Artykuły z kategorii

Stwórca jest zawsze blisko człowieka

каббалист Михаэль Лайтман Człowiek powinien starać się dostrzec, że Stwórca zwraca się do niego w każdej chwili, tylko za pomocą różnych sił, różnych wydarzeń. W rzeczywistości Stwórca jest zawsze blisko człowieka i pracuje nad nim. Dlatego jeśli człowiek nie przestaje szukać i zawsze pamięta, że wszystko, co czuje, pochodzi od Stwórcy i dąży do połączenia z Nim, to nigdy nie zgubi właściwej drogi i zawsze będzie kierował się w stronę Stwórcy.

W każdej chwili, za każdym zjawiskiem, kryje się odniesienie do Stwórcy, i wszystko zależy tylko od człowieka, na ile jest w stanie nieustannie dążyć do Stwórcy. Czasami Stwórca wywołuje w człowieku ochłodzenie, zsyłając mu przeszkody, ale nie po to, aby wyrzucić go z drogi, a wręcz przeciwnie, aby rozbudzić człowieka, nauczyć go. W taki sposób rodzice uczą dziecko chodzić, cofają się, aby dziecko podjęło wysiłek i zrobiło krok do przodu.

Bez względu na to, co się dzieje, za każdym razem, mamy do czynienia wyłącznie ze Stwórcą, który nie opuszcza nas ani na chwilę, i my też nie powinniśmy Go opuszczać. Niezależnie od tego, jaką postawę wobec siebie odczuwamy ze strony Stwórcy, najważniejsze jest, aby nie przerywać bezpośredniego połączenia z Nim. Oznacza to, że musimy starać się zareagować na każde wrażenie otrzymane od Stwórcy, odpowiadając na nie ze swojego serca takim samym kluczem, w jakim Stwórca zwrócił się do nas.

Nawet jeśli człowiekowi wciąż brakuje wiedzy, chce być po prostu w kontakcie ze Stwórcą i dlatego stara się być w ciągłej gotowości, by odpowiedzieć na zwrócenie się Stwórcy do niego.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 17.06.2023


Jak potoczą się losy czipowania ludzi?

W ubiegły czwartek firma Elona Muska zajmująca się implantami mózgowymi Neuralink ogłosiła, że otrzymała zgodę od Agencji Żywności i Leków (FDA) na przeprowadzenie badań klinicznych na ludziach w zakresie wszczepiania czipów do ludzkich mózgów. Zamierzenie to przedstawione zostało w dobrej intencji pomocy pacjentom z ciężkimi paraliżami, które umożliwi komunikowanie się z otoczeniem przez wykorzystanie komputera za pomocą samych sygnałów mózgowych. Oprócz pomocy pacjentom z paraliżem, eksperci uważają, że takie implanty mogą pomóc w leczeniu ślepoty i chorób psychicznych.

Zastanawiającym jest w takim razie zamiar Muska, aby Neuralink zbadać potencjalne zastosowania również dla zdrowych ludzi. Wzbudza to niepokój, czy aby takie wykorzystanie technologii nie jest przypadkiem furtką do uzyskania pełnej kontroli nad człowiekiem, jego umysłem i sterowanie nim według zamierzeń operatorów, a nawet jeśli nie jest, to czy mamy gwarancję, że tak się nie stanie?.

Mogłoby to zamieniać człowieka w ludzkie zombi i wykorzystywać go do niszczycielskich zadań równie, a może bardziej szkodliwych niż broń nuklearna. Tak jak sztuczna inteligencja stała się integralną częścią naszego życia, tak wszczepianie chipów do naszych mózgów będzie stawało się coraz bardziej powszechne. Nie możemy zatrzymać rozwoju naukowego, to nie jest możliwe. Jesteśmy zatem na etapie, kiedy właściwe pytanie nie brzmi, czy pozwolić na rozwój tego projektu, ale jak uniknąć niezliczonych szkodliwych jego zastosowań.

Podobnie jak w przypadku każdej nowej technologii, pierwszym poligonem wykorzystującym tą technologię będzie sektor wojskowy z ukierunkowaniem na wprowadzenie nowej niszczycielskiej broni.

Dla magnatów żądnych władzy, stanie się to niesamowicie kuszącą zabawką, pozwalającą im na dodatek nie ponosić żadnych konsekwencji swoich decyzji, wywodzących się z żądzy niepochamowanego zadawalania siebie kosztem innych i mogą oni całkowicie zniszczyć ludzkość. Niszczycielski potencjał takich technologii wydaje się być nieograniczony i nie będzie mu końca zanim ludzkości nie wzniesienie się na wyższy poziom humanizmu niż nasza obecna rzeczywistość, rysująca się widokiem nieustannych walk o władzę.

Być może jedynym sposobem na powstrzymanie nadużywania tej nowej mocy jest otwarta dyskusja na temat jej potencjalnych zagrożeń. Świadomość może być naszym jedynym środkiem zaradczym, naszą jedyną obroną przed wdrożeniem technologii kontroli umysłu. Ostatecznie jednak mocno wierzę w dobry los ludzkości nie przesądzając, czy stanie się to za sprawą rozsądnego podejścia do tej technologii, czy w wyniku gorzkich doświadczeń ze złego jej stosowania, wzorem z bombami atomowymi.

Ostatecznie zbierzemy siły, by mądrze i z korzyścią dla siebie czerpać z tej lub innych technologii, zrozumiemy bowiem, że niszczenie drugiego człowieka jest niszczeniem samego siebie i ostatecznie obraca się przeciwko nam. Akceptacja takiego podejścia jest wyzwaniem dla naszego egoi, które będzie musiało zrozumieć, że może ono przetrwać na tym świecie, tylko wówczas kiedy zwróci się ku działaniom dla dobra innych, a nie samego siebie. I od tego zależy jak potoczą się dalsze losy ludzkości.

Źródło: https://blogs.timesofisrael.com/will-chips-in-our-brain-make-us-healthier-or-zombier/


Jak rozszyfrować zawiłości Księgi Zohar?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co chcieli nam przekazać uczniowie Raszbiego, którzy napisali Księgę Zohar?

Odpowiedź: Autorzy Księgi Zohar przekazują nam, jak zbudowany jest nasz świat, w jaki sposób otrzymuje od wyższego świata prowadzenie, napełnienie i upodabnia się do niego, tworząc z nim dobre relacje.

Pytanie: Kiedy ktoś pisze książkę, stara się, aby była zrozumiała dla wszystkich, aby w opowiadaniu zaobserwować jakiś związek w historii – przyczynę, skutek. A w artykule „Róża” w Przedmowie do Księgi Zohar na wstępie jest napisane o jakiejś „róży”, potem latającym Wszechmogącym, a następnie o niektórych literach. Dlaczego wszystkie trzy aspekty są jakby w tym kontekście nie powiązane ze sobą, jakby trzy różne opowiadania?

Odpowiedź: Wszystko zależy od stanu, w jakim znajduje się czytelnik. Nie możemy sobie wyobrazić, co czuje człowiek, który jest w odczuciu połączenia między wyższymi i niższymi światami i odbiera te informacje.

Pytanie: Czy uczniowie Raszbiego specjalnie pisali w taki sposób, żeby nikt niczego nie zrozumiał?

Odpowiedź: Nie, zwyczajnie tak to widzieli. Poza tym Księga Zohar nie jest napisana dla początkujących. Wyobraźmy sobie współczesnego naukowca, który chce opisać pewne zjawisko natury. Używa formuł, nazw, definicji, które są zrozumiałe tylko dla takich jak on. Przecież teorię względności Einsteina też nie wszyscy rozumieją.

Z programu telewizyjnego „Przedmowa do Księgi Zohar”, 04.06.2023


Czerwony i biały

каббалист Михаэль Лайтман  W Kneset Izrael istnieje sąd i miłosierdzie odpowiadające czerwonym i białym kolorom róży wśród cierni. (Przedmowa do Księgi Zohar, artykuł „Róża”)

Sąd, właściwość surowości w naszych relacjach jest to czerwony. A kiedy usuwamy sąd w naszych relacjach i odnosimy się do siebie tylko za pomocą przyjaźni, miłości, dobroci jest to biały. Oznacza to, że kabalista odczuwa obdarzanie, miłość w postaci białego światła, a surowe relacje między nami w postaci czerwieni.

„Sąd” i „miłosierdzie” to dwie właściwości człowieka, zgodnie z którymi wywołujemy na siebie te same dwie właściwości od Stwórcy. Tak jak my odnosimy się do siebie, tak i Stwórca odnosi się do nas.

Z programu telewizyjnego „Przedmowa do Księgi Zohar”, 04.06.2023


Duchowy wzrost

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Kiedy człowiek zaczyna studiować Kabałę, z entuzjazmem zabiera się za rozpowszechnianie i myśli, że tak właśnie powinno być. A potem natrafia na barierę, która go załamuje i pokazuje, że należy być ostrożnym aby nie biec do wszystkich i „machać flagą”. Człowiek zaczyna rozumieć, że fanatyzm, który go wcześniej prowadził, jest głupotą.

Odpowiedź: To jest fanatyzm tłumu, który został ci narzucony. Ale teraz nic nie jest ci narzucane, stopniowo dostajesz dodatkowy rozum, dodatkowe fakty, dodatkowy schemat stworzenia, świata – i działaj. Wcześniej wręcz przeciwnie, byłeś manipulowany.

Komentarz: Rozumiem reakcję ludzi, którzy spotykają się z Kabałą po raz pierwszy. Kiedy zacząłem studiować Kabałę, miałem standardową reakcję strachu, że z normalnego świata, trafiłem rzekomo w złe miejsce, nie wiadomo gdzie. Zawsze było takie nastawienie ze strony ludzi.

Odpowiedź: Nie, teraz możesz już spokojnie powiedzieć ludziom, o czym mówi Kabała, ponieważ rozwinął się w tobie odpowiedni aparat pojęciowy i właściwe słownictwo.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Fanatyzm!!!”