Poganiacz osłów

каббалист Михаэль Лайтман Na wszystkich stopniach, aż do samego końca naprawy, odkrywa się nam szczególna siła z wyższego stopnia, która zawsze towarzyszy człowiekowi, pomagając mu wznosić się ze stopnia na stopień. Przecież człowiek, który znajduje się na obecnym stopniu, sam nigdy nie jest w stanie wznieść się na wyższy stopień, ponieważ posiada siłę tylko z tego samego stopnia, na którym jest. A gdyby miał siłę z wyższego stopnia, to już by na nim był.

Ale między stopniami zawsze istnieje jakieś pośrednie ogniwo, pośrednik na drodze. Między zwierzęciem i człowiekiem takim pośrednikiem jest małpa, między rośliną i zwierzęciem „pies polny” i tak dalej. A pośrednikiem między stopniami w duchowości jest „poganiacz osłów”. Oprócz niego istnieją inne „anioły”, czyli siły, które na różne sposoby pomagają nam wznosić się z jednego stanu w drugi.

Także teraz, kiedy chcemy wykonać jakieś działania, zawsze przychodzi do nas wyższa siła i pomaga. Nie ważne jak ją nazywamy – otaczającym światłem czy aniołem, ale to właśnie ta siła prowadzi nas do przodu, pomagając nam wznosić się ze stopnia na stopień. Od niższego zależy tylko pragnienie, stanowcza potrzeba, musi ze swoim „osłem” dążyć do tego, aby podnieść się, być niemalże zdolnym do tego – i wyraźnie świadomym swojej niezdolności.

Dlatego dwaj mędrcy wyruszający w drogę, zaopatrują się zawczasu w przewodnika – „poganiacza osłów”. Mają osły, bagaże na osłach – wiedzą także, dokąd mają iść. Potrzebują tylko kogoś, kto poprowadzi ich do przodu. Z reguły ta pomoc z góry pochodzi od rabina Amnona Saby (zob. Księga Zohar. Przedmowa. Litery rabina Amnona Saba). Jest to bardzo wysoki stopień, z którego przychodzi nam na pomoc wyższe światło i nazywa się „poganiacz osłów”.

Z lekcji według Księgi Zohar. Przedmowa