Artykuły z kategorii

Prosić za innych

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 6

Człowiek nie może opuścić społeczeństwa i prosić za siebie nawet po to, aby zadowolić swojego Stworzyciela, a może tylko prosić za całe społeczeństwo. Albowiem ten, kto wychodzi ze społeczeństwa, żeby prosić o swoją indywidualną duszę, nie tworzy, a wręcz przeciwnie, prowadzi do zniszczenia swojej duszy. (Baal HaSulam, „Nie czas, aby zbierać stado”)

Musimy dokładnie zrozumieć, że nie możemy prosić za siebie! Prosić Stwórcę, aby mnie podniósł, aby zbliżył do Siebie? To jest czysty egoizm.

Jak więc mogę zwrócić się do Niego? – Prosić tylko za grupę. Tylko dla niej, tylko w niej, wewnątrz niej! Jeśli chcę rozwoju duchowego przyjaciół, wtedy mogę zwrócić się do Stwórcy, a jeśli dbam tylko o swój rozwój, to lepiej nie zwracać się.

Kiedy proszę za siebie, niszczę swoją duszę, a jeśli proszę za wszystkich innych, to tworzę ją, dlatego że dusza jest dla wszystkich jedna. To jest jedno wspólne kli „Adam” i tylko o nim powinniśmy myśleć. Dano mi indywidualną duszę, abym stale troszczył się o zebranie wspólnej duszy.

Nie należy wychodzić z połączenia z przyjaciółmi, ze wzajemnej pomocy, wzajemnego wsparcia. Poza tym nie możemy istnieć.

Z lekcji nr 6 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 09.01.2022


Jak pokonać strach?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Na dzisiejszy dzień naukowcy identyfikują co najmniej pięć z najczęściej rozpowszechniających się lęków: strach przed epidemią, strach przed izolacją społeczną, strach przed całkowitą wirtualizacją życia, strach przed posiadaniem dzieci i strach przed ingerencją w ludzki genom.

Odpowiedź: Wszystkie te rodzaje lęków występują dzisiaj. Co więcej, dzięki pandemii one odkryły się jeszcze bardziej. Uważam, że to posuwa nas do przodu.

Pytanie: Jak pokonać strach lub ułatwić ten okres?

Odpowiedź: Tylko przez nasze połączenie ponad wszystkimi problemami – nie fizyczne, a we wzajemnej pomocy, życzliwości, zrozumieniu siebie nawzajem. Wtedy będziemy mogli stworzyć między nami takie kanały równowagi, połączenia, komunikacji, które uczynią nasze życie dobrym.

A to, że my na razie musimy się oddalić od siebie nawzajem, jest również dla naszej korzyści, wszakże swoimi obecnymi relacjami możemy tylko sobie nawzajem zaszkodzić.

Z programu telewizyjnego „Kabała Express”, 06.11.2020


Dla przyszłego pokolenia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Całe swoje życie poświęcamy rozwojowi egoizmu. A co możemy zostawić dzieciom? Jak dokonać poprawnej korekty?

Odpowiedź: My, kabaliści, staramy się przepisać dla przyszłego pokolenia, i nawet dla naszego, metodę prawidłowego wykorzystania negatywnych sił człowieka i zewnętrznej pozytywnej siły,  egoistycznej siły w nas i altruistycznej siły na zewnątrz po to, aby naprawić człowieka, uczynić go harmonijnym z otaczającym społeczeństwem i z ogólną naturą.

Musimy to objaśnić już teraz, w tym pokoleniu. A następne pokolenie, w tym i nasze, zacznie je stosować i będzie dalej rozwijać wszystko w praktyce.

Z lekcji w języku rosyjskim, 17.05.2020


Kabała – metoda zjednoczenia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego cały czas pisze Pan o połączeniu? Czyżby Kabała nie rozważała innych pytań?

Odpowiedź: Problemem jest podzielenie metody Kabały na dwie części np. „Zjednoczenie ludzi między sobą, aby zjednoczyć się ze Stwórcą” – dla ludzi chętnych do odkrycia Stwórcy, a także dla osób, które nie mają aspiracji do odkrycia Stwórcy, jak mają zjednoczyć się między sobą – w rodzinie, w pracy, w szkole itd. Po prostu dla lepszego życia.

Ludzie powinni się dowiedzieć, że Kabała jest metodą zjednoczenia, dlatego że mówi o naprawie rozbicia jedynego pragnienia, materiału natury na części – o metodzie naprawy rozbicia. Poza tym rozbiciem jedynego stworzenia na części, nic innego nie wydarzyło się na świecie – dlatego rozbicie musi zostać naprawione. Nie ma w tym żadnego mistycyzmu, tylko pilna potrzeba.

Dlatego wasze uwagi o tym, że mówię o zjednoczeniu, właśnie tylko o tym – są dlatego że świat nie ma innego problemu, a absolutnie wszystkie jego problemy rozwiązuje się tylko połączeniem. Zjednoczenie jest możliwe tylko metodą 3-ech linii, która jest realizowana tak, jak oferuje Kabała.

Ta metoda nie eliminuje sprzeczności, jak chcą ludzie w naszym świecie, dlatego są w ciągłej walce i nie mogą się dogadać. Sprzeczności pozostają, ale dzięki nim i ich ciągłemu rozwojowi połączenie jest coraz głębsze, wierniejsze i silniejsze.

Wszystkie inne próby zjednoczenia, sojuszów, porozumień itp. – zawiodły i rozczarowały ludzkość w samej idei zjednoczenia. Szczególnie w naszych czasach, kiedy świat stał się tak mały i współzależny. Dlatego obecnie odkrywa się Kabała, jako jedyny aktualny środek naprawy świata.


Jak nakarmić ludzkość?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Papież Franciszek, rzymski hierarcha zaproponował wprowadzenie pojęcia „bezwarunkowego dochodu” – nie tylko teraz, w czasie pandemii, kiedy radził państwom zapewnić wszystkim ludziom minimalną ilość pieniędzy, aby mogli żyć, ale także później, ponieważ nowoczesna technologia doprowadzi do tego, że miliardy ludzi (według niektórych szacunków od pięciu do sześciu miliardów) pozostanie bez pracy.

Zaproponował, żeby państwa karmiły swoich obywateli, dając im tym samym możliwość do życia.

Odpowiedź: A tymczasem państwo zamiast tego rozdziela pieniądze przedsiębiorstwom, aby je ożywić, chociaż nie ma w tym żadnego sensu, są całkowicie niepotrzebne.

Okazuje się, że dzisiaj państwo rozdaje pieniądze, ale jutro nie będzie czego rozdawać, ludzie naprawdę będą głodować. A co będzie się działo później? Głodowe bunty, grabieże, wszystko, co tylko jest możliwe. Miliardy ludzi będą wędrować po Ziemi i okradać wszystkich innych po kolei.

Pytanie: Takie myśli przychodzą do głowy, gdy analizuje się to, co zachodzi na świecie. Dlatego wielu ludzi ma lęk, panikę, a nawet myśli o bezsensowności istnienia, o braku celu życia, nie tylko w nich samych, ale i ogólnie w całej ludzkości. Co Pan na to powie?

Odpowiedź: A co mogę powiedzieć? Nie chcę nawet rozmawiać z ludźmi, którzy w taki sposób patrzą na świat. Nie rozumieją, że natura postawiła nam warunki, a gdy ich nie spełniamy, to natura da nam bardzo dobrą lekcję. Jeśli z ośmiu miliardów ludzi pozostanie tylko dwa miliardy, nic strasznego się nie stanie.

Generalnie jest to warunek naprawy ludzkiego społeczeństwa. A to co się stanie, powiedzmy, sześć miliardów umrze, to tylko nam się tak wydaje. Nie umierają. Po prostu uzdrawiają atmosferę, ziemię i samych siebie od tego nikczemnego, pozbawionego sensu życia. A pozostałe miliardy lub nawet mniej zacznie normalnie, poprawnie istnieć.

Pytanie: Czy uważa Pan, że obowiązkowo na ziemi powinno pozostać mniej ludzi? Obecna ilość nie może normalnie przeżyć?

Odpowiedź: Wcześniej Baal HaSulam napisał, że kula ziemska może wyżywić nawet dwadzieścia miliardów ludzi. Nie ma z tym żadnych problemów. Problem tkwi w ludziach, a nie w tym, aby ich wykarmić.

Pytanie: To znaczy, jeśli ludzie nie przyjmą głównej myśli o tym, że ludzkość powinna zmienić swój stosunek do życia i celów, to może ich ubyć, ale to nie znaczy, że tak powinno być?

Odpowiedź: Oczywiście. Wszystko po to, aby skierować ludzkość na właściwą drogę.

Z programu TV „Rozmowy. Leonid Makaron i dr Michael Laitman o sytuacji międzynarodowej”, 18.06.2020


Świat jest na końcu pasa startowego

каббалист Михаэль Лайтман Całe nasze życie – to „przygotowanie”. Cały nasz rozwój – to „przygotowanie” do osiągnięcia celu, końca naprawy. To przygotowanie trwało miliardy lat.

Stworzenie rozwinęło się z poziomu nieożywionego do roślinnego, od niego do poziomu zwierzęcego, a potem nagle pojawił się człowiek, nastąpił skok na poziom ludzki z powodu gwałtownego wzrostu egoizmu, który rozpoczął się setki tysięcy lat temu.

Egoizm urósł i zmusił człowieka do coraz bardziej skomplikowanego życia: rozwijania gospodarki, finansów, handlu. W rezultacie egoizm osiągnął kres swojego rozwoju, co oznacza koniec kapitalizmu. To także jest przygotowanie do nowego okresu.

Nasze obecne dni – to koniec ery egoizmu, który nie ma gdzie się rozwijać. Rozwój egoistyczny został praktycznie zakończony jeszcze w czasach Karola Marksa, co było przygotowaniem do dalszego rozwoju już nie kosztem egoizmu, ale wzniesienia się nad nim. To oznacza wyjście na zupełnie nowy stopień.

Cała droga, którą przebyliśmy, przebiegała pod sztandarem egoizmu: od początku stworzenia aż do momentu, kiedy całe egoistyczne paliwo wyczerpało się i egoizm również. Karol Marks i Baal Ha Sulam napisali, że powinno nadejść nowe pokolenie, jako przygotowanie do przejścia w jakościowo nowy stan: do życia nie dla zysku i materialnej wygranej, ale dla wygranej w zjednoczeniu.

Każdy przechodzi długą drogę rozwoju, przez wiele stanów, dopóki poczuje potrzebę wzniesienia się nad sobą, tak jak samolot, który w końcu kończy przyśpieszanie na pasie startowym i odrywa się od ziemi.

Żyjemy w szczególnym czasie, ponieważ egoistyczny rozwój ludzkości zakończył się. Egoizm nie może już dłużej stymulować dodatkowego wzrostu. Ponieważ wszystko, co robotnik wytwarza ponad to, czego potrzebuje, zabierają właściciele, elity. W końcu odbierają mu wszystko, zostawiają tylko na jedzenie, aby mógł dalej pracować. A całe bogactwo gromadzi się wśród elit.

W takiej sytuacji dochodzimy do wniosku, że pracownik nie może niczego kupić z wyjątkiem najpotrzebniejszych rzeczy. Okazuje się, że nie ma potrzeby produkowania towaru. Dlatego we współczesnym świecie widzimy pełną obfitość towarów, których nikt nie kupuje. Jeśli z pracownika zostały wyciśnięte wszystkie pieniądze, pozostawiając mu tylko trochę na życie, wtedy produkcja stoi w miejscu. Całe bogactwo gromadzi się na górze, klasy niższe w końcu ubożeją i następuje kryzys.

Tak działa egoizm. Baal Ha Sulam napisał, że elita nie pozostawia narodowi niczego. Postępują tak nie ze złośliwości, ale dlatego, że taka jest ich egoistyczna natura. Egoizm zobowiązuje ich do takiego działania. Dlatego nadchodzi koniec kapitalizmu, o czym pisał jeszcze Karol Marks.

W istocie na tym kończy się era egoizmu. Kapitaliści wyciskają z człowieka wszystko, co może wyprodukować, wzbogacając się ich kosztem i pozostawiając mu tylko minimum po to, aby mógł dalej pracować. Istnieje jednak granica, do której można eksploatować ludzi w taki sposób, ponieważ tracą nabywczą zdolność. Dlatego już żartują z tego, że czas rozrzucić dolary z helikopterów, aby poprawić swoje położenie.

Proces rozwoju kapitalizmu zakończył się, musi zostać zastąpiony przez następny ustrój, który nie jest zbudowany na egoizmie. Ale ludzie nie są w stanie zbudować takiego ustroju, ponieważ egoizm jest ich całą naturą. Dlatego jedynym rozwiązaniem dla zburzenia kryzysu – jest wojna.

Tak przyszła pierwsza wojna światowa, potem druga wojna światowa, a teraz mówi się już o trzeciej. Świat jest podobny do chorego w śpiączce, któremu wstrzykuje się jedną kroplówkę za drugą, aby utrzymać w nim ledwie tlące się życie. W takim właśnie stanie znajdujemy się obecnie.

Kryzys z 2008 roku nigdy nie został rozwiązany. Wyjście może być tylko w nowej wojnie światowej albo w przejściu do nowego ustroju, opartego na powszechnej integralnej edukacji. Należy wychowywać człowieka dla kolejnej społecznej formacji, opartej nie na egoizmie, ale na zjednoczeniu. Można to nazwać socjalizmem lub komunizmem.

Pytanie: Problemem naszych czasów jest to, że ludzie osiągają wiek czterdziestu lat i nadal nie znajdują pracy, żyjąc z zasiłków. Co można z tym zrobić?

Odpowiedź: Nic nie da się zrobić, jeśli naszym społeczeństwem rządzi egoizm. Wznieśmy się ponad wszystkie państwa, rządy, narody – ponad przyczynę problemu. Wtedy zobaczymy, że siły działające w ludzkim społeczeństwie są zmuszone doprowadzić nas do tego stanu.

Elita, która wysysa z narodu całą krew, najbiedniejsi, żyjący na okruchach zasiłków, nie są niczemu winni, ponieważ do tego działania zmusza nas nasz egoizm. Nawet w bogatej Ameryce podczas Wielkiego Kryzysu zmarło z głodu pięć milionów ludzi. Nie ma innego rozwiązania: albo świat zostaje wciągnięty w nową wojnę światową, albo zacznie edukację nowego człowieka zgodnie z metodą Kabały.

Świat musi zrozumieć, że trzeba przygotować się na nowy ustrój społeczny. Żadne reformy Trumpa nie pomogą. Tym tylko budzi społeczeństwo i pokazuje wszystkim, że nie ma rozwiązania.

Gdyby wybrano Hillary Clinton, to nie ma wątpliwości, że świat posunąłby się w kierunku nowej wojny światowej w najbardziej bezpośredni sposób. Trump jest wezwany, aby pokazać nam, że nie ma odwrotu.

Kapitalizmu nie da się przywrócić. Znajdujemy się w okresie szczególnego przygotowania, kiedy musimy przeanalizować ogólny stan świata i wyciągnąć naukowy wniosek, że nie mamy innego wyboru, jak tylko spełnić wymóg systemu natury. To wyjaśni się bardzo szybko.

Z lekcji na temat „Przygotowanie”, 30.11.2016


Mądrość czy wyższa mądrość?

каббалист Михаэль Лайтман Wracając do dzieł kabalistów, mamy możliwość studiowania nauki, studiowania Tory (metody naprawy).

Pod pojęciem „nauka” rozumiemy studiowanie nauk ścisłych: fizyki, chemii, historii, geografii itd.

Tak właśnie postrzegana jest Kabała w kręgach akademickich. Ich zdaniem Księga Zohar została napisana w średniowiecznej Hiszpanii, a już na pewno nie w Izraelu 2000 lat temu.

Naukowcy próbują wydobyć wiedzę i informacje ze źródeł kabalistycznych. Omawiają styl, przeprowadzają analizy tekstów, próbują powiązać tekst z wydarzeniami historycznymi.

Takie racjonalne podejście nie ma nic wspólnego ze „studiowaniem Tory”. Przecież Tora jest metodą naprawy naszej natury, na podobieństwo właściwości do Stwórcy. W miarę tego podobieństwa, Stwórca odkrywa się w nas.

Celem wszystkich „świętych” ksiąg jest odkrycie Stwórcy człowiekowi. Jednak takie pierwotne źródła, jak Pięcioksiąg, Talmud, Miszna – są przedstawione w ziemskim, materialnym języku, opisują Wyższy Świat w ziemskich obrazach. W ich opowiadaniach trudno jest nam dostrzec duchowe działania.

Jednak język ksiąg kabalistycznych pomaga nam nie odrywać się od kierunku dotyczącego naprawy na podobieństwo Stwórcy. Ponieważ w nim samym mówi się o tym, jak naprawić siebie za pomocą zjednoczenia, aby odkryć Stwórcę.

Dlatego język Kabały najlepiej nadaje się do osiągnięcia celu, dla którego została dana Tora. Powiedziane jest: „Stworzyłem zły początek i stworzyłem Torę, dlatego że jej światło powraca do Źródła”. Dla nas Tora nie jest nauką a metodą naprawy, światłem, które powraca do Stwórcy.

Powiedziano, że przed studiowaniem Tory, należy ją pobłogosławić, w przeciwnym razie zamiast błogosławieństwa otrzymasz przekleństwo. Oznacza to, że konieczne jest, aby nastroić się na naprawę. „Błogosławić Torę” oznacza błogosławić Stwórcę za to, że dał nam możliwość naprawy siebie za pomocą światła, które jest w niej ukryte.

Księga Zohar opisuje nasze naprawione relacje – to, co zostało rozbite między nami. Dlatego studiując ją, musimy dążyć do jedności i czekać na światło – siłę, która naprawi nasze połączenie. Tylko wtedy, w stopniu naszej jedności i wzajemnego poręczenia, między nami odkryje się Stwórca.

Więc „pobłogosławmy Torę” – pomyślmy o stworzeniu wspólnego kli/naczynia, zwracajmy się do Księgi Zohar.

Z lekcji według Księgi Zohar. Przedmowa, 16.11.2010


Chcę być poręczycielem

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 6

Pytanie: Jak prawidłowo poprosić dziesiątkę o poręczenie?

Odpowiedź: Można wyrazić słowami, że nie masz po prostu wystarczającej siły, aby osiągnąć właściwość obdarzania, aby przyjaciele ci w tym pomogli.

Powinien być też przykład. Ale najważniejsze – w uczuciach, w sercu. Jeśli prośba będzie prawdziwa, to Stwórca sprawi, że przyjaciel poczuje, jak bardzo chcę być jego poręczycielem.

Z lekcji nr 6 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 09.01.2022


Nie czekać na aprobatę z góry

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 6

Pytanie: Jak można określić, że indywidualny wpływ na dziesiątkę w poręczeniu daje jej duchowy wzrost? Jak ocenić swoje działania?

Odpowiedź: Po pierwsze, muszę działać niezależnie od tego, co widzę. Ważne jest nie to, co widzę, ale to, w jaki sposób mogę rzeczywiście wpłynąć na przyjaciół.

Jeśli będą widoczne rezultaty mojego wpływu, to może będzie to jak zapłata za moje wysiłki, w miejsce duchowego wzniesienia. Tak więc lepiej nie widzieć, a działać, co nazywa się, w ciemności. Nie czekać na pozytywną reakcję, jakby aprobatę z góry.

Najlepiej, jeśli celowo podejmujemy wysiłki w jednym kierunku. Wtedy zobaczysz, jak zaczniesz otrzymywać we właściwości obdarzania, we właściwości wiary ponad wiedzę. To oznacza że będziesz pracował i będziesz miał jeszcze więcej możliwości i siły do ​​działania.

Z lekcji nr 6 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 09.01.2022


Zaczynać pracę od zera

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 1

Pytanie: Co w pierwszej kolejności stworzył Stwórca przed rozbiciem? Powiedział Pan, że przed rozbiciem pragnienie nie było egoistyczne. Więc jaka była jego właściwość przed rozbiciem?

Odpowiedź: Przed rozbiciem była właściwość otrzymywania, całkowicie zdominowana przez intencje obdarzania na poziomie Biny. Nazywa się to, że Adam był w Ogrodzie Eden.

A potem zostało dodane pragnienie, które odnosi się do właściwości Chochma, do światła Chochma. Dlatego nastąpiło rozbicie, gdy rozbiła się nie tylko część kli (naczynia), które odnosi się do otrzymywania ze względu na obdarzanie, ale także do obdarzania ze względu na obdarzanie. W taki sposób naszą pracę musimy zaczynać od zera.

Z lekcji nr 1 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 06.01.2022