Nie obwiniajcie Stwórcy!
Pytanie: W dzisiejszych czasach, za pomocą zapłodnienia in vitro i surogatek, dzieci mogą posiadać nawet pary tej samej płci. Jak Stwórca na to pozwala?
Odpowiedź: Głupie pytanie, jak Stwórca na coś pozwala.
Stwórca – to światło, Wyższa siła, która oddziałuje na nas w takim stopniu, w jakim się jej domagamy. A jeśli jej nie potrzebujemy, to jej świecenie na nas, na nasze egoistyczne pragnienia automatycznie rozwija je do stanu, w którym będziemy gotowi do prawidłowego współdziałania ze Stwórcą, do Jego ujawnienia.
Tak więc Stwórca chce, nie chce, pozwala, nie pozwala – takie pytanie w ogóle nie istnieje.
Zrozumcie, że istnieje Wyższa siła, absolutnie nie związana z nami i są nasze egoistyczne pragnienia.
W takim stopniu, w jakim nasze pragnienia chcą być podobne do tej altruistycznej siły, ona oddziałuje na nas.
Ale my zawsze musimy być pierwsi i relatywnie do naszego pragnienia „minusa”, będziemy wywoływać oddziaływanie wyższej właściwości i ona zawsze będzie druga i zawsze będzie „plusem”. Tak to działa.
Dlatego nie obwiniaj Stwórcy. Stwórca – to niematerialna, absolutnie niezmienna właściwość, której ty nie wystraszysz i która nie wystraszy ciebie. My cały czas znajdujemy się wewnątrz Stwórcy.
Ale poprzez prawidłowe swoje pragnienie możesz mieć na Niego specjalny wpływ. Jeśli właściwie ukierunkujesz swój „minus” na Niego, to w takim stopniu samym swoim pragnieniem, automatycznie wywołasz to świecenie na siebie, ponieważ Stwórca nie rozważa, nic nie robi i nie zmienia się.
Więc wszystkimi naszymi apelami do Stwórcy: „Przyjdź! Pomóż!” – my zmieniamy siebie, żeby Wyższe światło, Wyższa siła wywołała w nas pozytywne zmiany.
Z lekcji w języku rosyjskim, 24.04.2016