Artykuły z kategorii Izrael dzisiaj

Albo zjednoczenie, albo śmierć

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jakie warunki trzeba spełnić, aby właściwość narodu Izraela w nas, usłyszała wezwanie Mordechaja: albo zjednoczenie, albo śmierć?

Odpowiedź: Musimy poczuć, że w wyniku całej historycznej drogi, osiągnęliśmy taki stan, w którym Stwórca/Natura stawia przed nami szczególne zadanie: albo zjednoczycie się miedzy sobą i będziecie naprawdę wyżej, będziecie bardziej rozwinięci niż wszyscy inni, a wtedy wszystko się ułoży, albo to będzie wasz koniec.

Pytanie: Chodzi o to, że nasze życie jest zagrożone każdego dnia, jednak nie można powiedzieć, że budzi się w nas jakaś szczególna wrażliwość. Jak ją rozwinąć?

Odpowiedź: Szczególną wrażliwość można rozwinąć tylko poprzez wszelkiego rodzaju działania czynione dla zjednoczenia. Wtedy zobaczymy jak bardzo nam pomagają i przynoszą dobro każdemu człowiekowi i całemu narodowi.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 21.03.2024


Jakiego rodzaju zjednoczenia wymaga od nas Stwórca?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Obecnie na świecie zachodzą takie same dramatyczne wydarzenia, jak za czasów Mordechaja. Jakiego rodzaju zjednoczenia wymaga od nas teraz Stwórca, jako od grupy?

Odpowiedź: Absolutnie takiej samej jedności, jak wtedy. Musimy zjednoczyć się tak, aby pokazać całej ludzkości, jak to osiągnąć i co to zapewnia każdemu człowiekowi na tym świecie i w przyszłym świecie.

Starając się osiągnąć zjednoczenie, wywołujemy na nas wpływ wyższego światła. A następnie pod jego wpływem będziemy mogli zyskać taką siłę, która pomoże nam przepędzić naszych wrogów, aby nie odważyli się do nas zbliżać.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 21.03.2024


Kiedy zakończy się wojna w Izraelu?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Pytanie jest trudne: jak Pan myśli, kiedy może zakończyć się wojna?

Odpowiedź: Kiedy zrozumiemy, że nie ma innego wyjścia. Zrozumiemy że tylko wtedy, jeśli będziemy kochać, pomagać, otwierać nasze serce na siebie nawzajem, nieść wszelką pomoc i będziemy na to gotowi, aby to było podstawowym prawem życia ludzkości, wówczas to nastąpi.

Pytanie: Od czego to w końcu zależy?

Odpowiedź: To znowu zależy tylko od nas. Tylko my możemy skrócić te wszystkie czasy i zbliżyć narody. Tylko my.

Pytanie: Jak położyć nacisk na tę ważność w sercu, w rozumie, że właśnie to musimy osiągnąć? Pomijając to, że jesteśmy formatowani z góry.

Odpowiedź: Tak, jesteśmy ściskani ze wszystkich stron, i musimy to tylko rozwijać i wyjaśniać całemu światu, że prawidłowym stanem ludzkości jest zasada „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 12.02.2024


Czego potrzebujemy w 2024 roku

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jakie są Pana życzenia dla ludzi w roku 2024?

Odpowiedź: Aby dążyli do pokoju. To wszystko. To jest najważniejsze.

Pytanie: Co jest do tego potrzebne?

Odpowiedź: Aby to zrobić, wystarczy dążyć do pokoju.

Pytanie: Wszyscy muszą?

Odpowiedź: Wszyscy i we wszystkich formach. Czyli staramy się zastanowić, gdzie widoczne są działania antypokojowe i szukamy sposobu aby je stłumić. Na obecną chwilę nie mamy jeszcze jednej metody, teorii, jednego pragnienia.

Komentarz: Nawet wspólnego wezwania do pokoju nie mamy.

Odpowiedź: Tak. Tak więc świat znajduje się w stanie zagubienia.

Pytanie: Więc to jest Pana życzenie dla wszystkich?

Odpowiedź: Tak, dla każdego z osobna.

Pytanie: A jeśli widzę, że nie ma pokoju, jak powinienem żyć?

Odpowiedź: Musimy mimo wszystko dążyć do zjednoczenia. Nie ma niczego innego. Mam nadzieję, że nasz wewnętrzny ruch zmierzający w tym kierunku, w kierunku zjednoczenia wszystkich, zwycięży i zmieni świat. Generalnie stan na świecie jest bardzo, bardzo niepewny.

Pytanie: Dlaczego?

Odpowiedź: Dlatego że będzie ogromna, potężna, wszechstronna totalna wojna wszystkich ze wszystkimi.

Pytanie: Czy to nieszczęście naprawdę będzie dotyczyło wszystkich?

Odpowiedź: Tak, oczywiście.

Komentarz: Czy myślimy to przeczekać.

Odpowiedź: Nie, myślę że nie uda się tego przeczekać. Należy już podjąć radykalne, stanowcze decyzje.

Pytanie: Czy to jest główne i jedyne Pana życzenie?

Odpowiedź: Tak. Tylko dążenie do pokoju na świecie.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 01.01.2024


Girlanda noworoczna od serca do serca

каббалист Михаэль Лайтман Myślę, że nadchodzący rok 2024 będzie lepszy od poprzednich. Ludzkość powoli, ale nieuchronnie zbliża się do uświadomienia sobie tego, w jaki sposób można wydostać się z tego niebezpiecznego stanu, do którego się doprowadziła. Wszystko będzie dobrze!

Musimy pamiętać, że wszystko zależy od nas, od tego, jak jesteśmy ze sobą połączeni i z tego połączenia zwracamy się do Stwórcy. To jest główna siła na świecie, która pokona wszystkie wojny i wszystkie siły zła. Więc obejmijmy się wszyscy razem, zjednoczmy się od serca do serca, i wtedy zobaczymy, jak cisza, spokój i pokój zstępują na ten świat z góry.

Życzę wam wszystkiego najlepszego! Powodzenia!

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 31.12.2023


Potrzeba stworzenia społeczeństwa o stale umacniającym się duchu jedności

Otrzymałem na Facebooku następującą wiadomość od mężczyzny o imieniu Ilya, który mieszka w Izraelu:

Kłopoty znów nas połączyły. Jesteśmy przekonani, że ludzie są zjednoczeni, pokonamy każdego wroga, możemy, jesteśmy silni i bronimy naszego domu. Zgadzam się z tym wszystkim, ale gdzie jest teraz Stwórca, Ten, o którym ciągle Pan mówi? Czy można się sugerować, że On jest wewnątrz naszej jedności?”

Obecny konflikt zmusił nas do odłożenia na bok wewnętrznych podziałów i uznania pilnej potrzeby naprawienia poważnego błędu. Tym błędem jest wzajemna niechęć, którą Stwórca – wyższa siła miłości, obdarzania i połączenia, która tworzy i podtrzymuje naszą rzeczywistość – celowo w nas budzi, zmuszając tym samym do szukania miłości, pokoju i jedności między sobą.

W jaki sposób możemy zjednoczyć się z pozytywnymi cechami miłości i obdarzania, mieszkającymi w naszych relacjach? Najpierw musimy uznać nasze wzajemne odrzucenie, a następnie zjednoczyć się ponad tym.

Jest to nieustanne zadanie. Jest to nienawiść, która nie zniknie samoistnie w ciągu kilku tygodni. Aby ją przezwyciężyć, musimy zwiększyć naszą miłość do siebie nawzajem poprzez wzajemną troskę, wsparcie i pomoc, ponad nienawiścią. Wtedy, im więcej nienawiści wypłynie na powierzchnię, tym bardziej będziemy ponad nią budować miłość.

Co więcej, siła miłości powinna nie tylko odpowiadać intensywności nienawiści; miłość powinna całkowicie przewyższać nienawiść. Jednak w przeciwieństwie do nienawiści, miłość nie przychodzi gotowa. Musimy ją budować, a rodzi się ona z regularnych wysiłków na rzecz wyniesienia relacji pełnych życzliwości, troski, wsparcia i zachęty ponad nasze dzielące popędy.

Zwycięstwo w tym wewnętrznym konflikcie mającym na celu wzniesienie miłości ponad nienawiść i jedności ponad podziałami, nastąpi wtedy, gdy każdemu człowiekowi uda się wznieść ponad siebie, własną dzielącą egoistyczną naturę. Dzieje się tak dlatego, że poza człowiekiem i jego egoistyczną naturą istnieje tylko Stwórca — siła miłości i obdarzania.

Musimy zrozumieć, że popełniliśmy błąd, pozwalając, aby nasze popędy powodujące podziały determinowały naszą dawną wrogość do siebie nawzajem. Pozwalając, by podziały wzięły górę nad nami, doprowadziliśmy zarówno siebie jak i nasz naród do stanu zagrożenia. Konieczne jest, abyśmy jasno na to zareagowali i podjęli działania, które są konieczne, aby zapewnić przetrwanie naszego narodu żydowskiego: abyśmy nie dopuścili by nasze podziały nas pokonały, i podjęli kroki w celu stworzenia społeczeństwa, które rozkwitnie dzięki coraz silniejszemu duchowi jedności.

Źródło: https://michaellaitman.medium.com/the-need-to-create-a-society-with-an-ever-strengthening-spirit-of-unity-0ff02dbfde77


Niech Stwórca zgromadzi nas w jeden naród

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Chcę zrozumieć, czego powinienem życzyć sobie w ciągu dnia – właściwie jakiego Stwórcę ludzie powinni odkryć dla siebie?

Odpowiedź: Stwórcę, który może zjednoczyć wszystkich ludzi w jedną grupę, w jeden naród – naród Stwórcy. Wówczas będziemy we właściwym stanie.

Pozwólmy Stwórcy zebrać nas w jedną grupę, w jeden naród i nauczyć nas, jak właściwie postępować wobec siebie, co myśleć i czuć do siebie nawzajem. A w przeciwnym razie cały ten proces nie zakończy się ani dziś, ani jutro, a być może za wiele, wiele lat.

Musimy żądać od Stwórcy, aby pokazał nam odpowiedni kierunek rozwoju i prawidłową pozycję każdego narodu, wszystkich narodów świata, jak powinny odnosić się do siebie nawzajem.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 30.10.2023


Do czego popycha nas brak miłości?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mocno odczuwam to, co dzieje się w Izraelu. Wydaję się, że to faktycznie my, nasza nienawiść tak bardzo się nawarstwiła, zmaterializowała i wyszła na zewnątrz, ponieważ nie ma już na nią miejsca. Mam takie wrażenie, że gromadzi się ogromny worek nienawiści, który potem do nas wraca. Jaka jest różnica pomiędzy złym początkiem, stworzonym przez Stwórcę i tym złem, które generujemy poprzez nasze wzajemne odnoszenie?

Odpowiedź: Stwórca stworzył tylko korzeń tego złego początku, a my go nadmuchujemy. Podsycamy go coraz bardziej, dopóki nie wybuchnie cały świat.

Komentarz: Ale to naprawdę jest przerażające, ponieważ realnie poczułam, że to, co się stało, zależy od nas. Strasznie jest nie kochać, przebywać w stanie braku miłości.

Odpowiedź: Tak, to bardzo dobrze powiedziane. Kiedy odkrywam, że nie kocham innych, powinienem się bać, dlatego że to pcha nas wszystkich ku samozagładzie.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 27.10.2023


Zalety drogi przyspieszenia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Artykuł Baal HaSulama „Pokój na świecie” mówi o takim rozwoju, który nieubłaganie prowadzi stworzenie do końcowego stanu, oraz o drodze przyspieszenia. Co przyspieszamy w każdym momencie czasu?

Odpowiedź: Nasz rozwój. Jeśli przyciągamy światło z góry, to na nas wpływa i rozwija nas. Kolejność rozwoju nie zmienia się, zmienia się prędkość, bo jeśli idziemy w tym samym kierunku, co cały ogólny proces, jesteśmy w niego włączeni i rozwijamy się szybciej. Nazywa się to „achiszena” (droga przyspieszonego rozwoju). A jeśli nie idziemy razem z nim, nadal rozwijamy się, ale wbrew naszym pragnieniom. To się nazywa „beito”, tzn. wszystko w swoim czasie.

Pytanie: W każdej chwili coś się nam przydarza, i prowadzi człowieka do naprawy. A co my tu przyspieszamy: skracamy bieg wydarzeń?

Odpowiedź: Zgadza się. Przyspieszamy czas.

Pytanie: Czy te wydarzenia mają wtedy miejsce na innej płaszczyźnie?

Odpowiedź: Wydarzenia te mogą szybko przeminąć, zmieniać nas, za każdym razem wprowadzać w nowy stan, a czasami mogą nas spowolnić. Ogólnie ujmując, pomagają nam uświadomić sobie, gdzie jesteśmy i co powinniśmy robić dalej. To zależy od nas, czy prawidłowo zareagujemy na to, co nam robi Stwórca. Jeśli prawidłowo zareagowaliśmy na jakieś wydarzenie i skróciło się ono do jednej chwili, oznacza, że byliśmy w stanie zrozumieć, uświadomić sobie, uwzględnić w sobie wszystkie zmiany, które Stwórca chce w nas wywołać.

Pytanie: Jak możemy to zrozumieć? Przecież Stwórca nie daje instrukcji.

Odpowiedź: Stwórca dał nam kompletną i najprostszą instrukcję. Mówi tak: jeśli połączycie się między sobą, to pójdziecie naprzód właściwą drogą. To wszystko. Czego tu nie rozumieć?

Pytanie: A jak powiązać to, że łączymy się w grupie, w dziesiątce, z wydarzeniem, które zachodzi?

Odpowiedź: Kiedy łączymy się ze sobą, przepuszczamy przez siebie światło Stwórcy na całą ludzkość, szczególnie na jej pragnienia i właściwości, które są dalekie od prawidłowego stworzenia. I okazuje się, że cały świat się rozwija.

Z lekcji według artykułu „Pokój na świecie”, 20.10.2023


Prośba złamanego serca

Serce narodu izraelskiego wciąż krwawi po tragicznych wydarzeniach z 7 października 2023 roku. To jest ból odczuwany głęboko w środku każdego izraelity i silny tak, że przenika powietrze, którym oddychają. Jak to powiedział kiedyś kabalista Menachem Mendel z Kocka: „Nikt nie jest kompletny, gdy jego serce jest w kawałkach”. Złamane serce jest bowiem bardzo wrażliwe na takie rozdzielenie i gorąco pragnie odrodzenia i ponownego zjednoczenia się.

Tak okaleczone serce jest jak otwarta księga – bezbronna i wystawiona na ciosy. Serce nie pozostaje obojętne wobec najdrobniejszych dysonansów, które przenikają go i rozdzierają coraz mocniej i które pragnie naprawić. Jaskrawe podziały między narodem Izraela trwające przez cały ostatni rok, wyrażające się w ciągłych protestach i demonstracjach, dopełniły się w tragedii z 7 października, która roztopiła wewnętrzne kłótnie i niezgody i zjednoczyła ludzi.

Dzisiaj w obliczu zewnętrznego zagrożenia wewnętrzne antagonizmy przycichły i pojawiło się miejsce na modlitwę o to, aby już nigdy nie dać się omamić szaleństwu, jakie opanowało naród, przepełniając go złymi myślami, pełnymi arogancji i pogardy wobec drugiego człowieka. Tylko taką drogą dojdziemy do równowagi z podstawowymi prawami natury – prawami miłości, obdarzania i jedności.

Jaki jest sposób aby osiągnąć tą spójność i koherencję z naturą? To wszystko możemy uzyskać dzięki regularnemu utrzymywaniu w swoim sercu prośby o jego naprawę i o umacnianie więzi między wszystkimi, aby stać się „jako jeden człowiek o jednym sercu”.

Mam nadzieję, że ta prośba przylgnie do nas na stałe i będzie nam towarzyszyć w dalszych działaniach i że z jej pomocą obiecujący pozytywny stan nierozdzielności ukształtuje się nie tylko w naszym narodzie, ale na całym świecie.

Źródło: https://blogs.timesofisrael.com/a-plea-from-a-broken-heart/