Artykuły z kategorii Rozpowszechnianie metody

Kontynuator dzieł Rabasza

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego właśnie Pan został następcą kontynuowania dzieł Rabasza?

Odpowiedź: Przede wszystkim, Rabasz przygotował mnie do tego. Przez 12 lat byłem z nim i otrzymywałam od niego wartościowe i prawdziwe informacje. Przygotowywałem się do tego, zapisywałem wszystko, co mówił, wszystkie jego lekcje, spisywałem, podsumowywałem. Otrzymałem od niego ogromną ilość materiałów. Oczywiście, wiele we mnie zainwestował. Nadal jestem z nim w kontakcie.

A fakt, że każdego dnia mówię coś nowego, umiem działać w zupełnie nowym otoczeniu, w nowym świecie w porównaniu do wszystkich innych i mogę coraz bardziej odkrywać metodę duchowej naprawy: osobistej, praktycznej i ogólnoświatowej, czy to pochodzi ode mnie?! Kim ja jestem?! Otwieram usta i wewnętrznie czuję, że to wszystko pochodzi od Rabasza.

Kabalistyczna hierarchia, łańcuch nadal istnieje. Oczywiście pozostaję tym samym jego małym uczniem! W miarę upływu lat coraz bardziej zdaję sobie sprawę z tego, jak mały jestem w stosunku do niego.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Nauczyciel”


Problemy integralnego świata

каббалист Михаэль Лайтман Dzisiaj znajdujemy się w takiej sytuacji, kiedy musimy bardzo szybko stworzyć własny system wychowawczo-edukacyjny, aby dotrzeć do wszystkich ludzi i wyjaśnić im, w jakim świecie się znajdujemy. Ponieważ nikt nie może i nie będzie w stanie tego zrobić! Mogą to zrobić tylko ludzie, którzy mają integralne poczucie świata i struktury samych siebie.

Jeśli znajduję się w podzielonym, egoistycznym świecie i nie rozumiem nowego integralnego świata, który zaczyna się manifestować, to nie będę w stanie niczego wyjaśnić. A jeśli już znajduję się w stanie połączenia z innymi, jeśli wyższe światło już uczyniło mnie integralną częścią wszystkich na świecie, wtedy mogę przedstawić im tę metodę i wyjaśnić najbliższą przyszłość.

Przecież kryzys bierze się z faktu, że jesteśmy podzieleni w egoistycznym świecie, a z góry zaczyna schodzić i wnikać w nas matryca integralnego świata. I te dwa światy się ze sobą nie pokrywają. Kiedy jeden wchodzi w drugi, powoduje ogromną liczbę kryzysów, które wpływają na wszystkie obszary życia.

Oznacza to, że musimy szybko pokazać światu, jak należy się przeorganizować pod presją natury, która teraz spada na nas – czyli jak stać się integralnymi, aby to, co stopniowo manifestuje się z natury, było dla nas życzliwe.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Obliczenia na przyszłość”


Pragnienie kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jakie są Pana pragnienia jako kabalisty?

Odpowiedź: Zobaczyć naprawiony świat. Naprawdę. W dzisiejszym świecie coraz bardziej narasta uczucie beznadziejności. Oczywiście jest to straszne i niepokojące, dlatego że beznadziejność zagraża nam straszliwym wybuchem.

Ludzie nie rozumieją, jaka to eksplozja, kiedy ludzkość będzie po prostu płonąć. Człowiek nie będzie mógł sam się ugasić, będzie się powoli wypalał. Lecz nie jest to zwykły fizyczny ogień, ale powolne wypalanie od wewnątrz, jak promieniowanie będące następstwem wybuchów jądrowych. To jest przerażające. Człowiek będzie stopniowo zwęglać się.

Przekazuję te stany fizyczne w takich słowach, które możemy zrozumieć. Ale cierpienia moralne będą o wiele gorsze. Ludzie nie mają pojęcia, z czym igrają. Myślą, że wyjściem z sytuacji jest jakikolwiek wybuch. Nie rozumieją, że jeśli taki wybuch nastąpi, będzie już za późno.

Tego się najbardziej boję. Rozumiecie, że nie jestem już w tych latach, by bać się za siebie. Żal mi ludzkości, dlatego że jednocześnie ma możliwość, aby łatwo i prosto doprowadzić do idealnego stanu, do wiecznego, doskonałego życia. Teraz ma taki wybór, wystarczy trochę schylić głowę.

Gdy miliony podejmą się tej sprawy, ta metoda od razu będzie zrozumiała. Nie może być do końca przejrzysta, jeśli biorą w tym udział setki tysięcy ludzi. Ale gdy stanie się to udziałem wielu milionów ludzi, natychmiast będzie dostępna i jasna dla wszystkich.

Gdyby człowiekowi pokazano nowoczesny samochód dwieście lat temu, nie byłby w stanie go prowadzić. Nie miałby takich umiejętności, żeby pociągnąć tutaj, tam skręcić, nacisnąć na pedał. A teraz nawet dziecko wsiądzie za kierownicę i pojedzie, ponieważ jest to przeznaczone dla miliardów ludzi. Dlatego staje się dziedzictwem wszystkich.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Czym jest bogactwo?”


Zarys już jest

каббалист Михаэль Лайтман Nie boję się żadnej krytyki. Co ktoś może mi zrobić na tym świecie? Wszystko idzie zgodnie z programem stworzenia, co ma być, to będzie. Kiedy Baal HaSulam był atakowany, to powiedział: Oznacza to, że obecne pokolenie jeszcze nie jest godne, aby odkrywać dla niego Kabałę” i przestał pisać aktualne artykuły, takie jak „Darowanie Tory”, „Poręczenie”, gazety „Naród” itd.

Lecz nas już nie da się powstrzymać. To już jest inne społeczeństwo, inny rodzaj rozpowszechniania wiedzy. Dzisiaj odkryliśmy praktycznie wszystko. Oczywiście, przed nami jeszcze wiele różnych szczegółów które trzeba będzie dopracować, rozwinąć, rozpowszechnić w świecie, aby urzeczywistnić tę reformę ludzkich zasobów, w sektorze państwowym, społeczno-politycznym, finansowym i ekonomicznym. Ale generalnie wiadomo, dokąd wszystko powinno zmierzać, zarys już jest.

Dlatego nie sądzę, aby było się czegoś bać, czegoś się wstydzić. Jesteśmy w takim stanie, że po prostu nie ma miejsca ani czasu, ani żadnych poważnych powodów do milczenia z naszej strony.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Prawdziwy sukces”


Idealni wybrańcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak postrzega Pan ludzkość, która jest podzielona genetycznie na kasty ulepszonych idealnych ludzi i tych, którzy pozostali jak dawniej? Czy będą problemy? Przecież Kabała też naucza o tym, że w społeczeństwie przyszłości będą idealni ludzie, podobni do Stwórcy, i ludzie, którzy będą pozbawieni takiej możliwości. Czy to nie jest rasizm?

Odpowiedź: Chodzi o to, że ludzie, którzy będą podobni do Stwórcy, będą zajmować się nauczaniem, zapewniając opiekę tym ludziom, którzy jeszcze nie stali się podobnymi do Stwórcy. Aż do momentu, w którym, absolutnie wszyscy ludzie przejdą ze współczesnego egoistycznego stanu do właściwego, naprawionego, altruistycznego stanu.

Pytanie: I to są ci wybrańcy idealni?

Odpowiedź: Oczywiście.

Pytanie: Czyli nie będzie w tym żadnego rasizmu?

Odpowiedź: Nie, to nie może pochodzić od nich.

Pytanie: Czy nie będzie przewagi jednych nad drugimi?

Odpowiedź: Przewaga będzie tylko taka, że wezmą stery zarządzenia w swoje ręce i będą mogli pokazać, udowodnić i nauczyć wszystkich pozostałych, jeszcze nienaprawionych, kim należy być.

Pytanie: A kim właściwie musimy się stać?

Odpowiedź: Odpowiedź brzmi: „Kochaj bliźniego jak siebie samego. O tym jest powiedziane, już kilka tysięcy lat temu.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 20.04.2023


Nie przechodźcie obok obojętnie!

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy ludzie muszą stracić wszystko, aby zacząć słuchać kabalistów? Dopiero gdy stracą, będą mieli zupełnie inne podejście.

Odpowiedź: Chodzi o to, że z jednej strony światem trzeba dobrze potrząsnąć. Z drugiej strony, musimy opowiedzieć mu o Kabale. Inaczej sam jej nie odkryje. Powinna istnieć witryna, obok której będą przechodzić cały czas ludzie, nie zauważając jej, ale w pewnym momencie ją zauważą.

Jak słusznie pokazano w „Harrym Potterze”: nagle przechodzisz przez ścianę na peron „9 i pół”. Idziesz normalną londyńską ulicą i nagle wchodzisz przez jakieś boczne drzwi gdzie jest XV wiek, mimo że jest XX.

W ten sposób cała ludzkość przechodzi obok wejścia do innego świata. Wszystko jest im wyjaśnione, ale oni jeszcze tego nie czują. Nie mają potrzeby żeby odwrócić głowę i popatrzeć na tę witrynę, w której wystawione są kabalistyczne książki, wyjaśnienia sensu życia, nasze środki przekazu. Po prostu ich nie zauważają, przewracają oczami i idą dalej.

Wymaga to wewnętrznego cierpienia, wewnętrznego poszukiwania: „Jak mogę zostać uratowany? Jakie jest wyjście dla świata i dla mnie osobiście z tego stanu?” Kiedy to pytanie pojawi się na poważnie, wtedy rozpocznie się poszukiwanie na nie odpowiedzi. Tak będzie w wielu krajach na całym świecie. Stanie się to obsesją ludzkości: „Co powinniśmy zrobić? Dlaczego i jak?” Wtedy, oczywiście, ludzie inaczej spojrzą na Kabałę.

Nagle: „Ach! Jak to się stało, że wcześniej tego nie zauważyliśmy? Okazuje się, że internet jest przepełniony tymi informacjami! Spójrzcie, jaka ogromna ilość materiału! My nie wiemy, co robić, dokąd iść, a oni wiedzą dokąd iść, mają wszelkiego rodzaju grupy, ośrodki, otwarty uniwersytet, radio, telewizję – proszę, wszystko tam jest”.

Z jednej strony przygotowujemy się do tego. Z drugiej strony, ich wewnętrzne drżenie duszy sprawi, że zwrócą swoją uwagę na Kabałę.  Ale my nie powinniśmy czekać, aż się otrząsną. Trzeba kochać ludzi, dlatego, że są twoją częścią. Teraz jeszcze ich nie czujesz, ale zaczniesz czuć, że są integralną częścią Ciebie.

Nagle poczujesz ich bliżej niż odczuwasz samego siebie. Zaczniesz ich kochać bardziej niż siebie, kiedy odkryjesz, co znaczy dla ciebie reszta ludzkości. Okaże się, że jest to najbardziej wewnętrzna, najważniejsza, najbardziej ukochana część Ciebie.

Wszyscy najbardziej znienawidzeni, najbardziej odlegli ludzie, których lekceważyłeś, nie mogłeś ich dotknąć, pomyśleć o nich, absolutnie nie chciałeś widzieć ich obok siebie, nagle odkrywają się przed Tobą jako najbardziej upragnieni i najdrożsi. Nie można powiedzieć, jakie zmiany nastąpią. Będziesz je postrzegał jako części swojej duszy, jej najbardziej wewnętrzną część.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Czym jest historia?”


Bezpośrednia zależność

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy pomimo roli nauczyciela ma Pan swój osobisty rozwój duchowy, pewne osiągnięcia?

Odpowiedź: Tak, ponieważ teraz jest taki okres rozwoju wszystkich dusz, kiedy powinny wznosić się do góry.

Wyrażam siebie jako nauczyciel, który ucząc ludzi, jednocześnie jest od nich bardzo zależny. Dlatego, jeśli moi uczniowie odnoszą sukces, to ja również mam możliwość wzniesienia się, a jeśli nie, to nie pozwala mi się wznieść wyżej, tak jakbym chciał.

W zasadzie we wszystkich przyszłych pokoleniach tak będzie – skończył się czas samotnych kabalistów, którzy pojedynczo wznosili się na wyżyny poznania wyższego świata, Stwórcy.

Myślę, że począwszy od tego okresu, od naszego pokolenia, i w przyszłości wszyscy kabaliści będą pracować tylko dla rozpowszechniania Kabały i naprawy świata. Nie będą w stanie wznieść się wyżej niż ich uczniowie, niż cała ludzkość, z którą muszą mieć kontakt, powinni nauczać, pomagać, ciągnąć za sobą.

Dlatego czuję, jak bardzo jestem zależny od moich uczniów.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Rola kabalisty”


Metoda przetrwania

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy naszym zadaniem jest jak najszersze przekazywanie ludziom mądrości Kabały?

Odpowiedź: Zadanie nie polega na przekazywaniu mądrości Kabały, ale na tym żeby człowiek zrozumiał, że oferowana jest mu metoda istnienia w naszym zmieniającym się świecie. Ponieważ to, czego go nauczono i co posiada, jest całkowicie niewystarczające dla naszego świata, który zaczyna być zarządzany w inny sposób.

W dzisiejszym świecie nadchodzi nowe zarządzanie – analogowe zarządzanie Stwórcy. Wyższy świat przybliża się do naszego świata. Co więcej, te światy są przeciwstawne, nie pokrywają się ze sobą, dlatego między nimi powstaje poczucie sprzeczności a my odczuwamy to w postaci ogromnych, globalnych, wewnętrznych kryzysów.

Bez zrozumienia jednego analogowego systemu zarządzania, kiedy musimy postrzegać świat jako jedną całość, nie będziemy w stanie nic zrobić. Nie będziemy w stanie prowadzić biznesu, handlu, światowych finansów, zarządzać państwem, ani jego częścią, ani całym światem, niczym!

Na nasz świat nakładana jest inna matryca, która łączy wszystkich ludzi razem. Jeśli w taki sposób nie odnoszę się do wszystkich, nie podejmuję decyzji na tej podstawie, nie odniosę sukcesu, to tak jakbym rozwiązywał ten problem według niewłaściwego równania.

Dlatego światu nie jest potrzebna żadna mądrość. Świat musi wiedzieć, że jutro nie będzie w nim co jeść, nie będzie mógł uchronić się przed klimatycznymi, środowiskowymi i innymi uderzeniami. Jutro znikną w nim pieniądze, będą różne problemy na świecie, zaczną się takie rewolucje, że ludzie przestaną pracować. Miliony ludzi bez pracy w miastach!

Jeśli wcześniej ktoś miał kawałek pola, który mógł go wyżywić, to dzisiaj miliardy ludzi mieszka w miastach! Zaczną się grabieże, mordy, ludzie będą umierać z głodu. Przecież do takich ogromnych konglomeratów trzeba codziennie dostarczać tysiące wagonów żywności! Wyobraźcie sobie, że nagle nic nie działa, porty, koleje, nic nie jest dostarczane, ładowane ani odbierane. A to może się zdarzyć w więcej niż w jednym kraju. I co dalej?

Trzeba wyjaśnić światu problem i sposób jego rozwiązania! Nie mają rozwiązania. Co z tego, że zmienią rząd? Co może zrobić jeden człowiek?! Jak może zaprowadzić porządek? Jak może przezwyciężyć, powiedzmy, miesięczny przestój państwa?!

Komentarz: Ale tak było przez cały okres rozwoju ludzkości!

Odpowiedź: Nie! Nie było tego w takiej skali! Nie było generalnie mowy o tym, żeby ludzkość zjednoczyła się. Obecnie jest to wymagane z góry.

Zacznijcie normalnie patrzeć na świat! Który staje się integralny, czyli uniwersalnie połączony. Jeśli nie będziemy widzieć go w taki sposób, jeśli nie będziemy mieli tego rodzaju technologii podejmowania decyzji, to nie będziemy w stanie niczego zrobić! Ani jednej transakcji bankowej. Pozornie będziesz egoistycznie poprawnie obliczać swoim umysłem wszystko, co trzeba zrobić, a w końcu wyjdzie – „chcieliśmy jak najlepiej, ale okazało się, jak zawsze, wręcz przeciwnie”.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Metoda przetrwania”


Przyczyna sukcesu

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Kiedy w jakimś miejscu prowadzi Pan wykłady, przychodzi na nie mnóstwo ludzi. Dlaczego?

Odpowiedź: Dlatego, że w naszym ziemskim rozwoju osiągnęliśmy taki stan, że ludzie są zainteresowani wiedzą o swojej przyszłości i teraźniejszości, ponieważ nie są z tego zadowoleni. Nie mam z tym nic wspólnego. Czy ja mówię o czymś szczególnym? Tylko o tym, co mówi Kabała, co jest napisane w moich książkach, na mojej stronie internetowej.

Komentarz: Ale ludzie nie przywiązują się do słów, ale do wewnętrznego kontaktu, jakby emanowała od Pana jakaś energia, która ich przyciąga.

Odpowiedź: W rzeczywistości tak jest, ponieważ wraz z tym mimowolnie przekazywana jest im pewna wewnętrzna siła, światło, które istnieje w słowach i obrazach, którymi ja żyję. Podświadomie są do nich przyciągani, mimo, że nie mają tak zwanych „narzędzi otrzymywania”. Ale nadal oddziałuje na nich otaczające światło z zewnątrz, i to ich przyciąga.

Pytanie: Czy człowiek może się w jakikolwiek sposób zmienić przez światło, które Pan przekazuje?

Odpowiedź: Nie. Człowiek musi nad sobą pracować. Musi zgromadzić w sobie pewną gamę uczuć, spostrzeżeń, które w rezultacie stworzą w nim przesłankę do duchowych doznań. Bez tego nic się nie uda.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przyczyna sukcesu”


Hierarchia dusz

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy Baal HaSulam czuł zależność od swoich uczniów?

Odpowiedź: Baal HaSulam – to największa dusza, która wchłonęła w siebie całą wcześniejszą Kabałę i objaśniła ją dla nas. To jest specjalne przeznaczenie szczególnej duszy. Nie możemy się do niego porównywać, ale nie dlatego, że nie trzeba pędzić do przodu, ale dlatego, że jesteśmy różnymi typami dusz. Musimy się naprawić, a Baal HaSulam przekazał nam metodę naprawy i pracuje razem z nami nawet teraz.

Dwadzieścia pokoleń kabalistów od Adama do Abrahama, pokoleń od Abrahama do rabina Szymona, od rabina Szymona do Ari, od Ari do Baal HaSulama i Rabasza współpracuje razem z nami i przewodzi dla nas światło. My otrzymujemy już to światło i próbujemy realizować dla swojej naprawy. Jesteśmy zupełnie innymi duszami.

Pytanie: Czy to nie oznacza, że ich dusze są lepsze, a obecne gorsze?

Odpowiedź: Nie ma lepszych i gorszych dusz, w żadnym razie i w niczym. Istnieje po prostu przeznaczenie, oparte na strukturze wspólnej duszy. Są dusze, które podnoszą się jako pierwsze. Nazywają się praojcami, ojcami, nauczycielami i które kończą się na Rabaszu.

Począwszy od naszego pokolenia, przychodzą dusze które realizują to, co otrzymaliśmy od nich. Oczywiście że nadal rozwijamy tę metodę na sobie, wydajemy i przekazujemy wiele różnych źródeł i stylów informacji. Ale jest to wynikiem realizacji tego, co przekazali nam poprzedni kabaliści.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Rola kabalisty”