Koronawirus oraz wirus nienawiści wobec narodu żydowskiego

To była tylko kwestią czasu kiedy to koronawirus zostanie powiązany z antysemickimi teoriami spiskowymi. Powszechnie wiadomo, że kiedy na świecie dzieje się coś złego, Żydów uznaje się za winowajców, również w tym przypadku nie jest inaczej.

Po raz kolejny naród żydowski jest obwiniany o celowe rozprzestrzenianie wirusa w celu osiągnięcia korzyści dla siebie. Podobnie jak przypisuje mu się spowodowanie innych plag w historii ludzkości co tylko zachęca internetowych hejterów do żądania eksterminacji Żydów.

W końcu nauka znalazła lekarstwo na najbardziej zdradliwą chorobę naszych czasów…żydostwo“ tak brzmi jeden z ostatnich postów w mediach społecznościowych. Zemsta krwi rozprzestrzenia się jak wirus.

Setki lat temu kolejna epidemia wybuchła w Chinach. W połowie czternastego wieku, dżuma znana jako czarna śmierć pojawiła się w Azji. Z Mongolii przedostała się do Chin a stamtąd na bliski wschód, Afrykę i Europę. W ciągu pięciu lat niszczycielska epidemia zabiła prawie 50 milionów ludzi na całym świecie w tym zgładziła prawie połowę mieszkańców Europy.

Wtedy ta globalna katastrofa została przypisana Żydom, którzy mieli to zatruć studnie, celem ustanowienia miedzynarodowego rządu i sprawowania nad nim władzy. Średniowieczni chrześcijanie demonizowali Żydów w związku z czym ostatecznie doszło do ich zmasakrowania. W rezultacie ponad 200 społeczności żydowskich w europejskich miastach padło ofiarą czystek w latach 1348 – 1351.

Dowodem“ na to, że Żydów należało obwiniać za wybuch epidemii, była ogromna liczba ofiar wśród ogólnej populacji w porównaniu z niewielką liczbą zarażonych Żydów. Jednakże za powód niskiej śmiertelności wśród Żydów uznaje się nawyki związane z dbaniem o higienę osobistą wśród narodu żydowskiego pochodzące z ich tradycji- nawyki takie jak mycie rąk przed posiłkiem, zanurzenie w mykwie (kąpiel rytualna) przed i po relacjach osobistych, oraz solenie mięsa przed gotowaniem. Kolejnym czynnikiem obniżającym śmiertelność wśród Żydów była i ich izolacja od reszty społeczeństwa, zamieszkiwali oni zamknięte getta i oddzielone wsie.

W tym tygodniu, średniowieczne zniesławienie narodu żydowskiego przybrało nową formę- koronawirusa.

Ekstremiści zaczęli szerzyć w sieci swój antysemicki program oskarżając Żydów o celowe stworzenie wirusa, który ma na celu pomóc im kontrolować świat. Arabskie media również wsparły teorie spiskową przeciwko USA i Izraelowi twierdząc, że brak przypadków zachorowań w obu krajach to nie przypadek i że epidemia wirusa to część politycznego spisku mającego na celu pokonanie Chin.

Lekarstwo na wszystkie choroby

Rzeczywiście Izraelczycy posiadają cudowną szczepionkę głęboko zakorzenioną w żydowskim „DNA“: moc połączenia z wyższą siłą, które jest możliwe za pośrednictwem wspólnej modlitwy. Za czasów Świątyni, Żydzi żyli zjednoczeni w miłości a jedność była ich cnotą, rozumieli cel stworzenia i byli w stanie przyciągnąć siłę, która poprowadzi ludzkość do dobra. Jednakże jako wynik nieuzasdnionej nienawiści Świątynia została zburzona i od tej pory Żydzi muszą odbudować połączenie między wszystkimi państwami i narodami świata.

Ludzkość jest połączona w sposób niewidoczny, jak w sieci. Ludzkość podświadomie czuje, że naród żydowski ma nadaną rolę, aby utrzymać równowagę w tej sieci, ponieważ mają specjalne powiązanie z siłą wyższą, która kontroluje wszystko w naturze na każdym poziomie: nieożywionym, roślinnym, zwierzęcym i ludzkim. Innymi słowy dyskryminacja wobec Żydów, dla dobra bądź zła, jest rezultatem misji którą tylko oni mogą wypełnić, czego świat się od nich coraz bardziej domaga.

Misja narodu żydowskiego polega na zjednoczeniu jak „jeden człowiek z jednym sercem” i poprzez tą jedność, aktywowanie siły, która pomoże światu osiągnąć miłość i pokój ponad rosnącymi podziałami. Specjalna więź między Żydami a wyższą siłą otwiera przepływ dla obfitości i światła dla ludzkości. To jest właśnie zadanie narodu żydowskiego: bycie „światłem dla narodów świata“.

Nienawiść jako wynik rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa jest to kolejny wyraz braku połączenia pomiędzy narodem izraelskim. Kiedy Żydzi nie wypełniają swojej roli, pojawia się nienawiść, która zmusza ich do wzniesienia wspólnej modlitwy. Ta modlitwa to nie rytuał a wspólne pragnienie połączenia wypływające z głębi serc.

Osoba, która się modli to osoba, która stara się połączyć z innymi i która sprawdza siebie w zależności od stopnia połączenia i wysiłków podjętych celem zjednoczenia. Sprowadza się to do realizacji, błogosławieni są ci którzy są zjednoczeni. Kiedy zgodzimy się z tą zasadą, zrozumiemy, że jedyne co potrzebujemy, to prosić o pomoc siłę wyższą: aby zmieniła nasze egoistyczne podejście z widzenia wyłącznie nas samych, w dbających o innych.

Tylko wtedy modlitwa zostanie wysłuchana a zjednoczenie okaże się możliwe. W tym stanie idealnej harmonii, cała ludzkość będzie zdrowa i bezpieczna.

https://blogs.timesofisrael.com/coronavirus-and-the-virus-of-hatred-against-jews/