Stwórca – siła miłości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy istnieje wstyd przed Stwórcą? Jeśli tak – to czego się wstydzimy, jeśli Stwórca – to nieożywiona natura, a nie jakaś osoba, która cię zna i widzi? Czy może oprócz nieożywionej Natury istnieje żywy Gospodarz?

Odpowiedź: Jest tylko wyższy rozum i siła, które przejawiają się w stosunku do nas jako siła miłości. Siła miłości rodzi całe stworzenie, zarządza nim i doprowadza do doskonałego stanu. Kabalista – to ktoś, kto aktywnie uczestniczy w tym procesie.

Pytanie: Co dostarcza rozkosz (przyjemność, radość) Stwórcy?

Odpowiedź: Podobieństwo do Niego.


Poczuć życie!

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy w Pana duchowym rozwoju był czas, kiedy wszystko wydawało się być bez sensu? I co Pana nawracało na drogę?

Odpowiedź: Kabalista przechodzi przez to każdego dnia! Na dowolnym poziomie! W Księdze Zohar opisuje się, jak trudne stany przechodził rabin Szymon i jego wielcy towarzysze, którzy napisali tę księgę.

Widziałem to u swojego nauczyciela, kiedy znajdował się w takim stanie, że nie mógł nawet poruszać się lub otworzyć oczu. Nie miał on sił, one go opuszczały!

Nie ma ani jednego, nawet największego kabalisty, który codziennie nie doświadczałby na swojej drodze przeciwstawnego stanu – od największego minusa do największego plusa. Właśnie poprzez nie on porusza się do przodu, jak prawą i lewą nogą, prawa i lewa linia.

Oto takie stany przechodzą ludzie idący drogą prawdy, ponieważ osiągnąć każdy stopień wzniesienia można tylko wtedy, gdy początkowo czujesz jego pustkę, bo całą wiedzę buduje się na porównaniu ciemności i światła.

Dlatego rozczarowanie w życiu – swoimi uczuciami, swoją pracą, swoją misją, wszystkim, co robisz i dlaczego istniejesz – jest naturalne i konieczne. W przeciwnym razie nie będziesz w stanie odepchnąć się od tego i wznieść się wyżej.

Nie bójcie się tych stanów! Powinniście tylko wzmocnić swoje relacje z odpowiednim środowiskiem. I wtedy zobaczycie, jak te stany są błogosławione.

Tak więc, polecam wam wielkie rozczarowania i wraz z tym – jeszcze większe napełnienia! I wtedy poczujecie życie!

Z lekcji w języku rosyjskim, 25.10.2015


Czym jest Bóg?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mówi Pan, że Boga nie ma. A co jest?

Odpowiedź: Jest Wyższa siła, która zarządza, rozwija i wypełnia nasz świat. Możemy mówić o niej tylko w zakresie jej odkrycia przez nas. Dlatego siła ta nazywa się w hebrajskim „Bore”: „Bo u-Re“ – przyjdź (odkryj) i zobacz.

Dlatego, gdy ludzie myślą, że Bóg istnieje, i na dodatek w cielesnym obrazie, podobnym do człowieka – to jest po prostu nieprawidłowe zrozumienie całej natury.

Mówimy zawsze tylko o tym, co istnieje w stosunku do nas. Jeżeli człowiek nie odkrywa tej siły w sobie, wtedy ona nie istnieje, odkrywa – istnieje.

Komentarz: Jeszcze w Kabale powiedziano, że istnieje „Acmuto” – co to jest za program, myśl.

Odpowiedź: Tak, ale nie możemy o niej rozmawiać. Jest to początkowa, pierwotna siła natury poza naszym zrozumieniem. My pojmujemy tylko to, co jest włączone w stworzone przez nią pragnienie – rozkoszować się.

Z lekcji w języku rosyjskim, 13.03.2016


Psychologowie nie pomogą

каббалист Михаэль Лайтман Replika: Wszyscy psychologowie, którzy pomagają ludziom, w odnalezieniu się w życiu, są znani z tego, że dzięki nim ludzie odnajdują siebie, są szczęśliwsi, osiągają wyraźne rezultaty.

Odpowiedź: Być może, że ktoś jest szczęśliwszy, ale ja osobiście tego nie widzę. Według statystyk tak nie jest.

Studiując plan stworzenia, plan rozwoju świata, możemy powiedzieć z absolutną pewnością, że przeszliśmy już wszystkie etapy, które były lepsze od dzisiejszego a tym bardziej jutrzejszego dnia. Lepiej nie będzie. Natura goni nas pałką do szczęścia, abyśmy mogli zrozumieć to, dlaczego żyjemy i czego naprawdę potrzebujemy.

Dlatego psychologowie tutaj nie pomogą. Psychologia istnieje tylko około sto lat – od czasów Freuda do dnia dzisiejszego. Ostatnie dwadzieścia lat ona praktycznie znajduje się w upadku. Tak więc, nie widziałem jeszcze psychologów, którzy mogliby doprowadzić człowieka do szczęścia.

Chyba, że tylko psychiatrzy, którzy mają do tego środki medyczne.

Co dotyczy wyraźnego rezulatatu poszukiwania sensu życia, to jest on bardzo prosty: ludzkość pogrąża się w narkotyki.

Według niejawnych statystyk, już większa cześć ludzkości używa marihuanę. Nie mówię, czy jest to dobre, czy złe. Zasadniczo, to uspokaja człowieka, odrywa go od walki w odkryciu sensu życia. Dlatego Kabała nie zgadza się z tym. A wszyscy inni zgadzają się i zachęcają.

Jeśli 10-15 lat temu, wszyscy występowali przeciwko zażywaniu lekkich narkotyków, to dzisiaj są one zalegalizowane na państwowym poziomie, dlatego że dla władców jest to korzystne, ponieważ zażywanie narkotyków uspokaja ludzi, odciąga ich od poszukiwania istoty istnienia.

Z lekcji w języku rosyjskim, 25.10.2015


Okres niestabilności – początek otwierania oczu!

каббалист Михаэль Лайтман Opinia: Okres niestabilności, poczucie, że wydarzenia wymykają się spod kontroli.

Krzykliwe nagłówki wymieniają się wzajemnie i tworzą wrażenie, że świat ogarnął chaos. Wydaje się, że wszystkie te wydarzenia nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. Ale wszystkich łączy oburzenie tym, jak działa system w dniu dzisiejszy.

Nasze społeczeństwa rozpadają się i ich odłamy atakują się wzajemnie.

Jednak w wydarzeniach zaskakuje to, że nikt ich się nie spodziewał. Stary światowy porządek trzeszczy w szwach. Globalizacja, która została przeprowadzona w USA, obecnie uważana jest za porażkę. Sprawy źle poszły i mogą bardzo szybko się pogorszyć. Świat gwałtownie wymyka się spod kontroli i stacza się w przepaść.

Komentarz: Jestem pierwszym, który mówił o tym dziesiątki lat temu. Ale nie panikujmy! Wszystko ku lepszemu. Niestabilność powinna nauczyć nas zrozumieć położenie, przyczynę i sposób, aby osiągnąć stabilność. Osiąga się to tylko poprzez prawidłowe relacje między nami.

Tak więc zależymy tylko od samych siebie. Nie od naszych relacji z Bogiem lub od nieziemskich sił – nie, zależymy tylko od naszych wzajemnych relacji. Jak je poprawić i zapewnić sobie bezpieczną przyszłość – można znaleźć w naszym wprowadzającym kursie.


Błyskawiczne odpowiedzi kabalisty, 27.12.15

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy to prawda, że ​​największy stopień egoizmu posiadają właśnie kabaliści?

Odpowiedź: Tak. Ten, kto studiuje więcej, rozwija się za pomocą cały czas rosnącego w nim egoizmu.

Pytanie: Jeśli ludzie wykorzystują zasoby naturalne, a tym samym niszczą naturę, czy sprawiają tym szkodę Stwórcy?

Odpowiedź: Przede wszystkim sprawiają szkody sobie. A Stwórca – jest to jedyna siła, która zawiera to wszystko w sobie. Dla niej najważniejsze jest, aby doprowadzić ludzkość do doskonałości.

Pytanie: Czy modlitwa pomaga w tym, aby poczuć duchowy świat?

Odpowiedź: Tylko jeśli jest prawidłowa, to znaczy jeśli to pragnienie jest prawidłowo skierowane na jedność.

Pytanie: Machsom – bardzo mgliste pojęcie. Ilu jest ludzi na świecie, którzy przeszli machsom? Czy może istnieć w nich wewnętrzne pytanie „czy przeszedłem machsom”?

Odpowiedź: Nie. Jeżeli człowiek przechodzi machsom (granice między materialnym i duchowym światem), on o tym wie, widzi, odczuwa, czuje. Nie ma z tym żadnych problemów. Ilu ludzi na świecie przechodzi machsom – nie mogę powiedzieć. Zobaczycie to sami, kiedy poczujecie duchowy świat. Wykryjecie siebie i ich wszystkich po drugiej stronie machsomu.

Pytanie: Czy zajęcie muzyką pomaga wejść w interakcję z duchowym światem i zbliżać się do niego?

Odpowiedź: Nie powiedziałbym, że wśród kabalistów istnieją szczególni muzycy i czym lepszy muzyk, tym bardziej głęboki kabalista. Ale kabaliści uwielbiają muzykę i popierają ją, dlatego że ona może wyrażać takie właściwości, takie uczucia i wrażenia, których nie można wyrazić ​​słowami.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.12.2015


Dlaczego tak ciężko znieść śmierć bliskich?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Bardzo trudno znosimy śmierć bliskich nam ludzi. A jak odnoszą się do tego ludzie, zajmujący się duchowym postępem?

Odpowiedź: Kiedy zacząłem uczyć się u mojego nauczyciela, tak się złożyło, że po jakimś czasie zmarła matka jego trzech uczniów.

Poszedłem do nich, aby wyrazić swoje kondolencje i byłem bardzo zaskoczony, że zachowują się tak, jakby nic się nie stało, spokojnie rozmawiając ze sobą. A przecież zmarła ich matka! A oni – ludzie inteligentni, nie jacyś tam barbarzyńcy.

I dopiero poźniej, po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że właśnie taki powinien być stosunek do śmierci.

Dlaczego postrzegamy nasze czasowe, płytkie, nieistotne istnienie, polegające tylko na ucieczce przed cierpieniem, tak wyjątkowym?! Co w nim jest?!

Przecież nasze życie to jedynie dążenie do uzyskania w każdej sekundzie maksymalnie wygodnego dla siebie stanu, żeby jak najmniej cierpieć. W tym jest całe nasze życie! Dlaczego mam rozpaczać, jeśli ludzie odchodzą od tego?!

Po prostu w nas istnieje określony zwierzęcy strach przed utratą nawet tego błahego okrucha życia, choć według Kabały ono nawet nie nazywa się życiem – jest to pewnego rodzaju wewnętrzny miraż!

Takimi jesteśmy pierwotnie stworzeni, żeby z tego stanu zacząć szukać prawdziwego sensu istnienia. Jeśli człowiek nie korzysta z możliwości danej mu w tym świecie, żeby wyjść w następny wyższy stan i tam kontynuować swoje życie, to nic nie można zrobić.

Oczywiście, będzie to trwać do czasu, dopóki wszyscy nie dojdziemy do odczucia wyższego świata.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.11.2015


Ynet: W ślad za książką, w nowy świat

Za pośrednictwem liter i słów, kabaliści w swoich książkach stworzyli nam możliwość wejścia w nowy świat, który ma decydujący wpływ na nasze życie. Więc teraz z ich pomocą możemy wejść w ten świat i zmienić swoje życie na lepsze. Kabalistyczne księgi uformowały żydowski naród. I dziś, w dzień Tygodnia Książki, mamy wspaniałą okazję zapoznania się z tymi książkami.

2016-06-21_ynet_kniga_w

To nie przypadek, że nazywamy się narodem Ksiąg. Przez wieki, książki były nieodłączną częścią żydowskiego życia, jednym z kluczowych czynników naszego rozwoju, jako narodu, społeczeństwa i państwa.

Oczywiście, nie chodzi tu o beletrystyczną literaturę, która ogarnęła masową świadomość w przeciągu ostatnich stu lat i już przeżyła szczyt swojego rozkwitu. W naszym narodzie książki były pisane przez kabalistów i one były nazywane „świętymi”. A „święty” oznacza odosobniony, szczególny, inny.

TANAH, Talmud, Księga Zohar, różnorodne Midrasze – wszystkie one tak samo są dalekie od ogólnie przyjętych moralnych pouczeń i opowieści ludowych. W rzeczywistości, opowiadają nam o innym stopniu bycia, o niezwykłym, duchowym świecie. Oprócz kolosalnej mądrości, założony jest w nich jeszcze jeden skarb – związek z tą siłą, z tym uniwersalnym prawem, które jest w stanie pomóc w dowolnym problemie, dać odpowiedzi na najważniejsze pytania, a co najważniejsze – nadać naszemu życiu wieczny sens. To jest to, co właśnie przygotowali dla nas uczeni, studiujący przez tysiąclecia Kabałę.

Kabaliści – to zwykli ludzie, u których powstało to niegasnące pragnienie, aby dostać się do źródła tego, co dzieje się z nami, i zrozumieć rezultaty czekające na nas w przyszłości. Właśnie kabaliści, jako pierwsi przeniknęli „za kulisy naszego świata” i odkryli, że w rzeczywistości działa jedyna, uniwersalna siła emanacji i miłości, której celem jest podnieść nas na swój poziom, doprowadzić do takiej samej jedności i takich samych stosunków w społeczeństwie.

Droga do tego stopnia i „drogowskazy” na niej opisane są szczegółowo przez kabalistów. Dzięki nim możemy wziąć książkę i stać się „współautorami” historii swojego życia.

Kronika Źródeł

Adam był pierwszym, który poczuł dwa poziomy istnienia: naturę otaczającego świata i naturę świata duchowego. Właśnie, dlatego w Kabale jest on nazywany „pierwszym człowiekiem” – Adam Riszon. Swoje odkrycia opisał w pierwszej kabalistycznej książce „Anioł Raziel”. „Raz” w języku hebrajskim – tajemnica, „anioł” – pewna siła Natury. Innymi słowy, Adam i kolejni kabaliści pisali o odkryciu tego, co wcześniej pozostawało tajemnicą – nieznaną częścią wszechświata.

Książka Adama zawiera interesujące rysunki i jeśli czytamy ją, wnikając trochę głębiej, od razu staje się jasne, że napisał ją nie prymitywny człowiek z czasów starożytnych, a kabalista, posiadający ogromną mądrość. Opowiada on o wspólnej duszy zwanej „Adam”, o jej rozbiciu na tysiące poszczególnych dusz, tworzących ludzkość i o ich przyszłym ponownym połączeniu w jedną całość.

Następnym, znaczącym wydarzeniem stała się „Księga Stworzenia” (Sefer Jecira), której autorstwo przypisuje się Abrahamowi. On nie planował pisać podręcznika – tylko wymienił niektóre podstawowe prawa, określające zasady działania świata duchowego. Ta Księga jest bardzo charakterystyczna, jednakże trudna do zrozumienia i nieskończenie daleka od obecnego etapu rozwoju.

Niemniej jednak, dzięki „Księdze Stworzenia” i metodzie zjednoczenia ludzi, opracowanej przez Abrahama, zrodził się naród Izraela z jego niewyczerpanym dążeniem ku wyżynom ducha. I po kilku pokoleniach, na czele narodu największy z kabalistów – Mojżesz.

Księga ksiąg

Duchowe odkrycia Mojżesza dały mu siłę, żeby wyprowadzić synów Izraela z Egiptu i drogą czterdziestoletniej przemiany pokoleń na pustyni, doprowadzić ich do granic Ziemi Obiecanej. Księga Mojżesza nazywa się „Tora” – od słowa światło (or). Jej istotą – jest udoskonalona, dla nowego pokolenia metoda, nauka (oraá), jest to podręcznik o tym, w jaki sposób wejść w duchowy świat z pomocą „światła”, lub wyższego rzędu siły. Dzięki tej księdze, każdy człowiek może odkryć obraz wszechświata i wziąć kurs na jego cel.

Chociaż Tora jest napisana jak historyczna powieść z kulminacją na wydarzeniach egipskiego wygnania, w rzeczywistości ona przenośnie opowiada historię człowieka, wychodzącego ze swojego materialnego stanu pod nazwa „Egipt” i podnoszącego się w duchowy stan o nazwie „Ziemia Izraela”. Powiedziano o tym w Księdze Zohar:

Biada człowiekowi, uważającemu, że Tora jedynie opowiada historie i opowieści ludowe. Jeśli Tora mówiłaby o wydarzeniach na świecie – czy też o władcach świata – to jest między tym coś bardziej godnego uwagi. Jednak wszystko, o czym się opowiada w Torze – to wyższa tajemnica”.

Mojżesz posługiwał się „językiem gałęzi” – nazwami przedmiotów, uczuć i działań naszego świata, wskazujące na ich korzenie w duchowym, na ukryte wyższe siły Natury, które współpracują i wywierają swój wpływ, czasem destrukcyjny.

Jeśli spojrzymy na Torę bez zewnętrznego „opakowania”, przedstawi się nam zupełnie inny obraz, który nie ma żadnego związku z naszym światem. Zamiast postaci z krwi i kości – na przykład, Mojżesza i Faraona, – zamiast różnych narodów a nawet zamiast zwierząt i roślin, zobaczymy siły duchowe i właściwości, które nami kierują. Wtedy, wnikając stopniowo w ten świat, będziemy w stanie wykorzystać jego elementy i prawa do duchowego wzrostu.

Jednak klucz do rozszyfrowania Tory założony jest w najważniejszej kabalistycznej pracy – Księdze Zohar.

Dziesięć, jak jeden

Kabaliści nazywają Księgę Zohar po prostu Księgą. Powstała w II wieku naszej ery, przedstawia interpretację do Pięcioksięgu Tory i daje dokładne wyjaśnienie tego, o czym napisał Mojżesz. W Kabale Księga Zohar stała się podstawą. Jej autor – Rabin Szymon Bar Jochaj – jako pierwszy z kabalistów opisał, w jaki sposób nasze myśli i reakcje na impulsy wyższych sił, podnoszą się z powrotem do świata duchowego, działają w nim i wpływają na etapy naszego dalszego rozwoju.

Przed tym, jak przystąpił do napisania Księgi, rabin Szymon zgromadził wokół siebie grupę dziewięciu uczniów, gdyż zgodnie ze słowami Talmudu „Tora znajduje się tylko w grupie”.

Każda dusza w tej dziesiątce odpowiadała konkretnej duchowej właściwości wyższego świata. Łącząc się w jedną duszę, oni dochodzili do pełnej zgodności z „dziesięcioma Sfirot’ami” – jednolitą, niezmienną duchową strukturą. Dzięki tej jedności, dziesiątka odkrywała wyższe światło, lub wyższe świecenie (Zohar). Oto, co pisze o tym kabalista XVIII wieku Ramchal:

Rabin Szymon Bar Jochaj ujawniał tajemnice Tory, a przyjaciele słuchali jego głosu i łączyli się z nim, i w tą jedność każdy wnosił swój wkład.

Ponieważ, każdy z przyjaciół w grupie reprezentował jedną z właściwości duchowego świata, ich Księga, w istocie opisuje, jak te właściwości opuszczają się w nasz świat i zarządzają nimi. I jeszcze – w jaki sposób, każdy człowiek może wykorzystać je dla dobra swojego i innych.

Drzewo życia

Po ponad 1300 latach, Księga Zohar trafiła do jednego z największych kabalistów – Icchaka Lurii Aszkenazi, lub ARI. Zbierając w jedno całą kabalistyczną wiedzę, on ponownie zmodernizował metodę – w taki sposób, aby służyła wszystkim. Żyjąc w Safed, ARI na nowo złożył naukę Kabały, dostosowując ją do czasów współczesnych. Później jego spuścizna została opublikowana, jako księga „Drzewo życia”. Jest to prawdziwy podręcznik, który toruje uczniom drogę do duchowego świata. Wyjaśnia ona wzniesienie do wieczności i doskonałości, urzekając swą słynną częścią reinkarnacji dusz.

Oprócz „Drzewa życia”, ARI napisał około dwadzieścia książek, w których opisał prawa wszechświata w postaci ścisłej naukowej dyscypliny. W przedmowie do swej książki, ARI pisze, że od tego czasu, jak została stworzona kabalistyczna metoda, uczyć się jej może każdy, ponieważ pragnienie jest jedynym egzaminem przed wejściem do świata duchowego. Oznacza to, że każdy pragnący może korzystać z przygotowanego systemu, niezależnie od wieku, płci, czy narodowości.

I rzeczywiście, od czasów ARI Kabała zaczęła się odkrywać masom.

Po stopniach drabiny

Niemniej jednak, ani Księga Zohar, ani książki ARI nie są przeznaczone do szerokiego nauczania Kabały. Jako pierwszy takie materiały stworzył największy kabalista XX wieku Jehuda Aszlag, zwany „Baal HaSulam” z powodu swoich komentarzy do Księgi Zohar, pod nazwą „Sulam” (Drabina). On wyjaśnił wszystkie księgi ARI i zebrał je w sześć tomów „Nauka Dziesięciu Sfirot” – podstawowy podręcznik Kabały naszych czasów.

Nauka Dziesięciu Sfirot“ obejmuje dziedzictwo kabalistów wielu pokoleń, w tym Adama, Abrahama, Mojżesza, Rabi Szymona i ARI. Baal HaSulam zintegrował w swoich pracach chasydzkie źródła, prace współczesnych kabalistów, a nawet analizy poglądów światowych myślicieli i naukowców: Marksa, Nietzsche, Locke, Darwina, Spinozy, Schopenhauera i innych.

Wszystko, co jest nam potrzebne dla zbudowania dobrej przyszłości jest skoncentrowane w pracach Baal HaSulama. On sam mówi o tym w ten sposób:

Cieszę się, że urodziłem się w takim pokoleniu, kiedy już można ujawnić prawdziwą naukę. Ponieważ, to nie zależy od genialności samego mędrca, a od stanu, w którym znajduje się pokolenie“.

Kabaliści już dawno wskazywali na obecny etap rozwoju, jak na epokę dorastania ludzkości, jako na niezwykle ważny okres, kiedy właśnie Kabała da odpowiedź na nieuniknione w takiej sytuacji globalne wyzwania. Kabalistyczna książka dzisiaj – to przede wszystkim podręcznik do bezbolesnego przezwyciężenia przejściowego okresu, który wprowadzi nas do jakościowo nowych społecznych związków i relacji. I ta książka jest ujawniona dla wszystkich.

Źródło: Ynet dnia 16.06.2016 http://www.ynet.co.il/articles/0,7340,L-4816251,00.html


„Droga Tory“ i „Droga Cierpienia“

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak odróżnić „Drogę Tory” od „Drogi Cierpienia”?

Odpowiedź: „Drogę cierpienia“ można sobie tak przedstawić – są to wszelkiego rodzaju ziemskie cierpienia, które zachodzą powoli, ponieważ są one na niższym poziomie, a „Droga Tory” – jest to zamiana cierpień niższego stopnia na cierpienia wyższego stopnia.

Cierpienia wyższego poziomu – to dążenie do jedności, a cierpienia niższego poziomu – to dążenie do napełnienia ciała (egoizmu). W tym jest różnica.

I oczywiście, dlatego szybkość jest nieporównywalnie większa i bardziej pożądana w oczach Stwórcy. Ale dla podążających „Drogą Tory” jest czas poruszania się „Drogą cierpienia”, który zmienia się okresowo w poruszanie się do celu „Drogą Tory”.


Selekcja życiowych wartości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli wszystko, co otrzymujemy od Stwórcy przeznaczone jest dla naszego dobra i naprawy, a wszystko negatywne – to transformacja naszych pragnień, to co należy oczyścić w naszym życiu?

Odpowiedź: Rzecz w tym, że Stwórca rzuca w nasze życie ogromną ilość śmieci. I musimy wybrać z nich potrzebne rzeczy, a resztę wyrzucić, sortować, co jest dobre, a co złe, co potrzebne a, co nie. Takie sortowanie formuje z nas prawidłowe stworzenia. Na tej podstawie, rozumiemy, w jaki sposób działa Stwórca.

Przed nami leży stos śmieci w postaci, tak zwanych wartości: sportu, kina, turystyki, władzy, pieniędzy, itd. Wszystko to wabi człowieka, żeby wychodząc z wszelkiego rodzaju analiz, był w stanie odróżnić dobro od zła, światło od ciemności, rozsądne od nierozsądnego, celowe od pustego.

Jeśli człowiek wszystko prawidłowo posortuje, to widzi, że praktycznie nic mu nie pozostaje do wyboru, oprócz jego wewnętrznych myśli i uczuć. A wszystko zewnętrzne, co otrzymuje, na przykład, poprzez ekran telewizora lub komputera – w istocie jest puste.

Oddzielając potrzebne od niepotrzebnego, człowiek ciągle wybiera, żeby w istocie za pomocą tych analiz pojawił się przed nim ogromny mechanizm, ogromny system – Stwórca.

Z lekcji w języku rosyjskim, 10.04.2016