Równowaga między wewnętrzną pracą a integralną metodą rozwoju

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie:  Prosimy Pana o pomoc w znalezieniu równowagi, pomiędzy wewnętrzną pracą a  metodą integracji, ponieważ często pojawia się pytanie: „Co jest ważniejsze? Czym powinniśmy się zająć? ”

Odpowiedź: Najważniejszą rzeczą dla nas jest skupienie się na sobie. Jeśli nie zajmiecie się sobą i wszystkim tym czego doświadczacie, i nie przepuścicie tego przez siebie jak przez maszynkę do mięsa, to nie będziecie w stanie przekazać tego innym. Metoda integracji opiera się na uczuciach. Człowiek oznacza pragnienie, a pragnieniem jest to, co czujesz. Nigdzie od tego nie uciekniesz.

Powinniście przede wszystkim myśleć o tym, jak poruszać się do przodu,  jak się połączyć. Postęp oznacza połączenie. Tego w żadnym wypadku nie możecie stracić z oczu.

I tylko wtedy, gdy osiągniecie określony etap i macie czas, możecie iść do zewnętrznego odbiorcy. Inaczej nic nie wskóracie.

Kiedy idziecie do ludzi z zewnątrz bez wcześniejszego połączenia się ze sobą i dosłownego odczucia, że jesteście częścią ogromnej społeczności, to nic to nie przyniesie.

Jeśli stoję przed zewnętrznym odbiorcą i czuję, że mówię w imieniu grupy, że jest we mnie poczucie wspólnoty, zależności, wsparcia, i wszyscy jesteśmy zjednoczeni jak jeden człowiek, wówczas nagle ludzie zaczynają czuć, że moje słowa przenikają ich i zaczynają rozumieć to szóstym zmysłem.

Dlatego też  musi mieć miejsce właśnie takie przygotowanie. Jeżeli idziesz na jakikolwiek wykład lub inne wydarzenie, musisz w swoim wnętrzu przejść przez bardzo poważne przygotowanie – i nie sam, ale z co najmniej kilkoma przyjaciółmi.

Z wirtualnej lekcji, 21.10.2012