Artykuły z kategorii

Królowa Elżbieta i rola monarchii

„Oświadczam przed wami wszystkimi, że całe moje życie, niezależnie czy długie, czy krótkie, będzie poświęcone służeniu wam”. To były słowa zobowiązania ówczesnej księżniczki Elżbiety, zanim została królową. Obecnie jest pierwszym brytyjskim monarchą, który obchodzi Platynowy Jubileusz, w tym miesiącu celebrujemy jej siedemdziesięciolecie służby dla narodu brytyjskiego. Królowa Elżbieta jest przykładem, jak wytrwać przy obietnicach i pełnić swoją funkcję z niezachwianym oddaniem, nawet w czasach napotkanych trudności. Przez siedem dekad ta drobna, lecz silnej postury dama rządziła Wielką Brytanią, opanowując kontrasty między tęsknotą za imperium a nowoczesną wielokulturowością. Wykazała się wielkim opanowaniem, kiedy intymne i wstydliwe szczegóły dotyczące jej rodziny obiegły światowe media.

Sześciu na dziesięciu Brytyjczyków (62%) uważa, że w przyszłości Wielka Brytania powinna nadal posiadać monarchię – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez YouGov. Przeważająca większość, osiem na dziesięć osób (81%), ma pozytywną opinię o królowej, podczas gdy Harry i Meghan Merkle należą do najmniej popularnych, nie wliczając opini młodszych pokoleń, które mają o nich bardziej pozytywne zdanie. Jednocześnie młodzi ludzie mają więcej wątpliwości co do znaczenia monarchii w Wielkiej Brytanii. Zaledwie 33% osób w wieku od 18 do 24 lat uważa, że monarchia powinna nadal istnieć.

Pomimo pytań dotyczących przywilejów i sprawiedliwości monarchii, nie ma w Wielkiej Brytanii instytucji bardziej stabilnej niż korona, więc ogólnie rzecz biorąc, naród więcej zyskuje na jej istnieniu niż traci. Mając 96 lat, choć wykazuje fizyczną słabość, królowa zapewnia stabilność w burzliwym świecie współczesnych społeczeństw. Nie znam drugiego takiego przywódcy jak ona – kobiety, która z niezrównanym zaangażowaniem uznaje i przyjmuje potęgę swojej roli, działa z determinacją i niezłomną wolą, i dokładnie wie, jak działać, by zapewnić światu potrzebny stopień stabilności.

Przyjmuje gości, bierze udział w ceremoniach, a nawet jeździ na polowania do Szkocji – nie dla własnej przyjemności, ale jako część protokołu królewskiego. Brawo dla niej. Wydaje się, że Elżbieta II jest ostatnią królową w swoim rodzaju. Czas płynie, a potomkowie korony emanują próżnością, co jest nieodpowiednie dla przyszłych monarchów. Prawdziwi królowie i królowe nie mogą działać zgodnie ze swoją prywatną wolą, pragnieniami i przeczuciami, ale zgodnie z tym, co jest pożądane w ich roli.

W świecie, w którym wszystko wydaje się zmierzać ku upadkowi, koncepcja króla, królestwa, przywódcy, który stoi na czele, powinna dawać nadzieję i przykłady, jak przetrwać na burzliwej politycznej arenie międzynarodowej. Dlatego nie sądzę, aby nadszedł czas, kiedy można będzie wyeliminować związek monarchii brytyjskiej z Kanadą, Australią i mniejszymi krajami Wspólnoty Narodów. Rodziny królewskie pełnią rolę państwowego symbolu narodu i muszą służyć masom, aby zapewnić stabilność i siłę społeczeństw. Podobnie jak królestwo w przyrodzie, dynastie królów są trwałym, stabilnym i niezmiennym czynnikiem, który niczym nić łączy okresy czasu i pokolenia. Tak jak w przyrodzie panuje hierarchia, tak w społeczeństwie ludzkim monarchia powinna stanowić prawidłową formę rządów i więzi, tak bardzo potrzebną we współczesnych czasach.

Źródło: https://bit.ly/3yB7HD4


Jak pokazać komuś innemu znaczenie duchowości?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak pokazać drugiemu człowiekowi znaczenie tego co duchowe, skoro tylko fantazjujemy i nigdy tego nie czuliśmy?

Odpowiedź: Ważność duchowości powinna być przedstawiona w formie czegoś wyższego, lepszego, wspólnego, jako stan wzajemnego połączenia, przyjaźni, miłości, wzajemnego zrozumienia. Można przedstawić to bardziej szczegółowo, rozkładając na pewne części składowe.

Na przykład, duchowe – to pełna interakcja, pełne włączenie się w siebie nawzajem.

Miłość – to wzajemne ustępowanie, umniejszanie siebie, wywyższenie drugiego, zrozumienie tego, czego potrzebuje, pomaganie mu, aby mógł rozwijać się. To wiele różnych interakcji: otrzymywanie od drugiego, ponieważ on chce, abym otrzymywał; jak mogę mu pomóc i napełnić go i tak dalej.

Takie podejście prowadzi do bliskiej interakcji, do tego stopnia, że ​​przestajemy widzieć, gdzie tutaj jestem ja i gdzie jest on. I w tym miejscu, gdzie znikają „ja” i „on”, pojawia się poczucie wyższego stopnia.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak grać w ważność duchowości?”