Artykuły z kategorii

Jak zostać członkiem grupy kabalistycznej?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: W klasyfikacji sekt jest dziwny postulat: „Musisz natychmiast stać się członkiem grupy”.

Odpowiedź: W żadnym wypadku. W naszej społeczności, przed dołączeniem do grupy, człowiek studiuje minimum pół roku na kampusie, uczestniczy z nami w kongresach, we wspólnych posiłkach, ale nie jest w grupie.

Po ukończeniu kampusu zostaje członkiem tzw. młodej grupy, ale młodej nie w sensie wieku, ale według liczby zajęć. W niej ludzie uczą się przez jeszcze kolejne dwa-trzy lata.

Zanim człowiek zadomowi się w naszej grupie, mija kilka lat. Nikt go tam nie ciągnie. Bo po co? Żeby następnego dnia odszedł? Wręcz przeciwnie, lepiej, żeby początkowo zadomowił się, a dopiero potem, gdy naprawdę zrozumie, że to jest jego droga, przyszedł do nas.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kabała o sektach”


Absolutne napełnienie

каббалист Михаэль ЛайтманJednak sprawiedliwi, oprócz osiągnięcia przez nich doskonałości rozkoszy i najlepszych zdobyczy, osiągają również podobieństwo w formie do swego Stworzyciela. Wówczas też są w pojmowaniu pokoju, kiedy napełnienie przychodzi do nich samoistnie, bez żadnego ruchu i pracy. (Nauka dziesięciu Sfirot, cz. 1, „Skrócenie i linia”, Wewnętrzna kontemplacja, rozdział 4, p. 21)

Chodzi o tych ludzi, którzy rozumieją, jak należy napełniać się. Dlatego Kabała nazywa się nauką o napełnianiu, otrzymywaniu. Jeśli umiemy prawidłowo napełniać się, to wtedy możemy otrzymać wszystko, czego chcemy, a gdy osiągniemy to, uspokoimy się.

Baal HaSulam napisał, że człowiek nie tylko uczy się właściwie otrzymywać przyjemność, ale także otrzymuje podobieństwo formy z jego Stworzycielem. Oznacza to, że są to dwa rodzaje przyjemności, kiedy otrzymuje przyjemność zarówno z podobieństwa do Stwórcy, jak i z napełnienia się tym, co daje Stwórca.

Pytanie: Jakie przyjemności daje Stwórca? Czym można rozkoszować się?

Odpowiedź: By być, jak Stwórca. To najwyższa przyjemność. W takim przypadku człowiek napełnia się stałą, absolutną przyjemnością i nie odczuwa żadnych potrzeb.

Pytanie: Jeśli jest taka technologia, i istnieje od kilku tysięcy lat, to dlaczego nikt jej nie odkrył ani nie reklamuje?

Odpowiedź: Dlatego że jest sprzeczna z naszą naturą. Nawet kiedy reklamujemy ją, nie widzimy, by ludzie rwali się do jej nauki. Naszym celem jest absolutne napełnienie. Ale osiąga się to tym, że człowiek musi wznieść się ponad swój egoizm, z czym się nie zgadzamy.

Z programu telewizyjnego „Nauka Dziesięciu Sfirot (TES)”, 18.12.2022


Poprzez litery księgi Zohar…

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Litery, o których opowiada Zohar, czy wyrażają rodzaje połączeń między nami?

Odpowiedź: Oczywiście! Tylko połączenie między nami! Bez połączenia między duszami autorzy Zoharu nie byliby w stanie niczego pojąć. Wszystko jest pojmowane w sieci połączeń między nami.

Co poznajemy? – siły obdarzania. Całokształt tych sił obdarzania nazywany jest „Stwórcą” („Bo-Re” – „Przyjdź i zobacz”), którego odkrywamy w związku między nami – właściwość obdarzania i miłości. Jeśli poznajemy to w postaci sił, to jest nasze pragnienie, naczynie dla odkrycia światła. Jeśli jednak pojmujemy jako wrażenie, światło, to jest to Stwórca, światło odkrywające się w naczyniu, w pragnieniu. Poza tym nie ma nic.

Wszystko, co czytamy w Zoharze lub we wszystkich innych księgach kabalistycznych, to tylko wrażenia człowieka, kabalisty, z jego poznania siły obdarzania wewnątrz swoich pragnień, zgodnie z podobieństwem właściwości. O swoich pragnieniach, o sile, którą zrozumiał, o swoim wrażeniu opowiada nam, wyjaśniając to w takiej zewnętrznej formie.

Można to wyrazić w muzyce, pieśniach, pięknych słowach, a można to wyjaśnić w języku Kabały, Talmudu lub legend. Ostatecznie jednak kabaliści wyjaśniają nam swoje duchowe poznanie.

Z lekcji według Księgi Zohar


W jednej łodzi z całą ludzkością

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: W klasyfikacji sekt jest takie stwierdzenie: „Ta grupa jest wybrana, reszta ludzkości zginie, ponieważ nie należy do tej grupy lub nie pozwala jej się ocalić”.

Odpowiedź: Nie, nieprawidłowo! Grupa istnieje po to, aby rozpowszechniać wiedzę kabalistyczną dla całej ludzkości, dlatego że tylko w miarę tej wiedzy wszyscy zmierzamy ku dobremu, do dobrego wzrostu, a jeśli nie, to wszystkim będzie źle. Przecież cierpienia – to te nienaprawione przez nas właściwości, które działają przeciwko nam. Jeśli je naprawiamy, wtedy zmieniają się w dobre, korzystne. W takim razie siedzimy w tej samej łodzi razem z ludzkością.

Nie patrzymy na wszystkich z góry: „Powiedzieliśmy wam wszystko, a reszta – zależy od was. Umierajcie, a my pójdziemy dalej, w górę, do przodu, w stronę światła!” Ale nic podobnego, wszyscy jesteśmy w jednej łodzi.

Co więcej, jeśli nie odnosimy sukcesu w naszym rozpowszechnianiu światu tego, że istnieje metoda naprawy i koniecznie należy ją zastosować teraz, to jest nasza wina, a nie świata. Nie obwiniam świata, cały czas go usprawiedliwiam. Rozumiem naturę człowieka – nie może postępować inaczej, dopóki nie pomogę mu zmienić swojej natury.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kabała o sektach”