Artykuły z kategorii

Aby 9 Awa był najpiękniejszym dniem ludzkości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak można przezwyciężyć egoizm na poziomie światowym?

Odpowiedź: Egoizm – to siła natury, która istnieje i panuje w nas, i nie możemy jej pokonać ani w sobie, ani między nami. Jest to jedyna siła, która zarządza wszystkim, od atomów, cząsteczek, organizmów elementarnych po coraz większe asocjacje połączeniowe, aż do zarządzania ludźmi i ich wzajemnymi relacjami.

Jedyne, co możemy zrobić, to odkryć z pomocą nauki Kabały w naturze, drugą siłę, przeciwną do egoizmu, która może ją zrównoważyć. To właśnie dzięki równowadze sił między nimi możemy istnieć. Co więcej, ta równowaga czyni człowieka wiecznym i doskonałym. Może to osiągnąć każdy, ale nie poprzez wierzenia czy jakiekolwiek duchowe nauki, ale tylko naukową metodą kabalistyczną, którą w zasadzie może opanować każdy. Ale przede wszystkim Kabała jest przeznaczona dla Żydów.

Misja naszego narodu polega na tym, aby najpierw doprowadzić do wzajemnej równowagi, wzajemnej miłości i jedności, a następnie pokazać tę drogę całej ludzkości. Ale my o tym zapomnieliśmy i dlatego cierpimy z powodu antysemityzmu i nienawiści pochodzącej od absolutnie wszystkich narodów, nawet od tych, które nigdy nie miały z nami w kontaktu.

Znani antysemici, przeważnie Żydzi, tacy jak Wielki Inkwizytor Hiszpanii, Torquemada itp., doskonale rozumieli, że Żydzi posiadają metodę zjednoczenia, której tak bardzo brakuje światu, zwłaszcza w naszych czasach. Pisali o tym, wylewając nie tylko swoją nienawiść, ale jednocześnie ujawniając istotę Kabały.

Antysemici instynktownie czują, że mamy metodologię, która przynosi światu szczęście, równowagę i powszechne wywyższenie, ale nie przekazujemy jej światu. Sami jednak jej nie znamy. Ta metoda istnieje tylko w nauce Kabały, i obecnie zajmują się nią tylko setki ludzi spośród narodu żydowskiego. Dlatego nasz problem i wszystko, co odnosi się do 9-tego Awa i innych dat żałoby w historii naszego narodu polega na tym, że nie wypełniamy swojego przeznaczenia: zjednoczenia się i przekazania tej metody całemu światu.

Jesteśmy dumni z tego, że jest wśród nas wielu wielkich naukowców, lekarzy, muzyków. Ale świat nie potrzebuje tych osiągnięć, nie bierze ich pod uwagę. Ludzkość czeka na to, co jest w nauce Kabały – czeka na metodę zjednoczenia. A my ją straciliśmy. W Torze jest powiedziane, że „kochaj bliźniego jak siebie samego – to jest główne przykazanie Tory”, ale my nawet o tym nie myślimy i nie pamiętamy. Można zapytać każdego wierzącego człowieka, co trzeba zrobić? – To nie wie. Ten stan nazywa się wygnaniem (galut), w którym jesteśmy już od dwóch tysięcy lat.

A wcześniej byliśmy w jedności. W tym szczególnym stanie ludzi zjednoczonych ponad swoim egoizmem istnieje możliwość, aby poczuć wyższy świat i żyć nie wewnątrz egoistycznego pragnienia i właściwości, w którym istnieje cała nieożywiona, roślinna, zwierzęca materia i człowiek ale ponad tym stanem materii, w równowadze między wzajemnym przyciąganiem i odrzuceniem

Tego uczy nas nauka Kabały. W praktyce uczy nas metody Abrahama, który zgromadził ludzi z całego Babilonu i wyjaśnił im, że rozwiązanie kryzysu polega właśnie na zjednoczeniu ponad egoizmem. Jest to specjalna, bardzo złożona metoda.

Faktem jest, że cały nasz świat zbudowany jest na negatywnej sile – sile pochłaniania, gdy każdy chce wszystkiego tylko dla siebie. To jest nasz naturalny stan. I nie tylko nasz. Jest to także charakterystyczne dla atomów, molekuł, wszelkich żywych organizmów. Wszystko istnieje tylko dla maksymalnego komfortu w sobie i między sobą. Aby nawiązać dobre wzajemne relacje, człowiek musi opanować przeciwstawny, dopełniający system komunikacji między ludźmi i wszystkimi częściami natury i przy jego pomocy prawidłowo wykorzystywać egoizm.

Dlatego nauka Kabały nazywa się nauką otrzymywania (Kabała – od słowa „otrzymywać”), ponieważ w tym przypadku, tak naprawdę otrzymujemy, po pierwsze, wiedzę o tym systemie zarządzania, który istnieje wokół naszego świata, i zaczynamy rozumieć, dlaczego wszystko tak dzieje się z nami, między nami, wokół nas.

Zaczynamy nie tylko odkrywać system zarządzania, ale także aktywnie w nim uczestniczyć, rozumiejąc, co powinno się stać w wyniku tych czy innych naszych działań. W takim przypadku postępujemy właściwie. Po drugie, ujawnienie wyższego systemu zarządzania pozwala nam jasno widzieć, przestać popełniać błędy i istnieć w naszym świecie, włączając i zamykając w niego wyższe zarządzanie. Taki udział w wyższym zarządzaniu doprowadza człowieka do stanu, kiedy tworzy się w nim wewnętrzny system powiązań między obiema częściami wszechświata, który nazywa się „duszą”.

W tym systemie zaczynamy istnieć niezależnie od naszego ciała, ponieważ ciało w tym procesie może umrzeć, a my już przeszliśmy do odczucia pełnego systemu – nie tylko egoistycznego, w którym istnieje nasze białkowo-materialne ciało, ale do następnego poziomu.

Kabaliści opisują to wszystko w swoich książkach. Nie tak łatwo jest je zrozumieć. Ale generalnie, kiedy zaczynamy pracować ze sobą w grupie kabalistycznej – w małym społeczeństwie, które budujemy między sobą, stwarzamy warunki do wzajemnego uzupełniania się, włączania, połączenia, aż do miłości, o której mówi się: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. – to jest główne prawo Tory”.

To nie są tylko piękne słowa. Ponieważ w wyniku realizacji tego prawa, właśnie w zjednoczeniu zaczyna być odczuwana druga, pozytywna siła natury, i między obiema siłami powstaje uwarunkowanie do zrozumienia wyższego świata. Do tego powinniśmy dążyć. Wówczas tragiczne wydarzenia związane z 9-tym Awa już nie będą miały miejsca. Do tego czasu będziemy coraz bardziej znienawidzeni na świecie. W mierze rozwoju ludzkości, rozwoju egoizmu, rozwoju kryzysu, narody świata będą coraz bardziej rozwijać podświadome przeświadczenie, że Żydzi są winni wszystkim kłopotom.

I nie możemy od tego nigdzie uciec. Będziemy zobowiązani, albo dobrą drogą, jak wzywa Kabała, albo poprzez presję ze strony nienawidzących nas, mimo wszystko dojść do zrozumienia w czym tkwi przyczyna odwiecznej nienawiści, założonej w naturze, a nie tylko spławiać problem i próbować jakoś obejść albo odkupić się. To nam nie pomoże, dlatego że jedyne prawo natury jest niezmienne. Jeśli będziemy je wypełniać, to wręcz przeciwnie, staniemy się narodem-nauczycielem dla całej ludzkości.

Wielki kabalista Baal Szem Tow powiedział, że zapytał Mesjasza: „Kiedy przyjdziesz?” Mesjasz odpowiedział mu: „Przyjdę, kiedy moje źródła rozprzestrzenią się na zewnątrz”, czyli kiedy nauka Kabały zostanie ujawniona całemu światu. O konieczności jej rozpowszechniania jest napisane we wszystkich dziełach kabalistycznych.

W ramach naszej globalnej ogólnoświatowej organizacji robimy to. Widzimy, jak zmieniają się postawy ludzi wobec Kabały, wobec narodu żydowskiego, jak stają się naprawdę bardzo blisko nas, i to we wszystkich krajach świata. Mamy w rękach metodę, która zbliża ludzi, a świat dzisiaj tylko na to czeka. Dlatego, aby nie popaść ponownie w tragiczne wydarzenia 9 Awa i wypełnić naszą wspólną misję, musimy dojść do wzajemnego zbliżenia z pomocą nauki Kabały. A wtedy świat będzie chciał się do nas zbliżyć.

Miejmy nadzieję, że to już ostatni raz, kiedy przeżywamy tę tragiczną datę. Powiedziano, że 9 Awa stanie się najpiękniejszym dniem ludzkości, dlatego że anioł zła stanie się aniołem życia, ponieważ ten egoizm, który został ujawniony 9 Awa, zostanie zrównoważony przy pomocy dobrej siły i przekształci się w ogromną pozytywną siłę, która zjednoczy nas ze sobą.

Z wykładu publicznego w Nowym Jorku


Jeśli jestem gorszy od wszystkich

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W artykule „Kiedy Stwórca kocha człowieka” Rabasz napisał, że człowiek może doświadczyć stanu, kiedy czuje się gorszy od wszystkich. Takie odczucia – to prezent od Stwórcy.

Powiedzmy, że w stosunku do grupy czuję, że jestem gorszy od wszystkich, moi przyjaciele odnoszą sukces. Muszę włączyć się w grupę, a wydaje mi się, że będę ciągnąć ich w dół, będę im szkodzić i hamować ich. Jeśli czuję, że jestem gorszy od wszystkich, to w czym mogę być użyteczny dla grupy? Jak prawidłowo włączyć się?

Odpowiedź: Każdy człowiek jest przydatny dla swojej grupy, nawet jeśli jest najgorszy. Uczymy się od Stwórcy. Jest człowiek, który jest użyteczny sam w sobie, i jest człowiek, który zmienia się ze szkodliwego w pożytecznego, ale wtedy w zasadzie jest podwójnie pożyteczny. Musimy zwrócić uwagę na to, skąd przychodzi, jak się zmienia i w tym jest jego zasługa.

Komentarz: A jeśli człowiek ucieka, oddala się od grupy, potem czuje, że czegoś nie dokończył, nie dopracował, że trzeba było pozostać w grupie i podjąć wysiłek. Jak z tym pracować?

Odpowiedź: Będzie jeszcze możliwość, aby to naprawić na następnych stopniach. Nie martw się. Nie myśl o przeszłości, myśl zawsze o przyszłości.

Z lekcji na temat „Według cierpienia zapłata”, 25.07.2023


„Według cierpienia – zapłata”

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W pierwotnych źródłach mówi się o wynagrodzeniu. Czy można powiedzieć, że jaki wysiłek wkładasz, takie będzie wynagrodzenie?

Odpowiedź: Absolutnie słusznie. Dlatego jest powiedziane: „Według cierpienia zapłata”.

Pytanie: Długo tego nie rozumiałem, ale dzisiaj w końcu zrozumiałem i poczułem z tego powodu wielką, szczerą radość. Co dzieje się z człowiekiem w tym czasie, gdy nagle dociera do niego istota tego, co zostało powiedziane?

Odpowiedź: Człowiek otrzymuje zaledwie bardzo małą porcję wyższego światła.

Pytanie: Na materialnym poziomie pojęcie „cierpienie” kojarzy się z jakimś rodzajem męki. A w Kabale mówi się: „Cierpienie – to uczucie głodu”. Oznacza to, że im większy głód odczuwa człowiek, tym większą będzie odczuwał przyjemność z jedzenia.

Okazuje się, że im większy mamy duchowy głód, tym większą przyjemność otrzymamy gdy Stwórca napełni nas światłem. Czy to prawda, że powinienem odczuwać nie swój głód, ale głód przyjaciół w dziesiątce? Jeśli zacznę dla nich przygotowywać „posiłek”, i będą napełniać się, to będzie ogromna przyjemność.

Odpowiedź: Myślę, że powinniśmy dążyć do odczucia braku w kli/naczyniu: czego nam jeszcze brakuje, abyśmy mogli przyciągnąć Stwórcę, napełnić Go, poczuć nasze prawdziwe kli, prawdziwe pragnienie, chisaron.

Z lekcji na temat „Według cierpienia zapłata”, 25.07.2023


Dwa duchowe języki

каббалист Михаэль Лайтман Hebrajski i Aramejski to dwa języki duchowe, których pisownia jest taka sama, ale wymawia się je nieco inaczej. W starożytnym Babilonie mówiono obydwoma językami. Ale ich początki pochodzą jeszcze od Adama. Swoją pierwszą książkę, Tajny anioł (Raziel a Malah), Adam napisał po hebrajsku. „Anioł” to siła natury, a „tajemnica” oznacza, że ​​ta siła jest przed nami ukryta.

3700 lat temu Abraham napisał „Księgę Stworzenia” w dwóch językach, hebrajskim i aramejskim, ponieważ są ze sobą powiązane i wzajemnie się uzupełniają – jeden od strony światła, a drugi od strony naczynia dla światła. W tym samym języku napisany jest „Wielki komentarz“ i inne książki.

Komentarz: Ale hebrajski to symbole, które pochodzą z Kabały.

Odpowiedź: Nie ma znaczenia, skąd pochodzą te języki. Z jednej strony, ludzie nimi posługiwali się, a z drugiej strony odpowiadały duchowym symbolom, dlatego że kabaliści przełożyli je na język hebrajski i aramejski.

Język wyraża uczucia człowieka, jego postrzeganie. Nie ma gorszego ani lepszego języka. Ale jeśli wziąłeś go za podstawę, to już za nim podążasz. Kabaliści tak właśnie robili. A ci ludzie, którzy chcieli studiować Kabałę, musieli studiować ten język. Tak samo, jeśli chcesz znać język oprogramowania, musisz wejść w ten język, w zasadzie w angielski.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Język ojczysty”


Jak duchowość wpływa na człowieka?

W trakcie naszego życia odzywają się w nas coraz częściej smutne refleksje, dotyczące sensu naszego istnienia w kontekście nieubłagalnego faktu, że wcześniej czy później nasze życie dobiegnie końca. Na znaczeniu traci wówczas zgromadzony przez nas majątek, pozwalający nam zapewnić pożądany komfort i beztroskę funkcjonowania w tym świecie, oraz wszelkie inne, wydawało by się atrakcyjne, materialne korzyści.

Ten stan wewnętrznego opustoszenia i bezsensowności zabiegania o materialne cele jest dla nas zaproszeniem do wejścia na duchową ścieżkę, głosem który podpowiada nam, że duchowość do której zaczynamy się skłaniać oferuje nam dużo bogatsze i trwalsze wartości, które pragną być przez nas odkryte.

Osiągnięcie takiego stanu jest uwarunkowane rozwijaniem pozytywnych relacji międzyludzkich, zbudowanych na równości, bezpieczeństwie, szczęściu i przyjaźni i na poziomie duchowym jest procesem łączenia rozbitych części wielkiego globalnego organizmu, w jedną wielką całość poprzez działającą między nami siłę miłości i obdarzania będącą naszym spoiwem.

W miarę naszych duchowych postępów odkrywamy, że zyskujemy coraz więcej siły, do przezwyciężenia takich problemów jak lęk, depresja, samotność, i stajemy się bardziej zaradni w rozwiązywaniu konfliktów w rodzinie i społeczeństwie.

Dzieje się tak ponieważ w procesie rozwoju duchowego nie odczuwamy samotności, a wręcz przeciwnie coraz mocniej doznajemy przeświadczenia, że jesteśmy połączeni z coraz większą liczbą ludzi, a to daje nam poczucie wzmocnienia.

Przestajemy wówczas odczuwać nasze maleńkie, indywidualne światy i stajemy się świadomą częścią ogromnego organizmu, który istnieje wiecznie, podtrzymywany przez siłę wszechogarniającej miłości, i nazywa się to „duszą”, jedną dla wszystkich.

Źródło:https://michaellaitman.medium.com/how-does-spirituality-benefit-a-person-a810eae0dbdc


Zobaczyć cały wszechświat

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Po tym, jak Stwórca stworzył wszystkie ukryte światy, w ostatnim, materialnym świecie w ogóle nie jest przez nas odczuwany. Co to znaczy, że Stwórca nie jest odczuwany? Czego dokładnie nie odczuwamy?

Odpowiedź: W świecie materialnym odczuwamy siebie jako małe pragnienia, które chcą rozkoszować się mikrodawką światła, które je napełnia. Ta odrobina światła jest postrzegana jako życie w naszym ciele i nic więcej.

A potem, kiedy zapoznajemy się z naszymi możliwościami poprzez naukę Kabały, dostajemy szansę, aby stopniowo rozwijać swoje pragnienia, wznosic się ponad nie. Nazywa się to osiągnięciem właściwości obdarzania przez miłość do bliźniego.

W taki sposób wszystkie nasze pragnienia stają się coraz bardziej podobne do Stwórcy i w tym stanie możemy Go zacząć rozumieć, odczuwać, przybliżać się do Niego. Stając się podobnymi do Niego, możemy zobaczyć cały wszechświat i wszystkie światy.

Z programu telewizyjnego „Wprowadzenie do nauki Kabały”, 16.07.2023


Zgodnie z prawem „zaprzeczenia zaprzeczeniu“

каббалист Михаэль ЛайтманObecnie ludzkość znajduje się w punkcie, w którym natura nami wstrząsa. I nadal będzie nami potrząsać za pomocą wojen, huraganów, trzęsień ziemi, terroru, czegokolwiek. Ludzkość będzie zjadać samą siebie, dopóki pozostały ułamek ludzi nie przejdzie na następny stopień. A jeśli wszyscy zechcą wznieść się dobrowolnie, to jest dla wszystkich metoda. Nie ma innego sposobu.

Ale to jest prawo natury na wszystkich poziomach! Działa nawet na poziomie materialnym. Tak jest zorganizowane w naturze! W jaki sposób materia nieożywiona przechodzi w materię roślinną, materia roślinna w materię zwierzęcą, a materia zwierzęca, czyli dzisiejsi ludzie, przejdą na następny poziom? Zwyczajnie nie chcemy włączyć naszych mózgów i zobaczyć, ile w tym jest niezbędnej logiki.

Nie ma nic innego! Nie możemy tego zrobić inaczej! Jakie jest najważniejsze prawo ewolucji? Kiedy każdy stopień wypracowuje sam siebie, uważając się za niepotrzebny, i uznaje swój następny stan jako pożądany, nawet jeśli jest jego przeciwieństwem. Wszystko dzieje się zgodnie z prawem „zaprzeczenia zaprzeczeniu“.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak można Panu wierzyć?”


Pierwotność duchowych doznań

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli człowiek chce zagłębić się w studiowanie Kabały, czy powinien znać hebrajski?

Odpowiedź: Nie, niekoniecznie. Człowiek powinien pracować nad sobą – to jest najważniejsze. Może nawet odczuwać duchowość bez żadnych słów, może czytać książki w dowolnym języku.

Mam uczniów, którzy nie znają hebrajskiego, czytają Baal HaSulama, Rabasza, a także moje książki w swoim ojczystym języku i pięknie rozwijają się.

Jeśli uczą się alfabetu hebrajskiego, to nie uczą się liter, a ich schematu, dlatego że litery oznaczają kombinację konkretnych sił.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Język ojczysty”


W celu samorealizacji

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy człowiek może korzystać z otrzymywania kabalistycznych informacji z różnych kątów odniesienia, nie tylko poprzez cierpienia?

Odpowiedź: Nie ma potrzeby cierpieć! Jeśli człowiek ma pragnienie do wiedzy, dojdzie bez cierpienia. Chociaż żądza wiedzy jest również rodzajem cierpienia, ponieważ do Kabały doprowadza nas brak czegoś, rozczarowanie, pustka. Człowiek niekoniecznie musi cierpieć z powodu głodu i zimna, może cierpieć z powodu braku sensu życia. Ale mimo wszystko powinien przyjść z jakimiś pytaniami, problemami. W przeciwnym razie, co go motywuje?

Wszystko, co nas prowadzi, to problemy, inaczej nie ruszyłbym się z miejsca. Egoizm nie pozwoliłby mi ruszyć się, gdyby było mi dobrze.

Komentarz: Znam wiele przypadków, że ktoś przyszedł z matematyki, ktoś z fizyki, ktoś poprzez nazizm.

Odpowiedź: To nie ważne! Nie ma znaczenia, jaką formę przybiera cierpienie. Ja również przyszedłem dzięki nauce. Miałem wszystko! W Rosji miałem wspaniałych rodziców, własny dom, samochód, żonę, dziecko, pracę, w której mogłem awansować, co prawda tylko w pewnych ramach, jako Żyd. Ale to nieważne, można było spokojnie, normalnie żyć.

Ale nie mogłem! Musiałem znaleźć miejsce, w którym mógłbym się realizować. Dlatego pojechałem, nieważne dokąd. Na pustynię, z żoną, z dzieckiem. Po co? W imię czego? To wszystko ze względów ideologicznych, w imię samorealizacji. Tak też wybiera każdy.

Komentarz: Niemniej jednak, znam takich, którzy byli pod wrażeniem Kabały poprzez TES, niektórzy dzięki Pana wyjaśnieniom pewnych aspektów życia.

Odpowiedź: Ale przecież słuchali tego z jakiegoś powodu? To znaczy że od początku mieli jakieś pytania.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Dlaczego Pan wszystkich straszy?”


Tajna informacja

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Czasami mówi Pan coś, a potem dopiero dostrzega że: „Nie powinienem tego mówić, jest za wcześnie, nie trzeba było”.

Odpowiedź: Nie martw się, nie mówię nic zbędnego, a jeśli mówię, to celowo, żeby w tobie to zostało. Ta informacja będzie nadal żyła w tobie, i potem przypomnisz ją sobie i odtworzysz. W zasadzie mówię na przyszłość, teraz jeszcze nie możesz jej użyć.

Pytanie: Jak dużo informacji przekazuje Pan uczniom z wyprzedzeniem?

Odpowiedź: Na wiele duchowych stopni, żeby wejść w wyższy świat i rozwijać się. Ponadto informacje te są dostępne w pierwotnych źródłach kabalistycznych.

Moja praca polega na tym, żeby nauczyć was czytać kabalistyczne źródła, dlatego że dla tych, którzy czytają je poprawnie, są instrukcją. Tora pochodzi od słowa „oraa”, „instrukcja”, ale tylko nieliczni na świecie potrafią ją poprawnie czytać. Dlatego zadaniem nauczyciela jest nauczenie uczniów zrozumienia jej tajemnego znaczenia.

„Tajemny” – ponieważ pozostali nie chcą i nie mogą poprawnie zrozumieć Tory, nie mają takiej potrzeby, chociaż studiowanie jest otwarte dla wszystkich. Znaczenie Tory polega na tym, aby zobaczyć w niej instrukcję naprawy zgodnie z pragnieniem człowieka. Tego rzeczywiście nauczam. W zasadzie umieszczam w uczniach nie tyle informacje, co właściwy stosunek do źródła informacji.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Tajna informacja”