Nic nie zostaje wymazane

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy pamięta Pan swoje czysto egoistyczne postrzeganie świata, kiedy nie był Pan jeszcze w duchowym zrozumieniu? A potem, kiedy już zaczął Pan postrzegać wszystko na innym poziomie, czy została wymazana jakaś granica, jakaś iluzja, która wydawała się Panu wcześniej?

Odpowiedź: Nic nie zniknęło. Po prostu postrzegam wszystko znacznie jaśniej, bardziej zrozumiale, z większą akceptacją, z większą tolerancją, ale nie dlatego, że się starzeję, ale dlatego, że widzę konieczność we wszelkich przejawach tego, co jest w człowieku.

Widzę, że to, co najstraszniejsze, najokropniejsze, wszystko, czego nikt nie jest w stanie usprawiedliwić, pochodzi z tego samego Źródła, wyższej siły i, niestety, przejawia się niekiedy w takich strasznych formach. Naturalnie, do ludzi odnoszę się jak do materiału, który trzeba naprawić, przynieść im prawdę i pomóc.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Laitman – przed i po duchowym zrozumieniu”