Artykuły z kategorii Baal HaSulam

Hierarchia dusz

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy Baal HaSulam czuł zależność od swoich uczniów?

Odpowiedź: Baal HaSulam – to największa dusza, która wchłonęła w siebie całą wcześniejszą Kabałę i objaśniła ją dla nas. To jest specjalne przeznaczenie szczególnej duszy. Nie możemy się do niego porównywać, ale nie dlatego, że nie trzeba pędzić do przodu, ale dlatego, że jesteśmy różnymi typami dusz. Musimy się naprawić, a Baal HaSulam przekazał nam metodę naprawy i pracuje razem z nami nawet teraz.

Dwadzieścia pokoleń kabalistów od Adama do Abrahama, pokoleń od Abrahama do rabina Szymona, od rabina Szymona do Ari, od Ari do Baal HaSulama i Rabasza współpracuje razem z nami i przewodzi dla nas światło. My otrzymujemy już to światło i próbujemy realizować dla swojej naprawy. Jesteśmy zupełnie innymi duszami.

Pytanie: Czy to nie oznacza, że ich dusze są lepsze, a obecne gorsze?

Odpowiedź: Nie ma lepszych i gorszych dusz, w żadnym razie i w niczym. Istnieje po prostu przeznaczenie, oparte na strukturze wspólnej duszy. Są dusze, które podnoszą się jako pierwsze. Nazywają się praojcami, ojcami, nauczycielami i które kończą się na Rabaszu.

Począwszy od naszego pokolenia, przychodzą dusze które realizują to, co otrzymaliśmy od nich. Oczywiście że nadal rozwijamy tę metodę na sobie, wydajemy i przekazujemy wiele różnych źródeł i stylów informacji. Ale jest to wynikiem realizacji tego, co przekazali nam poprzedni kabaliści.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Rola kabalisty”


Największe dusze

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Baal HaSulam schodził z poziomu wysokiego zrozumienia, na którym się znajdował, aby wyjaśnić metodologię kabalistyczną w prostszych słowach. Jak to się u niego działo?

Odpowiedź: Nie wiem. To tak samo, jak ty skaczesz z krzesła na podłogę, a ktoś inny skacze ze stratosfery. To zupełnie inna technika, której jeszcze do końca nie opanowałem.

Studiuję Baal HaSulama na swoim poziomie, a nie na tym, na którym on się znajduje. Jego poziom jest dla mnie nieznany. Wiem, co napisał o sobie. Gdyby nie pisał, powiedziałbym o nim: „Tak, jest wysoko, ale gdzie nie wiadomo”. Ponieważ każdy wyższy stopień w stosunku do niższego jest odczuwany jak nieskończoność. Nie możesz go w żaden sposób zmierzyć w swoich instrumentach, więc jest nieskończony, bez końca, bez granic.

Pytanie: Czy Rabasz nie opowiadał Panu o swoim ojcu?

Odpowiedź: Nie. Ani Rabasz, ani Baal HaSulam nie są dla nas zrozumiali. To są największe dusze! I to, że jesteśmy z nimi połączeni i bezpośrednio od nich otrzymujemy, jest oczywiście wielkim szczęściem. Za to należny stale być w stanie wdzięczności i czci!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Najważniejszy kabalista wszech czasów”


Anioł – mechaniczny wykonawca

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy Baal HaSulam miał jakąś szczególną duszę? Przecież w zasadzie był jak anioł.

Odpowiedź: Nie, nie był aniołem. Anioł to ktoś, komu dane jest coś do zrobienia, i to robi bez wkładania żadnego własnego wysiłku, jak na przykład, powiedzmy, koń, krowa lub pies, jak każdy człowiek z ulicy. Są posłuszni podlegającym wyzwaniom natury które się w nich budzą, jej sygnałom, i wypełniają je.

A Baal HaSulam pracował nad sobą, wkładał w to ogromne wysiłki! Dlatego nie można powiedzieć, że to anioł. To – Człowiek. A anioł to bardzo niewielki poziom.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Najważniejszy kabalista wszech czasów”


Najważniejszy kabalista wszech czasów

каббалист Михаэль Лайтман Ze wszystkich wielkich kabalistów przeszłości, najbardziej uniwersalnym jest Baal HaSulam. Przedstawił Kabałę w naukowym stylu, w języku, który łączy zarówno starożytny język, starożytne biblijne podejście, jak i naukowe, psychologiczne, kabalistyczne podejście. W jego pracach wszystko jest wzajemnie połączone. Dokonał niesamowitego odkrycia!

Nie mogę przestać podziwiać, jak to wszystko odwrócił, przyjął i ujawnił! Przed nim wszyscy krążyli w kółko, i nie wiedzieli, jak przekazać tę metodę, jakby próbowali smakować językiem. A Baal HaSulam wprowadził i odkrył Kabałę!

Oczywiście można go porównywać z innymi wielkimi kabalistami, ale jeśli chodzi o odkrycie Kabały, to z pewnością zrobił niesamowity krok do przodu!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Najważniejszy kabalista wszech czasów”


Jerozolima: pod wpływem dwóch sił

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy kiedy ludzie mieszkający w Izraelu przyjeżdżają do Jerozolimy, są tam pod wpływem wyższego światła?

Odpowiedź: Oczywiście, ja czuję to bardzo mocno. Już Baal HaSulam pisał, że jest dumny z tego, że mógł wybrać Jerozolimę jako miejsce, w którym mieszka i naucza Kabały.

Podkreślał, że żaden kabalista przed nim, od czasu zniszczenia Świątyni Jerozolimskiej, kiedy zniknęła czysta, altruistyczna siła, a zastąpiła ją nieczysta, egoistyczna siła, nie był w stanie założyć tam swojej szkoły. Dzisiaj Jerozolima reprezentuje najniższą, najbardziej egoistyczną siłę na świecie. Ale jednocześnie jest tam też pozytywna, altruistyczna siła. Obydwie, jakby z góry toczą nieustanną walkę o to miasto.

Dlatego Baal HaSulam był dumny z tego, że mógł tam założyć swoja medresę (beit midrasz) i szkołę. Żaden z poprzednich kabalistów nie mógł tego dokonać, poczynając od rabina Szymona, który był zmuszony opuścić Jerozolimę. Największemu kabaliście XVI wieku, Ari, również to się nie udało. Żaden z wielkich kabalistów nie mógł tego zrobić, z wyjątkiem Baal HaSulama. Zwrócił jednak uwagę na to, że to miejsce jest wciąż bardzo egoistyczne, anty-duchowe. I to się czuje w ludziach.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Syndrom jerozolimski”


Wpływ wielkich kabalistów na świat

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy po śmierci Baal HaSulama na świecie zaszły wielkie przemiany?

Odpowiedź: Tak, świat nabrał rozpędu w swoim rozwoju, bardzo przyspieszył. Muszę powiedzieć, że po śmierci Baal HaSulama w 1955 roku, skończył się okres II wojny światowej i zaczął się gwałtowny rozwój: młodzież, Beatlesi, wszystko to poszło do przodu. A kolejny etap miał miejsce na początku lat 90: upadek Związku Radzieckiego, zmiany na świecie. Wszystko to było przygotowaniem do uświadomienia sobie duchowego upadku i potrzeby duchowego podniesienia.

Pytanie: Dlaczego jeden człowiek tak bardzo wpłynął na cały świat?

Odpowiedź: To nie jeden człowiek. To w ogóle nie człowiek. Dlaczego uważasz, że świat to pojedyncze jednostki ludzkie? To nie są jednostki ludzkie, ale specyficzna egoistyczna masa, nad którą trzeba pracować. Kabalista również nie jest indywidualną osobą, ale jest rodzajem sondy, przekaźnika, który schodzi do naszego egoistycznego świata i przez siebie przekazuje mu szczególną energię duchową. Dzięki której świat zmierza w lepszym kierunku, czyli do pierwotnie zamierzonego celu.

Kiedy kabalista umiera, na świecie zachodzą wszelkiego rodzaju zmiany na gorsze. Świat już nie podąża drogą dobrego rozwoju, a złego, ale jednak, mimo wszystko rozwoju. I tak to się działo – skokowo od 1955 roku do teraz. To jest rozwój mutacyjny, drapieżne plądrowanie przyrody, amerykański sen i tak dalej.

A potem od 1991 r. upadek Związku Radzieckiego i wspólnego rynku, wszystkiego. Aż do dzisiejszego dnia, idzie to coraz dalej i dalej. Ale w naszych czasach istnieje możliwość złagodzenia drogi i przyspieszenia naprawy ludzkości, w przeciwnym razie dogonią nas od tyłu „kijami”.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak umiera kabalista?”


Wdzięczność za wytyczoną dla nas drogę

каббалист Михаэль ЛайтманNie ma granic naszej wdzięczności dla Baal Sulama za wszystko, co dla nas zrobił, za wysiłek, który zainwestował w to, aby utorować nam drogę do pałacu Stwórcy. To człowiek, któremu zawdzięczamy wszystko. A poza tym jego najstarszy syn Rabasz kontynuował jego drogę, uzupełniając ją dla nas, i dzięki niemu jesteśmy na ścieżce duchowej i mamy nadzieję, że pójdziemy po niej na sam szczyt świata.

Do czasów Baal HaSulama rękopisy opisujące metodologię Ari nie były uporządkowane i zebrane w jedną całość, ponieważ część z nich została zabrana z grobu Ari, część z innych kryjówek. Nikt nie zebrał ich w jednym miejscu i nie pracował nad nimi poważnie, aby zrozumieć, o czym tam jest napisane. Trudno było nawet zrozumieć, jak do nich podejść i zacząć się uczyć.

Wydawałoby się, że wszystko jest takie proste: mówi się o pracy z pragnieniem przyjemności na jego różnych poziomach, z ekranem i siłą przezwyciężenia, jakby chodziło o jakieś prawa fizyki. Ale chodzi o to, że aby zrozumieć kolejność wchodzenia światła w kelim i relacji między nimi, trzeba być na bardzo wysokim poziomie duchowym.

Niemożliwe jest studiowanie Kabały tak jak fizyki, wymaga ona duchowego zrozumienia. A to, oczywiście nie jest możliwe dla każdego. Baal HaSulam był w stanie to zrobić, dlatego że został zaszczycony wejściem w niego zarodka duszy Ari. Czyli w niego obłóczyło się to samo wyższe świecenie, które było u Ari, i zaczął rozumieć duchowość jak Ari.

Z lekcji na temat „Dzień Pamięci Baal HaSulama”, 07.10.2022


Zamykając wielki łańcuch dusz

каббалист Михаэль ЛайтманJak wielu ludzi na świecie jest dzisiaj w prawdziwym strachu i poczuciu bezradności. Nie znajdują żadnego usprawiedliwienia na swoje cierpienia, nie wiedzą co robić, jak się wyżywić jutro czy za kilka miesięcy. Niektórzy martwią się o to, co stanie się z ich miliardami, podczas gdy inni nie wiedzą, jak przeżyć, gdy skończą się ostatnie grosze.

Każdy cierpi na swój sposób, ale nikt nie rozumie, jak funkcjonować dalej. Nagle otrzymaliśmy z góry taki prezent, że możemy patrzeć na ten świat ludzkim spojrzeniem, a nie jak małe i nieszczęsne, pobite zwierzęta. A wszystko to dzięki odkryciom Baala HaSulama, które dotarły do ​​nas za pośrednictwem jego duszy. Rabasz był przejściowym łącznikiem między nami i Baal HaSulamem.

Baal HaSulam kierował do nas światło ze świata Nieskończoności poprzez swoją doskonałą duszę, która osiągnęła swoją ostateczną naprawę. Ale prosił o opuszczenie, dlatego że inaczej nie mógłby nawiązać kontaktu z ludźmi. Dopiero po tym, jak został opuszczony o wiele stopni, był w stanie napisać „Naukę Dziesięciu Sfirot“ i „Komentarz do Księgi Zohar“. Nie rozumiemy tego stopnia, który miał przedtem – tej największej wysokości, z której nie mógł nawet nic opowiedzieć słowami.

Czyli, było to na poziomie GA“R świata Acilut i powyżej, gdzie znajduje się światło, nieobleczone w pragnienia. Stamtąd Baal HaSulam nie mógł zwrócić się do człowieka i być usłyszanym, dlatego poprosił, aby opuścić go niżej. Faktycznie wypełnił swoją misję, której Stwórca od niego oczekiwał, wiedząc, że będzie o nią prosił i ją wypełni.

A my jesteśmy na pośrednim stopniu między Rabaszem, Baal HaSulamem – i ludzkością. Z jednej strony musimy wznieść się, aby zrozumieć to, co powiedział Baal HaSulam. Z drugiej strony musimy zejść do ludzi i zrozumieć, czego od nas potrzebują i w jakiej formie mogą przyjąć nasze przesłanie. Musimy dotrzeć do obu tych biegunów – zarówno na górze, jak i na dole.

Baal HaSulam i Rabasz przemawiali z góry. A my jesteśmy na dole, poniżej parsy, aby móc dotknąć i przebudzić świat, a następnie wraz z całą ludzkością wznieść się w górę przez machsom i włączyć się w wyższą Malchut. Na tym polega nasza misja.

Z rozmowy na posiłku, poświęconym dniu pamięci Baala HaSulama


Człowiek, który przybliżył ludziom wyższy świat

каббалист Михаэль ЛайтманDzień Pamięci Baala HaSulama, rabina Jehudy Alevi Aszlaga jest szczególnym wydarzeniem. Poświęcony jest wyjątkowemu człowiekowi, bardzo szczególnej duszy, która zstąpiła po to, aby połączyć nas ze Stwórcą. Dla siebie nie potrzebował już tej pracy, tylko dla nas.

Baal HaSulam otworzył drogę, możliwość kontaktu z duchowością dla dusz, które zstępują na ten świat właśnie w ostatnim pokoleniu. To my – najcięższe dusze, z największym egoizmem, którego do tej pory nie można było naprawić. A naszym obowiązkiem jest naprawienie egoizmu za pomocą metody, którą zostawił nam Baal HaSulam.

Nauki Baal HaSulama, jego metoda naprawy – to bardzo duże światło, które każdy człowiek może przyciągnąć do siebie. Baal HaSulam mówił, wyjaśniał, nauczał i opisał nam wszystkie kroki dla prawidłowego postępu naszych dusz w kierunku naprawy, abyśmy mogli połączyć je razem i w taki sposób realizować nasze przeznaczenie. Dzięki pracy Baal HaSulama nawet przeciętny człowiek, który stosuje jego metodę, może osiągnąć zjednoczenie ze Stwórcą, jakby był wybitnym uczonym Tory. Przed nim godnymi byli tylko wielcy znawcy Tory.

Naprawa dusz w procesie rozwoju ludzkości postępowała krok po kroku. Przed Baal Szem Towem trzeba było być bardzo wzniosłymi ludźmi o niezwykle wysokiej duszy po to, aby poznać wyższą siłę i osiągnąć połączenie ze Stwórcą. A po Baal Szem Towie stało się to niejako łatwiejsze, to znaczy wyższe światło zbliżyło się do niższych dusz. Dlatego niskie dusze mają więcej możliwości osiągnięcia wielkości światła, wielkości Stwórcy. Im dalej ludzkość postępuje, tym łatwiej jest nam zbliżyć się i ujawnić źródła wyższego światła.

Z lekcji na temat „Dzień Pamięci Baal HaSulama”, 07.10.2022


Baal HaSulam – kanał naszego połączenia ze Stwórcą

каббалист Михаэль Лайтман Dzisiaj jest wyjątkowy dzień – rocznica odejścia z tego świata Baal HaSulama, naszego nauczyciela. Jest to dusza łącząca nas ze Stwórcą. To człowiek który otworzył bramy mądrości Kabały, dla ostatniego pokolenia w którym żyjemy.

Bez jego nauki nie moglibyśmy stać się godni tego, co już otrzymaliśmy i jeszcze możemy otrzymać w przyszłości. Wiedza, podejście i metoda, etapy poznania – wszystko to przygotował dla nas Baal HaSulam. Oczywiście, wszystko przychodzi do nas od Stwórcy, ale za pośrednictwem tej wielkiej duszy.

Jedną z przyczyn, dla której nauka Kabały (otrzymywanie) ma taką nazwę, polega na tym, że jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenie. Każdy uczeń musi mieć nauczyciela.

Tylko wyjątkowe osobowości mogą, przy szczególnej pomocy z góry, same bezpośrednio osiągnąć poznanie Stwórcy. Dlatego zawsze musimy być związani z mędrcami, którzy osiągnęli duchowość, z wielkimi kabalistami. Tylko w taki sposób możemy rozwijać się z pokolenia na pokolenie.

Tutaj wszystko zależy od tego, na ile człowiek jest w stanie podążać za nauczycielem. Każdy ma oczywiście swoje własne trudności i jest to naturalne, ponieważ tak są zbudowane stopnie: z góry w dół. Niższym trudno jest przezwyciężyć swój egoizm i połączyć się z wyższym.

W naszym świecie na zwierzęcym poziomie nie ma takiego problemu, ponieważ natura zobowiązuje dziecko aby było zależne od dorosłych. Ale na poziomie ludzkim, na którym konieczne jest studiowanie nauki Kabały, nie jest to już łatwe do zrobienia. Tam musimy skłonić się i maksymalnie wywyższyć wielkość nauczyciela, aby móc nauczyć się od niego.

Oczywiście nie jest to dlatego, aby okazać honor nauczycielowi, a tylko dla korzyści ucznia. Jeśli uczeń czuje się mniejszy niż nauczyciel, to może być bardziej pokorny i wtedy więcej otrzymuje od nauczyciela. W naukach tego świata ten wymóg nie jest tak kategoryczny, ponieważ tam uczeń musi krytycznie odnosić się do nauczyciela i sprawdzać go.

Ale w nauce Kabały człowiek nie może niczego osiągnąć, jeśli nie pokłoni się przed Stwórcą. I dlatego na ile on pochyla się nad tym, co otrzymuje od nauczyciela, który uczy go z pierwotnych źródeł, które pochodzą od nauczycieli wszystkich pokoleń, na tyle otrzymuje zrozumienie. Tylko w takiej formie „niższy‘‘ jest zdolny otrzymać od „wyższego“.

Dlatego musimy zrozumieć, jak wyjątkowym i wspaniałym człowiekiem był Baal HaSulam. Jesteśmy zobowiązani przyjąć wszystkie jego dzieła, całą jego spuściznę bez żadnej krytyki i wtedy możemy mieć nadzieję, że zaczniemy łączyć się z jego duszą i otrzymywać przez niego Wyższą Siłę od Stwórcy.

Z lekcji Dnia Pamięci Baal HaSulama, 10.10.2019