Żydowski antysemityzm, część 2

каббалист Михаэль ЛайтманPoczątek w post‘cie – Żydowski antysemityzm, część 1

Ucieczka od siebie

Pytanie: Jeśli w narodach świata odpieczętowane jest podświadome żądanie do Żydów, że powinni zapewnić im dobrą przyszłość, to dlaczego w samym żydowskim narodzie nie jest założone zrozumienie swojego zadania?

Odpowiedź: W narodach zakorzenione są pretensje dlatego, że bez nas one nie mogą osiągnąć szczęścia. Czują, że ten naród wyrządza im zło, ponieważ przez niego nie  przechodzi  to, co się jemu należy.

To uczucie znane jest nawet tym, którzy nigdy nie zetkneli się z żydowskim narodem i z żydowskim państwem. Na przykład Koreańczycy nienawidzą Izraela, chociaż, wydaje się, że nie ma na to racjonalnego wytłumaczenia. Przy czym nienawidzą bardziej niż inni.

Z drugiej strony, Żydzi nie wiedzą o swoim przeznaczeniu, nie uczą się tego i nikt im tego nie wyjaśnia. Oni po prostu starają się uciec od kłopotów, w międzyczasie jest to ucieczka od misji, od długu, przed całym światem – ucieczka, z którą nie można się pogodzić.

Wiedzę o zadaniu narodu, kabaliści potajemnie przenośli przez wieki, a teraz nadszedł czas opowiedzieć o niej sobie samym i całemu światu.?

Z programu TV na temat „Bojkot Izraela”, 03.06.2015


Żydowski antysemityzm, część 1

каббалист Михаэль ЛайтманSami sobie oprawcami

Pytanie: Dlaczego za organizacją anty-izraelskiego bojkotu stoją Żydzi, w tym również Izraelczycy?

Odpowiedź: W żydowskim narodzie, który pod względem ego przewyższa pozostałych, założony jest bodziec do zerwania ze swoją żydowską przynależnością.

W rezultacie ci, u których ten bodziec jest szczególnie silny, chcą zademonstrować wszystkim, że przeciwnie, troszczą się  „o dobro narodów”, i nie należą do narodu Izraela.

Podobne przykłady były w hitlerowskich Niemczech i u amerykańskich władz zwierzchnich. Powszechnie znana jest historia o statku, na którym europejscy uchodźcy próbowali  ocalić się przed śmiercią w obozach koncentracyjnych i dostać się do Stanów Zjednoczonych.

Żyd, który był w tamytych czasach powiernikiem amerykańskiego prezydenta, odradził mu, ich przyjmowania. W rezultacie statek wrócił, a ludzie zginęli w komorach gazowych.

Coś takiego wydarzało się nie raz. I tu musimy zrozumieć: naturalnie, że właśnie Żydzi podsycają antysemityzm na całym świecie.

Pytanie: Co jest w tym naturalnego?

Odpowiedź: Jeżeli nie otrzymujemy prawidłowej edukacji, to wewnętrzna dezorientacja prowadzi niektórych w przeciwny, egoistyczny racjonalizm.

Nieprzypadkowo wielu amerykańskich Żydów nie jest nastawionych na rzecz Izraela i chce zerwać wszelkie stosunki z naszym krajem. Oni wolą wtopić się w miejscową ludność i stać się wyłącznie amerykanami. Widziałem to osobiście, niedawno na sympozjum żydowskich organizacji w Waszyngtonie.

To jest nasza natura, taki jest wewnętrzny korzeń naszego narodu, który chce uciec od swojego przeznaczenia. A naszym przeznaczeniem jest to, żeby pokazać całemu światu przykład dobrego połączenia, rozwiązującego wszystkie problemy. Dopóki tego nie zrobimy, narody będą miały do nas pretensje, sami nie rozumiejąc jej głębokiej przyczyny.

Na przestrzeni całego wygnania, nienawiść do Żydów i antysemityzm przeciwdziałał tendencji rozbicia w naszym narodzie. Gdyby osłabł nacisk zewnętrznych sił, wycofalibyśmy się pod ciężarem „Żydostwa” – i nic by po nas nie pozostało.

„Naprawdę, dlaczego miałbym być Żydem? Dlaczego musze cierpieć? Jaka korzyść z tego, że wszyscy mnie nienawidzą? Lepiej już rozpuścić się i zapomnieć o wszystkim…”

Ciąg dalszy nastąpi…

Z programu TV na temat „Bojkot Izraela”, 03.06.2015


Czy filantropi mają duszę?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy filantropi mają duszę?

Odpowiedź: Filantropi nie mają duszy, tak jak nie ma jej u żadnego ze zwykłych ludzi. Około 10% ludzi na świecie posiada naturalną skłonność do dzielenia się z innymi. Otrzymują z tego przyjemność i dlatego tak postepują.

Pytanie: Czym różnią się od tych, którzy osiągnęli swoją duszę, tj. stali się obdarzającymi?

Odpowiedź: Dusza – jest to część naszego pragnienia rozkoszowania się, naprawionego na oddawanie bliźniemu.

Filantropi nie naprawili się i dlatego nie posiadają duszy. Oni realizują pragnienie, związane z ich ego, by otrzymać przyjemność od tego, że dają innym. Jednak nie jest to uważane za pragnienie oddawać. Jest to, to samo egoistyczne pragnienie, by rozkoszować się. Przecież oni tak działają, dlatego, że odczuwają w tym napełnienie.

Z programu radiowego 103FM, 10.05.2015


Kobieta wymaga swojej duszy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Kobieta chce, aby mężczyzna ją zrozumiał, słuchał jej, cenił ją. Po co jest jej to potrzebne?

Odpowiedź: Kobieta potrzebuje być zaangażowana. Ona chce, żeby mężczyzna przysłuchiwał się jej, rozmawiał z nią, omawiał problemy ich wzajemnych relacji. Dla mężczyzny jest wszystko jasne, on potrzebuje filiżanki kawy, gazetę i telewizor, a dla kobiety nic nie jest jasne.

Wynika to z potrzeby połączenia: Malchut jest zobowiązana przyłączyć się do Zeir Anpin. Zeir Anpin sam w sobie jest pełny, a wszystkie potrzeby nosi w sobie właśnie Malchut. Mężczyzna powinien to zrozumieć.

Jednak trzeba pamiętać, że dowolne omówienie powinno być skierowane na cel – w takim przypadku może ono przejść bardzo szybko.

A bez ukierunkowania na cel, mężczyzna niczego nie może dać kobiecie. Ponieważ jej pragnienie jest znacznie większe, niż jego możliwości. Jesteśmy zbudowani w taki sposób, że dopóki mężczyzna nie przekaże kobiecie duchowego napełnienia, ona nadal będzie niezadowolona.

Malchut świata Acilut zmusza Zeir Anpin do wzrostu. Tak, jak w naszym świecie, wszystkie żądania żony do męża, sprowadzają się do tego, żeby on zapewnił jej, głębię istnienia,duszę. A to jest możliwe tylko wtedy, jeśli on używa kabalistycznej metody.

Z rozmowy o kobiecie, 03.08.2010


Korzenie antysemityzmu, nie starzejącego się przez wieki, cz.2

каббалист Михаэль Лайтман Z biegiem czasu, pochodząca ze starożytnego Babilonu grupa Abrahama, przekształciła się w naród, choć w istocie ona nim nie jest. Wszystkie inne narody ukształtowały się w trakcie historycznego procesu, ponieważ żyły na jednym terytorium i żeniły się między sobą. A grupa Abrahama istniała tylko na podstawie ideologicznej zasady.

Nawiasem mówiąc, później przyłączyło się do niej wielu ludzi pochodzacych z innych narodów, którzy stali się wielkimi kabalistami i wielkimi mędrcami narodu Izraela. Oni dołączyli do żydowskiego narodu i studiowali tę metodę, pozwalającą zrozumieć naturę i samego siebie, oraz osiągnąć harmonię z naturą, podobieństwo właściwości.

Jednak nienawiść innych narodów do narodu Izraela coraz bardziej rosła, w miarę, jak on coraz bardziej wyróżniał się na tle całej reszty ludzkości. To nie był kaprys jakiegoś narodu: starożytnych Greków, czy Rzymian, a pochodziło to z samej natury pragnienia rozkoszować się, które nie może znieść pragnienia obdarzania. Ponieważ obdarzanie jest odwrotnością otrzymywania, są to dwie przeciwstawne siły.

Pragnienie rozkoszowania, to jest egoizm innych narodów, nienawidzący pragnienia obdarzania – dodatkowej siły, obecnej w narodzie Izraela. I ta nienawiść założona jest w samej naturze i dlatego nie jest możliwe, aby ją zatrzymać i zniszczyć. Można ją tylko trochę, na jakiś czas wyciszyć, ale nic więcej.

Dlatego ta nienawiść zaczęła rozwijać się coraz silniej, na miarę wzrostu i rozwoju ludzkości. I to pomimo faktu, że naród Izraela żył bardzo skromnie, podczas, gdy cała reszta świata goniła za materialnymi sukcesami: budowała wielkie domy, pałace, wzbogacała się, dzieląc się na panów i biedaków.

Rozwijała się cywilizacja, materialne dobra: rozkwitał starożytny Rzym, starożytna Grecja i w ogóle cały Bliski Wschód. A Żydzi żyli bardzo prosto, ponieważ najważniejsze dla nich było być połączonymi ze sobą nawzajem. Nie mieli oni dążenia, aby posiadać pałace, własnych niewolników.

Napisane w Torze i Talmudzie świadczy, że żyli według bardzo „dziwnych” praw, jakich w tym czasie nie było w żadnym z narodów: zgodnie z prawem wzajemnej pomocy, łączącej ich  wszystkich razem. To było dla nich najważniejsze.

I takie podejście było tak bardzo sprzeczne ze zwyczajami innych narodów, że ten naród po prostu kłuł wszystkim w oczy, nawet różnicą w swoim zewnętrznym wyglądzie. Ale co najważniejsze, że ta nienawiść jest zakorzeniona w samej naturze i dlatego jest żywa po dzień dzisiejszy.

Co ciekawe, iż według badań socjologicznych, krajem o najbardziej rozwiniętym antysemityzmie jest Korea Południowa. Mimo, że znajduje się w takiej odległości od Izraela, i myślę, że nigdy nie widzieli oni na oczy ani jednego Żyda. Ten kraj nie jest w żaden sposób związany z Izraelem. Ludzie sami nie rozumieją dlaczego, ale wewnątrz czują tę „antypatię”, pochodzącą z głębi natury.

Konieczne jest, aby zrozumieć wewnętrzną przyczynę antysemityzmu, zamiast zwracać uwagę na to z przyczyn zewnętrznych. Antysemityzm występuje w różnych formach: Żydzi są oskarżani, że wzbogacają się kosztem innych – ale to są tylko zewnętrzne powody. Rzeczywista przyczyna jest ukryta głęboko wewnątrz – ponad pieniędzmi i polityką.

Istnieje ukryta siła, która ujawniła się żydowskiemu narodowi, a pozostałym narodom nie. I dlatego narody świata obwiniają Żydów za to, że okradają pozostałych, choć w rzeczywistości Żydzi dają światu więcej, niż wszystkie inne narody razem. Wystarczy spojrzeć, ilu Żydów jest wśród laureatów Nagrody Nobla, słynnych lekarzy,  Hollywoodzkich aktorów.

Ze względu na fakt, że w Żydach istnieją dwie siły natury: tak otrzymywanie, egoizm, jak i obdarzanie, altruizm, oni mogą stworzyć, zbudować takie rzeczy, których inni nie są w stanie,  posiadając w swojej naturze tylko jedną egoistyczną siłę. I dlatego nie ma wątpliwości, że Żydzi zawsze odnosili i będą odnosić sukces, bardziej niż pozostałe narody.

Z rozmowy o nowym życiu, 25.11.2014


Kabała – „Czy reinkarnujemy?”


Tajemnica życia wiecznego

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Skąd pochodzi życiowa siła, dzięki której istniejemy: od ziemi, od słońca?

Odpowiedź: Siła życiowa nosi nazwę „światło“ i pochodzi zewsząd, od całej natury. Istniejemy wewnątrz tego pola.

Ale ponieważ jesteśmy egoistami i chcemy otrzymywać tylko dla własnej korzyści, to możemy wchłonąć od niej tylko niewielką iskierkę życia, minimalną siłę, która utrzymuje nasze materialne, zwierzęce istnienie.

Cała przyroda wypełniona jest energią życia, ale nasze egoistyczne pragnienia pozwalają przyswoić z niej tylko niewielką porcję, zdolną ożywić nasze ciało tylko przez ograniczony czas.

Dopóki człowiek jest młody, jest zdolny wydobyć z natury więcej życiowych sił. W miarę starzenia się, on coraz bardziej jest zmęczony i otrzymuje coraz mniej energii życiowej, dopóki ona się nie wyczerpie.

Pytanie: Każdy człowiek marzy o odkryciu tajemnicy wiecznej młodości, dlaczego on zaprzestaje?

Odpowiedź: Dlatego, że ludzie nie znają tej tajemnicy, która daje możliwość życia wiecznego.

Tajemnica tkwi w tym, że człowiek powinien naprawić siebie, upodobnić się do wyższej siły natury – stać się takim samym obdarzającym i kochającym. Wtedy on będzie w stanie otrzymać więcej energii życiowej.

Ta energia życiowa jest nieograniczona i nazywa się światłem nieskończoności. Tylko my, egoiści ograniczamy swoje możliwości otrzymywania jej, przez to, że pragniemy wszystko wykorzystać tylko dla siebie, i dlatego otrzymujemy z tego nieskończonego źródła jedynie niewielką iskierkę życia.

Człowiek, jakby stoi koło burzliwej, głębokiej rzeki i czerpie z niej małą filiżanką energię, aby utrzymać się przy życiu. Dopóki jest młody, udaje mu się trochę zaczerpnąć. Później się starzeje, męczy się, nie starcza mu sił na to, żeby zaczerpnąć sobie tej energii życiowej.

Ale on może sam stać się podobny do tego potoku światła i istnieć wewnątrz niego. Ludzkość na razie nie odkryła tej tajemnicy. Ten patent przeznaczony jest dla wszystkich, ale powinniśmy wyjawiać go stopniowo.

Niezbędnym jest, byśmy byli przygotowani do niego i rozwinięci na tyle, żeby zrozumieć, jak z niego korzystać.

W tym celu musimy się wznieść nad swoją naturą, która jest całkowicie egoistyczna i skierowana jest na otrzymywanie, pochłanianie i napełnianie siebie.

Tutaj człowiek musi przejść do przeciwnego podejścia, żeby uzyskać tylko to co jest niezbędne dla swojego ciała i więcej nie martwić się o siebie, a dbać tylko o to, w jaki sposób przekazać to wielkie światło życia całej ludzkości.

Zaczynam myśleć nie o sobie, lecz o wszystkich innych, i tym sposobem staję się podobny do wyższej siły, do światła życia. Wtedy wchodzę w niego, jakby w rzekę i staję się tak samo wiecznym i doskonałym.

Z rozmowy o nowym życiu, 02.06.2015


Sekret wiecznej młodości

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Każdy stara się wyglądać młodziej. W naszych czasach ten temat stał się na tyle popularny, że wokół niego rozwinęła się cała branża opóźniająca procesy starzenia: medycyna, kosmetyka, kliniki zdrowia i urody.

Dlaczego u nas powstajetak wszechogarniające pragnienie bycia wiecznie młodym?

Odpowiedź: Sprawa w tym, że jesteśmy zdezorientowani i żyjemy podwójnym życiem. Człowiek żyje w swojej duszy, ale na razie jeszcze nie rozwiniętej i składającej się z jednego punktu i także życiem swojego ciała, znajdującego się na zwierzęcym poziomie, a nie ludzkim.

Człowiekiem nazywa się nie nasze ciało – niejaka forma materii białkowej, lecz pragnienie podobne do wyższej siły natury. Człowiek, „Adam“ oznacza „podobny“ (dome) Stwórcy, to jest posiadający altruistyczną właściwość miłości i obdarzania bliźniego.

Taki człowiek opuszcza swój egoizm i nie znajduje się wewnątrz niego, jak zwierzę, a w zbudowanym przez niego życzeniu, wewnątrz innych.

To sprawia, że jest podobny do wyższej siły natury, skrycie działającej w świecie, która nazywa się „Stwórca“.

Stwórca – to siła absolutnego oddawania i miłości, niezwracająca uwagi na siebie, jakby słońce nieustannie emitujące ciepło, światło i miłość, dobroć dla wszystkich, bez wyjątku.

Żyjemy wewnątrz tego dobrego promieniowania siły wyższej, jakby w czułych promieniach słońca. Ale problem w tym, że posiadamy przeciwną mu formę – egoistyczną, skierowaną na własne otrzymywanie i dlatego staramy się urwać dla siebie, jak można najwięcej. To czyni nas odwrotnymi w stosunku do siły wyższej.

Nieustannie pochłaniamy i dlatego nasze życie jest ograniczone. Przede wszystkim dlatego, że zależymy od tego, kto daje nam to napełnienie, życiową energię. Żyjemy, dopóki otrzymujemy tę życiową siłę i korzystamy z niej. Lecz stopniowo ona słabnie, a my coraz bardziej się starzejemy, aż nie umrzemy.

Dlatego, aby żyć wiecznie, niezbędne jest upodobnić się do wyższej siły obdarzania i miłości, wychodząc z samych siebie na zewnątrz. Jeżeli tak zrobimy, będziemy mieli nieograniczoną żywotność. Przecież nie będziemy pochłaniać w siebie, a przyjmiemy tylko dlatego, żeby zwrócić ten dobry stosunek z powrotem Stwórcy. On – nam, a my – Jemu.

W takiej formie można być nieśmiertelnym. My nie tylko przedłużamy swoje życie na setki lub miliony lat, a w ogóle przekraczamy ramy czasu. Jeżeli wyjdziemy z siebie, na podobieństwo wyższej siły natury, stale promieniującej na nas miłością, itakże uzyskamy jej właściwość obdarzania i miłości, to staniemy się tak samo wieczni, jak ona.

Z rozmowy o nowym życiu, 02.06.2015


Kim są Żydzi?

каббалист Михаэль ЛайтманŻydem nazywa się osobę, która wybrała za cel swojego życia przejście z naszego świata, najniższego stopnia wszechświata, na wyższy stopień. Słowo „Żyd” (Jewrej) pochodzi od słowa „laavor“, „ ewer, co znaczy „przekraczający

Dlatego nie nazwałbym przedstawicieli naszego narodu Żydami (Jewrejami), chociaż historycznie w nich istnieje wewnętrzny potencjał, którego na razie oni jeszcze nie realizują. To znaczy, że są to – „śpiący“ Żydzi.

Ale sądząc po świadomych działaniach człowieka, to do Żydów można zaliczyć naszych uczniów. Pozostali znajdują się w „stanie uśpienia“ i muszą się jeszcze obudzić.

Z programu TV „ Rozmowy z Michaelem Laitmanem“, 13.05.2015


Prawda o bojkocie Izraela, część 7

каббалист Михаэль ЛайтманWystarczy odkręcić zawór

Początek w post‘cie – Prawda o bojkocie Izraela, część 1

To jest przyczyną antysemityzmu, z powodu której ludzie na całym świecie instyktownie  czują do nas niechęć. Jednak w taki sam sposób, jeśli się zmienimy, wtedy ona zamieni się na instyktywną przychylność.

Wszystko zależy od połączenia między nami. Ponieważ właśnie ono przepuszcza obfitość światu przez nas. Jesteśmy przewodnikami, przejściowym ogniwem. Jakością swoich wzajemnych relacji tak, jakbyśmy otwierali lub zamykali zawór w rurze, która przebiega z góry w dół.

I dlatego nie musimy zajmować się problemami narodów – wystarczy odkręcić „zawór” między nami, zjednoczyć się, a wtedy przez „rurę”, w dół przejdzie dobro, obfitość.

Struktura ta nie ulega zmianie. I dlatego takie jest nasze przeznaczenie na przestrzeni tysiącleci.

Z programu TV na temat „Bojkot Izraela”, 03.06.2015