Narkotyk dla kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Z jakich źródeł czerpie Pan dodatkowe informacje? Z natury? Z jakiegoś miejsca?

Odpowiedź: Bardzo kocham przyrodę, szczególnie nieożywioną i roślinną. Lubię spacerować po górach, polach, lasach. Kiedy tak chodzę, czuję się dobrze, przyjemnie, całkowicie odprężony.

Postrzegam naturę jako boską harmonię. Chociaż w naszym świecie natura zwierzęca, a także roślinna jest przez nas okaleczona, ale w zasadzie można w niej dostrzec harmonię, zgodę, wzajemne uzupełnianie się, wzajemne wspieranie się. I to wywołuje u kabalisty odpowiednie odczucie.

Kabała wskazuje człowiekowi na harmonię, na to, że powinien dążyć do tego samego stanu.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Narkotyk kabalisty”


Świat oczami kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy widzi Pan ten sam obraz świata, który ja widzę?

Odpowiedź: Nie. Widzę świat w zupełnie inny sposób – całkowicie wzajemnie połączony. W tej sztywnej konstrukcji między mną, tobą i wszystkimi innymi istnieje wyraźne połączenie, jak rurki, które łączą nas ze sobą w jeden system. Jak kuleczki i między nimi rurki – właśnie tak widzę świat.

Tymczasem każdy z nas, egoista, zamyka się na innych. W taki sposób system nie może nic zrobić – nie ma w nim cyrkulacji. Zatrzymuje się system krwionośny, nerwowy, limfatyczny – zatrzymuje się życie w organizmie.

Wcześniej mogliśmy działać, w dowolny sposób. Sama natura wspierała nas od wewnątrz, dlatego że istnieliśmy w rozwoju swojego egoizmu. A teraz osiągnęliśmy szczyt rozwoju, jesteśmy zamknięci na siebie i to wszystko. Obecnie, jeśli nie chcesz być właściwie połączony z innymi, nie będziesz miał możliwości istnienia.

Tak postrzegam system, i to bardzo realistycznie. Widzę w nim wszystko, co robi ludzkość, jak anty systemowo postępuje.

Pytanie: Więc to Pan z tego powodu najbardziej cierpi?

Odpowiedź: Z jednej strony, tak. Z drugiej strony widzę, że ludzkość mimo wszystko dojdzie do tego, nawet przez wielkie cierpienia. W jaki sposób, dobry czy zły, nie wiem, ale to nadejdzie. Dlatego jeśli mam jakąkolwiek możliwość, pokazania czegoś, przekazania jakiegoś źródła bez żadnego związku ze mną, to robię.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kto jest winny w pogromach?”


Co wpływa na opinię kabalisty?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co wpływa na Pana opinię w danej chwili? Uczniowie? Wydarzenia? Na podstawie czego zaczyna Pan mówić pewne rzeczy?

Odpowiedź: Moja opinia o świecie, o jego zarządzaniu, o systemie zarządzania jest niezmienna. Kiedy cały ten ogromny system – wyższy świat, a następnie nasz świat – zmienia się w swojej interakcji, wtedy i ja mogę również powiedzieć coś nowego i być może nawet istotnego o naszym świecie i jego interakcji z wyższym światem. W zasadzie mam ten system absolutnie dokładnie zbudowany. Widzę go, czuję, rozumiem. Jeśli w nim zachodzą jakieś zmiany, wtedy można o nich mówić.

Gdyby w naszym świecie nie było żadnych poważnych zmian zachodzących pod wpływem wyższego świata, gdyby dzisiaj materialny świat nie był pobudzany z góry do swojej równowagi ze światem duchowym, ponieważ jest to brak równowagi, której doświadczamy jako uniwersalny, globalny, integralny kryzys, to nie mówiłbym o niczym. Studiowałbym naukę Kabały jako teorię, bez żadnego związku z naszym światem, który nie wiadomo, kiedy zostanie zrealizowany w naszym świecie.

Tak studiowałem to w latach 80-tych, 90-tych i zupełnie nie wierzyłem, że dożyję aby to wszystko zobaczyć jak się urzeczywistni. Nagle to się zaczęło. Kabała przejawiła się w jawnej formie – widzę, jak to wszystko kręci się w świecie zgodnie z wyższym zarządzaniem. I to wyraźnie widzę!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kto wpływa na Laitmana?”


Pomocne błędy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak można wstępnie uchronić człowieka przed błędami na duchowej drodze?

Odpowiedź: Nie można. Człowiek jest jak dziecko, dopóki nie nabije sobie guzów, nie stłucze kilku szklanek, nie odniesie sukcesu. Tak żyjemy – tylko z uświadomienia sobie swoich błędów. Niemniej jednak możemy stworzyć takie środowisko, aby te błędy były minimalne, z których można by błyskawicznie nauczyć się. To zależy od środowiska. Nie da się jednak uchronić przed błędami.

Dziecko musi upaść, inaczej nie zadba o siebie. Musi się ukłuć, uderzyć, inaczej nie zrozumie, co to jest. Nie da się go wychować w zamkniętej kapsule. Wtedy będzie niezdolnym do życia człowiekiem. Musi osiągnąć swoje przeznaczenie. Dlatego powinien zgromadzić określoną sumę wrażeń, aby móc z nimi pracować.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Niszczycielska litość”


Proces kumulacji

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy kabalista może popaść w iluzję, że jest w duchowym zrozumieniu?

Odpowiedź: Żeby tak się nie stało potrzebna jest grupa, nauczyciel, systematyczne zajęcia. W końcu człowiek zmienia się każdego dnia, dlatego codzienna porcja jaką otrzymuje też musi być w nim odpowiednio ukierunkowana i uformowana. Ten dokładny ruch do przodu musi być stały. Każdego dnia konieczna jest obowiązkowa naprawa każdego ucznia i jego przyjaciół.

Chodzi o to, że za każdym razem, gdy przychodzisz na lekcje, zaczynasz uczyć się jak senne zwierzę. Ale stopniowo kształtujesz w sobie swoją postawę, wiedzę, postrzeganie i ponownie stajesz się ukształtowanym człowiekiem.

I tak dzień po dniu, porcja po porcji. Jest to narastający proces, który stopniowo tworzy w tobie poziom, na którym zaczynasz trwale odczuwać wyższy świat. Oznacza to, że całkowita suma, integralna część procesu gromadzenia, staje się twoim stałym stanem.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Anty Kabała”


Kabała jest psychologią nowej ery

каббалист Михаэль Лайтман Psychologia materialistyczna, która rozwinęła się w ciągu ostatnich 100-150 lat, przedstawia badanie egoizmu człowieka – jak indywidualny egoizm wchodzi w interakcje z innymi, jakie ma powiązania, myśli, gusty, jak się rozwija i zaspokaja. Założyciel psychologii, Zygmunt Freud, rozwinął ten system praktycznie, ale obecnie już nie działa, dlatego że system stał się integralny.

System wymaga, abyśmy wyszli poza siebie, abyśmy nie patrzyli na otaczające nas społeczeństwo w celu przyciągnięcia do siebie, zarobienia i napełnienia. W końcu, według Freuda, naszym podstawowym instynktem jest jedzenie i seks, „chleb i igrzyska”.

A teraz środowisko wymaga od nas czegoś innego. „Nie otrzymasz napełnienia”, mówi nam natura, „jeśli nie będziesz jednocześnie uczestniczyć w obdarzaniu, i to w taki sposób, aby być w równowadze z otoczeniem”. Tak więc psychologia Freuda już tu nie działa.

W jego miejsce wchodzi Kabała. Naucza, jak zrównoważyć siebie z otoczeniem, aby czuć się optymalnie, komfortowo. Oznacza to, że Kabała jest tą samą psychologią, ale psychologią nowych czasów, psychologią zjednoczenia ludzkości w jedną integralną całość.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Pan powtarza jedno i to samo!”


O co powinniśmy się modlić?

Właśnie zorganizowaliśmy nasz Światowy Kongres Kabały, na którym tysiące uczniów i przyjaciół zebrało się na całym świecie osobiście w kilku miejscach – od Australii po Ukrainę, od Gruzji po Niemcy i od Argentyny po Izrael – a także wirtualnie, aby studiować, łączyć się i zagłębiać się w temat konwencji: – „Wszystko można osiągnąć dzięki mocy modlitwy”.

Wybraliśmy ten temat, ponieważ nic nie może wpłynąć na przeznaczenie ludzkości tak, jak moc modlitwy. Dowiedzieliśmy się, co powinna zawierać nasza modlitwa, aby otrzymać optymalną odpowiedź, że powinna mieć na celu osiągnięcie stanu jedności.

Możemy to dość łatwo zrozumieć w następujący sposób: w rzeczywistości istnieją dwa pragnienia, otrzymywanie i obdarzanie. Kierując naszą modlitwę w stronę harmonijnego połączenia wszystkich, pomoże nam siła przewodnia miłości, obdarzania i połączenia, którą kabaliści nazywają „Stwórcą”. Powrót do stanu całości ludzkości jest stanem, który kabaliści nazywają „jako jeden człowiek z jednym sercem”, naszym pierwotnym stanem jako naszej zjednoczonej duszy.

Dusza ta uległa rozbiciu ze swojej całości, co dało początek naszemu postrzeganiu niekompletnej, fragmentarycznej i przemijającej rzeczywistości. Aby wznieść się do stanu naszej pojedynczej duszy, sprzed rozbicia, musimy przejść naprawę naszego postrzegania rzeczywistości, a środkiem do tego jest prośba – modlitwa.

Na czym polega ta prośba?

Chodzi o to, że odczuwamy brak pełnego połączenia „jako jeden człowiek o jednym sercu”, aby nie odczuwać różnicy między ludźmi, krajami, narodami i różnymi innymi przegrodami, które stawia między nami nasze ego. Mówiąc prościej, jest to poczucie potrzeby bycia razem ponad granicami egoizmu, aby dać sobie coraz bardziej precyzyjną możliwość zbliżenia się do siebie. W ten sposób dochodzimy do stanu „jednego człowieka o jednym sercu”, naszego połączenia jako jednej duszy, czując, że należymy i działamy w świecie duchowym.

Przeszliśmy przez kilka stanów na kongresie, stany radości z ogromnego globalnego połączenia, a także stany odczuwania, jak wyższe światło (siła miłości i obdarzania) działało na nas, mieszając nas razem jak sałatkę. Jednak ostatecznie pojawiło się uczucie, że tysiące ludzi na całym świecie działało w kierunku jednego celu, jakim jest harmonijne połączenie „jako jeden człowiek z jednym sercem”, z gotowością do połączenia się i wspólnego odczuwania ponad wszelkimi różnicami.

Jeśli nadal będziemy inwestować w tym kierunku, osiągniemy poczucie naszego pełnego połączenia, prawa świata duchowego i postrzeganie świata jako jedności dla wszystkich. Mam nadzieję, że wkrótce to osiągniemy.

Na zakończenie tego cudownego kongresu nadszedł czas, aby podziękować Stwórcy za tę niesamowitą okazję, podziękować wszystkim, którzy zainwestowali swoje serca w to wydarzenie i oczywiście zaprosić wszystkich, którzy chcą być częścią tego ogromnego doświadczenia, do udziału w naszych przyszłych kongresach.

Źródło: https://blogs.timesofisrael.com/what-should-we-pray-for/


Wątpliwości w drodze

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy Pana nauczyciel w jakiś sposób stymulował Pana w duchowej pracy?

Odpowiedź: Nie bardzo. Wszystko to musi pochodzić od człowieka! Nie myślcie, że przebywanie obok takiego nauczyciela jak Rabasz jest przepustką do wyższego świata! Nie. To bardzo skomplikowany stan. Osobiście nie polecam nikomu!

Komentarz: Ale Pana uczniowie jednak czują jakiś rodzaj przynależności do drogi duchowej.

Odpowiedź: To już ich sprawa. Jeśli mnie słuchają i starają się być duszą wraz z tym, co wyjaśniam, do czego ich prowadzę, to tak, a jeśli nie, to nie. Na nikogo nie naciskam, nikogo nie zmuszam. Każdy człowiek może jutro odejść, i powiedzieć: „To nie dla mnie, przepraszam”. Czy ktoś go zatrzyma?! Absolutnie nie. Nikt się pod tym nie podpisuje.

Komentarz: Ale mówi Pan, że najgorszą rzeczą, jaką człowiek może zrobić, to odejście.

Odpowiedź: Dla siebie, oczywiście. Ponieważ powraca do zwierzęcej egzystencji.

Pytanie: Ale zdarza się, że po jakimś czasie wraca?

Odpowiedź: Człowiek nie odchodzi całkowicie. Nadal ma jakieś poczucie, że nie odszedł, jest trochę zdystansowany, ale ogólnie – jest w tym. Często spotykam takich ludzi. Mówią mi: „Myśli Pan, że ja nie pamiętam?! Wrócę. Po prostu mam teraz taki okres”. Tak mijają lata.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Wejście w duchowość”


Wskaźnik prawidłowego społeczeństwa

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Gdy człowiek odczuwa cierpienia, dyskomfort i stres w sobie, jak może to zmienić?

Odpowiedź: Tylko wtedy, jeśli zostanie włączony do właściwego społeczeństwa – innego wyjścia nie ma. Dlatego na edukację powinno wpływać otaczające społeczeństwo.

Pytanie: A jeśli jest już w takim społeczeństwie?

Odpowiedź: Jeśli już jest we właściwym społeczeństwie, to nie może cierpieć. To oznacza; że nie jest w społeczeństwie. Fizycznie może tak, ale wewnętrznie nie. Jeśli przebywam między innymi ludźmi, ale nie są dla mnie odczuwani jako bliscy, bratni, z którymi chcę być razem, z którymi chcę się zjednoczyć, to nie nazywa się to moim społeczeństwem.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Ból = pomoc od systemu”


Czym jest zmiana zachowania

Wszystko to, co postrzegamy z użyciem naszych pięciu zmysłów, składa się na rzeczywistość zwaną naszym środowiskiem, i znajduje się wewnątrz nas. Całokształt różnorodnych doświadczeń osobistych i tych wynikających z relacji z innymi ludźmi są naszymi wewnętrznymi bilansami zysków lub strat w zaspokajaniu naszych pragnień.

Na podstawie tych danych człowiek buduje sobie wewnętrzną matrycę, według której dokonuje oceny i formułuje wnioski na temat świata w którym żyje. Zwierzęta również posiadają takie właściwości, co przejawia się na przykład w wyjątkowej zdolności rozpoznawania przez psa swojego właściciela, nawet jeżeli nie znajduje się on w zasięgu jego wzroku lub perfekcyjnego wyczuwania emocji domowników przez kota.

Różnica między nimi jest jednak duża, ponieważ w przeciwieństwie do zwierząt ludzie mogą projektować wewnętrzny wygląd swojego środowiska znacznie bardziej pomysłowo i przy użyciu dużo większego wachlarza intencji. Niestety, większość ludzi, nie wie, że zbudowane w ich wnętrzach konstrukcje wyglądu tego świata oddziaływają na niego, niezależnie od tego czy są tego świadomi, czy nie.

Nie rozumieją oni, że kreowana przez nich rzeczywistość w której uwzględniony jest cały wszechświat, natura i różnorakie formy istnienia innych ludzi jest plastyczna i może wpływać pozytywnie lub negatywnie na losy tego świata.

Dlatego tak bardzo potrzebna jest dzisiaj edukacja, dzięki której ludzkość wyzbędzie się szkodliwej ignorancji i pozna podstawowe prawa tego świata. Wiedza, która otworzy przed ludźmi dostęp do arsenału reguł i zasad, których przestrzeganie przeniesie całą ludzkość na tory nowej wspólnej rzeczywistości, jaką jeszcze nie jest w stanie wyprojektować człowiek w najwspanialszych swoich wizjach, a jaka z pewnością się urzeczywistni.

Źródło: https://michaellaitman.medium.com/what-is-behavioral-change-ae44cf35413