Klucz do zjednoczenia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Stan współczesnego świata jest podobny do kryzysu, który wybuchł tysiące lat temu w Starożytnym Babilonie. W jaki sposób udało się Abrahamowi wtedy przyciągnąć ludzi do swojej grupy, aby uczyli się metody połączenia, aby podnieśli się nad ujawniającym się rozdzieleniem?

Odpowiedź: Myślę, że oni czuli kryzys i rychły koniec Starożytnego Babilonu. Abraham wtedy zaproponował metodę, żeby naprawić rozdzielenie w społeczeństwie. A Nimrod zaproponował rozejście się w różnych kierunkach. Część ludzi preferowała metodę Abrahama i poszła za nim, a część poszła za Nimrodem – każdy według swojego odczucia. Tak Babilończycy podzielili się na dwie części.

Pytanie: W Stanach Zjednoczonych bardzo silnie odczuwa się kryzys, polaryzację społeczeństwa. I taki sam podział istnieje między amerykańskimi Żydami. Chociaż oni spierają się nie o metodę zjednoczenia, a każdy tylko udowadnia swoją prawość. O co jest ten spór – o istotę judaizmu?

Odpowiedź: Tu nie ma o co się spierać, przecież istota judaizmu jest jedna – metoda zjednoczenia, miłości do bliźniego jak siebie samego, jak nauczał rabin Akiwa. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. I wszyscy Żydzi powinni wiedzieć, że tylko oni mają klucz do zjednoczenia.

Żydzi znajdujący się po stronie Donalda Trumpa, republikanów i Żydzi znajdujący się po stronie liberałów muszą osiągnąć połączenie między sobą i pokazać, że jest to możliwe ze względu na dobrą przyszłość ich i świata. Na tym polega misja wszystkich Żydów, a obowiązkiem wszystkich pozostałych – jest wywieranie na nich nacisku.

Dopóki Żydzi nie wypełniają swojej misji, nacisk ze strony narodów świata coraz bardziej rośnie, antysemityzm wzmacnia się. On nie zniknie i nie uspokoi się do tej pory, dopóki Żydzi nie naprawią sytuacji i nie zaoferują rozwiązania. Świat zmierza do znacznie cięższych czasów.

Dlatego Żydzi znajdujący się po jednej i po drugiej stronie powinni zrozumieć, że nie chodzi tu o różnice między lewymi i prawymi, liberałami i konserwatystami, a w ogóle o naprawę wpowszechnej naprawie rzeczywistości. Ameryka dotknięta jest silniejszym kryzysem i naprawa jest możliwa tylko przez połączenie.

Jeśli Żydzi połączyliby się i daliby tym przykład całej Ameryce, to wpłynęłoby to na wszystkich. Siła wyższego światła zaczęłaby wpływać na świat poprzez zjednoczenie Żydów znajdujących się w przeciwstawnych obozach i nienawidzących siebie wzajemnie.

Dlatego oni muszą się połączyć ponad wszelkimi różnicami, nie anulując przeciwieństw, a szukając, jak wznieść się nad nimi ku zjednoczeniu. Jeśli Żydzi zrozumieliby to i zaczęliby poruszać się w tym kierunku, to wszystko inne natychmiast uspokoiłoby się.

Przecież wyższe światło, które zacznie działać poprzez połączenie Żydów, będzie miało wpływ na wszystkich a nie tylko na Amerykę, a na cały świat. Teraz, w tych dwóch przeciwstawnych obozach, od Żydów zależy los świata.

Z lekcji do artykułu „Darowanie Tory”, 10.02.2017


Dlaczego cierpimy? Cz.2

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego nie można żyć bez cierpienia? Jaką rolę grają cierpienia w naszym życiu?

Odpowiedź: Cierpienia poruszają nas naprzód. Tak, jak kłują zwierzę, żeby szło w pożądanym  kierunku, tak też cierpienia przebudzają człowieka.

Otrzymując ukłucie w jedno ze swoich pragnień (do jedzenia, seksu, rodziny, pieniędzy, honoru, wiedzy), człowiek budzi się do zewnętrznego lub wewnętrznego działania, to znaczy do zmiany, aby wyeliminować cierpienie i jego źródło, lub przynajmniej odsunąć się od niego, jakoś je złagodzić.

Dlatego cierpienia pełnią bardzo ważną funkcję i bez nich nie moglibyśmy nic zrobić. Na przykład siedzę i rozmawiam czując pewne ograniczenia, i staram się zachowywać tak, żebym nie musiał się wstydzić – to jest piąty rodzaj cierpienia, ograniczający moje pragnienie do honoru. A rozmówca cierpi od pragnienia, by dowiedzieć się, co ja powiem – to jest szósty rodzaj cierpienia.

Życie byłoby niemożliwe bez cierpienia. Nawet elektrony, molekuły, komórki naszego ciała, które zderzają się ze sobą, łącząc się i dzieląc, również cierpią od tego.

Cierpienie – to podstawa czucia. Gdyby nie było cierpień, my niczego byśmy nie czuli. Pytanie jest tylko takie, czym gasimy cierpienia. Jeśli cierpiąc z powodu głodu, siadam do posiłku, to rozkoszuję się w stosunku do tego cierpienia, które wzbudza we mnie głód. W tym momencie, kiedy cierpienie znika, znika też apetyt i przyjemność z jedzenia.

Wszystko zbudowane jest na cierpieniu i ono jest konieczne do tego, aby się rozkoszować. Jak tylko nasycam się, przyjemność znika – i tak jest ze wszystkim. Człowiek, który przestał odczuwać cierpienia, stracił pragnienie i nie czuje żadnego braku, staje się obojętny i więdnie. To jest prawdziwa śmierć. Kiedy przestajemy pragnąć, umieramy.

Dlatego tak dbamy o to, aby dzieci miały silne i prawidłowo ukierunkowane pragnienia, stymulując je prezentami i karami. Cierpienie leży u podstaw naszego życia. Nie ma cierpienia – nie ma życia, nie ma odczuć. Wszystko mierzone jest według tej skali: od cierpienia do przyjemności.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z rozmowy o nowym życiu 23.06.2016


W kierunku nowego społecznego ustroju

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mówił Pan, że kabalistę nie interesuje materialny świat. Czy kabalista powinien być obojętny na to, co dzieje się w świecie fizycznym, w którym przebywa czasowo?

Odpowiedź: Chcę, żebyś mnie poprawnie zrozumiał. Rzecz w tym, że świat fizyczny jest absolutną konsekwencją naszego zachowania. A zmienić swoje zachowanie możemy tylko za pomocą świata duchowego.

I dlatego wszelkie próby ludzkości, aby coś zrobić w tym świecie, nie pomagają. Wszystko w koło wraca do pozycji wyjściowej: popełniamy ciągle te same błędy, nabijamy sobie te same guzy. Byłoby lepiej, gdybyśmy nic nie robili.

Najlepszą rzeczą dla człowieka jest zajmować się tylko swoim duchowym wzniesieniem. Dlatego kabalistów nie interesuje ten świat, ponieważ jest on pewnego rodzaju odzwierciedleniem naszego postępu.

Baal HaSulam pisze o tym, jak osiągniemy komunistyczne społeczeństwo, ale nie takie, o którym słyszeliśmy od marksistów-leninistów, a prawdziwie równe i sprawiedliwe.

Jednak to społeczeństwo nie jest celem samym w sobie. Ono będzie po prostu odzwierciedleniem wewnętrznego stanu ludzi, którzy będą w dalszym ciągu istnieć na tej ziemi. To właśnie oni będą przebywać w takim wewnętrznym stanie, w takich stosunkach między sobą, gdy stworzą społeczeństwo równych, bliskich sobie wzajemnie ludzi, przecież coraz bardziej będzie działać na nich wyższe światło, jednocząc ich w jedną strukturę.

W zasadzie Marks przewidział wszystko poprawnie i ludzkość na pewno do tego powróci. On pisał o nowym społeczeństwie, nie odnosząc się do Rosji lub do innego kraju, i sądził, że kiedyś takie społeczeństwo będzie zbudowane, dlatego że do tego prowadzi naturalny rozwój natury, jej ewolucja. I miał rację. Tutaj nie trzeba być prorokiem, wystarczy po prostu właściwie pojąć  postępnaszego rozwoju.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.01.2017


Wiara w bogów pomogła w rozwoju cywilizacji

каббалист Михаэль Лайтман Badanie: 70% światowej populacji wyznaje jedną ze światowych religii (chrześcijaństwo, buddyzm, islam), w którym istnieje idea wszechwiedzącego Boga (lub bogów), karzącego za grzechy.

Te religie wyparły wierzenia, w których nie było podobnych idei, co było warunkiem rozwoju cywilizacji.

Podobna zmiana wiary przyczyniła się do powstania społecznych i ekonomicznych instytucji, leżących u podstaw cywilizacji. Religijni ludzie nie są lepsi od innych – są po prostu bardziej skłonni do współpracy, przy czym tylko ze współwyznawcami.

Komentarz: Religie są swojego rodzaju klubem, układem, ramą, które są niezbędne ludzkości do rozwoju, dopóki nie ujawni się ich niewiarygodność w rozwiązywaniu społecznych problemów – wzajemnej nienawiści i odrzuceniu. Ponieważ religie w swojej podstawie są również egoistyczne, jak i ludzkie społeczeństwo, w którym one powstały i rozwijały się, aż po dzień dzisiejszy.

Dlatego masy tak, czy owak odkryją konieczność realizacji Kabały – i będą zmuszone ją realizować. A oprócz tego, jak pisze Baal HaSulam, każdy może pozostać w swojej religii. Ponieważ Kabała „tylko” ujawnia w człowieku właściwość obdarzania i miłości do innych.


Co niezwykłego jest w naszej organizacji?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czym różni się od innych i co niezwykłego jest w Pana organizacji?

Odpowiedź: Jesteśmy przeciwstawni nie tylko innym grupom i metodom, a całej ludzkości, całej naturze tego świata, ponieważ ona cała jest egoistyczna i chce wykorzystywać wszystko dla siebie.

Jesteśmy odmienni nie tylko od innych grup i metod, ale od całej ludzkości, całej natury tego świata, ponieważ ona cała jest egoistyczna, pragnie podporządkować sobie wszystko, wchłonąć.

My natomiast chcemy podnieść się na następny stopień rozwoju określonego jako „darowanie i miłość”, czyli absolutnego altruizmu, kiedy człowiek wykonuje działania obdarzania świata, nie dlatego, że takim się urodził, bo wszyscy urodziliśmy się egoistami, a dlatego, że tak dyktuje Stwórca, nie ze względu na siebie…

Jesteśmy odmienni od wszystkich religii, wierzeń i filozofii, dlatego że nauka Kabała uczy człowieka, jak oddawać siebie światu, wykonując podstawowe przykazanie Tory „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego“. Dlatego konieczne jest najpierw „wyjść z siebie”.

Wystarczy jedno spojrzenie na to, co się dzieje w naszym społeczeństwie, aby przekonać się, że wszyscy porzucili podstawowe przykazanie Tory „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego” i dbają tylko o własną pomyślność. Dlatego też my wyglądamy tak dziwnie i niezrozumiale…

Kabała uczy człowieka, jak zmienić swoją naturę z otrzymywania na obdarzanie i we właściwości obdarzania odkryć wyższy świat, i Stwórcę. Ale kiedy człowiek przychodzi uczyć się, on tego nie rozumie, a potem, kiedy uświadamia sobie, że od niego wymaga się iść przeciwko sobie,  obraża się i staje się naszym i Kabały przeciwnikiem.

Dlatego tak niewielu opanowuje tą naukę i odkrywa Stwórcę. A inni wymyślają w jej miejsce mistycyzm, a zamiast Stwórcy – absurdalne obrazy.


Wieczna dusza

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dusza – jest czymś stałym?

Odpowiedź: Dusza – to jest to, w czym istniejemy stale, również teraz, tylko narazie tego nie czujemy. Dlatego, aby ją odkryć, zacząć odczuwać i żyć w niej, musimy wspólnie zebrać się i połączyć.

2016-10-30_rav_vebinar_03 norbert

Pytanie: Jaka jest różnica między duszą a Stwórcą?

Odpowiedź: Stwórca – to jest to, co wypełnia duszę, wyższe światło. A my – to część duszy.

Pytanie: Czy istnieje w nas część wyższego światła?

Odpowiedź: Teraz praktycznie nie, oprócz małej iskry, zwanej „kista de-hajuta”, która daje nam możliwość istnienia na poziomie zwierzęcym.

Z lekcji w języku rosyjskim, 30.10.2016


Jeszcze raz o ciele i duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Człowiek studiuje duszę, będąc w ciele fizycznym. A jeśli nie ma fizycznego ciała, to nie ma kto studiować duszy?

Odpowiedź: Nieprawidłowo. Ciało fizyczne – to fikcja, w której istniejemy. Ono dane jest nam tylko po to, żeby zacząć formować swoją duszę. W rzeczywistości nasze ciało, jak i cały nasz świat, jest całkowicie iluzoryczny.

Dusza – to osiągnięcie wiecznego stanu, który możesz zrealizować dziś. Wszystko zależy tylko od ciebie. Żaden Bóg i inne źródła tutaj nie pomogą.

Pytanie: Czy można powiedzieć, że nasze ciało – to tylko środek komunikacji na najniższym poziomie?

Odpowiedź: Tak, oczywiście. Dzięki niemu możemy komunikować się ze sobą na poziomie materii.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.01.2017


Jak żyją kabaliści?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy łatwo jest żyć duchowemu człowiekowi w świecie materialnym?

Odpowiedź: Bardzo prosto. On rozumie swoje własne niedostatki i braki innych ludzi – wszystko, co staje się ciężarem dla nich i dla niego. On wybacza ludziom.

Kabalista widzi na zewnątrz siebie swoje własne odbicie. I to się nazywa nieżywymi, roślinnymi, zwierzęcymi lub ludzkimi objektami. Są to cztery poziomy jego egoizmu, które w ten sposób rysują się przed nim.

Z lekcji w języku rosyjskim, 21.02.2016


To wszystko zależy od nas

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co nas czeka w 2017 roku? Czy ma Pan jakieś prognozy?

Odpowiedź: Nie. To, co zechcesz, to będzie. Jaki byłby sens, aby żyć, albo coś robić, jeśli wiesz o tym, co się wydarzy? Kabała wyjaśnia, że to pozbawia nas wolnej woli. Nasza droga jest nieznana nikomu.

Pytanie: A jest to znane Stwórcy?

Odpowiedź: Nie. Stwórca wysyła nam sygnały, i tak jak my reagujemy na nie, tak budujemy swoją przyszłość. Znany jest ostateczny cel, ale dojście do niego – nie. O tym nie jest wcześniej nigdzie, nic napisane.

Wszystko zależy od człowieka, od jego relacji z innymi ludźmi i od całego społeczeństwa.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.01.2017


Ukryty sens Tory

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy z punktu widzenia Kabały jest jakiś ukryty sens w opisanych w Torze morderstwach i okropnościach, które odbywają się na rozkaz Boga?

Odpowiedź: Oczywiście. Pod zabójstwami należy rozumieć, że my powinniśmy zabić w sobie egoistyczne właściwości. Mowa jest właśnie o tym, a nie o ludziach naszego świata.

W Torze mówi się jedynie o tym, co człowiek musi dokonać wewnątrz siebie: i dobrego i złego. Dlatego Kabała nazywana jest wewnętrzną częścią Tory.

Z lekcji w języku rosyjskim, 04.09.2016