Artykuły z kategorii Różne

Purim w kalendarzu i w sercu

каббалист Михаэль ЛайтманNadchodzi święto Purim, którego symbolem jest ukrycie, zwyczaj przebierania się w stroje karnawałowe i zakładania masek. Skąd pochodzi ta tradycja zakładania maski na Purim?

Główna bohaterka Purimu – to królowa Estera, to jest królestwo (Malchut), system zarządzający całym wszechświatem. I to królestwo nazywa się „Estera”, co oznacza „ukrycie”.

I rzeczywiście w naszych czasach widzimy, że wszystko znajduje się w ukryciu. Nie wiemy, kto nami zarządza, nie zdajemy sobie sprawy, że w naturze istnieje program, który kieruje naszym życiem. Znajdujemy się w obszarze, w którym zarządza jakaś wyższa siła, która przejawia się pod postacią wielu różnych sił, pod postacią ogromnej sieci kontrolującej cały świat.

Dopiero teraz nauka zaczyna stopniowo odkrywać, że w naturze jest wszystko ze sobą powiązane a świat – to zamknięty, integralny system z globalnymi połączeniami. Postrzegamy tylko niewielką część rzeczywistości. I nie chodzi o jakąś nieznaną nam we Wszechświecie ciemną energię, a o całkowicie ukrytą przed nami rzeczywistość, której nawet się nie domyślamy. Cały nasz świat jest całkowicie ukryty.

Nieożywiona, roślinna i zwierzęca natura kieruje się instynktem i dlatego nie zadaje pytań. Ale człowiek musi zrozumieć, dlaczego żyje. I jeśli nie znajdzie odpowiedzi na to pytanie, to czuje się bardzo ograniczony, rozczarowany życiem, i nie wie, co ze sobą zrobić. Zwierzęce ciało kontynuuje swoje zwykłe życie, rodzi potomstwo, a człowiek czuje się nieszczęśliwy.

Człowiek czuje, że istnieje ukrycie, system, Malchut, który skrycie zarządza nami jak gdyby olbrzymia „Królowa Estera”. Estera przedstawia się nie, jako obraz kobiety, a jako całe królestwo, które tak nami zarządza, że nie rozumiemy dokąd zmierzamy i co robimy. Naród izraelski wiele razy w historii napotykał sytuację „Purimu”, to znaczy znajdowaliśmy się przed zagrożeniem unicestwienia. To zagrożenie przychodzi, aby nas przebudzić, przypomnieć o naszym przeznaczeniu i nie kontynuować życia jak pozostałe „127 narodów”, o których opowiada Zwój Estery.

Jesteśmy zobowiązani ujawnić Esterę, zmusić skrycie do odkrycia. Inne narody, wewnątrz których żyjemy działają, żeby nas przebudzić do tej misji. Przecież dobrem nie da się obudzić ludzi, ich egoistycznego pragnienia i zmusić ich do myślenia o duchowym życiu. Żydzi starają się zapomnieć o swej misji i zagłębić się w materialnych wartościach dążąc do osiągnięć w nauce, kulturze, a głównie tam, gdzie są pieniądze i władza.

I dlatego, żeby przebudzić nas pojawia się król Achaszwerosz i jego pomocnik Haman. W rzeczywistości oni nie rozumieją tego, co robią, przecież nad Achaszweroszem jest jeszcze jeden Król, który jest całkowicie ukryty, ale On właśnie wszystkim zarządza, by doprowadzić całą ludzkość do poznania Stwórcy. A jest to możliwe tylko przez Żydów, dlatego że w nich ukrywa się tajemnica, duchowy gen, który pozwala to zrobić.

* * *

Haman – to takie egoistyczne pragnienie, którego nie można naprawić, a można tylko zniszczyć. Haman i jego dziesięciu synów – to zły system, który nie da się naprawić, który przeciwstawia się władzy wyższej siły, pragnieniu obdarzania i miłości do bliźniego jak siebie samego. Haman nie może się z tym zgodzić, dlatego musimy zabić w sobie takie dążenia.

* * *

Ogromne egoistyczne pragnienie, Haman przygotowuje się zabić wszystkich: zarówno Mordechaja jak i króla Achaszwerosza, aby samemu panować w całym królestwie. Ten ogromny egoizm nie może wejść w żadną współpracę z innymi siłami, a dąży do pełnej władzy nad wszystkimi. Dlatego w naszych czasach Haman odkrywa się wszędzie: w religiach, wierzeniach, w zarządzaniu państwami, jeśli one deklarują, że tylko one powinny rządzić światem.

Ale Zwój Estery opowiada, że Haman z rozkazu króla zostaje powieszony na drzewie przygotowanym do egzekucji Mordechaja, a miasto Szuszan świętuje swoje wyzwolenie. Tak dochodzimy do tego, że nie ma więcej zła na świecie, ponieważ zniszczyliśmy je i zniknęło. W istocie w Zwoju Estery mówi się o tym jak ludzkość ujawnia całe zło na świecie i rozumie, że konieczne jest zniszczenie ludzkiego egoizmu, pragnienia rozkoszowania się ze względu na siebie. Tak dochodzimy do absolutnie dobrego stanu, do końca korekty, kiedy na świecie nie ma zła.

Temu jest poświęcone święto Purim, zabawie i piciu do stanu, kiedy „nie odróżniasz Hamana od Mordechaja”, ponieważ nie ma już więcej Hamana na świecie i nie trzeba bać się egoizmu!

* * *

Zły Haman ukrywa się w każdym człowieku i we wszystkich narodach, ponieważ jest to egoistyczne pragnienie dominacji nad innymi. Jeśli uda nam się wydostać z tego zła, oddalić się od niego, to przybliżymy się do odkrycia dobra, kierującego nami wyższego systemu. Bez zła nie można odkryć dobra, a nawet zbliżyć się do niego. Zło istnieje właśnie po to, abyśmy poczuli potrzebę dobra, prowadząc nas do dobra.

Musimy objawić to zło w każdym człowieku, w kraju, na świecie i tak samo mądrze jak Mordechaj, Estera i Achaszwerosz działali przeciwko Hamanowi, aby doprowadzić do tego, żeby siła zła zniknęła ze świata. Tego trzeba się uczyć ze Zwoju Estery i mam nadzieję, że to zrealizujemy!

Z rozmowy o nowym życiu, 14.03.2019


Przejawy oszczerstw w życiu codziennym

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Przede wszystkim zawsze mówi Pan, że myśli są znacznie silniejsze od słów. Ale w przypadku oszczerstw widzimy, że jeśli człowiek wyrazi to głośno, to kara za to jest znacznie większa niż wtedy, gdy oszczerstwo przechodzi w myślach. Dlaczego?

Odpowiedź: Dlatego że w taki sposób człowiek szerzy swój punkt widzenia, którego nie ma prawa rozpowszechniać, niezależnie od tego, czy ma rację, czy nie. Za to powinien zostać ukarany.

Pytanie: Czy poprzez myśli to nie rozprzestrzenia się?

Odpowiedź: Nie, zwykli ludzie nie rozprzestrzeniają tego poprzez myśli. Oszczerstwo przejawia się poprzez ich działania, codzienne interakcje, ale przede wszystkim poprzez mowę.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 07.03.2024


Trzy religie

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego w historii ludzkości początkowo większy rozwój otrzymało chrześcijaństwo, a nie islam?

Odpowiedź: Islam jest znacznie młodszą religią. Ma inną metodę rozwoju. Przez wiele lat był w izolacji, a teraz zaczyna swój etap rozpowszechniania. Kiedyś to samo działo się z chrześcijaństwem. Wyprawy krzyżowe i inne podboje nowych ziem były podstawą rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa.

Tylko judaizm nigdy nie zajmował się rozpowszechnianiem. Uznano to za zakazane, dlatego że sama religia, jak i sama idea, jest zawieszona w czasie, dopóki ludzkość nie dojrzeje. Wówczas będzie można powiedzieć, kim jesteśmy. Tak naprawdę jesteśmy nikim i niczym, dopóki nie pojawi się pilna potrzeba skorzystania z metody naprawy dusz. Po to istniejemy w naszym świecie, na tej Ziemi, i dzisiaj zbliżamy się do takiej prawdziwej realizacji.

Obecnie islam przeżywa swój rozkwit. To zakończy się bardzo szybko, sądząc po licznych burzliwych zjawiskach. Wtedy ludzkość stanie przed pytaniem „Co robić dalej”? Dzisiaj mamy do czynienia z bardzo silnym zmieszaniem się chrześcijaństwa i islamu: wzajemne przenikanie, odrzucanie swoich religii, przeciwne wyjaśnienia i tak dalej. Wszystko, co widzimy, dzieje się bardziej na duchowym poziomie niż na fizycznym. Ale jest to niezbędny etap.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Trzy religie”


Jak odnosić się do śmierci bliskich?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak w Kabale rozumiana jest śmierć? Jak odnosić się prawidłowo do tego, gdy umiera ukochany, bliski człowiek? Na czym polega ta filozofia? 

Odpowiedź: Nie ma tu żadnej filozofii, dlatego że nasze ciało jest organizmem zwierzęcym, który umiera, jak ciało każdego zwierzęcia. Ciało ma określoną długość życia, umiera i rozkłada się, powracając do swoich pierwotnych elementów.

A nasza wewnętrzna część, wewnętrzne właściwości pozostają. One nigdzie nie odchodzą i nazywają się „duszą”. Te właściwości kontynuują swoje istnienie, tylko już nie na poziomie naszego świata, dlatego że nie mają w co się odziać, ale istnieją poza światem fizycznym.

Następuje kolejna inkarnacja w nowe ciało i powrót. Dusza nie znika jak ciało, ona wciela się w nowe i nowe ciała. Ta teoria i praktyka była przetestowana od stuleci i istnieje od prawie 6000 lat. Ponadto na to istnieją poważne dowody i wiele literatury jest poświęcone temu tematowi. Nauka Kabały analizuje tę kwestię na poziomie fizyczno-matematycznym. Tutaj nie ma żadnych problemów.

Problem jest inny: możemy zacząć czuć świat dusz nie umierając, będąc w naszym ciele. Jeśli ciało nie przeszkadza, a ciałem w Kabale nazywa się nie mięso człowieka, a nasz egoizm, jeśli go zneutralizujemy, wtedy zaczniemy odczuwać Wyższy Świat, świat dusz, tak jakbyśmy umarli i istniejemy już poza naszym ciałem fizycznym.

Dlatego cały problem polega na zneutralizowaniu egoizmu. A to pozwala nam zrobić nauka Kabały.

Pytanie: Czy w związku z tym jest jakiś ból po tych, którzy odeszli, tęsknota za nimi?

Odpowiedź: Żaden ból i tęsknota nie zostaje. Ci, którzy studiują naukę Kabały, doskonale czują i rozumieją, że to wszystko jest reinkarnacją dusz i tutaj nie ma miejsca na jakieś przeżywania.

Wchodząc w wewnętrzny stan i zaczynając odczuwać dusze, odnosimy się w zupełnie w inny sposób do naszego zwierzęcego ciała. W nim nie ma nic szczególnego. Dane jest nam na krótki czas, tylko po to, abyśmy mogli przejść do odczucia dusz. 

Z lekcji w języku rosyjskim, 26.01.2020 


Błyskawiczne odpowiedzi kabalisty, 27.10.2019

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jeśli na przykład osiągnąłem już wyższy korzeń, czy nadal mam pragnienie zmienić coś w gałęziach?

Odpowiedź: Oczywiście! Dlatego, że będąc w naszym świecie powinniśmy osiągnąć pełne podobieństwo do Wyższego Świata, aby zjednoczyć oba światy. Po to właśnie istniejemy.

Pytanie: Jeśli kobieta jest lojalna wobec swojego nauczyciela, czy kabalista może przekazać jej swoją wiedzę? Czy dotyczy to jedynie mężczyzn?

Odpowiedź: Nie ma żadnego znaczenia czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Lojalność nie powinna być w stosunku do nauczyciela-kabalisty, ale do metody naprawy.

Pytanie: Dlaczego nauczyciel przekazuje informacje głównie w przypowieściach?

Odpowiedź: A jak jeszcze inaczej można opowiedzieć o duchowym świecie, jeśli nie na przykładzie albo opowieści? Przecież trzeba przedstawić jakieś odbicie w naszym świecie, coś podobnego, by uczeń zrozumiał, że w ten właśnie sposób wygląda to w wyższym świecie. Inaczej nie można tego przekazać. Dlatego w Kabale mają miejsce przypowieści i wszelkiego rodzaju przykłady.

Pytanie: W jaki sposób pojawia się w człowieku pragnienie znalezienia jakiegoś przewodnika, nauczyciela i iść za kimś?

Odpowiedź: To nie zależy od człowieka. On zostaje przyciągnięty do nauczyciela, a poprzez nauczyciela do wyższego celu, do korzenia jego duszy.

Pytanie: Jak pracować ze źródłami zewnętrznymi, które potwierdzają prawdy kabalistyczne?

Odpowiedź: Nie akceptować żadnych innych źródeł! Odpowiedź jest ostateczna i nieodwracalna. Jeśli człowiek korzysta z zewnętrznych źródeł, to znaczy że myli się i nie ma żadnej nadziei na właściwe zrozumienie czegokolwiek.

Pytanie: Czy w przyszłości będzie nowy nauczyciel? Czy dziesiątka stanie na czele organizacji „Bnei Baruch“?

Odpowiedź: Co to znaczy „w przyszłości”? Również dzisiaj mamy innych wykładowców oprócz mnie. To dziesiątki moich uczniów. Każdy kto jest powołany, jako wykładowca naszej organizacji, jest nauczycielem, którego mogę polecić. Jak w każdej innej nauce, każdy wykłada trochę we własnym stylu. Można wybierać samemu.

Pytanie: Co uczeń powinien kopiować od nauczyciela?

Odpowiedź: Od nauczyciela nie należy niczego kopiować, poza tym, jak nauczyciel pokazuje , jak bardzo należy chcieć zrozumieć ten przedmiot, odkryć go. Można zazdrościć nauczycielowi, że chociaż jest w Kabale od wielu lat ma wielkie pragnienie. Na przykład ja faktycznie znajduję się już 40 lat w Kabale i pomimo wszystko moje pragnienie nie gaśnie.

Pytanie: Czy nauczyciel powinien świadomie wytrącać ucznia z drogi, aby go rozwinąć? Czy nauczyciel prowadzi go tylko prostą ścieżką?

Odpowiedź: Nauczyciel nie wytrąca ucznia z drogi. To naturalny egoizm ucznia nie daje mu możliwości, aby całkowicie zgodził się z nauczycielem i zbija go z tej drogi. Ale właśnie takie metamorfozy jednocześnie pomagają.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.10.2019


Dlaczego wiele osób preferuje religię zamiast Kabały?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Kabała mówi o tym, że celem naszego życia jest odkrycie Wyższej Siły. Odkrywając ją, otrzymam możliwość zarządzania swoim życiem, i pozbawienia się wszystkich zmartwień. Brzmi to bardzo przyciągająco. Więc dlaczego ludzie stronią od Kabały? 

Dlaczego preferują religię, która obiecuje nagrodę dopiero po śmierci, w przyszłym świecie, z którego nikt jeszcze nie wrócił? I ludzie są gotowi poświęcić całe swoje życie religii. Kabała oferuje im osiągnięcie tego samego jeszcze w tym życiu, w tym świecie. Jednak oni odrzucają Kabałę – nie rozumiem dlaczego? 

Odpowiedź: W religii człowiek oszukuje samego siebie – w rzeczywistości nic nie otrzyma. Po śmierci nie ma nic! Człowiek umiera, jak każde zwierzę, ciało rozkłada się i nie pozostaje nic.

Dlaczego podejście religijne tak rozkwita? Dlatego, że religia w zamian za wypełnienie niezbyt złożonych działań obiecuje nagrodę nie tylko w tym świecie, ale i życie w raju po śmierci, a człowiek też już teraz, podczas wykonywania rytuałów otrzymuje zadowolenie. Nawet kiedy cierpi, religia daje mu egoistyczną kompensacje za te cierpienia. Tam nie trzeba anulować swojego egoizmu, jak w nauce Kabały.

I dlatego ludzie gotowi są do wykonywania religijnych nakazów, torturowania się, poszczenia, poddawania się wszelkiego rodzaju ograniczeniom. Tym rozkoszują się jeszcze bardziej. Im więcej cierpień dostarczają religijne przykazania, tym bardziej człowiek docenia przyszły świat i jest bardziej oddany religii.

Nauka Kabały nie nawołuje człowieka do zamęczania się i wykonywania innych działań. Wymaga się od niego tylko jednego: wznieść się ponad swój egoizm, swoją naturę. I to jest problem!

Okazuje się, że kiedy człowiek wypełnia religijne przykazania na tym świecie, zdobywa nagrodę dla siebie i swojej rodziny na tym świecie i w przyszłym świecie. Czuje się tak, jakby otrzymał polisę ubezpieczeniową i Wyższa Siła będzie troszczyć się o niego i chronić przed wszystkimi kłopotami, a po śmierci gwarantowane ma życie w raju.

Kabała natomiast mówi, że nic takiego nie istnieje! Wychodzi, że jest przeciwna religii, dlatego że ją obala. I dlatego religijni ludzie są przeciwni Kabale i nie chcą jej znać. Widzą w niej zagrożenie, przecież ona może odwieść ich od religii. Dlatego kabaliści sami ukrywali Kabałę i nie mówili prawdy, jak powiedziano: „Nie stawiaj przeszkody przed ślepym”.

W Kabale zawsze działa reguła: „Tysiąc wchodzi do klasy i tylko jeden wychodzi do Światła”. To jest 999 z tych, którzy przyszli – odejdą i odchodząc znienawidzą Kabałę, dlatego że jest ona przeciwstawna naszej naturze.

Wielu staje się religijnymi. Na razie nie mają jeszcze wystarczająco dużego, płonącego, silnego „punktu w sercu”, który jest w stanie utrzymać ich, pomimo wszelkich trudności, problemów i rozczarowań, przez które muszą przejść podczas praktycznego studiowania Kabały. 

Z programu na temat „Przyczyny negatywnego stosunku do Kabały”, 19.07.2017 


Rozpowszechnianie Kabały jest prezentem dla Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Jeśli dawniej dla rozwoju duchowego obowiązkowo musiał być nauczyciel, pierwotne źródła i grupa podobnie myślących ludzi, to dzisiaj dodaje się jeszcze jedną kluczową zasadę – rozpowszechnianie.

Odpowiedź: W dzisiejszych czasach możemy zrobić Stwórcy wielki prezent – rozpowszechniać wśród wszystkich ludzi metodę Jego poznania, Jego natury.

Pytanie: Czy celem ludzkiego życia jest odkrycie Stwórcy samemu, czy pomoc innym w tym odkryciu? Czy jedno zastępuje drugie, czy działa równolegle?

Odpowiedź: Najlepiej i jedno i drugie. Gdy człowiek, który nie robi postępów w osobistym poznaniu Stwórcy, to przynajmniej niech promuje, rozpowszechnia taką możliwość innym, bo przy tym wykonuje bardzo ważną pracę duchową.

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 08.01.2019


Specyfika języka Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Przyczyn zakazu ujawnienia Kabały, Baal HaSulam doszukiwał się w tym, że nie niemożliwe jest jej odkrycie, ponieważ w naszym słowniku nie ma odpowiednich słów, które mogłyby dokładnie wyrazić duchowe właściwości i istnieje prawdopodobieństwo że można zdezorientować czytelnika.

Odpowiedź: Problem polega na tym, że Kabała naucza w specyficznym języku. Niemożliwe jest przekazanie człowiekowi tego języka, jeśli tylko w zmysłowy sposób wchodzi w niego.

Przecież gdy rozmawiam z tobą biorę pod uwagę to, że masz adekwatne uczucia co do mnie. Ja mówię „gorące“ i ty rozumiesz co to znaczy „gorące“, „zimne“, „ostre“ itd. Posiadamy wspólnotę odczuć.

Ale jeśli ty znajdujesz się w odczuciu Wyższego Świata, a ja znajduję się w odczuciu niższego świata, to między nami nie ma komunikacji. Możemy jedynie mówić tym samym językiem, ale ja mam na myśli jedną rzecz, a ty drugą. Dlatego pojawia się duży problem, ponieważ możemy tylko zdezorientować jeden drugiego. 

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 08.01.2019


Kabała, religie i wierzenia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Pewnego razu, studiując „Nowy Testament“ i „Ewangelię“ zauważyłem, że istnieje tam wiele zbieżności z książkami kabalistycznymi.

Czy dobrze rozumiem, że Jezus posiadał również wiedzę o Kabale? Uczył miłości do bliźniego, obdarzania, służenia: „Bądźcie doskonali jak wasz Ojciec niebiański…”. I za to, że posiadał tę wiedzę, został ukrzyżowany jak kabalista?

Odpowiedź: Nic nie mogę powiedzieć odnośnie tej wiedzy. Zgodnie z posiadanymi przeze mnie informacjami Jezus rzeczywiście uczył się w Sanhedrynie, w tym i Kabały.

W tym czasie Sanhedryn był najwyższym duchowym organem Jerozolimy. Wówczas pojawił się tam problem z uczniami, którzy zostali usunięci z Sanhedrynu.

Zostali jak to się dzisiaj nazywa wydaleni, w taki sposób jak dzisiaj wydala się studentów z uniwersytetu. Ale ci uczniowie nadal głosili miłość i wzajemne połączenie ludzi.

W zasadzie taka postawa pochodzi jeszcze od Abrahama. Wszystkie religie abrahamiczne – żydowska, chrześcijańska i muzułmańska – zbudowane są na jego naukach. Dlatego widzimy podobne nurty również na Wschodzie.

Niedawno byłem w Bombaju i tam spotkałem się z jednym z największych indyjskich guru. W naszych rozmowach znaleźliśmy wzajemne zrozumienie w bardzo wyraźnych konkretnych kwestiach. I nie było to pierwsze spotkanie z nim i z sufitami. Sufizm to muzułmańska Kabała. Podobne kierunki istnieją w wielu wierzeniach. Nie ma w tym nic szczególnego.

Wiemy, że jeszcze 3000 lat temu za czasów proroków – najwyższych mędrców tamtych czasów – kabaliści, którzy byli na bardzo wysokim poziomie, przyjmowali przedstawicieli wszystkich narodów świata na swoich uczniów. Kto chciał się uczyć – temu nie broniono.

Nie ma tu nic zabronionego. Kabała to nauka o miłości do bliźniego. Dlaczego miałaby być ukryta, ograniczona? Kabała nigdy nie ukrywała się. Ukrywali ją i ograniczali tylko ci, którzy nie chcieli jej ujawnienia. A sama Kabała zawsze była za tym, by ją wszędzie rozpowszechniać.

Średniowieczni filozofowie, w szczególności wielki niemiecki filozof Reichlin, napisali że filozofia, którą otrzymali starożytni Grecy, została zaczerpnięta przez nich z Kabały, kiedy uczyli się u proroków.

Można o tym przeczytać nie tylko w naszych oryginalnych źródłach, ale także w starożytnych germańskich i innych.

W zasadzie, mówimy nawet nie tyle o religiach i wierzeniach, ale o ich wspólnej istocie – o tym, aby połączyć wszystkie narody w jedną całość. A to jest powyżej wszystkich religii, wierzeń i podziałów. O tym jest nauka Kabały.

Jeśli myślisz że jesteś ważniejszy, ponad innymi albo masz absolutną rację, to znaczy, że już nie jesteś w Kabale a nawet nie we właściwej religii, a w ich niewłaściwej interpretacji. Dlatego, że w istocie, one wszystkie mówią wyłącznie o dobrym połączeniu między ludźmi.

Oczywiste jest, że wiele zmieniło się w ciągu ostatnich tysiecy lat, i wszystko co zostało przyjęte i ujawnione w starożytnym Babilonie, uległo wielkim zmianom. Dziś widzimy jak religie, wiary i ludzie walczą między sobą, ponieważ na ludzkie społeczeństwo nawarstwił się ogromny egoizm.

Dlatego spokojnie studiujcie Kabałę, a potem zobaczycie w jakim stopniu możecie zastosować ją do zrozumienia wszystkiego, co jest w innych wiarach, religiach. Niczego nikomu nie zabraniam. Wręcz przeciwnie, sami zrozumiecie jak bardzo jest to wszystko uniwersalne.

Z lekcji w języku rosyjskim, 06.10.2019


Dlaczego ludzi tak pociąga seks?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego ludzi tak pociąga seks?

Odpowiedź: W świecie duchowym dusza znajduje się w „ziwug” (fuzja) ze światłem.

Jest to połączenie dwóch części stworzenia: męskiej i żeńskiej części, które daje największą z istniejących przyjemności – napełnienie duszy światłem.

Pierwowzór duchowej fuzji w świecie materialnym – to stosunek fizyczny. Dlatego seks (pociąg do płci przeciwnej) jest uważany za podstawę, za korzeń wszystkich pragnień i przyjemności naszego świata, dlatego nas tak bardzo zajmuje.

Rozkosz z seksu w naszym świecie doskonale demonstruje różnicę między duchową i fizyczną fuzją.

Czlowiek (mężczyzna) tak wiele myśli o seksie i wyobraża sobie nieziemską rozkosz, która na niego czeka, ale po nastapieniu kulminacyjnego momentu przyjemność natychmiast znika. I znów zaczyna się pogoń za kolejną przyjemnością …

Dlatego że światło – przyjemność anuluje pragnienie. To znaczy, przyjemność, napełniająca pragnienie, neutralizuje uczucie przyjemności, w taki sposób jak plus i minus anulują się nawzajem.

I po zniknięciu obu powstaje podwójna pustka! Dlatego powiedziane jest: „Umierając, człowiek nie otrzymuje nawet połowy pożądanego”.

Jednak duchowa przyjemność działa w nas inaczej: znajdować się w świecie duchowym oznacza posiadać intencję (ekran) – zdolność do otrzymywania przyjemności (światła) w pragnienie (naczynie, kli), ze względu na przyjemność drugiego (przyjaciela, Stwórcy).

Dlatego należy nabyć właściwość Stwórcy – właściwość miłości i obdarzania. I wówczas otrzymujemy duchowy stosunek, nieustanną fuzję, która nieustannie trwa i umacnia się, dając człowiekowi poczucie wiecznego życia.

W istocie, gdzieś głęboko wewnatrz nas, w duszy, wszyscy podświadomie dążymy do tej właśnie fuzji, dla której zostaliśmy stworzeni.