Przywiązanie kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Był czas że podczas prowadzenia wykładów, mówił Pan trochę o ruchu „New Age”, a potem przestał Pan to robić. Dlaczego?

Odpowiedź: Nie pamiętam, w jakim kontekście poruszałem ten wątek. Zawsze nauczałem tylko prawdziwej Kabały według pierwotnych źródeł Baal HaSulama. Przez wszystkie lata mojego życia, już 30 lat zajmuję się tylko tym i nie ukrywam, że innych źródeł nie znam dobrze.

Nie robię analiz porównawczych pomiędzy Kabałą a, powiedzmy, sufizmem, religiami, czy filozofiami. Nie ma o ty mowy! Jestem specjalistą w dziedzinie metody kabalistycznej.

Za każdym razem przekonuję się, jak ta nauka jest czysta, rygorystyczna, precyzyjna i bardzo nakierowana na cel stworzenia, jest celem naszej ewolucji. Dlatego nie chcę zajmować się niczym innym! Nie interesują mnie żadne nurty New Age! Nawet nie chcę o tym mówić.

Mnie ogólnie nie interesuje nic, oprócz wewnętrznego głębokiego zrozumienia wyższego wszechświata poprzez metodę Kabały, ponieważ widzę, jak ona działa.

Studiowane Kabały zajmuje człowiekowi wiele lat, ale wprowadza go całkowicie, namacalnie w nowy świat, który odkrywa się w jego zrozumieniu, w jego odczuwaniu, we wszystkich jego stanach: przeszłych i przyszłych. Człowiek rozumie, czuje, uświadamia sobie wszystko w sobie!

Kiedy to widzę, rozpoznaję to, gdy to się we mnie formuje, nie mam już żadnych pytań dotyczących innych metod wymyślonych przez ludzi. Pozostaję tylko przy tym.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Różnica między Kabałą, nauką i New Age”