Piłka nożna czy cel stworzenia?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Środowisko wpływa na człowieka, w jakiś sposób buduje go. Ale nie zawsze tak się dzieje. Na przykład w pewnym okresie a nawet obecnie piłka nożna była bardzo popularna. Wiele osób jest fanami tego rodzaju sportu. Jednak wśród kibiców są tacy, którzy wydają się być obecni na meczach, ekscytują się nimi, zanurzają się w tym środowisku, ale nie ma na nich to żadnego wpływu. Podobnie ludzie, którzy studiują Kabałę, powinni zanurzyć się w pewnym stanie, ale może wcale nie są na to gotowi?

Odpowiedź: Piłka nożna – to jedno, a dążenie do celu stworzenia – to zupełnie coś innego, ponieważ każdy człowiek powinien do niego dążyć, gdyż od tego zależy jego życie osobiste i wszystko, co jest z tym związane. Faktem jest, że wszystko, co się nam przydarza, jest konieczne po to, abyśmy samodzielnie zrobili choć jeden maleńki kroczek w kierunku celu stworzenia, jak dziecko, które uczy się chodzić. Mały krok dla człowieka – to duży krok dla całej ludzkości.

Jeśli człowiek zrobi choć jeden maleńki kroczek w kierunku celu stworzenia, w kierunku jego realizacji, odbije się to na całej ludzkości, ponieważ wszyscy jesteśmy integralnie wzajemnie połączeni. Dlatego jest duża różnica, czy interesuje mnie piłka nożna, czy realizacja programu życia, który ode mnie zależy.

Jeśli obojętnie jaki człowiek, wszystko jedno kim jest, choćby tylko mentalnie lub przez drobne działanie, jakoś w tym uczestniczy, jest to zapisywane w jego duchowych genach i wpływa na niego, na całą ludzkość, na cały obraz świata, który odkryje się w następnej chwili, dlatego że każdy, kto bierze w tym realny, świadomy udział, duchowo polepsza ogólną sytuację, i wszystkim z tego powodu robi się znacznie lepiej.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Wpływ piłki nożnej na człowieka”