Człowiek – odcisk otaczającego społeczeństwa

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Daniel Carnegie napisał: „Bądź sobą, dlatego że na Ziemi nie ma takiego drugiego człowieka, jak ty”. A my przez całe życie zajmujemy się tym, że wypełniamy pragnienia narzucone nam z zewnątrz. W większości nie jesteśmy sobą.

Odpowiedź: Podobnie jak małe dzieci, nieustannie uczymy się od innych. Spójrz na małe dziecko. Cały czas uczy się od dorosłych, naśladuje ich. Możesz nazwać na przykład filiżankę jakimś innym słowem, a dziecko zacznie za tobą powtarzać i przyzwyczai się do tej nazwy.

Jeśli nauczysz je jakiejś czynności, będzie próbowało ją powtarzać. Wtedy ten nawyk wejdzie w jego naturę. Instynktownie będzie przedkładać tę czynność nad inne, nawet bardziej rozsądne i pożyteczne, dlatego że nawyk staje się drugą naturą i wypełnia jej pragnienia, dziecko będzie otrzymywało z tego zadowolenie. Dlatego wszyscy jesteśmy odciskiem otaczającego nas społeczeństwa i nikt z nas nie jest samym sobą.

Pytanie: A czy nie nadszedł czas, abyśmy stali się naprawdę samym sobą? Kiedy to może się stać?

Odpowiedź: Obecnie takie pragnienie już się pojawia, ale na razie jeszcze wśród niewielkiej liczby ludzi, którzy zaczynają zadawać sobie pytanie o cel istnienia, o pozorną bezcelowość tego świata. To pytanie zadają miliony ludzi na świecie, ale miliony to nie miliardy.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Teatr Absurdu”