Bezcenne krople jedności

Wszystko, co się z nami działo, wszystkie cierpienia które musieliśmy znosić w trakcie całej naszej historii, były na naszą korzyść.

Baal HaSulam pisze (list 23), że osoba, która ujawniłaby jedną jedyną kroplę jedności ze Stwórcą, byłaby z radością gotowa na odcięcie sobie rąk i nóg kilka razy dziennie, aby tylko jeden jedyny raz w życiu (!) odczuć smak połączenia, zlania się ze Stwórcą.

I nie jest to żadna przesada! Gdyby człowiek przeprowadził kalkulacje, ile światła przyniesie mu jedna jedyna kropla jedności w stosunku do najstraszniejszych cierpień tego świata, rozpoznałby, że jedno przeważa drugie! Nie pojmujemy tego, co oznacza wyższe światło, które ubiera się w dusze… Wierzymy, że jest to po prostu coś przyjemnego i przynoszącego rozkosz. Nie czujemy tego, co w rzeczywistości oznaczają te słowa, a mianowicie: wieczność, doskonałość, harmonia.

Z lekcji do artykułu “Wprowadzenie do Panim Meirot” z 17.08.2010