Artykuły z kategorii

Dlaczego nie może być miłości bez nienawiści?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Dlaczego nie może być miłości bez nienawiści?

Odpowiedź: A co jest podstawą miłości? Jaka może być miłość, jeśli nie ma żadnego odrzucenia? Nad czym będzie przejawiać się?

Wszystkie nasze właściwości, uczucia, odczucia dotyczące życia, siebie, innych, rodzą się ponad czymś. Nad czymś! Ponieważ egoizm jest naszą główną właściwością, to i miłość rodzi się ponad nim. Egoizm jest główną właściwością, a miłość jest główną właściwością przeciwną.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak przekształcić nienawiść w miłość?”


W celu zbliżenia się do Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mówi Pan, że poświęcamy swój egoizm w celu zbliżenia się do Stwórcy. Jak rozumieć sformułowanie „w celu zbliżenia się do Stwórcy”?

Odpowiedź: Dlatego że Stwórca jest absolutnie dobry i czyni tylko dobro, a człowiek jest absolutnym złem, więc jeśli ograniczymy nasze zło, to już w pewien sposób zbliżamy się do Stwórcy, stajemy się podobni do Niego. Na tym polega składanie ofiary. Oznacza to że poświęcam swój egoizm, swoje złe nawyki, i zbliża mnie to do Stwórcy. Ograniczając swój egoizm i nie używając go do wykorzystywania innych, zbliżam się tym samym do Stwórcy.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 08.01.2023


Fizyczne i duchowe narodziny: podobieństwa i różnice

laitman_2009-08_2939.jpgPrzyszliśmy na ten świat dzięki rodzicom. Wiele z naszych cech zostało zdeterminowanych i wbudowanych w nas jeszcze przed naszym narodzeniem, odziedziczyliśmy je z przeszłych stanów, cyklów wcieleń, których doświadczyliśmy na tym świecie. W miarę rozwoju przyjmujemy wszystko co się dzieje, jako coś oczywistego. Na początku człowiek odczuwa siebie i świat, w którym się znajduje, następnie przychodzą słowa, świadomość i zrozumienie.

Wszystko płynie powoli i „naturalnie”, nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak specyficzny, „nienaturalny” jest ten proces. Dlatego wejście do Wyższego Świata wydaje nam się czymś nienaturalnym. Jednakże odkrywamy go dokładnie w taki sam sposób, w jaki odkryliśmy dla siebie ten świat! Początkowo otrzymujemy pragnienie narodzenia się w Wyższym Świecie – „kroplę duchowego nasienia” (punkt w sercu – zarodek duszy).

Następnie jesteśmy doprowadzeni do miejsca, gdzie możemy rozwinąć nasz punkt – to miejsce nazywane jest łonem w naszym świecie, a „grupą” w świecie duchowym. Nie chodzi tu o ludzi, których odkrywam jako swoich towarzyszy, ale o dążenie do Stwórcy, jakim jestem. Prawidłowo budując swój stosunek do przyjaciół z grupy, zapewniam sobie środowisko duchowego wzrostu.

Wraz z narodzinami człowieka w naszym świecie, jego rozwój przebiega w sposób przymusowy, nikt nie pyta o naszą zgodę, jesteśmy napełniani wiedzą i wrażeniami, przykładami zachowań i definicjami, ,,co jest dobre, a co złe” bez jakiejkolwiek wolnej woli. Natomiast w naszym rozwoju duchowym rozwijająca nas siła duchowa, którą nazywa się także „Ojcem i Matką” (Aba we Ima świata Acilut), wymaga od nas samodzielnej, swobodnej decyzji, aby rozwijać się duchowo – w jaki sposób, do jakiego przyszłego stanu, w jakim celu?

Wymaga się od nas wolnej woli, zrozumienia, świadomości tego, co robimy i dokąd zmierzamy. Etapy duchowego rozwoju są podobne do rozwoju fizycznego, ale wyzwala je nasze pragnienie. Na tym polega ta różnica. Dlatego w naszym świecie jesteśmy niewolnikami (zwierzętami), a w świecie duchowym wolnymi istotami (ludźmi, Adamem, który jest podobny do Stwórcy).

Ja sam tworzę wokół siebie „łono matki” – grupę, wnikam w nią, jak kropla nasienia. Od niej otrzymuję wszystko, czego potrzebuję do rozwoju: pożywienie, siłę, zrozumienie, przykłady. A kiedy pragnienia grupy staną się moimi własnymi, to oznacza, że jestem już gotów je wzmocnić, rodząc się na świat (z awijut 0 na awijut 1).

Stając się duchowym płodem, używam mocy Stwórcy, aby się ukształtować. Wkładam własne wysiłki na tej drodze i stopniowo zaczynam rozumieć, w jaki sposób Stwórca mnie wychowuje, jak staję się dorosłym, mądrym jak On – zgodnie z zasadą „Po czynach Twoich Cię poznam” (w sobie, stanę się podobny do Ciebie). W ten sposób człowiek nabywa podobieństwo do Stwórcy.

Z przygotowania do lekcji, 27.11.2009


Różnica między Acmuto i światłem

каббалист Михаэль ЛайтманW „Nauce dziesięciu Sfirot” jest powiedziane, że istnieje różnica między Acmuto i światłem.

Acmuto jest czymś niepoznawalnym, korzeniem stworzenia. A światło jest tym, co emanuje z tego korzenia, rozprzestrzenia się i dalej tworzy różnego rodzaju stworzenia. Baal HaSulam napisał, że światło różni się od Acmuto właśnie swoją formą, ponieważ światło zawiera już bezpośrednio właściwość stworzenia – pragnienie otrzymywania. A w Acmuto tego nie ma.

Pytanie: Czy można powiedzieć, że Amcuto – to istota Stwórcy? Czyli że w Stwórcy w ogóle nie ma żadnej myśli, aby otrzymywać cokolwiek dla siebie?

Odpowiedź: Stwórca – to źródło wszystkiego, co istnieje. Wszystko jest w Nim. Ale nie możemy wiele o Nim powiedzieć, ponieważ nic o Nim nie wiemy.

Z programu telewizyjnego „Nauka dziesięciu Sfirot (TES)”, 01.01.2023