Artykuły z kategorii

Zobaczyć świat w postaci sił i właściwości

каббалист Михаэль ЛайтманKomentarz: Każdy człowiek ma swoje naturalne cechy. Powiedział Pan, że jeśli człowiek ma skłonność do przemocy, to może to wykorzystać we właściwej formie, np. zostać rzeźnikiem.

Odpowiedź: Każdą z naszych cech można skierować we właściwym kierunku. Dlatego mówię: naprawiać egoizm, a nie niszczyć go. Prosić o to, żeby Stwórca naprawił nasze złe pragnienia na dobre. Oznacza to, że pragnienie pozostaje takie samo, ale zmienia się jego zastosowanie.

Pytanie: Jakie są przykłady w naszym życiu, kiedy negatywna cecha jest używana pozytywnie?

Odpowiedź: W naszym świecie nie ma takich przykładów. Tu nie chodzi o przykład dla innych ludzi. Kiedy człowiek zmienia swoje cechy, zaczyna odczuwać kolejny poziom stworzenia, wszechświata i odchodzi od walki z innymi ludźmi. Pojawiają się w nim pytania innego, uniwersalnego typu: wieczność, doskonałość, zrozumienie harmonii natury.

Odkrywają się przed nim zupełnie nowe głębie natury. Będąc na tym świecie, zaczyna odczuwać inne światy: przejrzyste, dodatkowe, a nawet, powiedziałbym, główne. Nasz świat jest najmniejszy.

Człowiek zaczyna w to przenikać i widzieć cały świat w postaci sił i właściwości. To taki ogromny, obszerny, holograficzny panel, w którym człowiek sam uczestniczy, jednocześnie tworząc te światy, zdając sobie sprawę, że wszystkie są w nim. Przecież nie ma nic poza nim.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Od zabójcy do tworzącego pokój”


Jerozolima: pod wpływem dwóch sił

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy kiedy ludzie mieszkający w Izraelu przyjeżdżają do Jerozolimy, są tam pod wpływem wyższego światła?

Odpowiedź: Oczywiście, ja czuję to bardzo mocno. Już Baal HaSulam pisał, że jest dumny z tego, że mógł wybrać Jerozolimę jako miejsce, w którym mieszka i naucza Kabały.

Podkreślał, że żaden kabalista przed nim, od czasu zniszczenia Świątyni Jerozolimskiej, kiedy zniknęła czysta, altruistyczna siła, a zastąpiła ją nieczysta, egoistyczna siła, nie był w stanie założyć tam swojej szkoły. Dzisiaj Jerozolima reprezentuje najniższą, najbardziej egoistyczną siłę na świecie. Ale jednocześnie jest tam też pozytywna, altruistyczna siła. Obydwie, jakby z góry toczą nieustanną walkę o to miasto.

Dlatego Baal HaSulam był dumny z tego, że mógł tam założyć swoja medresę (beit midrasz) i szkołę. Żaden z poprzednich kabalistów nie mógł tego dokonać, poczynając od rabina Szymona, który był zmuszony opuścić Jerozolimę. Największemu kabaliście XVI wieku, Ari, również to się nie udało. Żaden z wielkich kabalistów nie mógł tego zrobić, z wyjątkiem Baal HaSulama. Zwrócił jednak uwagę na to, że to miejsce jest wciąż bardzo egoistyczne, anty-duchowe. I to się czuje w ludziach.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Syndrom jerozolimski”


Światło zmienia naturę człowieka

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Studiowanie Kabały zmienia spojrzenie człowieka na świat. Dla niektórych może to wyglądać jak czysta psychologia, człowiek poddaje się wpływowi jakiejś siły, która go zmienia, ale faktycznie staje się zupełnie inny. Czy tak działa jego psychologia, czy też, jak Pan mówi, światło go zmienia?

Odpowiedź: Światło! Tylko światło!

Psychologia działa w naszym świecie, wtedy gdy człowiek zastępuje jedno pragnienie innym, zamienia jeden obiekt przyjemności na inny, dokonuje egoistycznych kalkulacji: co jest lepsze, co gorsze, gdzie mniej biją, gdzie więcej można wyrwać i tak dalej.

Rozważania, o tym jak wyjść z depresji i wznieść się ponad swój nastrój, jak zrealizować swoje wewnętrzne naturalne dane, jak właściwie zachowywać się z innymi ludźmi, by było lepiej – to czysto egoistyczne techniki. Natomiast światło zmienia samą naturę człowieka. Dlatego psychologia nie może tu pomóc. Światło prowadzi człowieka do tego, pomaga mu uświadomić sobie wszystkie jego problemy, a następnie człowiek powinien pracować w grupie, ze światłem, by zmienić siebie.

Pytanie: Ale jak to się dzieje? Jaki mechanizm zmienia się w człowieku? Gdzie kapie ta dozowana porcja światła, która zmienia albo duszę, albo nie wiadomo co?

Odpowiedź: Światło wpływa na egoistyczne intencje, które zbudowane są na tej samej zasadzie co altruistyczne, duchowe, tylko w odwrotnej kolejności. Ponieważ wcześniej istniał tylko system obdarzania, a następnie przez jego rozbicie powstał system przeciwstawny – system otrzymywania. Obydwa systemy są sobie przeciwstawne i człowiek powinien wybrać, pod wpływem którego z nich znajduje się.


Zabronione jest odkrywanie swojej duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Powiedział Pan, że nie powinno się odkrywać swojej duszy, to znaczy mówić o tym, co teraz czuje się. Ale mimo wszystko człowiek wypowiada się z tego, co czuje. Jak to jest? Gdzie może zaszkodzić sobie i innym, a gdzie mimo wszystko jest chroniony?

Odpowiedź: Jeszcze na razie nikogo nie krzywdzisz. Nie chodzi o te poziomy. Ale generalnie lepiej jest milczeć. Po co mówić o tym, co się przeżywa wewnętrznie?

Komentarz: Jeśli coś dzieje się z innym człowiekiem, po przejściu przez ten stan, możesz w zasadzie przynajmniej przeanalizować, jak się on czuje. To jest jak obraz, na którym widzisz najprawdopodobniej swoje zewnętrzne stany.

Odpowiedź: Jeśli chcesz normalnie rozwijać się, to dlatego istnieje ta metoda. Nie ma co się mądrzyć, i tak nikt nic z tego nie zrozumie. Weź tę metodę i zrób dokładnie tak, jak naucza.

Jeśli nie zamierzasz iść do przodu, to ucz się filozofii. Chcesz sprawdzić miłość do fizyki lub biologii z weterynarią? Nie wiem co i jak, ale to bzdury. Nie ma co próbować porównywać nieporównywalnego. Chcesz za pomocą narzędzi tego świata, psychologii lub różnych innych technik, dostać się do świata, do którego nie możesz wejść nogami.

Ale nie masz właściwości tego świata a ty usiłujesz, nie zmieniając siebie i swoich właściwości, wejść tam: „Może coś tam znajdę, wyłowię i będę miał w tym świecie jakiś hokus-pokus, będę mógł czymś manipulować”. To nie zadziała! Inaczej wszystkie służby specjalne już teraz „pasły by się” w Kabale.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Zabrania się odkrywać swoją duszę”