Egoizm – siła napędowa

каббалист Михаэль Лайтман W trakcie całego życia rozwijamy się dzięki egoizmowi, który popycha nas z pokolenia w pokolenie. Za każdym razem chcę czegoś nowego: to, to, to… Spójrzcie na dzieci, cały czas są w ruchu. Tak rozwija się nasz egoizm – to uchwycić, tego dowiedzieć się, tego spróbować. Chociaż zderzamy się miedzy sobą, walczymy, zabijamy, kradniemy, zarządza nami nasza natura, dlatego tak czy inaczej rozwijamy się. W taki sposób ludzkość doszła do dzisiejszego dnia.

Jeśli nagle powiemy: „Rozwijajmy się nie dzięki naturalnej egoistycznej sile, ale przeciwnej do niej altruistycznej sile”, – to skąd mamy wziąć pragnienie, siłę, energię do realizacji altruizmu?

Do realizacji egoizmu mam energię – chcę otrzymywać. Dlatego żeby oddawać, gdzie mogę znaleźć w sobie takie pragnienie? Czy mogę myśleć o innych? Oczywiście, nie.

Myśleć o innych mogę tylko w takim stopniu, w jakim rozumiem, że zależę od nich. W rezultacie myślę tylko o sobie i mogę czynić dobro innym, jeśli wyraźnie wiem, że będzie mi od tego dobrze.

Natura człowieka – to najzwyklejszy życiowy egoizm na każdym poziomie. Zobaczcie, jak łączą się między sobą atomy, molekuły, wartościowość elementów i wszystko inne, jak znacznie większe substancje łącza się w jeden organizm i jak on działa. Nawet altruizm wewnątrz organizmu, w którym każda część myśli o drugiej, jest niezbędny dla tego, aby pracował cały system, w przeciwnym razie nie będzie żył ani jeden organ. W taki sposób, w naszym świecie istnieje również altruizm, ale jest to zwierzęcy altruizm.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Gen altruizmu”