Czy na planecie nastanie pokój i miłość?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Czy możliwa jest w naszym świecie sytuacja, kiedy wszyscy ludzie stopniowo dojdą do jednego Stwórcy, a na naszej planecie zapanuje pokój i miłość, pewnego rodzaju utopijny świat, idylla? Czy jest to niemożliwe?

Odpowiedź: Oczywiście, to jest możliwe. Jestem pewien, że to może nastąpić nawet w naszych czasach. Wszystko zależy od nas, ponieważ sytuacja jest dojrzała.

Nasze pokolenie w kabalistycznych źródłach nazywa się ostatnim pokoleniem, ponieważ już dojrzało, aby uświadomić sobie swój prawidłowy stan i zrozumieć, że z powodu naszego egoizmu nigdy nie będziemy mogli osiągnąć niczego dobrego, nasze dzieci będą tylko bardziej nieszczęśliwe niż my. Widzimy to dzięki temu, co dzieje się na świecie.

Jedyne, co musimy zrobić, to mimo wszystko dowiedzieć się, od czego zależy ​​szczęście i prawdziwy cel rozwoju ludzkości i podążać do niego. Kabała to wyjaśnia. Więc zacznijmy to realizować.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Czy należy wznieść się ponad pragnienia ciała?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Dlaczego należy wznieść się ponad pragnienia ciała (jedzenie, rodzina, seks, pieniądze itd.), jeśli te pragnienia są niższe niż duchowe i nie są z nimi sprzeczne?

Odpowiedź: Nie należy się nad nimi podnosić. Kabała nie ma na myśli pragnień danych nam przez naturę, a egoistyczne pragnienia.

A te, które dane są przez naturę – jedzenie, seks, rodzina, bogactwo, sława, wiedza, należy po prostu racjonalnie wykorzystać, by osiągnąć swój wyższy cel.

Ale w żadnym wypadku nie należy specjalnie likwidować tych pragnień.

Z lekcji w języku rosyjskim, 14.04.2019


Moje myśli na Twitterze, 26.07.2019

Swoim połączeniem właśnie budujemy Trzecią Świątynię – połączenie wszystkich narodów. Najważniejsze jest to, by poczuć potrzebę zjednoczenia, a połączenie przychodzi z góry. W zgromadzeniu wszystkich pragnień do zjednoczenia jest budowa ludzkości. Ona już istnieje w duchowym i musi się zmaterializować.

@Michael_Laitman


Fragmenty z porannej lekcji 09.11.2018

каббалист Михаэль ЛайтманZ lekcji na temat „Wzajemne poręczenie“

Rozbite części wspólnej duszy Adam Riszon znalazły się w egoizmie, w stanie sprzecznym ze wzajemnym poręczeniem. Właśnie to nazywa się naszym światem.

Nie tylko znajdujemy się w stanie zero, nie czując żadnego poręczenia, ale wszelkimi sposobami sprzeciwiamy się temu z powodu naszej percepcji, nawyków, pragnień. Dlatego potrzebujemy przygotowania do tego, by zneutralizować ten sprzeciw – egoizm, który zakłóca naszą dobrą więź.

Ale nie dokonuje się tego poprzez tłumienie egoizmu. Bezpośrednio z nim nie walczymy i nie próbujemy go zniszczyć, ale budujemy nasze połączenie ponad nim. Praca człowieka polega na skłonieniu swojego egoizmu i przekształceniu anioła śmierci w świętego anioła.

Rozbicie nie nastąpiło przypadkowo, dlatego nie musimy anulować jego skutków. Zostawiamy wszystko, co Stwórca zrobił dla naszego dobra. Jeśli połączymy się nad istniejącą między nami separacją, to odkryjemy 620 razy większe połączenie niż poprzednio. Dlatego nie odczujemy ograniczonej egzystencji jak małe robaczki, ale poznamy samego Stwórcę, jego siłę i moc, intencję i cel.

Nasz egoizm nie znika, on musi pozostać, ponieważ to nad nim budujemy nasze połączenie. Pragnienie zneutralizowania egoizmu, zniszczenia go pojawia się w naturalny sposób. Ale to nie jest prawidłowe podejście i dlatego nie udaje nam się tego dokonać w naszym świecie. Egoizm pozostanie i całe zło na świecie pozostanie, ale pokryjemy go dobrem. Dobro wzrasta właśnie dlatego, że pod nim ukrywa się zło, natomiast dobro podnosi się coraz wyżej i wyżej.

Dlatego nie należy niszczyć egoizmu, wzajemnego odrzucania, przecież ono daje nam siłę, możliwość życia w minimalnym świetle „nefesz de nefesz“, z którego możemy osiągnąć pełne poznanie Stwórcy, największe Światło Jechida. A wszystko to dzięki powiększeniu naszego egoizmu, który rośnie za każdym razem, kiedy się nad nim podnosimy.

Wszystkie grzechy będą pokryte miłością, dlatego niech odkrywa się wiele następstw rozbicia. I zrozumiemy, że zły początek, stworzenie, musi być egoistyczne i należy tylko wiedzieć jak z nim pracować prawidłowo.

* * *

Wskaźnikiem właściwej pracy jest radość z przyczyny odkrywających się grzeszników. Cieszę się z odkrywającego się zła, przecież ono jest rezultatem mojej pracy i przygotowania. Dlatego nie anuluję go, a tylko podnoszę się ponad nim. Taka jest różnica między pracującymi dla Stwórcy i nie pracującymi dla Niego.

Ludzie, którzy nie zajmują się duchową pracą, cierpią z tego powodu, że odkrywa się im zło. Nie chcą go zauważyć zamykając oczy, tak jak robią to małe dzieci. Ale kabaliści zobowiazani są być poważnymi, dorosłymi ludźmi i zrozumieć, że Stwórca nie stworzył niczego na próżno, i całe zło musi być włączone do pracy.

W stworzeniu nie ma nic zbędnego i konieczne jest użycie wszystkiego, co jest nam dane przez Stwórcę.

* * *

Wzajemne poręczenie to moja polisa ubezpieczeniowa gwarantująca to, że będę kontynuował swoją ścieżkę duchową, jeśli zatroszczę się o pozostałych. Jeśli będę troszczył się tylko o siebie, koncentrując się na tym, co jest we mnie, to z pewnością jest to egoistyczna forma pracy, która nie ma przyszłości.

Tylko pod warunkiem, że cały czas troszczę się o dziesiątkę, o grupę, o światową społeczność Bnei Baruch a nawet o cały świat. Również o wszystkie coraz bardziej i bardziej zewnętrzne kręgi, ale nie o siebie – wtedy tylko mam zagwarantowany właściwy postęp.

Z porannej lekcji 09.11.2018


Moje myśli na Twitterze,10.04.19, cz.1

Światło, które napełniało wspólną duszę ADAM, opuściło ją i jest gotowe, aby przebudzać z zewnątrz do naprawy nienaprawione pragnienia, a następnie napełniać je w miarę ich łączenia się, tak jak przed rozbiciem. Naprawa możliwa jest tylko przez połączenie, dopóki nie poczujemy, że rozdzielają nas ciała-egoizm.

Konieczne jest pokazanie sobie nawzajem przykładu wsparcia przyjaciół.

Przyjaciel nie może być dla mnie mniej ważny od Stwórcy.

To jest dokładny sprawdzian.

Ponieważ nasza jedność musi odpowiadać Światłu, które gotowe jest ją napełnić.

Dlatego, każdy przyjaciel powinien być dla mnie ważny w takim samym stopniu jak Stwórca.

Jeśli nie ma nienawiści, nie ma miłości. Nie ma oddalenia – nie ma zbliżenia. Bal HaSulam napisał o tym w liście o otaczającym kole (ofanim). Dlatego należy starać się odkrywać w grupie pomiędzy przyjaciółmi znaki oddalenia – i łącząc się ponad nimi, budować zbliżenie, naczynie duchowe.

Jeśli grupa porusza się prawidłowo do coraz większego związku, to Stwórca stwarza między nimi coraz większe przeszkody. Rozumiejąc, że wszystko pochodzi od Stwórcy, grupa prosi Go, żeby przezwyciężyć je – Jego Wielkością. W ten sposób rosną ponad rosnącym między nimi egoizmem. Kto jest większy w obdarzaniu, tego egoizm jest również większy.

Człowiek sam nie może zmienić egoistycznego postrzegania świata na postrzeganie altruistyczne. I nie może sam zamienić świata materialnego na duchowy. Dlatego prosi o to Stwórcę. Cała różnica między światami polega na zmianie siły zarządzania z egoistycznej na altruistyczną. To jest nasz wybór: kto nami zarządza – Faraon czy Stwórca.

Wyższy (duchowy) Świat jest odczuwalny i znajduje się tutaj, a nie w jakimś innym miejscu. Odczuwany jest zamiast naszego świata odczuwanego w pragnieniach „ze względu na siebie” – w pragnieniach „nie ze względu na siebie, a dla dobra innych”. Nie ma potrzeby gdziekolwiek przemieszczać się, trzeba tylko zmienić nasz stosunek do siebie, do innych, do świata.

Cała różnica pomiędzy naszym światem a Wyższym Światem jest w naszym relacjach. Jeśli są egoistyczne, odczuwa się nasz świat. Jeśli są altruistyczne, wtedy odczuwamy Wyższy Świat. Nie oczekuj, że ludzkość zdecyduje się zmienić swoje wzajemne relacje ‚,na obdarzanie“. Zrób to w dziesiątce i już teraz odkrywaj Wyższy Świat!

Najlepszym i najbardziej niezawodnym sposobem naprawy siebie – jest troska o naprawę przyjaciół.

Ponieważ wtedy nie myślisz o sobie, nie upadasz, przeciwnie, wzbudzasz naprawiające Światło – a Ono przechodzi najpierw przez ciebie do przyjaciół, jak powiedziano: „Każdy modlący się za przyjaciół otrzymuje przed nimi”.

Intencją Stwórcy jest rozkoszować stworzenia. A człowiek pragnie zadowolić Stwórcę.

Otrzymuje tę władzę od Stwórcy i walczy ze Stwórcą. Przecież Stwórca pragnie radować stworzenia, a my przeciwnie, walczymy przeciw Stwórcy, przeciw egoizmowi stworzonemu przez Niego. Ale właśnie w tym jest radość Stwórcy.

Ważność pracy duchowej jest właśnie wtedy, gdy człowiek odczuwa siebie jako zero, gdy widzi, że anuluje siebie całego we wszystkim. Wtedy żadnej władzy egoizmu już nie ma – człowiek wchodzi w duchowość. (Baal HaSulam, Szamati 19)

@Michael_Laitman


Spróbujcie i przekonajcie się jak piękny jest Wyższy Świat

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Mówi Pan o pracy duchowej, ale jak zrozumieć, że zmienione wartości będą lepsze niż poprzednie?

Odpowiedź: Rzecz w tym, że wszystkie wartości, które dzisiaj mamy zbudowane są na znikomości naszych odczuć, znikomości naszego świata, na tym, że cały czas uciekamy od problemów, zmagamy się z różnymi trudnościami.

A w zmienionym stanie, na następnym poziomie postrzegania rzeczywistości, znajduje się zupełnie inna egzystencja – w plusie, a nie w minusie. Dlatego istnieją tam wartości – obdarzania, miłości, nasycenia. W naszym świecie wszystko jest na odwrót.

Jest powiedziane w Księdze Zohar: „Spróbujcie i przekonajcie się jak piękny jest Wyższy Świat”.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Jak kochać innych, jeśli nie umiesz kochać siebie?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Jak można kochać innych, jeśli nie umiesz kochać siebie? Myślę, że musimy najpierw nauczyć się kochać siebie, a potem – bliźniego.

Odpowiedź: Do siebie masz za dużo miłości, a po to, aby zacząć czuć świat poza sobą, trzeba potrenować kochanie innych.

Kochając innych, rozwijasz w sobie właściwość obdarzania, właściwość prawdziwej miłości, przechodzisz od miłości własnej do miłości do bliźniego i dzięki temu zaczynasz odczuwać to, co naprawdę znajduje się na zewnątrz ciebie.

A na zewnątrz ciebie znajduje się ogromne światło, Wyższy Świat, wieczny stan. Do niego właśnie jesteś prowadzony.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Po co jest samotność?

Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Po co jest samotność i jak to naprawić?

Odpowiedź: Samotność jest ci dana dla odczucia, że wszystko jest w twoich rękach, nikt na ciebie nie naciska, jesteś panem swojego stanu i możesz zrobić wszystko.

Zacznij prawidłowo wykorzystywać swoją samotność, a zobaczysz jaka jest dobra, ponieważ w rzeczywistości ten stan jest ci dany przez Stwórcę, abyś mógł się do Niego zwrócić.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Moje myśli na Twitterze, 18.07.19, cz.1

Jeśli nienawiść nie ujawni się, oznacza to, że nie jesteśmy godni postępu. Ale staramy się nie przebudzać nienawiści, lecz dążmy do coraz większego połączenia – i dlatego czujemy, że sam Stwórca powoduje odrzucenia między nami i Nim … żebyśmy prosili!

Stwórca roznieca spór między przyjaciółmi. A my musimy zjednoczyć się nad problemem ujawnionym przez Stwórcę, dziękować Mu za to ujawnienie egoizmu i za naprawę. Przecież nienawiść jest pierwotna i odkrywa się w miarę naszej gotowości proszenia o naprawę, co wskazuje na postęp.

Nie należy wyjaśniać, kto ma rację, a kto jest winny: jest nienawiść (od Stwórcy) i należy ją pokryć miłością (prośbą do Stwórcy). I wtedy zamiast deptania w miejscu, będziemy robić postęp duchowy. Zwłaszcza, jeśli cała dziesiątka prosi o pomoc z góry, to wtedy wszystkie grzechy (Stwórcy) są objęte miłością (Stwórcą).

Wszystkie przestępstwa pokryje miłość”. Bez przestępstw nie ma miłości. Miłość, tj. duchowe połączenie zaczyna się od ujawnienia przestępstwa. Każdego dnia musisz nienawidzić przyjaciela – i każdego dnia pokrywać tę nienawiść miłością, dlatego że „Nie ma nikogo oprócz Stwórcy”. On jest przyczyną przestępstw!

Struktura świata jest przede wszystkim pustką, atomową, kosmiczną. Duchowa pustka, nie jest pustką, ale przestrzenią wypełnioną przez Stwórcę, której nie odczuwamy. Nie czujemy najważniejszej rzeczy – niewidzialnego, niematerialnego napełnienia między naszymi egoizmami…

Prosimy Stwórcę o pomoc nie po to, aby On nam pomógł, ale po to, abyśmy z naszych próśb o pomoc, pojawiło się w nas pragnienie otrzymania tej pomocy …

Musimy stworzyć w nas obraz, system, model idealnego stanu i dążyć do niego, pragnąc realizować go między sobą, aby stać się nie MY, a JEDEN. Nie tylko zjednoczonymi, ale działającymi w zgodzie, gdy MY znika – nie ma sumy, jest JEDEN, który zawiera w sobie wszystko.

@Michael_Laitman


Jak prawidłowo nastroić się na duchowy świat?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Nasza grupa znajduje się na etapie narodzin. W jaki sposób prawidłowo nastoić grupę na duchowy świat?

Odpowiedź: Jeśli połączycie się między sobą w taki sposób, że nie będzie przewagi w grupie, a tylko jedna wspólna całość, to w środku tej wspólnej całości zaczniecie odczuwać Stwórcę.

Gdy egoizm będzie właściwie połączony, to będzie wam pomocny, zmieni się w waszego najlepszego przyjaciela. Tak jest to wszystko zbudowane.

Na świecie nie ma żadnego zła! Wszystko zależy tylko od tego, w jaki sposób wykorzystamy te właściwości.

Z lekcji w języku rosyjskim, 07.04.2019