Artykuły z kategorii

Iluzja rzeczywistości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W snach widzimy różne obrazy, przeżywamy różnego rodzaju sytuacje. A kiedy się budzimy, rozumiemy, że żadna z nich nie była prawdziwa, a to, co widzimy we śnie, po prostu nie istnieje. A następnego dnia zupełnie o tym zapominamy.

Kabała mówi, że nasz świat – jest iluzją. Czy to oznacza, że gdy człowiek wejdzie w sferę duchową budzi się z ziemskiego snu, to iluzja znika?

Odpowiedź: Nie. Chodzi o to, że ta iluzja nie zniknie do pełnej naprawy całego świata. Nawet jeśli człowiek traci cielesne kontakty ze światem, to mimo wszystko jego obecność w tym świecie nie znika. To znaczy, mówiąc z grubsza, umarli są razem z nami. Wszystko to bowiem jest pragnieniem, które rysuje się przed nami. Może przybierać szczególne formy, ale samo w sobie jest wieczne.

Światło stworzyło pragnienie, które musi przybrać formę podobną do światła, przejść od właściwości otrzymywania do właściwości obdarzania. Na tym polega cała droga. Ale samo pragnienie istnieje równolegle do światła, mają jakby równą wartość.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Rzeczywistość we śnie”


Trzymaj się każdego momentu drogi

каббалист Михаэль Лайтман Najważniejszą rzeczą jest kontynuowanie, jak zostało powiedziane: „Tylko nie odchodź”. To „nie odchodź” odnosi się do każdej chwili. W chwili, w której znajdujesz się bądź, nie uciekaj, a kontynuuj dalej tę drogę do samego celu. Wówczas te momenty bardzo szybko staną się etapami drogi i doprowadzą cię do celu. To jest najważniejsze.

Oczywiście ważna jest tu grupa, która może cię pociągnąć, zatroszczyć się o ciebie. Musicie cały czas przebudzać się wzajemnie i w tak postępować naprzód.

Z lekcji na temat „Przygotowania do otwarcia serca na kongresie”, 22.02.2023


Tylko zgodnie z pragnieniem

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Powiedział Pan, że informacja dotycząca światła znajduje się na innej płaszczyźnie. W zasadzie operuje Pan informacją światła i tą informacją, która jest zrozumiała dla uczniów. Ale poprzez tę informację Pan mimo wszystko przekazuje warstwę, która może nawet nie być zrozumiała dla człowieka.

Odpowiedź: Dzieje się to w takim stopniu, w jakim uczeń anuluje się w stosunku do mnie. Nie oznacza to, że zostaje moim niewolnikiem, usługuje mi czy robi prezenty itd. Odpycham takich ludzi i nie pozwalam im robić czegoś takiego.

Ale jeśli człowiek wewnętrznie się zgadza, jest gotowy wchłonąć tę metodę, przyjąć taką ideę w sobie, te zmiany, tę transformację, żeby to wszystko się w nim przejawiło, wówczas otrzymuje to przeze mnie. To zależy tylko od niego.

To nie zależy ode mnie. To tak jak rodzice z małymi dziećmi – co mogą zrobić, jeśli dziecko nie chce?

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przemoc w Kabale”


Skierowanie prosto do Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Musimy tylko właściwie skierować swoje serce. I to nie zależy od człowieka, a od otoczenia, jeśli wszystko ukierunkowane jest na wybrany przez niego cel. Gdy człowiek wchodzi w takie środowisko, chce dołączyć do przyjaciół, to kieruje swoje serce coraz dokładniej w stronę celu, który wybrany jest przez wszystkich innych.

Dlatego zbieramy się na kongresie, aby przeniknąć tym samym duchem, który w nim jest. Od tego, na ile uda się nam to zrobić, zależy nasza naprawa.

Serce – to wszystkie pragnienia człowieka. Chcę, aby moje serce było razem ze wszystkimi pragnieniami przyjaciół dążących do tego samego celu. Może nie mamy teraz dokładnego pojęcia o nim, ale cały czas dążymy do tego, aby to wyjaśnić, jakbyśmy coraz dokładniej zmierzali do celu, czyniąc go coraz wyraźniejszym, bliższym i bardziej pożądanym.

Jeśli nasze myśli, pragnienia i dążenia naszego serca są coraz bardziej zjednoczone, jakby w jednym człowieku o jednym sercu, to coraz silniej wpływamy na ogólną wyższą siłę, na Stwórcę. A im bardziej jednoczymy nasze wysiłki i skupiamy się na Nim jako jedynej sile, która wszystko określa, tym dokładniej budujemy w nas Jego obraz, jak jest powiedziane: „Wy stworzyliście Mnie”.

Im poprawniej wyobrazimy sobie Stwórcę, tym bardziej zbliżymy się do Niego, zjednoczymy się z Nim i zaczniemy Go odczuwać. Na tym polega cel naszej pracy: naprawić swoje serce. Człowiek nie jest w stanie naprawić swoich myśli, ale może skierować swoje serce bezpośrednio do Stwórcy, i wtedy wszystkie jego myśli będą tylko o tym, jak sprawić zadowolenie Stworzycielowi. A kiedy serce zostanie całkowicie skierowane od siebie na obdarzanie, zapanuje w nim wyższe światło.

Z lekcji na temat „Przygotowania do otwarcia serca na kongresie”, 22.02.2023


Transformacja miłości w nienawiść

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Powiedział Pan, że jeśli zewnętrzny obraz innego człowieka byłby we mnie, to bym go kochał i w jakiś sposób usprawiedliwiał. A ponieważ widzę go na zewnątrz, to od razu szukam w nim jakichś wad. Ale zdarza się tak, że człowiek ciągle krytykuje swoje wewnętrzne cechy i odczuwa jakieś wyrzuty sumienia.

Odpowiedź: Tylko wtedy gdy cierpi z ich powodu, jeśli wywołują w nim negatywne emocje, w przeciwnym razie nie.

Powiedzmy, że powiedziano mi, iż mam brzydkie uszy i słysząc to, zaczynam cierpieć. Od tej pory nie dobrze odnoszę się do swoich uszu, nie lubię ich. Co mogę zrobić? To znaczy, że taki stosunek do siebie został mi narzucony, inaczej nie pomyślałbym o tym.

Spójrzcie, jak matka odnosi się do swojego dziecka: może i jest bardzo brzydkie, ale jest jej! Matka nie widzi w nim nic brzydkiego, dlatego że je kocha. Jak jest powiedziane: wszystkie grzechy lub wszystkie wady pokrywa miłość.

Ale gdy człowiek cierpi, wtedy obiekt cierpienia stopniowo zmienia się z ukochanego lub neutralnego w znienawidzony. Zaczyna więc zmieniać się z miłości i przechodzić do nienawiści, ponieważ dawny obiekt miłości, który dawał mu przyjemność, teraz dostarcza cierpienie. Dlatego jego postrzeganie transformuje się w nienawiść, niechęć. Ale dzieje się to tylko na naszym ziemskim poziomie.

A na duchowym poziomie wszystko dzieje się w zależności od właściwości światła.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Znowu ci Żydzi!”


Z czego składa się wszystko, co istnieje

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Wiemy, że strukturą naszego świata są atomy. Zbudowane są z jąder, jądra z protonów, neutronów i elektronów. A jaka jest struktura duchowej materii?

Odpowiedź: Duchowa materia to pragnienie.

Pytanie: A z czego się składa to pragnienie?

Odpowiedź: Pragnienie istnieje samo z siebie. Jest stworzone przez Stwórcę, więc nie ma już pytania o to, czym jest. To samo pragnienie, istnieje w naturze i cała natura składa się z niego. A to pragnienie jest tylko po to żeby się zadowolić, otrzymywać przyjemność, zyskać korzyść, żeby być napełnionym czymś, co jest poza nim.

A poza tym istnieje jeszcze pragnienie obdarzania, nasycenia, napełnienia. Te dwa pragnienia składają się na wszystko, co istnieje.

Z programu telewizyjnego „Nauka dziesięciu Sfirot (TES)”, 12.02.2023


Świat jest odbiciem pragnień człowieka

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Według Kabały to, co widzę na zewnątrz, jest moim odzwierciedleniem, widzę przez pryzmat swojego egoizmu. Jeśli czyjeś cechy mnie drażnią, to są to cechy we mnie. A może być tak, że jestem odbiciem cechy drugiego człowieka dla niego samego?

Odpowiedź: Naturalnie. Każdy z nas widzi nie drugiego człowieka, a swoje odbicie w nim. Tak mówią o tym źródła pierwotne. Nie widzisz drugiego, widzisz go w swojej percepcji: czy jest to dla ciebie dobre lub złe, w zależności od twoich nawyków, mentalności itd. Nie postrzegasz go, ale jakby korelację jego i siebie.

Świat jest odbiciem twojego pragnienia. Wszystko, co widzisz, to twoje pragnienie na zewnątrz ciebie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jestem lustrem dla innych”


Przedstawiciele innego umysłu

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy „przedstawicielami Biny” nazywa Pan Żydów czy ogólnie swoich uczniów?

Odpowiedź: Uczniowie czy Żydzi to jedno i to samo. Pierwotne źródła określają Żydów jako ludzi, którzy dążą do Stwórcy i chcą zrozumieć sens życia, a nie jako o przeciętnych obywateli. Moi uczniowie to są Żydzi, od słowa „jehudim” – „dążący do jedności”.

Ludzie, którzy pielęgnują w sobie to dążenie, zaczynają odczuwać wszystkie swoje ziemskie dążenia jako sztuczne, zbędne, ale z których mimo wszystko muszą korzystać i w których powinni żyć, dlatego że jest to konieczne dla naprawy świata. Poprzez to wchodzą w kontakt ze światem.

Na początku żyją jak wszyscy inni. Być może odnoszą sukcesy na poziomie materialnym, być może jest odwrotnie. Ale w zasadzie ich cierpienie jest wewnętrzne, a nie zewnętrzne. Czasami przechodzą bardzo interesujące metamorfozy.

Pytanie: Jaka jest różnica w postrzeganiu życia tej części ludzkości, która ma się przebudzić, a przeciętnym człowiekiem?

Odpowiedź: Na człowieka, który ulega ciągłej przemianie, cały czas działa wyższe światło. Dlatego postrzega świat w nieco inny sposób, nie tak jak inni ludzie. Podejmuje dziwne decyzje, ma strome zakręty w życiu. Przechodzi wiele postaw życiowych: rezygnuje, przenosi się, akceptuje, odrzuca, daje się ponieść tej czy innej sprawie, szybko ochłonie itd. Jest to cecha jego szybkiego rozwoju.

Wydaje się być trochę dziwny, nieco nieogarnięty, trochę gwałtowny, przesadza lub jest zarozumiały. Ale w końcu pomimo wszystko, odkrywa swoje znalezisko i mówi: „Jest, znalazłem!”

Od teraz wszystko zależy od jego dalszego rozwoju. Na ile siła jego pragnienia odkrycia celu życia jest naprawdę głęboka, na tyle będzie kontynuował. Tutaj ma znaczenie ogromna liczba czynników, które budzą się między nim a źródłem jego rozwoju: na ile słyszy to, co mu się mówi, i tym przenika, jak dzieli wspólne nawyki, zwyczaje ze środowiskiem, w którym przebywa, i wiele więcej.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przedstawiciele innego umysłu”


Każdy porusza się po własnym wektorze

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak człowiek może postępować właściwie, nie dokonując żadnych obliczeń? Załóżmy, że dla jednego człowieka uczęszczanie na poranne lekcje i udział w różnych zajęciach to normalne warunki nauki. Dla innej osoby codziennie uczęszczanie na lekcje jest zbyt trudne. Co powinien zrobić?

Odpowiedź: Ile może, tyle niech uczestniczy, to jego sprawa. Każdy działa w miarę ważności. Jeden uczęszcza każdego dnia, to jest dla niego bardzo ważne, aby niczego nie przegapić, każda minuta lekcji – jest koniecznością. A dla kogoś innego, normalne jest, że przychodzi raz w miesiącu dołączyć się, że tak powiem.

Dajemy każdemu możliwość działania według swojego pragnienia. Jednocześnie nie odbieramy im wolnej woli, tylko mówimy o ważności celu. Teraz niech sami spróbują zrobić to, co w ich mocy, każdy na swój sposób.

Powiedzmy, że jeden będzie robił klipy o Kabale, drugi będzie pisał artykuły, trzeci będzie cały czas chodził na zajęcia, czwarty będzie komponował piosenki i tak dalej. Każdy uczeń porusza się po własnym wektorze, zgodnie ze swoją wewnętrzną strukturą. I co z tego? Nie ma potrzeby porównywać ich ze sobą.

Pytanie: Oznacza to, że jeden uczeń nie powinien wywierać presji na drugiego?

Odpowiedź: Nie ma takiego prawa! Może jedynie podnieść w nim wielkość celu, nie więcej.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przemoc wobec przyjaciela”


Nie odbierać wolnej woli innym

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak powinien zachować się człowiek, aby nie odebrać drugiemu wolnej woli?

Odpowiedź: Powinien kochać. Ale miłość również bywa różna, jak w przypadku matki, która tłamsi dziecko swoją miłością.

Kochać – to stawiać pragnienie i drogę drugiego człowieka ponad własne.

Pytanie: Powiedzmy, że rodzice organizują życie dziecka zgodnie ze swoim zrozumieniem, co jest właściwe, a co nie. W jaki sposób określić właściwą drogę?

Odpowiedź: Na podstawie tego, że bierzesz pod uwagę pragnienia dziecka i pracujesz z nimi, a nie ze swoimi. Dlatego w Biblii jest powiedziane: „Wychowuj młodego człowieka według jego drogi”.

Pytanie: Jakie dawał Pan oparcie swoim dzieciom?

Odpowiedź: Starałem się, żeby mniej- więcej przebywały w takim społeczeństwie, w którym by nie załapały żadnych wirusów. To wszystko, nic więcej.

Były wychowywane w normalnych warunkach, w ramach edukacji konserwatywnej. Uważam, że tak właśnie powinno być z dziećmi, w przeciwnym razie dają wciągać się w inne prądy, które dzisiaj nie mają żadnego kierunku – niosą gdziekolwiek.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak znaleźć przeznaczenie swojego dziecka”