Artykuły z kategorii

Odnowienie odczuć

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mówił Pan, że czuje pewną, wręcz fizyczną potrzebę studiowania Kabały każdego dnia. Czy istnieje jakiś rodzaj fizycznej zależności, pragnienie codziennego otrzymywania materiału?

Odpowiedź: Oczywiście, że istnieje. Jestem pewien, że każdy naukowiec w jakiejkolwiek dziedzinie to odczuwa. Kiedy człowiek intensywnie zajmuje się umysłową pracą, analizą, syntezą pewnych danych, przepuszcza przez siebie ogromne ilości informacji, naturalnie cierpi bez tego.

Jeśli wyjeżdżam na urlop, to z góry nastawiam się na to, że na tydzień jestem odłączony. Jak zwierzę, przede wszystkim tylko chodzę, chodzę, chodzę. Dla mnie urlop to spacery.

Ale zabieram ze sobą komputer, kilka tekstów i mimo wszystko pracuję. Kontaktuję się z uczniami, otrzymuję informacje, przekazuję je, piszę na swoim blogu. Po prostu muszę fizycznie się otrząsnąć. Właściwie to ciągle siedzę, nie wychodzę ze swojego gabinetu. A po tygodniowym odpoczynku mam inne podejście, trochę odświeżenia.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Narkotyk kabalisty”


Narkotyk dla kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Z jakich źródeł czerpie Pan dodatkowe informacje? Z natury? Z jakiegoś miejsca?

Odpowiedź: Bardzo kocham przyrodę, szczególnie nieożywioną i roślinną. Lubię spacerować po górach, polach, lasach. Kiedy tak chodzę, czuję się dobrze, przyjemnie, całkowicie odprężony.

Postrzegam naturę jako boską harmonię. Chociaż w naszym świecie natura zwierzęca, a także roślinna jest przez nas okaleczona, ale w zasadzie można w niej dostrzec harmonię, zgodę, wzajemne uzupełnianie się, wzajemne wspieranie się. I to wywołuje u kabalisty odpowiednie odczucie.

Kabała wskazuje człowiekowi na harmonię, na to, że powinien dążyć do tego samego stanu.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Narkotyk kabalisty”


Świat oczami kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy widzi Pan ten sam obraz świata, który ja widzę?

Odpowiedź: Nie. Widzę świat w zupełnie inny sposób – całkowicie wzajemnie połączony. W tej sztywnej konstrukcji między mną, tobą i wszystkimi innymi istnieje wyraźne połączenie, jak rurki, które łączą nas ze sobą w jeden system. Jak kuleczki i między nimi rurki – właśnie tak widzę świat.

Tymczasem każdy z nas, egoista, zamyka się na innych. W taki sposób system nie może nic zrobić – nie ma w nim cyrkulacji. Zatrzymuje się system krwionośny, nerwowy, limfatyczny – zatrzymuje się życie w organizmie.

Wcześniej mogliśmy działać, w dowolny sposób. Sama natura wspierała nas od wewnątrz, dlatego że istnieliśmy w rozwoju swojego egoizmu. A teraz osiągnęliśmy szczyt rozwoju, jesteśmy zamknięci na siebie i to wszystko. Obecnie, jeśli nie chcesz być właściwie połączony z innymi, nie będziesz miał możliwości istnienia.

Tak postrzegam system, i to bardzo realistycznie. Widzę w nim wszystko, co robi ludzkość, jak anty systemowo postępuje.

Pytanie: Więc to Pan z tego powodu najbardziej cierpi?

Odpowiedź: Z jednej strony, tak. Z drugiej strony widzę, że ludzkość mimo wszystko dojdzie do tego, nawet przez wielkie cierpienia. W jaki sposób, dobry czy zły, nie wiem, ale to nadejdzie. Dlatego jeśli mam jakąkolwiek możliwość, pokazania czegoś, przekazania jakiegoś źródła bez żadnego związku ze mną, to robię.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kto jest winny w pogromach?”