Tajemnica czytania Tory
Pytanie z bloga: Dzięki Panu, Pana wideo i książkom, otrzymuję dużo wrażeń. Ale nie jestem pewien, czy rozumiem poprawnie. Byłbym Panu wdzięczny, jeśli wskaże Pan na mój błąd w przemyślaniach.
Tajemnica czytania Tory lub innych podobnych tekstów polega na pełnej koncentracji i skupieniu uwagi. Czy prowadzi to do niezwykłego uczucia przyjemności od tego, co nazywa się „wyższe światło Stwórcy”?
Odpowiedź: Pamiętam, ja też tak myślałem: będę czytać Torę, nauczę się jej, nawet na pamięć, wniknę w jej głębię i w taki sposób zrozumiem, co jest powiedziane w tej książce.
A potem, już po wielu staraniach, poczułem, że to nie ta droga, że muszę wniknąć wewnątrz tej książki. Nie znać na pamięć, nie zapamiętywać wszelkiego rodzaju obrazów, zjawisk i opowiadań, a zrozumieć jej wewnętrzne znaczenie, kiedy pod wszelkimi postaciami, opisami miejsc, działań ma się na myśli zupełnie inne, duchowe okoliczności i działania, ponad naszym światem.
I wtedy zacząłem uczyć się Kabały. Zrozumiałem, że Tora w rzeczywistości – to kod, a kluczem do niej jest Kabała. I wszedłem w nią.
Od tego czasu minęło jakieś 45 lat i w pewnym stopniu zaczynam orientować się w Torze.
Pytanie: To, co nazywane jest „wyższym światłem Stwórcy”, które jest założone w Torze, czy to daje człowiekowi coś w rezultacie prostego czytania i przenikania?..
Odpowiedź: Nic nie daje. Nie możliwe jest przyciągnąć stąd światło.
Pytanie: Jaka jest Pana rada?
Odpowiedź: Należy studiować Kabałę, jej klucz do Tory i tylko wtedy będziesz rozumieć, o czym tam się mówi. Innego wyjścia nie ma.
A w ogóle Tora zawiera w sobie absolutnie wszystko. Ale bez klucza, który daje Kabała, nie możesz jej otworzyć.
Z programu TV „Nowości z Michaelem Laitmanem”, 05.09.2018