Człowiek bez duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli człowiekowi, który zajmuje się rozwojem duchowym, zostaje zabrane pragnienie, tak że nie może nawet ruszyć palcem, jak może rozwijać się dalej bez pragnienia?

Odpowiedź: To są po prostu metamorfozy, przez które musimy przejść. Przede wszystkim musisz podłączyć się do grupy, do nauki i odkryjesz, że musisz uformować nowe pragnienie. Nie zmieniasz samego pragnienia, a intencję. To znaczy zniknęła motywacja: według czego się poruszyć.

Wcześniej poruszałeś się dla siebie, zdając sobie sprawę, że musisz robić miliony rzeczy na świecie żeby napełniać się, dopóki nie uświadomisz sobie, że składasz się z pragnienia i napełnienia, a twój umysł istnieje tylko po to, aby pomóc ci napełnić siebie.

Człowiek jest bardzo prostą maszyną, pewnego rodzaju pudełkiem, które pragnie się napełnić. Ma ręce, nogi, głowę, język, oczy, uszy. I ten robot szuka, czym w danym momencie może się maksymalnie napełnić przy najmniejszym wysiłku. Optymalne napełnienie zgodnie z pojawiającymi się wewnętrznymi potrzebami – jest tym czym jesteśmy, bardzo prymitywnymi, bardzo prostymi.

A teraz następuje przeprogramowanie tego pudełka z rękami-nogami. Człowiek powinien przeprowadzić je sam, zrozumie co robi, uświadomić sobie, zgodzić się z tym: jak mam się teraz przeprogramować, żeby moje napełnienie było napełnieniem innych.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Człowiek bez duszy”