Co jest źródłem mądrości?

Tylko poprzez naprawę czegoś zepsutego możemy zrozumieć Stwórcę i stać się takimi, jak On.

Wygląda to tak samo, jak w naszym świecie dziecko uczy się poprzez budowę domków z klocków i układanie puzzli.

Wszystko przebiega od rozbicia do naprawy. Najpierw dziecko musi rozebrać zabawkę na części, aby dowiedzieć się, co jest w środku, a następnie złożyć ją z powrotem z różnych części i osiągnąć doskonałą formę. W taki sposób ono się rozwija.

Dokładnie w taki sam sposób poruszamy się również w duchowości. Powinniśmy wiedzieć, na czym polegało nasze odejście, nasz nienaprawiony stan, gdzie miało miejsce rozbicie i w jaki sposób należy to wszystko naprawić – posuwając się coraz dalej i za każdym razem łącząc ze sobą coraz bardziej i coraz bardziej rozbite części.

Wyższe poznanie i zrozumienie przychodzi od Jedynego i doskonałego Stwórcy do niedoskonałego stworzenia. Dlatego im znaczniejsza jest odległość między nimi i im bardziej łączą się oni ze sobą – doskonały i niedoskonały – tym większa mądrość.

Mądrość powstaje w wyniku ich połączenia w warunkach ogromnej różnicy i odległości między nimi. Wynika z tego, że im bardziej odczuwam rozbity, rozdzielony, zagmatwany, mglisty, odwrotny do doskonałości stan – tym lepiej!

Jeśli uda mi się poprzez dokładanie wszelkich możliwych starań i wykorzystywanie wszystkich środków zacząć składać z tej niedoskonałości doskonałość, tak aby „ciemność zaświeciła jak Światło” w harmonii i równości wszystkich części, łączących się w jednym źródle – to dojdę do zrozumienia, kim jest Stwórca, który stworzył to całe zepsute stworzenie.

Słowo „stworzenie” (Bria) znaczy „wytrącony poza Jego granice”. Stwórca stworzył jedynie zły początek – przeciwstawną Sobie właściwość i dał nam możliwość poznać Go poprzez prawidłowe połączenie i naprawę siebie samego.

Dlatego też nie należy narzekać na ciężkie stany – ponieważ przychodzą one do nas po to, abyśmy naprawiając je, zbudowali doskonałość.

Z lekcji do artykułu “Wprowadzenie do Księgi Zohar”, 27.01.2010