Dlaczego cierpimy? Cz.4

каббалист Михаэль Лайтман Prawdziwym celem jest wyjaśnienie, co jest źródłem cierpień, ich funkcje, i nauczyć się prawidłowo, z pożytkiem je wykorzystywać.

Źródło cierpień jest podstawą całego stworzenia. Cierpienia stworzone są przez światło, wyższą siłę, która chce napełnić stworzenie i dlatego prowadzi je i rozwija. Jesteśmy w stanie rozwijać się tylko poprzez cierpienie, które ostatecznie doprowadza nas do pytania o sens życia.

Człowiek musi podnieść się nad cielesnymi przyjemnościami: jedzeniem, seksem, rodziną, pieniędzmi, honorem, wiedzą, i zrozumieć, że istnieje doskonałe i wieczne napełnienie. To samo światło, które stworzyło cierpienia, teraz je wypełni.

Nie ważne, z jakiego powodu cierpimy, dowolne cierpienie – jest to brak napełnienia. Dlatego dzisiaj tak rozprzestrzeniły się narkotyki. Przecież jest tak wiele pragnień: człowiek chce wielu rzeczy i to, i drugie, i trzecie.A biorąc narkotyk, nic już nie chce i udaje mu się uspokoić cierpienie.

Ale narkotyki działają przez wyłączenie rozumu, specjalnych receptorów w mózgu. Natomiast wyższe światło, napełniając pragnienie, zwiększa je i sprawia, że chcę więcej i więcej, aby osiągnąć doskonałe i wieczne napełnienie.

Ja nie anuluję cierpienia – cierpienie i światło pracują razem. To się nazywa napełnieniem w środkowej linii, kiedy troszczę się o to, żeby cierpienie pozostało. Nie staram się po prostu napełnić je i ugasić, żeby pozbyć się wszystkich pragnień.

Doceniam swoje cierpienie, które daje mi możliwość, napełniać je cały czas i rozkoszować się, przechodząc od cierpienia do napełnienia, jakbym zaspokajał swój głód. Jak przed jedzeniem staramy się jeszcze bardziej zaostrzyć swój apetyt: pójść na spacer, zjeść coś pikantnego, porozmawiać o jedzeniu. Ponieważ prawidłowe wykorzystanie cierpienia przynosi przyjemność.

Ludzie są skłonni zapłacić niemałe pieniądze po to, aby przywrócić apetyt na jedzenie, seks: płacą psychologom, aby podtrzymywać swoje pragnienie rodziny i uniknąć rozwodu. Wszystkie pragnienia przynoszą nam pożytek i nie można ich tłumić. Nawet ból jest dobry, ponieważ on sygnalizuje o chorobie i zmusza nas, aby pójść do lekarza i zająć się leczeniem.

Cierpienia wypełniają bardzo ważną funkcję, dlatego nie należy ich po prostu usuwać, a  właściwie wykorzystać. Tym właśnie zajmuje się nauka Kabały.

Z rozmowy o nowym życiu, 23.06.2016


Błyskawiczne odpowiedzi kabalisty, 27.11.2017, cz.1

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Człowiek posiada zwierzęce ciało. A czy dusza posiada ciało?

Odpowiedź: Ciałem duszy nazywa się pragnienie obdarzać.

Pytanie: Czy można przestać mylić się pomiędzy tym, że wszystkie światy i cała rzeczywistość jest w nas, a tym, że odczuwam to inaczej?

Odpowiedź: To nie jest możliwe, dopóki nie zaczniesz odczuwać wyższą rzeczywistość. A na razie jest to czysta filozofia.

Pytanie: Czy przychodząc do naszego egoistycznego materialnego świata, pamiętamy swój przeszły duchowy stan, jeśli on już był?

Odpowiedź: Nie, nie pamiętamy. Możemy sobie go tylko wyobrażać, fantazjować i nic więcej. Ale to nawet nie jest nam potrzebne, powinniśmy iść dalej, a nie zagłębiać się w przeszłość.

Pytanie: Czy może Pan podać konkretny przykład obdarzania i miłości w duchowym sensie tego słowa?

Odpowiedź: Weź swoich przyjaciół z grupy i połącz się z nimi na tyle, żeby poczuć ich jak jedną całość i przy tym przestać czuć siebie. To jest właśnie duchowe uczucie. Poza grupą, poza przyjaciółmi, bezskuteczne jest próbowanie szukania jakiegokolwiek duchowego działania.

Pytanie: Jak zmienia moją rzeczywistość to, że z pomocą Kabały zaczynam obserwować pracę wyższej siły poprzez siebie i otoczenie?

Odpowiedź: Łącząc się z wyższą siłą, zaczynasz rozumieć, w jaki sposób powinieneś wpływać na nią i świadomie, celowo zmieniać ziemską rzeczywistość. Przy tym dążysz do pełnego podobieństwa z jedyną wyższą siłą zarządzania, abyście ty i ona, stali się jedną całością. Na tym polega naprawa człowieka.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.11.2016


Czy istnieją siły nieczyste?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli istnieje tylko jedna pozytywna, wyższa zarządzająca siła, więc co to takiego są siły nieczyste?

Odpowiedź: To właśnie są siły naszego egoizmu. Żadnych diabłów i upiorów spoglądających na ciebie zza rogu, nie ma. Wszystkie siły znajdują się wewnątrz człowieka: albo ciemne – egoistyczne, albo jasne – altruistyczne.

Kiedy studiowałem medyczną biocybernetykę, nasz nauczyciel zaprowadził nas do szpitala dla osób psychicznie chorych. Wśród pacjentów byli ludzie, którzy twierdzili, że na ramieniu siedzi im diabeł.

Jeden z nich opowiadał: „Rozmawiałem z żoną, a zza regału ukazały sięrogi. Wziąłem pogrzebacz i zacząłem ścigać diabła, ale potem przyjechała policja i widząc to, wezwała karetkę pogotowia. Tak znalazłem się tutaj. Teraz już go nie widzę, ale wiem, że może pojawić się znowu“.

Muszę przyznać, że to wszystko w jego ustach brzmiało bardzo prawdopodobnie! Ale w rzeczywistości takie wizje pojawiały się u niego po drugiej butelce wódki. I on nic nie mógł na to poradzić. Uważał, że to mu się nie wydaje, że jest zgodne zprawem natury: „Wy po prostu nie wiecie, że istnieją diabły! A my jewidzimy, gdy się relaksujemy!”.

I spróbuj go przekonać.

Z lekcji w języku rosyjskim, 20.03.2016


Przepaść między pokoleniami, cz. 2

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Każde pokolenie charakteryzują inne wartości: jedno ceni pieniądze, drugie – wiedzę, i każde następne pokolenie będzie coraz mniej cenić materialne i bardziej dążyć do wewnętrznych wartości.

Przepaść między pokoleniami staje się tak ogromna, że niezrozumiałe jest, jak rodzice mogą dzisiaj wychować nowe pokolenie, żyjące w całkowicie nieznanym nam świecie. Przecież my dorastaliśmy w starym świecie, który, być może, już przeszedł do historii.

Odpowiedź: Bardzo prawidłowa uwaga. Wyobraźmy sobie, że u pary dinozaurów urodziła się małpa, dając początek nowej epoce, która potrwa przez wiele tysięcy lat. I te dinozaury patrzą na małpę i nie wiedzą, co z nią robić. Niezrozumiałe jest nawet, czym ją  karmić, jak się z nią bawić, o czym rozmawiać.

Właśnie w ten sposób często czujemy się dzisiaj w roli rodziców- dinozaurów, którym urodziła się małpa  tysiąc razy mądrzejsza niż oni sami. A dziecko również patrzy na rodziców i nie rozumie, co oni od niego chcą. Rodzice nie rozumieją dziecka i nie mają żadnego związku z jego światem. Oni są z nim związani tylko materialnie, dlatego ono czeka, aby je nakarmili, dali pieniądze i zostawili w spokoju.

Przecież ono chce realizować się w życiu, jak każde pokolenie, to znaczy napełnić swoje pragnienia. A te pragnienia zupełnie nie są takie, jak rodziców. Rodzice chcieli się ładnie ubierać, a młody człowiek nie myśli o ubraniach.

Rodzice cenili muzykę klasyczną, a dziecko od niej zaczyna wszystko swędzieć i nie rozumie, jak czegoś takiego można słuchać. Cała kultura rodziców na tyle jest odmienna od kultury dzieci, że nie ma między nimi żadnego zrozumienia.

Nie rozumieją siebie wzajemnie i nie są w stanie zrozumieć. Spotykają się tylko podczas posiłku i w sprawie pieniędzy – tego, co dotyczy cielesnych napełnień. I nawet w pragnieniach ciała istnieją różnice między nami: i jedzenie nie jest takie samo, i pojęcie pracy, pieniędzy, kariery w zwykłym dla nas sensie, dla młodego pokolenia już nie istnieje.

Ono kieruje się swoją naturą i nie chce dostosowywać się do natury rodziców. Dziecko myśli, że jeśli rodzice urodzili je, to teraz są zobowiązani zapewniać mu jego życie – być może nawet do końca życia.

Rodzice śpieszyli się, aby jak najszybciej otrzymać specjalizację i iść do pracy, założyć rodzinę. A dzieci nie mają takich myśli i intencji – one gotowe są spędzić całe swoje życie w rodzinnym domu, w swoim pokoju, ze swoim komputerem.

Pytanie: Co Pan radzi rodzicom zrobić w takiej sytuacji?

Odpowiedź: Nie można nic zrobić, jeśli rodzice i dzieci nie osiągnęły jednakowej głębi. Oni muszą osiągnąć analogiczny poziom wewnętrznego rozwoju, aby on stał się wspólnym dla nich – pewien „wspólny mianownik”. A w obecnym czasie nie mamy takiego wspólnego mianownika – on może być tylko w przyszłości w zależności od tego, dokąd może dojść młode pokolenie, zajmując się rozwojem duszy.

Każdy człowiek ma część, która jest wieczna, niepodlegająca czasowi i niezmieniająca się z wiekiem. Jeśli ja, mający teraz siedemdziesiąt lat, i mój wnuk, który ma teraz dziesięć lat, zaczniemy razem zajmować się rozwojem swojej duszy, to między nami pojawi się wspólny obszar – wieczny i doskonały.

Będzie to bardzo ważne dla dziecka, przecież w rzeczywistości ten temat jest znacznie bliższy  współczesnemu pokoleniu niż wszystkim poprzednim. I przez niego możemy osiągnąć kontakt, komunikacje, wzajemne zrozumienie, pomoc – naprawdę wspólne życie.

Widzę to po dwójce swoich dzieci, które również tak jak ja zajmują się Kabałą. I dlatego między nami nie ma żadnego niezrozumienia, przecież one czują, że Kabała mówi o sensie życia, o jego celu, i to zajęcie nigdy się nie zestarzeje.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z rozmowy o nowym życiu, 18.04.2017


O życiu, śmierci i duchowej naprawie

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy istnieje grzech, za który z punktu widzenia Kabały należałoby dać karę śmierci?

Odpowiedź: Są grzechy, dla których warto zakończyć życie człowieka i nie dawać mu w naszym świecie więcej możliwości wejścia w wyższy świat – wszystko jedno, to nie pomoże.

On popełnił w swoim egoizmie takie przestępstwa przeciwko ludzkości, których nie będzie w stanie pokryć w tym życiu, aby wejść w wyższy wymiar. Jeśli decyzja w sprawie śmierci zostanie podjęta  prawidłowo, to według Kabały nie jest to karą, a naprawą człowieka.

Pytanie: Czy pomaga w rozwoju duchowym odwiedzanie grobów?

Odpowiedź: Nie. Kabaliści odnoszą się do tego bardzo chłodno i wypełniają to bardziej, jako rytuał: raz w roku odwiedzają grób najbliższego krewnego lub nauczyciela. Nie jest to nic więcej niż tradycja.

Widziałem to u swojego nauczyciela i czuję sam, że nie ma żadnego sensu, aby odwiedzać groby. Kiedy spotykam się z duchem mojego nauczyciela podczas studiowania jego dzieł – jest to o wiele bliższe, niż gdy stoję obok zimnych kamieni.

Pytanie: Tragiczna śmierć – jest to kara za grzechy?

Odpowiedź: Często tak jest.

Pytanie: Czy można porównać przejście machsomu ze śmiercią?

Odpowiedź: Przejście machsomu – są to narodziny duszy! Jest to przemiana człowieka, gdy zaczyna on pracować dla obdarzania i miłości.

Pytanie: Czy boi się Pan śmierci?

Odpowiedź: Nie. Nie sądzę, aby wielu ludzi bało się śmierci. Wręcz przeciwnie, wielu ludzi jej pragnie.

Pytanie: Czy zna Pan datę swojej śmierci?

Odpowiedź: A po co? Jeśli człowiek znajduje się powyżej materialnego stanu, wtedy  spokojnie przyjmuje śmierć ciała. Wie jak zaplanować swój stosunek do świata, do swoich uczniów i tak dalej, i to mu pomaga. A jeśli nie, to znajomość daty śmierci może go zniewolić. W związku z tym lepiej jej nie znać.

 Z lekcji w języku rosyjskim, 01.11.2015


Praktyka w Kabale

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Pan już przeszedł określoną drogę. Czy patrząc wstecz, chciałby Pan zmienić samą metodę duchowego wznoszenia, aby uczynić ją łatwiejszą, czy odwrotnie?

Odpowiedź: Mi jest wskazywane, jak powinienem działać, i w inny sposób postępować nie mogę. Ja bym bardzo chciał przyspieszyć ten proces, ale jest to niemożliwe.

Pytanie: A może w Kabale nie wystarcza praktyki?

Odpowiedź: W naszych grupach ma miejsce ciągła praktyka – na lekcjach i w trakcie dnia.

Pytanie: Jeśli początkujący ma możliwość uczyć się Kabały tylko raz w tygodniu, to co robić z resztą czasu?

Odpowiedź: Posiadamy ogromną ilość materiału, w dowolnym języku. Codziennie przeprowadzamy lekcje, których nagrania przechowywane są na naszej stronie, w archiwum. Istnieje mój blog, wszelkiego rodzaju nagrania moich rozmów i wykładów.

Konieczne jest przepuszczanie przez siebie jak największej ilości materiałów. Wystarczy jedno spotkanie w tygodniu. A w pozostałym wolnym czasie masz możliwość czytać nasze materiały, słuchać poranną lekcję, wziąć udział w naszych spotkaniach i kongresach. Wszystko to jest bardzo ważne. Wtedy zacznie na ciebie działać wyższe światło i poczujesz, że się zmieniasz.

Zaczniesz więcej rozumieć, bardziej czuć materiał, uczestniczyć razem z nami w jego poznawaniu.

Z lekcji w języku rosyjskim, 29.01.2017


Wychowanie – to integralny system

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy należy naprawiać samego wychowawcę?

Odpowiedź: Wychowawcę również należy cały czas wychowywać. Żaden człowiek nie może powiedzieć, że już dorósł do wyższej poprzeczki.

Wychowanie – jest to ciągły proces samokształcenia, edukacji innych, kształcenia siebie pod wpływem innych i tak dalej. Jest to integralny system całej ludzkości, który obejmuje absolutnie wszystko i nawet te dusze, które nie są z nami.

Z lekcji w języku rosyjskim, 08.01.2017


Do kogo trafia Księga Zohar?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy Księga Zohar może mieć przypadkowego czytelnika, czy też trafia ona w ręce tego, kto do niej dojrzał?

Odpowiedź: Nie ma nic przypadkowego w naszym świecie, nawet w codziennym życiu, nie mówiąc już o tym, że do nauki Kabały dochodzą tylko przeznaczeni do tego ludzie. Dlatego tutaj nie może być przypadków.

Ale jeśli chodzi o związek z Wyższym światem – to tam działają zupełnie inne prawa.

Z lekcji w języku rosyjskim, 05.02.2017


Religia jako metoda uczestnictwa w pracy Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co to jest religia w rozumieniu Kabały i do czego jest ona potrzebna?

Odpowiedź: Religią nazywa się metodę prawidłowego rozwoju człowieka w ogólnym systemie natury. Ponieważ w przeciwieństwie do nieożywionego, roślinnego i zwierzęcego poziomu rozwój ludzki wymaga aktywnego udziału samych ludzi.

Kiedyś świat zaczął się rozwijać od zera i początkowo rozwijała się w nim natura nieożywiona, następnie rośliny, zwierzęta i na końcu człowiek. Ewolucja ta odbywała się automatycznie dzięki zarządzającej sile natury.

matryca

Jednak na pewnym etapie swojego rozwoju człowiek przechodzi pewien próg, za którym nagle odkrywa, że nie jest to przypadkowy rozwój, a celowy. Jako pierwszy odkrył to człowiek imieniem Adam, od czego został nazwany „pierwszym człowiekiem”.

Adam odkrył, że cała ewolucja – to proces, który z góry jest ściśle zorganizowany. Jednak proces ten nie jest w pełni określony, ama taki punkt, poczynając z którego człowiek powinien wziąć w nim samodzielny udział. Ta samodzielność pojawia się w nas właśnie od czasu odkrycia Adama i dlatego zaczynamy odliczać nie od pierwszego zera i narodzin świata, a od pierwszego człowieka – Adama.

Odkrycie Adama jest uważane za początek świata i od tego momentu odlicza się 6000 lat, przeznaczone na jego rozwój. Właśnie od tego czasu aktywnie włączamy się w rozwój, stając się partnerami wyższej siły natury, która nazywa się „Stwórcą”.

A zatem prawdziwa religia – jest to metoda naszego uczestnictwa w pracy Stwórcy, która uczy nas, objaśnia i przygotowuje do realizacji naszej misji. I rzeczywiście, nie ma nic więcej do zrobienia na tym świecie, jak tylko nauczyć się właściwego udziału w pracy wyższej siły, która zobowiązuje nas do rozwoju, czy tego chcemy, czy nie, to jest droga naturalnego rozwoju, „we właściwym czasie” (beito).

Droga naturalnego rozwoju – to droga cierpienia. A my otrzymujemy możliwość poruszania się inną drogą –  prawidłowo, samodzielnie, świadomie, jakby „przyspieszając czas” (ahiszena). W taki sposób budujemy siebie w postaci Adama, „człowieka”, co oznacza „podobny” (edome) do Stwórcy.

Okazuje się, że prawdziwą religią wcale nie są te tradycyjne religie i wierzenia, które istnieją dziś w społeczeństwie, a Kabała. „Religia” – to jest jedyny akt człowieka w stworzeniu, który czyni go partnerem Stwórcy we własnej ewolucji, pomagając wyższej sile doprowadzić się do końcowej, zawczasu zaplanowanej, właściwej i naprawionej postaci. W taki sposób człowiek staje się zupełnie takim samym, jak Stwórca.

Celem religii jest doprowadzić nas do uświadomienia sobie swojego zła i nauczenia nas rozróżniać między dobrem i złem. W tym jest cała różnica między Stwórcą a stworzeniem. Właściwość Stwórcy – to dobro, a właściwość stworzenia – zło. W miarę tego, na ile dostrzegamy zło własnego egoizmu, odkrywamy dobro Stwórcy.

Z lekcji do artykułu „Istota religii i jej cel”, 14.07.2016


Kongres: siła jedności

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W czym jest siła cudotwórczej właściwości jedności?

Odpowiedź: Siła jedności jest w tym, że ludzie wznoszą się nad swoim egoizmem. Rzecz nie jest w samej jedności, a w tym, że osiągnąłem ją we wzniesieniu nad swoim ego i pomimo ego połączyłem swoje pragnienia z pragnieniami innych. W tym zjednoczonym pragnieniu, które powstało w rezultacie połączenia nad egoizmem, osiągam pewną niezwykłą właściwość jedności.

Przy tym powstaje bardzo silne napięcie między egoistycznymi właściwościami, pragnącymi rozerwać więź między nami, i altruistycznymi właściwościami, łączącymi nas ponad egoizmem. Ta różnica potencjałów między plusem i minusem tworzy stan, który nazywa się duchowym naczyniem/kli. W nim rozkrywa się Stwórca.

Z lekcji w języku rosyjskim, 19.02.2017