Dziwne wyrażenia

каббалист Михаэль ЛайтманI to rozwiąże wasze zdumienie, gdy w wielu przypadkach odkryjecie w książkach o Kabale dziwne sformułowania, a nawet obce ogólnie przyjętym normom. (Baal HaSulam, Nauka Dziesięciu Sfirot (TES), cz. 1, „Skrócenie i linia”, Wewnętrzna kontemplacja)

Pytanie: Baal HaSulam podaje takie pojęcia, jak na przykład „pocałunek” lub „kopulacja”, czyli na pierwszy rzut oka nie całkiem przyzwoite rzeczy. Ale w Kabale przez to rozumie się pewien rodzaj połączenia duchowych obiektów. Dlatego Baal HaSulam powiedział, że należy używać właśnie tych terminów, które dają precyzyjną zgodność między korzeniem i gałęzią, nie można ich zastąpić innym słowem.

Powstaje pytanie: a co, jeśli kabalista myli się? Czy to możliwe, żeby nazwał korzeń niewłaściwą gałęzią?

Odpowiedź: Jeśli napisał to prawdziwy kabalista, stale używając jakiegoś terminu, to przyjmujemy to za pewnik. A jeśli na przykład mógłby się pomylić, to nie wiadomo, na czym opiera się jego błąd. Okazuje się, że nie rozumie dokładnie tego, co dzieje się w duchowym świecie i dlatego nie widzi właściwego następstwa w naszym świecie. Oznacza to, że jego język gałęzi jest błędny.

Ale prawdziwy kabalista, który rozumie wyższe działania i ich konsekwencje w naszym świecie, nie może wybrać i użyć innych słów, nieważne jak dziwne się nam wydają.

Komentarz: Na przykład Baal HaSulam napisał, dlaczego góra w Jerozolimie nazywa się Górą Oliwną. Oznacza to, że kabaliści czuli ze swojego duchowego zrozumienia, że tak powinna się nazywać. Albo dlaczego Adama nazwali w Torze „Adamem”.

Odpowiedź: Tak, wszystkie terminy kabalistyczne, a są to praktycznie wszystkie słowa Tory, pochodzą z duchowego zrozumienia kabalisty.

Z programu telewizyjnego „Nauka dziesięciu Sfirot (TES)”, 16.10.2022