Kongresy: potencjalny skok

Kongres w Nowosybirsku. Lekcja 6 

Kongresy, w zasadzie, nigdy się nie kończą, bo stopień, który możemy osiągnąć na każdym z nich, jest tylko małym krokiem, punktem wyjścia do dalszych postępów. Wszystko zależy od tego, z jakimi myślami wracamy do domu po kongresach: zapominamy o nich, czy poprzez wewnętrzny wysiłek utrzymujemy w sobie wszystko, co na nich przeżyliśmy i pod żadnym pozorem nie pozwalamy aby ten stan uległ oziębieniu!

Z czasem przyzwyczaicie się do tego, aby stale kontrolować się wewnętrznie i wznosić się ponad przeszkodami. W ten sposób wrażenia z kongresów będą rosnąć, rozszerzać się, będziecie więcej rozumieć: gdzie tak naprawdę byliście i co tam się wydarzyło.

Odkryjecie wspaniały stan, którego nie doświadczyliście w trakcie kongresu. Tego stanu doświadczycie dopiero po kongresie, gdy pojawią się wszelkiego rodzaju przeszkody: w podróży, w domu, w życiu codziennym. Jeżeli będziecie stale wznosić się ponad nimi – na wszystko reagować zewnętrznie, a wewnątrz utrzymywać cały czas stan, którego doświadczyliście na kongresie, wtedy zobaczycie, jak w tym stanie zaczniecie postrzegać nowe szczegóły. Świadomość będzie rosła! Kiedy zaczniecie wykraczać poza granice egoizmu, ponad wszelkie problemy, wówczas zaczniecie rozumieć, co to oznacza.

Dlatego sam kongres jest jeszcze nieuświadomionym potencjalnym skokiem. Po nim wchodzicie w chaotyczny, emocjonalny stan, w którym wszystko jest zaplątane. A później, gdy zaczniecie pracować nad egoizmem, w taki sposób aby was nie ostudził i nie zwiódł z drogi, wtedy dopiero zrozumiecie ten stan. Stanie się on waszym osobistym stanem, światłością, która przez was przepłynie. Dlatego też chwile pozornego oddalenia od stanu, który przeżyliście na kongresie, są niezmiernie ważne.

Starajcie się przez cały czas utrzymać stan kongresu! Możecie się obejmować, całować, rozstawać – wszystko to jest nie ważne, ale wewnątrz każdy powinien trzymać się mocno tego stanu! Stale musimy wykonywać anty-egoistyczną pracę nad samym sobą! Nie usiłować niszczyć egoizmu, ale pracować nad nim, z nim! Wtedy będziemy się wznosić.

Z 6 lekcji kongresu w Nowosybirsku, 9.12.2012