Artykuły z kategorii

Różnica między dziełami Baal HaSulama i Rabasza

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaka jest zasadnicza różnica między dziełami Baal HaSulama i Rabasza?

Odpowiedź: Baal HaSulam – to absolwent uniwersytetu z bardzo jasnym umysłem naukowca-badacza, systematyka i analityka. Takie było jego podejście do życia, do Kabały. A jego najstarszy syn Rabasz był bardziej emocjonalny, bliższy ludziom, był praktykiem. Zniżył dzieła swojego ojca do poziomu popularyzacji Kabały dla wszystkich.

Pytanie: Czy można powiedzieć, że Baal HaSulam opuścił stopnie z góry w dół, a Rabasz wziął nas za rękę i powoli zaczął po nich wspinać?

Odpowiedź: Możemy tak powiedzieć. Ale generalnie ujmując, obaj się uzupełniają. Rabasz na poziomie naszego świata bardzo precyzyjnie opisał wchodzenie w system wyższego świata, jego odczucie, jak zacząć poznawać Stwórcę i działanie na siebie wyższych sił, jak poprzez współdziałanie z nimi wznieść się dzięki tym odczuciom. Baal HaSulam napisał o tym w wyszukanym stylu, powiedziałbym nawet górnolotnie. Tak bardzo różnią się od siebie.

Z lekcji w języku rosyjskim, 10.03.2019


Zebrać w jedno pragnienie obdarzania

каббалист Михаэль ЛайтманKongres „Arawa” w Europie – Litwa 2022. Lekcja nr 2

Pytanie: Jak wdzięczność, jaką odczuwamy w stosunku do Stwórcy jako grupa, nie neutralizuje naszej wzmocnionej modlitwy? Jak poczucie, że wszystko otrzymujemy od Stwórcy, prowadzi nas dalej do przyśpieszenia, aktywności i wspólnej prośby?

Odpowiedź: Nie możecie tego jeszcze na razie poczuć, dlatego że to wszystko jest jeszcze w pragnieniu otrzymywania, a nie obdarzenia. Ale wkrótce zaczniecie odczuwać, na ile zebraliście swoje pragnienia obdarzania, i w nich zacznie przejawiać się światło obdarzania Stwórcy. Gdy tylko wyjdziecie na poziom podobieństwa minimalnej relacji Stwórcy do was, odnoszenia się do Niego w taki sam sposób, natychmiast zaczniecie odczuwać interakcję między sobą i Stwórcą.

Z lekcji nr 2 Kongresu „Arawa“ w Europie – Litwa 2022, 24.07.2022


Melodia jest wspólnym językiem dla wszystkich

каббалист Михаэль Лайтман Kongres „Arawa” w Europie – Litwa 2022. Lekcja nr 2

Pytanie: Jaka jest podnosząca na duchu moc kabalistycznej melodii (nigun)? Kiedy śpiewamy razem, jak bardzo nas to podnosi do góry?

Odpowiedź: Nie chodzi o melodię, a chodzi o to, jak intensywne są wasze serca. Więc sama melodia nie ma znaczenia. Ważną rzeczą jest to, że chcemy w niej wyrazić, jak bardzo wytężamy nasze serca, łączymy je w całość. Melodia jest dobra dlatego, że jest łatwa do zrozumienia. Jest to wspólny język dla wszystkich. Nie wyraża się w słowach. A nuty – są takie same dla wszystkich.

Z lekcji nr 2 Kongresu „Arawa“ w Europie – Litwa 2022, 24.07.2022


Co dzieje się z duszą, gdy ciało umiera?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Co dzieje się z człowiekiem, z jego duszą, gdy umiera?

Odpowiedź: Kiedy człowiek umiera, umiera jego ciało, i już nie postrzega siebie poprzez ciało. To wszystko. Ale pozostaje jego reszimo. Reszimo – to zapis, łańcuch informacji o jego przyszłych stanach. Zapisany jest od początku stworzenia do końca. Od tego momentu, kiedy ciało człowieka umiera, kontynuuje realizację tego łańcucha reszimo w innych formach, nie będąc przyobleczonym w materialne ciało, nie postrzegając swojej egzystencji przez nie.

Pytanie: Ale czy jest jakaś świadomość, że to jest moje reszimo?

Odpowiedź: Jest. Ale nie taka jak teraz.

Pytanie: Lepsza, gorsza?

Odpowiedź: To zależy od życia człowieka.

Pytanie: Czyli pozostaje jakaś świadomość tego, że istnieję?

Odpowiedź: Oczywiście. Nic nie przepada.

Pytanie: Co się wtedy dzieje z duszą?

Odpowiedź: Duszą nazywa się tę część pragnienia, która naprawiła i zjednoczyła się z ludzkością, aby działać na nią dobrem. W taki sposób dusza kontynuuje swoje istnienie w całkowitej objętości całego pragnienia. To jest już inna świadomość – znacznie wyższa.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 12.07.2022


Gotowość do pracy dla innych

каббалист Михаэль Лайтман Kongres „Arawa” w Europie – Litwa 2022. Lekcja nr 1

Pytanie: W jakiej modlitwie być z tymi, którzy fizycznie zebrali się na Arawa i z całym światowym kli? Żeby nie rozpuścić się w tym pięknie, które nas otacza, ale w innym pięknie – w przyjacielu.

Odpowiedź: Najważniejsze jest jednak anulowanie siebie. Anulować się i jakby rzucić się w ramiona przyjaciół. I tak powinni wszyscy. Być może to nieprawidłowo zabrzmi, ale kiedy człowiek anuluje siebie, nie chce czuć siebie, ale tylko innych. Pragnie włożyć w nich swoje siły. Tego czego chcą przyjaciele, będę właśnie robił, jakbym nie miał swojego „ja”, nie ma nic, tylko siły, jak maszyna. Jestem gotowy pracować dla innych. Przyjaciele chcą się połączyć – ja ich połączę. Co zechcą, to będę robić, sam nie mam żadnych swoich pragnień, swoich celów.

To jest to, co powinniśmy w zasadzie zrobić z siebie. Wówczas bardzo szybko osiągniemy nasz cel, gdy wszyscy będziemy zjednoczeni i w połączeniu między sobą odkryjemy Stwórcę. Faktycznie to jest przed nami. I to jest blisko.

Z lekcji nr 1 Kongresu „Arawa“ w Europie – Litwa 2022, 22.07.2022


Z czego powinno pochodzić zwrócenie się do Stwórcy?

каббалист Михаэль Лайтман Kongres „Arawa” w Europie – Litwa 2022. Lekcja nr 1

Pytanie: Jak sformułować żądanie anulowania egoistycznej powłoki i wyjścia do prawdziwego wewnętrznego połączenia sercami? Co to jest za żądanie? Jak należy go wyrazić?

Odpowiedź: To jest pytanie, na które nie ma odpowiedzi. Musisz sam, własnymi wysiłkami, dojść do tego, żeby poczuć, jak powinieneś prosić, aby zasłużyć na odpowiedź. A na razie nie zasłużyłeś na odpowiedź, ponieważ twoje żądanie jest jeszcze niewystarczające ani pod względem siły, ani treści.

Zobaczcie, jak jest napisane w piątym punkcie „Maor we-Szemesz”: „Najważniejsze jest zjednoczenie się w prawdziwej miłości i ciepłej relacji między przyjaciółmi, która przynosi zbawienie i łagodzi sądy. A kiedy zbierzecie się razem w miłości i braterstwie, i w przyjaźni, dzięki temu anulują się wszystkie sądy i złagodzone będą miłosierdziem, i na świecie odkryje się doskonałe miłosierdzie i otwarta miłość rozwinie się dzięki zjednoczeniu.

Właśnie o tym należy myśleć. Zwrócenie się do Stwórcy powinno pochodzić ze zjednoczenia, z prawidłowych relacji między nami. To jest niesamowicie trudne, ale właśnie tak powinno być zbudowane. A o co prosisz? Powinieneś osiągnąć stan, w którym zrobiłeś maksymalnie wszystko, co w twojej mocy, aby zbliżyć się do przyjaciół, a okazuje się, że nadal jest między wami przepaść. A kiedy czujesz tę przepaść, krzyczysz do Stwórcy, aby pomógł ci ją przeskoczyć. Wtedy to zadziała.

Z lekcji nr 1 Kongresu „Arawa“ w Europie – Litwa 2022, 22.07.2022


W oceanie światła

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak światło wpływa na nas: cały czas czy tylko wtedy, gdy je wywołujemy na siebie.

Odpowiedź: Chodzi o to, że nieustannie jesteśmy w oceanie światła. Ale w jaki sposób je odczuwamy i jak jesteśmy przygotowani na ten czy inny rodzaj wpływu Stwórcy, zależy już od nas.

Więc nie możemy powiedzieć nic konkretnego. Wszystko, co pochodzi od Stwórcy, nazywane jest światłem, a człowiek w zależności od tego, jak bardzo odpowiada Stwórcy, odczuwa ten wpływ w mocniejszym i pełniejszym stopniu.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 19.07.2022


Dlaczego przemoc w społeczeństwie rośnie?

Z każdym rokiem przemoc w społeczeństwie znacząco rośnie. W USA zaniepokojenie przestępczością i przemocą jest na najwyższym poziomie od 2016 roku, a 53% Amerykanów martwi się o to „bardzo”, według ostatniego sondażu Gallupa. W efekcie jest to jeden z czołowych problemów w kraju, prześcigięty jedynie przez inflację i ekonomię. Jak możemy uporać się z przemocą u jej podstaw i ją powstrzymać? Źródłem przemocy jest ludzka natura, jest korzeniem całego problemu i to nią trzeba się zająć. Naszą naturą jest egoizm, który stale rośnie, manifestuje się jako pragnienie osiągnięcia satysfakcji, chęć napełniania się radością kosztem innych. Z pokolenia na pokolenie egoizm ewoluuje i agresja wzrasta.

Nieożywiona, ożywiona i zwierzęca część natury również mają pragnienie otrzymywania dla siebie, ale na niskim poziomie. Nieożywiona natura chce pozostać w miejscu, ożywiona korzysta z otoczenia, aby się rozwijać, zwierzęca porusza się i wędruje, aby znaleźć pożywienie, miejsce do życia, wydać na świat potomstwo. U człowieka chęć otrzymywania osiąga tak wysoki poziom, że prowadzi do przemocy, do celowego szkodzenia innym dla własnej korzyści. Ludzie są jedynymi istotami, które czerpią przyjemność i czują się jeszcze bardziej spełnione, gdy udaje im się zniszczyć innych na drodze do własnego sukcesu.

Gdy ego nie dostaje satysfakcji, której potrzebuje, w ludziach wybucha przemoc. Nie są w stanie tego powstrzymać ani uspokoić się i w końcu gniew przelewa się na otoczenie. Człowiek bije, atakuje, a w skrajnych sytuacjach nawet zabija. Nawet jeśli ma świadomość, że może zostać zabity, to i tak nie powstrzymuje go to od konieczności wyładowania swojego gniewu w tym momencie. Muszą wyzwolić to co w nich eksploduje. Oprócz ciągłej intensyfikacji ego, które wywołuje gwałtowne impulsy od wewnątrz, istnieje również wpływ środowiska. Jesteśmy istotami społecznymi i jesteśmy pod ogromnym wpływem tego, co widzimy w mediach, na portalach społecznościowych, na drogach.

W dobie wielkiego egoizmu bycie agresywnym stało się powszechną praktyką w społeczeństwie. Prawie wszędzie, od parlamentu po kolejkę w supermarkecie, panuje atmosfera siły i przemocy. Za pokaz siły uważa się, gdy jednemu uda się upokorzyć i podporządkować drugiego. Wpływa to na relacje w rodzinie, w pracy, w szkole, w każdej interakcji między ludźmi.

Co może pomóc? Tylko edukacja w zakresie właściwego zaangażowania w relacje międzyludzkie. Powinna ona rozpocząć się od niemowlęctwa i trwać przez całe życie. Dziś tylko pozornie edukujemy przeciwko przemocy, problem w tym, że dzieci widzą wokół siebie przeciwne temu przykłady, i tego się uczą. Wielokrotnie my jako dorośli jesteśmy niecierpliwi, agresywni, zestresowani, używamy niemiłych sformułowań. Nie możemy głosić miłego traktowania innych i bycia uprzejmym, gdy sami zachowujemy się szorstko wobec innych ludzi.

Pierwszą rzeczą na drodze do zmiany kierunku jest uznanie, że mamy fundamentalny problem społeczny związany z nasilającym się egoizmem ludzi. Jest on jak nowotwór, która zżera nas od wewnątrz, nie pozwala nam dobrze żyć i dogadywać się ze sobą. Musimy dogłębnie zbadać siebie, zrozumieć, jak przekształcić naszą naturę aby odwrócić siłę niszczącą w dźwignię łączącą. Ogólnie rzecz biorąc, rzeczywistość pokazuje, że strach przed karą lub głoszenie morałów o właściwym zachowaniu nie wystarcza aby stłumić przemoc w społeczeństwie. Musimy fundamentalnie zmienić ludzką naturę, zamiast dbać tylko o siebie zacząć szanować innych. Tylko w ten sposób możemy sprawić, że nie pojawią się w nas żadne brutalne impulsy.

W jutrzejszym świecie głównym zajęciem ludzkości będzie właśnie to: nauka właściwego traktowania siebie nawzajem, poprawa relacji międzyludzkich. Komputery i roboty zdejmą z naszych barków wiele pracy i dadzą nam czas na naukę i praktykę właściwego traktowania innych, we wzajemnym zrozumieniu i tworząc jedną całość. Dopiero gdy w ten sposób poprawimy relacje między nami, możemy zagwarantować sobie życie bez przemocy.

Źródło: https://bit.ly/3PLKK7B


Gotowi by podnieść Szchinę z prochu

каббалист Михаэль ЛайтманRozbicie – jest naprawdę możliwością do naprawy. Dlatego, kiedy dwa tysiące lat temu kabaliści widzieli zniszczenie Świątyni w Jerozolimie, to wszyscy płakali, ale największy z nich mędrzec – rabin Akiwa śmiał się. Ponieważ był przekonany, że teraz nadarza się okazja aby przystąpić do budowy Świątyni, czyli miejsca dla odkrycia się Stwórcy między nami. Zewnętrzne rozbicie pokazuje nam, że istnieje rozbicie wewnątrz nas. I jeśli ujawnimy, jak silne jest nasze zewnętrzne rozbicie, to zrozumiemy, jak bardzo jesteśmy rozbici wewnętrznie i mamy możliwość podniesienia Szchiny (Boskości) z prochu.

To stan, w którym się znajdujemy, ujawniając, że nie mamy ani siły, ani zrozumienia, ani wskazówek by zacząć budować nasze zjednoczenie, które nazywa się „Świątynią”, czyli miejsca, w którym może się odkryć Stwórca. Dlatego możemy się również cieszyć, że uświadomiliśmy sobie czego nam brakuje. Wiele ludzi ostatnio narzeka, że nie mamy żadnych szans, żadnych sił, żadnej możliwości, aby osiągnąć zjednoczenie. Ale to dobrze, że uświadomiliśmy sobie, jak bardzo jesteśmy przeciwni właściwościom Świątyni, miejsca odpowiedniego dla odkrycia Stwórcy. Naszym zadaniem jest zbudowanie naczynia (kli), w którym może odkryć się Stwórca.

To dobrze, że rozumiemy, że nie leży to w naszej mocy i możliwościach, ponieważ jesteśmy całkowicie przeciwstawni do tego. Oznacza to, że możemy tylko żądać, modlić się, prosić. Musimy postarać się zbliżyć do siebie, wbrew naszemu egoizmowi, na ile to tylko możliwe, i następnie krzyczeć do Stwórcy, że nie jesteśmy w stanie zakończyć tego działania, i On musi zakończyć to za nas, jednocząc nas w jedno duchowe kli, w którym On może się odkryć. Jak jest powiedziane: „Stwórca zakończy za nas tę pracę”.

Pierwszym zadaniem jest odkrycie Szchiny, miejsca, w którym odkryje się Stwórca. To miejsce zbudowane jest na połączeniu między nami. Jeśli w dziesiątce nie jesteśmy w stanie zjednoczyć się w jednego człowieka z jednym sercem, to znaczy że jesteśmy w stanie rozbicia. Jeśli jednak jesteśmy już świadomi tego stanu i nie zgadzamy się go znosić, ale chcemy naprawić charakter naszego połączenia, to znaczy że jesteśmy gotowi podnieść Szchinę z prochu.

Z lekcji na temat „Rozbicie jako możliwość do naprawy”, 26.07.2022


Warunek dla skoku

каббалист Михаэль Лайтман Kongres „Arawa” w Europie – Litwa 2022. Lekcja nr 2

Pytanie: Co takiego Rabasz wniósł do swoich tekstów, że raz po raz wprowadzają mnie w wewnętrzną trwogę, której nie można znieść?!

Odpowiedź: Z człowiekiem można komunikować się na różnych poziomach pragnień, a ze Stwórcą tylko wtedy, gdy całkowicie się Mu oddasz. Z nieba nie dostaniesz połowy, a tylko pełne kli (pełne pragnienie). I dlatego, chociaż dzielimy je na NaRaNCha’J – na zero, jeden, dwa, trzy, cztery poziomy pragnienia, to odnosi się już do stanu, gdy człowiek całkowicie zamyka się na osobiste otrzymywanie i pracuje dla obdarzania.

Właśnie tutaj musimy zobaczyć, w jaki sposób przybliżamy się do tego, czy mamy w tym jakiś udział, czy nie. Ale tak, żeby nie wydawało nam się, że jest to niemożliwe lub bardzo odległe. W zasadzie, jesteśmy na progu do tego stanu. Trochę wysiłku i będziemy w nim. A to, że czujemy, jak jest wysoko i daleko – jest dla nas bardzo dobre, aby wykonać skok.

Pytanie: Jak stworzyć atak, dążenie serc jednych w stosunku do drugich?

Odpowiedź: Przyciągnięcie tych sił, jeden w stosunku do drugiego, może nastąpić tylko wtedy, kiedy każdy daje przykład, jak bardzo jest oddany innym.

Z lekcji nr 2 Kongresu „Arawa“ w Europie – Litwa 2022, 24.07.2022