Artykuły z kategorii Izrael i narody świata

Nosiciele iskry światła

каббалист Михаэль Лайтман Żydzi są nosicielami iskry światła, w naszym świecie, dlatego są podświadomie nienawidzeni: „Coś w nich jest szczególnego, coś z nimi jest nie tak. Nie są jak inni ludzie, dosłownie jak specjalna rasa czy przybysze z kosmosu“.

Faktycznie tak jest. Ponieważ są w nich odłamki iskier, które są przeciwieństwem egoizmu zwykłego zdrowego człowieka. Dlatego z jednej strony ludzi do nich ciągnie, z drugiej ich nienawidzą. Rozdmuchano z tego cały system – antysemityzm i wszystko inne. Dlaczego? Taka jest różnica we właściwościach! Iskra światła jest tylko w nich, w naszym świecie.

A ci Żydzi jeszcze wciąż próbują przekonać wszystkich, że są tacy jak inni. Ale ta iskra jest założona w tobie, i nie możesz jej wyciąć narzędziami chirurgicznymi! Masz coś, czego inni nie mają. Inne narody zobowiązane są ciebie nienawidzić, dlatego że jest to przeciwstawna właściwość, wcale nie jest z naszego świata!

Dlatego do tego czasu, dopóki we wszystkich ludziach nie pojawi się ta sama właściwość, będzie istniał antysemityzm. Oznacza to, że z jednej strony nie można zniszczyć tego narodu, tego plemienia, tej praktycznie kabalistycznej grupy, dlatego że mają wyższe przeznaczenie – przekazanie całemu światu najwyższego stanu.

Z drugiej strony, dopóki nie zrealizują swojej misji, której sami nie są świadomi, antysemityzm, nienawiść do tej właściwości nie zniknie. Muszą ją zmienić na przeciwną, ale nie dla własnej korzyści. A antysemityzm w jakiś sposób ich do tego ponagla, katalizuje ten proces.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Znowu ci Żydzi!”


Przedstawiciele innego umysłu

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy „przedstawicielami Biny” nazywa Pan Żydów czy ogólnie swoich uczniów?

Odpowiedź: Uczniowie czy Żydzi to jedno i to samo. Pierwotne źródła określają Żydów jako ludzi, którzy dążą do Stwórcy i chcą zrozumieć sens życia, a nie jako o przeciętnych obywateli. Moi uczniowie to są Żydzi, od słowa „jehudim” – „dążący do jedności”.

Ludzie, którzy pielęgnują w sobie to dążenie, zaczynają odczuwać wszystkie swoje ziemskie dążenia jako sztuczne, zbędne, ale z których mimo wszystko muszą korzystać i w których powinni żyć, dlatego że jest to konieczne dla naprawy świata. Poprzez to wchodzą w kontakt ze światem.

Na początku żyją jak wszyscy inni. Być może odnoszą sukcesy na poziomie materialnym, być może jest odwrotnie. Ale w zasadzie ich cierpienie jest wewnętrzne, a nie zewnętrzne. Czasami przechodzą bardzo interesujące metamorfozy.

Pytanie: Jaka jest różnica w postrzeganiu życia tej części ludzkości, która ma się przebudzić, a przeciętnym człowiekiem?

Odpowiedź: Na człowieka, który ulega ciągłej przemianie, cały czas działa wyższe światło. Dlatego postrzega świat w nieco inny sposób, nie tak jak inni ludzie. Podejmuje dziwne decyzje, ma strome zakręty w życiu. Przechodzi wiele postaw życiowych: rezygnuje, przenosi się, akceptuje, odrzuca, daje się ponieść tej czy innej sprawie, szybko ochłonie itd. Jest to cecha jego szybkiego rozwoju.

Wydaje się być trochę dziwny, nieco nieogarnięty, trochę gwałtowny, przesadza lub jest zarozumiały. Ale w końcu pomimo wszystko, odkrywa swoje znalezisko i mówi: „Jest, znalazłem!”

Od teraz wszystko zależy od jego dalszego rozwoju. Na ile siła jego pragnienia odkrycia celu życia jest naprawdę głęboka, na tyle będzie kontynuował. Tutaj ma znaczenie ogromna liczba czynników, które budzą się między nim a źródłem jego rozwoju: na ile słyszy to, co mu się mówi, i tym przenika, jak dzieli wspólne nawyki, zwyczaje ze środowiskiem, w którym przebywa, i wiele więcej.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przedstawiciele innego umysłu”


Nadludzie czy ludzie, czujący naturę?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Naukowcy uważają, że kiedyś na Ziemi Izraela żyli nadludzie. Czy mogło tak być z punktu widzenia Kabały?

Odpowiedź: Nie, nigdy nie było tutaj nadludzi, którzy odwiedzaliby naszą Ziemię i rzekomo pozostały po nich malowidła jaskiniowe przedstawiające skafandry kosmiczne lub jeszcze coś innego. To wszystko są spekulacje!

Ludzie byli blisko natury i znali jej wewnętrzne właściwości. Stanowili z nią jedność.

Kiedy byłem w Kolumbii, to na jedno ze spotkań ze mną, przyszło czterech Indian, którzy mieszkają wysoko w górach, w Andach. Byli bardzo ciekawie ubrani, nie pozwalali się fotografować, rozmawiając z nami patrzyli nie na nas, a jakby na wskroś. Ich wzrok był skierowany tylko do wewnątrz, do siebie.

Powiedzieli, że około miesiąc przed moim przyjazdem do Kolumbii poczuli, że w ich kraju ma pojawić się szczególny człowiek i postanowili szukać kontaktu ze mną. Czy możesz sobie wyobrazić?! Mieszkają w Andach, gdzie nie mają żadnego połączenia ze światem, nie mają elektryczności, nie ma niczego, poczuli jakieś fale i przyjechali mnie odwiedzić.

Komunikacja z nimi była interesująca, dlatego że człowiek, który czuje naturę i jej prawa, czuje w zasadzie tak samo prawa Kabały. Czyli mieszka w Andach na wysokości 4 tysięcy metrów i czuje drugiego człowieka, który musi być gdzieś niedaleko. Niedaleko to są setki kilometrów.

Komentarz: Ale kabalista i taki człowiek, są zupełnie różni. Przecież ludzie, którzy czują naturę, mimo wszystko muszą się jeszcze rozwijać.

Odpowiedź: Nie, to im wystarczyło. Nie musieli nawet rozmawiać. W zasadzie podeszli do mnie, posiedzieliśmy razem, porozmawialiśmy krótko i to im wystarczyło. Wszystko inne otrzymują, jak mówią, poprzez naturę, z powietrza – w taki sposób docierają do nich te informacje. Nie ma potrzeby rozmawiać, wszystko jest w naturze.

Komentarz: Jednak ci ludzie nie doszli do duchowego poznania, do jakiego dochodzi kabalista.

Odpowiedź: Rozumieją i czują, tylko na bardzo małym poziomie. Są bowiem w tej samej naturze i czują siły, które za nią stoją.

Pytanie: Ale nadal muszą jeszcze rozwijać się do świadomości, którą osiąga kabalista?

Odpowiedź: Być może nie jest to im potrzebne. Reprezentują mniej rozwinięty egoizm i dlatego muszą naprawiać siebie na jego poziomie, nic więcej. Jaka to różnica? Jeśli wszyscy jednoczymy się razem w jedną całość, w jedno pragnienie. A oni stanowią w tym jednym pragnieniu małą słabą część.

Ja stanowię bardziej egoistyczną część. No i co z tego? W końcu wszyscy organicznie połączymy się w jedną wspólną całość, w jedno ciało i każdy będzie czuł wszystko absolutnie dokładnie tak samo, jak nasze wspólne ciało.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Tajemnicze cywilizacje przeszłości”


Niekończący się sen

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy 400 lat, które naród żydowski spędził na wygnaniu, można uznać za okres snu?

Odpowiedź: Okresem snu określa się ogólnie cały okres do naszego ogólnego wyzwolenia od egoizmu, dlatego że sen to minimalny wpływ światła z góry, które utrzymuje nas tylko fizycznie. To jest stan w którym teraz się znajdujemy. Dlatego nazywa się to sen – „ajarat WAK”, czyli mała emisja światła, której nawet nie odczuwamy.

Skąd się bierze życie, wirujące elektrony? Skąd pochodzi cała energia i skąd wziął się nasz wszechświat? Z nieskończenie potężnego punktu wybuchu, który jest tylko jednym punktem, i z niego rozwinęła się cała materia, energia, informacja?

Nie czujemy, skąd to się bierze. To odchodzi, rozprasza się do następnego wymiaru i znowu stamtąd przychodzi, ale tych przejść nie odczuwamy.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. 400- letni sen”


Skąd bierze się antysemityzm?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Napisał Pan, że koncepcja „składania ofiary” została ujawniona po kolejnych wejściach do Egiptu przez Abrahama, Izaaka, Jakuba. Egipt po hebrajsku „Mircaim”, czyli. „mitc ra” – koncentracja zła, kiedy człowiek wchodzi w to zło. Naród Izraela (nasze wewnętrzne pragnienia) składał ofiary. Egipcjanie, uosobienie egoizmu, widząc, Izraelitów składających ofiary i próbujących się zjednoczyć, nienawidzili ich za to. Ogólnie rzecz biorąc, nasz egoizm nienawidzi, gdy przynosi się go w ofierze.

Powstaje pytanie: czy można powiedzieć, że stąd bierze się korzeń antysemityzmu?

Odpowiedź: Korzeń antysemityzmu wywodzi się właśnie z tego stanu, kiedy ludzie widzą, że Żydzi traktują wszystko w wewnętrznym znaczeniu tego słowa.

Na przykład składanie ofiary – oznacza składanie w ofierze egoizmu. Modlenie się – nie do jakiegoś Boga i czy czegoś, ale do jakiejś wyższej siły, która może darować ci możliwość bycia dobrym i wrażliwym na innych ludzi. I tak dalej. Takie niezrozumienie judaizmu doprowadziło do początku antysemityzmu.

Pytanie: To znaczy nienawiść do właściwości obdarzania i miłości, którą kultywowali ludzie nazywani „Izraelem” żyjący wtedy w Egipcie, w zasadzie spowodowała antysemityzm?

Odpowiedź: Tak, to naturalna nienawiść. Jeśli jestem we właściwościach otrzymywania, chcę się tylko rozkoszować i widzę, że ktoś blisko mnie próbuje się zjednoczyć i zdobyć inną właściwość – właściwość obdarzania i miłości, to w naturalny sposób go nienawidzę. W taki sposób, moja nienawiść do właściwości obdarzania i miłości podsyca antysemityzm.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 08.01.2023


Przejaw powszechnego egoizmu

каббалист Михаэль Лайтман Po przejściu przez okres „opanowania Ziemi Izraela” grupa Abrahama osiągnęła taki stan, w którym z ich pragnienia, przejawianego się między nimi, potrafiła stworzyć jedno wspólne pragnienie wzajemnego obdarzania i miłości, w którym odkryli wyższą siłę – Stwórcę.

Innymi słowy, wznieśli się na Jego poziom i doszli do idealnego stanu. Ale gdy tylko osiągnęli go, zaczął się przejawiać jeszcze większy egoizm, dlatego że wyciągnęli ze sobą z Babilonu cały ogromny egoizm, będący ponad nimi i odnoszący się nawet nie do nich, a do właściwości obdarzania i miłości.

W taki sposób zaczął się przejawiać powszechny egoizm następnego, jeszcze wyższego poziomu, który jest nieodłączny dla całej ludzkości, całej masy, a nie tylko tej małej grupy, chociaż cały czas grupa rosła i umacniała się pod względem mocy.

Jak napisał Rambam, Babilon opuściło 5000 ludzi, a kiedy osiągnęli poziom Ziemi Izraela było ich 3 000 000. To było 2700 lat temu.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Historia żydowskiego narodu”


Duchowy rozwój grupy Abrahama

каббалист Михаэль Лайтман Cztery etapy przejścia ze stopnia na stopień są obowiązkowe ze względu na warunek dziesięciu sfirot lub czteroliterowego imienia Stwórcy „jud-hej-waw-hej”. Stwórca – to cała natura, jej cztery poziomy rozwoju, przejścia z poprzedniego stanu do następnego. I tak między każdym stopniem i wewnątrz każdego stopnia. Jeśli istnieje przejście, to koniecznie musi przejść przez te cztery nawet najmniejsze etapy rozwoju.

Dlatego istnieją cztery stany rozwoju, ruchu do przodu. Pierwszy – to częściowe wyjście ze stanu absolutnie zwierzęcego, na stopień człowieka. Człowiek – to ruch w kierunku solidarności, zjednoczenia, właściwości obdarzania i miłości, ale na razie jeszcze w początkowej formie.

Tak było za czasów Abrahama, kiedy wyprowadził z Babilonu pięć tysięcy ludzi i zorganizował swoje pierwsze kabalistyczne społeczeństwo. Czyli było to duchowe społeczeństwo, w którym ludzie odnosili się do siebie jak równi, chociaż każdy był inny, i każdy troszczył się tylko o siebie i społeczeństwo, ale nie o siebie. To był w zasadzie ich ideał.

Na tej podstawie Abraham wyprowadził z Babilonu tych, którzy byli gotowi iść w kierunku tego ideału.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Historia narodu żydowskiego”


Integracja między wszystkimi

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak Pana uczniowie, którzy reprezentują cały świat, mogą pomóc naprawić Żydów?

Odpowiedź: W naturalny sposób. Tym, że my, czyli grupa moich studentów rozsianych po całym świecie rozumie, że najważniejsze jest zjednoczenie wszystkich i między wszystkimi, dzięki temu naprawiamy świat.

W wyniku tego wywieramy presję na Żydów, aby zrozumieli, że ich zadaniem jest dawać przykład, pokazywać, w jaki sposób ludzie powinni dążyć do wzajemnej integracji. Chociaż dla Żydów jest to najtrudniejsze.

Komentarz: Ale to jest z góry ustalone od samego początku. Jeśli wrócimy do źródeł biblijnych, do przodków, to darowana była im Tora i zostali nazwani narodem wybranym.

Odpowiedź: Naturalnie. Wszyscy musimy zrozumieć, że w naturze istnieją najważniejsze i największe wady. Z góry objawiają się one w nas, jako najbliższe i jednocześnie przeciwne sobie.

Z programu telewizyjnego „Rozmowy. Izrael i jego wpływ na świat”, 18.11.2021


Energia duchowa Ziemi Izraela

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy w Izraelu jest wywierana presja na człowieka wynikająca z tego, że jest tu znacznie silniejsza energia duchowa?

Odpowiedź: Tak. Myślę, że to nie tylko dlatego, że tutaj znajduje się Izrael, a dlatego, że taka jest sama Ziemia. Nawet gdyby nie było tutaj państwa Izrael i nie byłoby w ogóle ludzi, to i tak mimo wszystko ta energia byłaby odczuwalna. A tym bardziej, gdy na tym terytorium żyje taka mieszanka ludzi, ponieważ mieszkają tu przedstawiciele wszystkich narodów świata i każdy z nich żyje własnym życiem, to naturalnie jeszcze bardziej komplikuje sytuację.

Trudno mi mówić na ten temat. Stwierdzam to czysto teoretycznie, dlatego że żyję w swoim świecie, swoim życiem i nie odnajduję się w ogólnej atmosferze, choć w razie potrzeby podłączam się do niej.

Pytanie: Ale mimo wszystko, u podstaw korzeni, to miejsce jest najbliższe duchowości?

Odpowiedź: Tak, zdecydowanie! Albo w negatywnym, albo w pozytywnym sensie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Ziemia Izraela”


Jedno ze źródeł antysemityzmu

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy wielcy kabaliści, których książki są źródłem mądrości i idei, mówili o nietolerancji Żydów wobec siebie?

Odpowiedź: Oczywiście. W wielu źródłach jest napisane, że ta nienawiść, która przejawia się między Żydami, jest największa na świecie.

Pytanie: Czy to może być jedno ze źródeł antysemityzmu?

Odpowiedź: Niewątpliwie, podstawy wzajemnej nienawiści, przeciwieństw, nietolerancji, założone są w żydowskim charakterze, są w takim samym stopniu podstawą tych wydarzeń, które towarzyszyły narodowi żydowskiemu na przestrzeni tysięcy lat jak i towarzyszą do dzisiejszego dnia. Widać to między innymi na przykładzie naszego rządu.

Pytanie: Obserwowałem zaprzysiężenie członków rządu Izraela. Byłem zdumiony, gdy przedstawiciele arabskiej części państwa Izrael nie tylko odmówili sfotografowania się w pobliżu flagi, ale po prostu odeszli. Jak możliwy jest taki ustrój państwa, w którym przedstawiciele jednej części społeczeństwa przeciwni są samemu państwu, w którym żyją?

Odpowiedź: To nie tylko Arabowie, ale także Żydzi. To całkiem naturalne dla naszego państwa. To szczególne państwo, które idzie swoją drogą.

Z programu telewizyjnego „Rozmowy. Izrael i jego wpływ na świat”, 18.11.2021