Artykuły z kategorii

Odkryć w sobie człowieka

каббалист Михаэль Лайтман 001 Kabaliści przekazali nam księgę Zohar, abyśmy dzięki niej mogli ujrzeć świat duchowy i odkryli Stwórcę. Ponieważ nauka Kabały jest odkryciem Stwórcy stworzeniu. (patrz definicja Kabały z artykułu Ball HaSulama „Istota nauki Kabały”)

Ta księga jest o każdym z nas. Opowiada, ale w dziwny sposób, co dzieje się wewnątrz mnie. Ale tylko wewnątrz! Podobnie do tego, jak moje zwierzęce ciało składa się z wielu części i systemów, tak samo moje duchowe ciało, dusza, składa się z takich samych części i systemów.

Materiałem zwierzęcego ciała jest pragnienie otrzymywania, napełniania się. Materiałem duchowego ciała jest pragnienie obdarzania, napełniania. Duchowe ciało, dusza nazywa się człowiekiem we mnie. Dlatego że zwierzęce ciało troszczy się tylko o siebie, istnieje tak długo, jak to zwierzę żyje.

Kim jest człowiek we mnie? Muszę go odkryć, otworzyć, zbadać go – tylko o tym mówi nauka Kabały i księga Zohar. Staram się rozpoznać w sobie pragnienie i jego formy – właściwości. Nazywają się wszystkimi imionami naszego świata.

W człowieku, we mnie są właściwości „Jakub” i „Ezaw”, „wół” i „osioł”, „ptaki” i „drzewa”, „Adam Riszon”, „Noe” i „arka”. Wszystkie te właściwości znajdują się we mnie. Co daje mi poszukiwanie? Czy odkryję te właściwości? Prawdę mówiąc, nie! Nie możemy nic znaleźć, szukając. Ale czynimy wysiłki, a one wywołują wyższe światło, manifestację Stwórcy.

To nasze starania, aby rozpoznać w sobie wyższe właściwości, powodują ujawnienie się Światła i jego Źródła zgodnie z zasadą „Igati i macati” – „Starał się i znalazł”.

Z lekcji według księgi Zohar, 20.12.2009


Etapy zmiany pragnienia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Z punktu widzenia Kabały, stworzenie – to pragnienie otrzymywania. Pragnienie nie ma miejsca. Dlatego w Torze chodzi o rozwój tego samego pragnienia, które nieustannie przechodzi jakieś transformacje.

Powiedziano: „Na początku Stwórca stworzył niebo i ziemię. Ziemia była pusta i chaotyczna”. Co to jest za początkowy stan, który człowiek odkrywa w sobie – ziemię, pragnienie, które było chaotyczne i opuszczone?

Odpowiedź: Człowiek nie wie, jak pracować ze swoimi pragnieniami. Ma tylko początkowe dążenie do poznania swojego duchowego korzenia, ale co z nim zrobić, jak pracować, nie wie. Dlatego dla człowieka wszystko wygląda jak we mgle: chaotyczne i opuszczone.

Pytanie: A co oznacza „potop”, który wydarzył się później?

Odpowiedź: Są to wszystkie etapy przebudzenia człowieka do świadomej, jasno ukierunkowanej pracy duchowej.

„Potop”, „Babilon”, „Kanaan”, „Egipt”, „Ziemia Izraela” – to etapy stopniowej zmiany pragnienia w człowieku na wszystkich poziomach – nieożywionym, roślinnym, zwierzęcym – dopóki dojdzie do pełnego podobieństwa ze Stwórcą.

Pytanie: Końcowy etap – to Ziemia Izraela?

Odpowiedź: Tak, ale na razie nie możemy jeszcze tego osiągnąć. Przychodzimy na tę Ziemię, a ona, jak mówią, wyrzuca nas.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 21.05.2021


Stan duchowy „Jerozolima”

каббалист Михаэль Лайтман Miasto Jerozolima, jego ważność są często wspominane w Tanach. Tanach został napisany przez ludzi, którzy poznali wyższą siłę, opisali jak odkryć w sobie duchowy stan zwany „Jerozolimą” („Jeruszalaim” – „iraa szlema”).

„Iraa” w tłumaczeniu z hebrajskiego oznacza „trwoga”, „szalem” – „doskonały”, to jest absolutna trwoga przed właściwością obdarzania Stwórcy. Należy rozumieć, że człowiek osiąga taki stan, kiedy znajduje się w trwodze, ale w dobrej trwodze. Doznaje jej nie dlatego, że boi się i drży z powodu możliwości otrzymania jakiejś kary, a dlatego, że drży, czy naprawdę może zrobić dla Stwórcy to samo, co On czyni dla niego – całe to dobro, najwyższa obfitość, wszystko co On wylewa na człowieka.

Nie chodzi tu o zwykłego człowieka w naszym świecie, który znajduje się w ukryciu, a o tego, który odkrywa wszechświat, widzi jak Stwórca uczynił wszystko dla jego dobra – wieczność i doskonałość. Jednocześnie, odkrywa się w nim adekwatny stosunek wobec Stwórcy. To nazywa się stanem „iraa szlema”, „Jeruszalaim”, to jest absolutna trwoga, absolutne dążenie.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 22.02.2022