W nieustannej pracy wewnętrznej
Pytanie: Jak człowiek może wytrzymać trzy godziny lekcji, będąc ograniczonym do jednego miejsca?
Odpowiedź: Ponieważ przez cały czas wykonuje wewnętrzną pracę. Przeżywa w ten sposób swoje życie! Lekcja daje mu ogromne napełnienie!
Pytanie: Czy mówi Pan o kabaliście, który już rozumie, co robi?
Odpowiedź: Nawet jeśli nie bardzo rozumie. Dla niego nie jest to tylko wysiłek umysłowy i praca nad różnymi obcymi aspektami. Kabalista znajduje się w ciągłej pustce i napełnianiu, w zasadzie podobnie jak robi to w materialnym życiu, tylko przechodzi przez to w ogromnym wewnętrznym tempie.
Powiedzmy, że jesteś głodny, wchodzisz do restauracji, nasycasz się wspaniałym posiłkiem dokładnie takim jakiego pragniesz. Wychodzisz stamtąd, przechodzisz dziesięć kroków, spotykasz kogoś, rozmawiasz z nim przez pięć minut i nagle – bum! – znów budzi się w tobie wielkie pragnienie.
Ponownie widzisz szyld, znowu przed tobą stół, kaczka faszerowana jabłkami, dobre wino, muzyka. Znowu przyjemnie rozmawiasz z przyjaciółmi, pijesz, jesz przekąskę, cieszysz się wszystkim i napełniasz się z powrotem, zaczynając od zapachów, muzyki i światła, jedzenia i wszystkiego innego. Jest to stan, którego kabalista doświadcza przez cały czas.
Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Magia lekcji Kabały”