Cały świat mówi głosem Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Stwórca mówi do mnie jakby po chińsku, a ja uczę się, jak przetłumaczyć Jego słowa?

Odpowiedź: Przynajmniej słyszymy to, co mówi się do nas po chińsku. A Stwórcy my nawet nie słyszymy. Nie rozumiemy, że cały świat jest językiem Stwórcy.

Myślimy, że świat kręci się samoczynnie, według własnych praw. Ktoś nas obraził, nakrzyczał na nas, a inny zrobił nam coś dobrego – nie postrzegamy tego wszystkiego jako wpływu wyższej siły, poza którą nie ma nic.

Cały świat zaangażowany jest w spory między sobą, w politykę, jak dzieci w piaskownicy, zawsze walczące ze sobą. Ale jeśli chcę zrozumieć, o czym mówi Stwórca, muszę sobie wyobrazić, że wszystko, co dzieje się w moim życiu pochodzi od Stwórcy. Jesteśmy tylko my dwaj: ja i Stwórca.

To będzie początkiem mojego prawidłowego postrzegania rzeczywistości. Jeszcze nie pojmuję jej, ale w taki sposób mogę trzymać się za koniec nici, która prowadzi do prawdy. Oprócz tego punktu jedności Stwórcy, którego teraz się trzymam, naprawdę nie ma nic więcej – nie ma nikogo, oprócz Niego.

To jest pierwszy punkt, z którego zaczynam Go rozumieć: poza mną jest tylko Stwórca, jedna siła, jedna władza, jedno pragnienie. A we mnie także wszystko zostało stworzone przez Stwórcę, z wyjątkiem pragnienia poznania Go.

Nawet to pragnienie poznania Stwórcy również zostało przez Niego stworzone. Jednak w nim On pozostawił mi wolność wyboru, którą muszę rozwinąć. Wtedy stanę się wolnym człowiekiem, to znaczy stworzeniem o imieniu Adam, co oznacza „podobny” (dome) do Stwórcy.

Pytanie: A co z wszystkimi ludźmi wokół mnie?

Odpowiedź: Nie ma żadnych ludzi – wszystko jest Stwórcą. To jest punkt wyjścia prawidłowego postrzegania rzeczywistości, przez który mogę zobaczyć drogę. Zatem będę musiał pokonywać różne przeszkody i problemy, coraz bardziej skupiając swój wzrok na Stwórcy, budując z Nim coraz głębszą relację, aby zrozumieć, jak On rozmawia ze mną.

Stwórca celowo dezorientuje mnie, abym wniknął głębiej w Niego i zrozumiał Jego właściwości, metodę. Chłonę to wszystko od Niego i przez to buduję siebie na Jego podobieństwo.

Z 516 rozmowy o nowym życiu, 05.02.2015