Wszyscy wokół są aniołami… oprócz kabalistów

каббалист Михаэль ЛайтманWiadomość: Centrum Ufologiczne Argentyny bada zdjęcie przysłane przez fotografa Fabio Romano. Obiektyw aparatu utrwalił dziwną istotę w chwili, gdy F. Romano fotografował  lotnisko Makachin. Eksperci uznali zdjęcie za autentyczne.

Komentarz: Duchowość – to są siły nie przyodziane w materię. One zstępują do nas od swojego źródła – Stwórcy i wszystkie one nazywają się „aniołami” (hebr. „malach”, l. mn. „malachim”). Samych tych sił nie można widzieć i czuć, jednak można je postrzegać w ich działaniu, występowaniu w materii, na czymkolwiek, jak na przykład pole magnetyczne, pole grawitacyjne itp. Odczuwamy tylko ich przejaw, ale nie je same. W taki sam sposób postrzegamy Stwórcę w naszym pragnieniu dawania i miłości, w którym przejawia się ta siła dobra, obdarzania i miłości. Jej przejaw w nas nazywa się „część Stwórcy z góry” lub DUSZA. Odczuwać swoją duszę, mieć ją, bądź odczuwać Stwórcę – jest to samo (Israel, Tora, Stwórca jest jednym). O naszej percepcji we „Wprowadzeniu do Księgi Zohar” napisano, że wszystko jest postrzegane w nas, a nie na zewnątrz. Stąd nie pozostaje miejsca dla „cudów”!.. Wszystko w tym świecie jest prozaiczne i szare, a gdy ujawnisz wyższy świat, tam dopiero odkryjesz prawdziwe cuda.

Inne wyjaśnienie: Wszystkie te siły naszego świata, które przyodziane są w materię postrzeganą przez nas, też są aniołami. Nawet cała nieożywiona, roślinna, zwierzęca natura łącznie z człowiekiem – też są aniołami, ponieważ całkowicie sterowane są przez Stwórcę.

A kto nie jest aniołem? – Właśnie kabalista. On staje się samodzielnym, człowiekiem – Adamem, podobnym do Stwórcy, ale niezależnym od Niego, nie Jego siłą, posłańcem i dlatego nie jest aniołem.

Któregoś dnia ja i Rabasz poszliśmy do zoo, aby porozmawiać na temat korzeni i skutków w obu światach. Nagle on wykrzyknął: „Jak wiele aniołów w jednym miejscu!”