Artykuły z kategorii Rozpowszechnianie metody

Zjednoczenie uratuje świat i każdego z nas

каббалист Михаэль Лайтман Wydaje się, że współczesny człowiek jakby coraz bardziej oddala się od Stwórcy, stając się coraz gorszym. Dzieje się tak dlatego, że przewaga światła odkrywa się z ciemności. I dlatego to oddalenie jest właśnie jednym ze znaków zbliżania się do Stwórcy i znakiem tego, że należymy do pokolenia Mesjasza (Mesziacha).

Nie oznacza to, że dzisiaj czy jutro zaczniemy odkrywać wyższe światło i wzniesiemy się po duchowej drabinie. Ale oczywiste jest, że nasz świat wkroczył w taki okres, w którym wyższa siła natury przeprowadza z nami bardzo rygorystyczne rozliczenia, i musimy się pospieszyć i pomóc tej sile w każdy możliwy sposób w naszym rozwoju.

Należy wyjaśnić ludziom, że tylko nasze zjednoczenie uratuje świat i każdego z nas. W przeciwnym razie ludzkość ulegnie samozagładzie.

Epoka Masziacha – to czas, w którym ludzie będą lepiej rozumieć przesłanie przekazywane nam przez naukę Kabały i Księgę Zohar. To przesłanie mówi, że istnieje siła z góry, która chce się do nas zbliżyć i odkryć się. Dąży do tego, aby zmienić nasze uczucia i umysły tak, abyśmy mogli ją odkryć, zrozumieć i utożsamić się z nią.

„Z góry” oznacza, że ta ​​siła jest całkowicie nakierowana na obdarzanie, a nie na egoistyczne otrzymywanie, jak my. „Z góry” oznacza obdarzanie, a „z dołu” oznacza otrzymywanie.

„Tora” – to światło, które oddziałuje na człowieka i rozwija wszystkie jego pragnienia, prawidłowo je łącząc, tak aby człowiek mógł bezpośrednio przyjąć przesłanie z góry, napełnić się nim i połączyć się z wyższą siłą.

Zajmować się „otwartą Tora” – to znaczy rozpoczęcie z takiej pracy, do której człowiek jest zdolny: połączyć się z przyjaciółmi, którzy chcą odkryć sens życia i jego cel. W tym celu zbieramy się w grupy obejmujące coraz większe kręgi ludzi, którzy działają w oparciu o zasadę „niech człowiek dopomoże bliźniemu” i dążących do osiągnięcia wzajemnej miłości.

Ta wojna pokazała nam wyraźnie, że całe nasze prawo na istnienie zależy od naszego zjednoczenia. Dziś jest to już zrozumiałe dla wszystkich.

Z lekcji według artykułu „Artykuł na zakończenie Księgi Zohar”, 20.11.2023


Złem nie nie można osiągnąć dobra

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli spróbujemy teoretycznie wyjaśnić człowiekowi, że obdarzanie daje znacznie większą przyjemność, czy pomoże mu to by się zmienić?

Odpowiedź: Nic nie pomoże. Możesz mówić wszystko co chcesz. Piękne słowa nie wpłyną na naszą egoistyczną naturę. To właśnie chcieli zrobić komuniści. Byli przekonani, że słowa nikogo nie zmienią, czyli zastosowali terror. I co się stało? Kto na tym wygrał?

Zbudowali tylko podstawy pod nowe technologiczne społeczeństwo. Ale gdyby działali wspólnie z carskim reżimem, zrobiliby znacznie więcej i nie zniszczyliby tak ogromnego potencjału ludzkiego, nie wytępiliby go głodem, ołowiem, więzieniami i wszystkim innym. Mieli dobre pomysły, ale ich realizacja była całkowicie błędna. Nie można złem osiągnąć dobra.  Dlatego musimy to wszystko rozwijać tylko drogą wychowania. Wychowania! Edukacji. Powinniśmy wyjaśnić ludziom, gdzie jesteśmy.

Nic nie odchodzi. Staramy się powiedzieć, że kryzys minął. Ale tylko go przykrywamy, kryzys nigdzie nie odszedł. Wszystko pozostaje wewnątrz. Wpędzamy chorobę do środka i pojawiają się nowe choroby, o których zapomina się, potem znowu następują nowe, a poprzednie odchodzą w niepamięć. W taki sposób nieustannie wszystko kompensujemy.

Będziemy drukować pieniądze, palić ostatnie złoża ropy, zabijać się pestycydami i innymi związkami chemicznymi. Zrobimy z siebie pokolenie mutantów, ale będziemy myśleć, że nic nam nie jest, że jest normalnie. Ale potem to i tak wszystko pęknie?. Widzimy to w zupełnie nieprzewidywalnych wydarzeniach. I nikt nic nie może na to poradzić!

Przywódcy wszystkich krajów czują się bezsilni. Skąd nagle coś się pojawia? Tego sami nie wiedzą. Pojawia się nowa informacja. Na świecie zaczynają działać nowe siły i poruszają tymi marionetkami w inny sposób.

Pytanie: Co się dzieje, kiedy człowiek zmienia egoistyczną naturę i przybliża się do natury obdarzania? Co się zmienia? Przecież w człowieku dwie natury nie mogą istnieć razem, prawda?

Odpowiedź: Nie, nie mogą, następuje stopniowe zbliżenie do altruistycznej natury.

Pytanie: Czy w tym przypadku nie wybija się klina, klinem?

Odpowiedź: Zasadniczo następuje dość gwałtowne przejście, ale zanim to nastąpi, człowiek zaczyna wyobrażać sobie przybliżenie do świata duchowego.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Korzyści z altruizmu”


Najważniejsza jest praca w grupie

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy praca w rozpowszechnianiu pozwoli nam otrzymać światło Stwórcy bez poczucia wstydu?

Odpowiedź: Tak, oczywiście. Przecież przez to przyciągasz do siebie dodatkowe pragnienia, umieszczasz je pod wspólnym ekranem, prosisz o napełnienie ich światłem, aby Stwórca je naprawił i podniósł do Swojego poziomu. Co może być ważniejsze? Dlatego wychodzi na to, że najważniejsze jest praca w grupie.

Z lekcji według „Nauki dziesięciu Sfirot”, 02.11.2023


Co naprawiamy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Skąd biorą się cierpienia, ich korzeń? Studiujemy w Kabale, czym jest światło, naczynie, zejście światła, pragnienie Stwórcy, by zadowolić stworzenia.

Odpowiedź: Jeśli uczestniczysz w procesie duchowym, to jesteś w tych przyjemnościach. A jeśli nie, to brak przyjemności popycha cię do tego, abyś uczestniczył w tym procesie. Spójrz na siebie, jak wirujesz w tym świecie.

Pytanie: Tak, popędzają mnie cierpienia. A co ze światem? Widzimy, dokąd to wszystko prowadzi. Czy ludzie rzeczywiście zrozumieją cokolwiek w związku z bieżącymi wydarzeniami?

Odpowiedź: Nie wiem, czy to pojmą, czy nie. Stwórca dając wskazówkę, jednocześnie naprawia warunki zadania. A wtedy jeszcze trudniej osiągnąć rozwiązania.

Pytanie: Studiowaliśmy, że wcześniej dochodziło do zniszczenia Świątyń w konsekwencji rozbicia pewnych stopni w światach duchowych. A co my teraz naprawiamy?

Odpowiedź: Teraz naprawiamy ludzi. Musimy pokazać im drogę do prawidłowego stanu, a wtedy przestaniemy być włączeni w złe siły natury, nie będą nas naciskać i niszczyć, bo będziemy postępować prawidłowo. W taki sposób szybko dojdziemy do naprawy.

Z lekcji według artykułu „Pokój na świecie”, 20.10.2023


Świat popycha nas naprzód

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W ostatnim czasie pojawiła się tendencja do odczuwania ciężkości w sercu. Ludziom, którzy byli zawsze aktywni, znacznie trudniej jest cokolwiek zrobić. Co to jest za proces?

Odpowiedź: Dzisiaj ludzie studiujący Kabałę wkraczają w nowy system, który zaczynają rozumieć i realizować. Przekazałem im taką ilość informacji, że praktycznie tym żyją. Rozumieją, że jesteśmy my, że istnieje system interakcji między nami, między nami a Stwórcą i między nami a resztą świata. Jesteśmy pośrednim ogniwem pomiędzy Stwórcą i całym światem i musimy to wszystko połączyć w jeden wspólny system. Zaczęli rozumieć, że są w trakcie realizacji tego procesu.

Trudno było zaakceptować im wyjście do świata zewnętrznego. Zawsze byliśmy zaangażowani w to, żeby przyciągnąć jeszcze więcej przyjaciół z dowolnego miejsca na świecie, aby również dążyli do duchowego zrozumienia, do ujawnienia Stwórcy. A tutaj zwracamy się do ludzi, którzy niczego nie potrzebują poza komfortowymi warunkami do życia. Oczywiście, jest to bardzo wyczerpujące i prowadzi donikąd.

Ale właśnie fakt, że obecnie w ludziach pojawiła się niezbędna potrzeba normalnej egzystencji, a można to rozwiązać tylko poprzez stworzenie uniwersalnej wspólnoty ludzkiej na warunkach wzajemnego poręczenia, daje nam ogromny impuls do przodu, abyśmy mogli w końcu otrzymać Wyższe Światło i przekazać je dalej do wszystkich, naprawiając w ten sposób cały świat. Dlatego teraz zaczynamy zajmować się praktyczną Kabałą.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Dlaczego wszyscy czują się tak źle”?”


Świat potrzebuje naprawy poprzez jedność

каббалист Михаэль Лайтман Stopniowo narody świata zgodzą się, że musimy żyć w przyjaźni i współpracy, w zbliżeniu między nami. Ponieważ w przeciwnym razie nie będzie żadnego postępu w rozwoju ludzkości. Dlatego przybliżamy się do takiego stanu, w którym część ludzkości zacznie rozumieć, że zbliżenie między narodami jest konieczne nie tylko w celu uniknięcia wojen, ale jest koniecznością wynikającą z samej natury, z jej źródła, Stwórcy.

Trudna sytuacja w kraju zmusi ludzi do zainteresowania się nauką Kabały. Chociaż przyzwyczaili się kojarzyć Kabałę z pewnego rodzaju cudami,    mistycyzmem, rytuałami, to tak naprawdę Kabała uczy struktury rzeczywistości, która obejmuje cały wszechświat, wszystkich ludzi, całą nieożywioną materię, rośliny i zwierzęta, czyli całą naturę wszechświata, bez wyjątku.

Musimy zrozumieć, że żyjemy w świecie, który wymaga naprawy poprzez jedność. Przed nami wiele pracy, aby zobowiązać wszystkich mieszkańców świata do zastanowienia się nad tym. Nie ma innej możliwości, na naprawienie świata i osiągnięcie pokoju i spokoju, na dobre życie, by więcej nie powracać na ten świat, spadając do najniższego punktu rzeczywistości – jeśli nie zjednoczymy się w jednego człowieka z jednym sercem.

Człowiek powinien to dokładnie uświadomić sobie, aby w zamieszaniu tego życia, bez względu na to, jak bardzo jest zagubiony każdego dnia miliardami ludzi będących wokół niego, jednak nie odłączył się od celu życia i nie popadł we władzę pragnienia bogactwa, władzy, wiedzy lub wyłącznej troski o jedzenie, seks, rodzinę.

Z lekcji według artykułu „Przedmowa do Księgi Zohar”, 13.10.2023


Podłączyć się do swojego „inkubatora”

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Są ludzie, którzy zaczynając studiować Kabałę, na początku są zapaleni, przez jakiś czas pozostają w stanie zachwytu, a potem powoli gasną a nawet odchodzą. Wciąga ich materialne życie a znaczenie duchowego schodzi na drugi plan.

Odpowiedź: To naturalny okres w życiu każdego człowieka. Widzę, jak moi uczniowie czasami śpią miesiącami, ledwo przychodzą na lekcje, którą traktują jak obowiązek. Są też tacy, którzy znikają, a potem mogą znowu powrócić. Człowiek musi w pełni odpracować swój system, każdy stopień, jak rakieta nośna, w przeciwnym razie nie wejdzie na orbitę.

Przechodzi przez bardzo złożone procesy, wewnętrzne i zewnętrzne wyjaśnienia. To trudna droga i nie ma co tego ukrywać. To poszukiwanie siebie, drogi do siebie, której sam jeszcze nie zna i którą sam tworzy. Masz w sobie kroplę duchowego nasienia, ale stworzyć dla niej „inkubator”, dla wzrostu, powinieneś ty. Inkubatorem jest grupa, atmosfera, środowisko, które będzie ci dawać ważność duchowego rozwoju i dostarczy dla niego materiał. To połączenie z innymi zamanifestuje się w tobie jako połączenie z pępowiną z organizmu matki, z dużego środowiska.

Dlatego w naszym rozpowszechnianiu musimy przede wszystkim stworzyć odpowiednie środowisko dla każdego człowieka na ziemi, który mógłby w taki sposób podłączyć się do swojego „inkubatora”, do swojej macicy” i dzięki temu rozwijać się. W przeciwnym razie nie będzie miał możliwości rozwoju. Człowiek musi widzieć siebie połączonego z ogromnym pragnieniem innych, takich samych jak on.

Gdy podłączy się do nich, będzie budował na swojej kropli nasienia, na praktycznie nagim „mięsie” informacyjnym i otrzyma ożywczą siłę od grupy. Dostarczą mu znaczenie obdarzania, połączenia, wzajemnej miłości, wzajemnego poręczenia. Uczucie, które przyjdzie do niego zarówno z połączenia z innymi w jeden system, jak i z poczucia, że istnieje wzajemna, ogromna, ciepła siła poruszająca się w tym systemie, da człowiekowi odczucie na poziomie „Człowieka” – Adama, od słowa „dome“ (podobny do Stwórcy). Poczuje, że wraz z innymi tworzy system, wewnątrz którego porusza się siła zwana „Stwórcą”.

Taki rodzaj środowiska, takie warunki musimy stworzyć dla świata. Wiemy, jak to zrobić, ale na razie jeszcze przed nami wielka praca. Dlatego w czasach Abrahama była stworzona kabalistyczna grupa, która później, podobnie jak reszta ludzkości, upadła w ten świat, aby dzisiaj odrodzić się zgodnie z metodą, przechowywaną cały czas i rozwijaną w niej przez cały czas, oraz wyjaśnić całemu światu, kim powinniśmy być.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Odejść z Kabały”


Potrzeba przynależności do czegoś wielkiego

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Powiedzmy, że człowiek wykonuje określone działania, inwestuje w sprawy duchowe. Jakie są etapy inwestycji poprzez te działania?

Odpowiedź: Inwestycja człowieka zaczyna się na długo przed tym, jak zaczyna studiować Kabałę. Generalnie, wszelkie działania w naszym świecie, nawet jeśli są nieświadome, wymuszone lub skierowane jedynie na utrzymanie ciała, są nadal rejestrowane i uwzględniane. Tylko są brane pod uwagę nie jako osobiste, ale jako maszyna, która popycha człowieka do przodu jako etapy ewolucji, instynktownego rozwoju.

A potem, kiedy człowiek zaczyna działać mniej lub bardziej świadomie albo nawet z przymusu, patrzy na innych i robi to samo, jak, powiedzmy w naszej światowej grupie. Zobaczcie, co robi tysiące przyjaciół. Zajmują się rozpowszechnianiem, siedzą po nocach, tłumaczą materiały z języka na język i tak dalej.

Człowiek nawet nie rozumie, dlaczego jest tak zarządzany z góry. Czuje potrzebę: „Muszę to zrobić. W taki sposób czuję, że przynależę do czegoś wielkiego”. Stopniowo te ruchy stają się coraz bardziej świadome. Pojawia się w nich uczucie, którego na początku nie było. Pojawia się w nich zrozumienie.

Ponieważ jeśli cały czas robisz jedno i to samo, wnikasz wewnątrz. Samo działanie rozszerza twoją percepcję, twój kontakt z tym, co robisz. Zaczynasz czuć materiał, z którym pracujesz – sposób, w jaki się zachowuje, jego reakcję. Tworzy się w tobie jego model. W taki sposób posuwamy się do przodu.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kongres jest wkładem duchowym”


Dwie dusze otwierające nam drzwi do Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Trudno jest przecenić wielkość Baal HaSulama i Rabasza, ponieważ są to ludzie, którzy pomagają nam i ze wszystkich sił starają się podnieść nas z najniższego poziomu, czyli z tego świata, do duchowego poziomu wyższego świata. Poza nimi nie ma innych ludzi, którzy troszczą się o to, abyśmy wznieśli się z poziomu śmierci na poziom życia, byśmy uświadomili sobie, po co żyjemy, dzięki czemu istniejemy.

Zaznajamiają nas ze Stwórcą, uczą, jak otworzyć do Niego drzwi i przybliżyć się do Niego. Dlatego Rabasz i Baal HaSulam to nawet nie dwie osoby, a dwie wyższe, szczególne siły duchowe, które troszczą się o nas i dlatego są nam bliższe niż jakiekolwiek inne stworzenia.

Kiedy czytamy wersety napisane przez Rabasza na cześć jego świętego ojca, Baal HaSulama, spróbujmy połączyć się z nimi całym sercem i duszą i zrozumieć, że podarowano nam połączenie z tymi szczególnymi duszami.

Kabaliści – to system połączenia we wspólnej duszy Adama Riszona, który jest już naprawiony. Człowiek, który naprawia się zostaje włączony do tego systemu i wraz ze wszystkimi kabalistami buduje sieć, która podnosi wszystkie inne dusze: podnosi je i pomaga im wznosić się w górę, coraz bliżej do Stwórcy.

Poza tym, że kabaliści pozostawili nam swoje artykuły, to nadal wszyscy są wśród nas i uczestniczą w naszej pracy. Jest powiedziane, że „kabaliści nie mają odpoczynku ani na tym świecie, ani w przyszłym”, dlatego że pomagają nam aż do samego końca naprawy. Ponieważ wszystkie dusze są zjednoczone, połączone razem i pomagają sobie wzajemnie. Nawet jeśli tego nie czujemy, jak niemowlęta, które nie rozumieją, kto się nimi opiekuje i w jaki sposób – ale tak właśnie się dzieje.

Z lekcji na temat „Dzień Pamięci Baal HaSulama”, 26.09.2023


Dziękujemy tym, którzy utorowali nam drogę

каббалист Михаэль Лайтман Dziś jest szczególny dzień ku pamięci Baal HaSulama, rawa Jehudy Aszlaga, wielkiego kabalisty, który utorował nam drogę prowadzącą do naprawy świata. Dzięki niemu wiemy, jak się zachować, aby nie popełnić błędu i nie zejść z drogi Stwórcy.

Metoda Baal HaSulama opiera się na osiągnięciach kabalistów, którzy żyli przed nim. Dlatego jesteśmy wdzięczni, że mamy takiego nauczyciela, którego uczniami możemy być, podążać jego drogą, i być pewnym, że osiągniemy cel stworzenia już w tym życiu.

Baal HaSulam pozostawił nam wiele artykułów i książek kabalistycznych, a także wyszkolił uczniów, a co najważniejsze, swojego najstarszego syna, Barucha Aszlaga (Rabasza), który opisał nam całą metodologię pracy duchowej odpowiednią dla naszych dni, naszych czasów, dla dusz zstępujących do dzisiejszego świata.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 26.09.2023