Artykuły z kategorii

Dobre jutro dla naszych dzieci

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co oznacza „właściwe wychowanie”?

Odpowiedź: Właściwe wychowanie – to stworzenie odpowiedniego środowiska wokół każdego człowieka. Poprzez Internet, środki masowej informacji można poprowadzić ludzi do zrozumienia, że wpływ środowiska na człowieka jest najważniejszy. Nam, rodzicom, trzeba zacząć jednoczyć się między sobą dla dobra naszych dzieci i stworzyć prawidłową strukturę wychowania. Kabała opisuje to bardzo szczegółowo. Przedszkola, szkoły, uczelnie powinny być zbudowane na absolutnie innej zasadzie. Nauka Kabały mówi o tym już od tysięcy lat.

Pytanie: Czy są jakieś wyniki?

Odpowiedź: Oczywiście! W ramach naszej społeczności na całym świecie istnieją dziecięce grupy, w których dzieci otrzymują wychowanie zgodnie z zasadą kabalistyczną, i widać po nich, jak inaczej te dzieci odnoszą się do siebie, do życia, do człowieka, do ludzkości. Rozumieją sens życia, po co żyją. Mają zupełnie inne spojrzenie, są inne.

Mówimy o tym, że świat nie będzie mógł funkcjonować, jeśli nie będzie zjednoczony! Ludzie nie będą mogli istnieć, jeśli nie zjednoczą się. To znaczy, mówimy prawdę i przekazujemy dzieciom metodę prawidłowego istnienia. One uczą się zasad połączenia, wzajemnej współzależności, wzajemnych zobowiązań, wszelkiego rodzaju wzajemnych ustępstw. Jest to cały system edukacji. To najważniejsza rzecz na świecie!

Jeśli stworzymy takie warunki dla naszych dzieci, to dosłownie za 10-15 lat otrzymamy całkiem nowe pokolenie.

Zajmijmy się tym! Świat nie potrzebuje niczego więcej. Co więcej, zajmując się swoimi dziećmi, naprawimy siebie. Zróbmy dla nich inny świat! Będziemy jakby grać w to, aby stworzyć dla nich odpowiednie środowisko. Niczym innym nie trzeba się obecnie zajmować. To wystarczy, by żyć normalnie, cicho, spokojnie, a co najważniejsze, by zapewnić dzieciom dobre jutro.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Europa dzisiaj”


Nie widzimy, że na świecie jest wiele dobra

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Napisała do nas Julia: „Czuję się oderwana, słaba na tym świecie, niezdolna ochronić moich bliskich, pomóc im. Mówi Pan, że modlitwa jest najpotężniejszą bronią. Modlitwa jest we mnie i dotyczy właśnie pokoju, dobrego połączenia ludzi, tego, czego tak bardzo nam dzisiaj brakuje. Ale mam dziwne uczucie, zaczynam się obawiać, że im więcej proszę o to, tym gorzej, tym bardziej zbliżamy się do ognistego dołu, w którym wszyscy możemy umrzeć. I już boję się prosić. Co robić?”

Odpowiedź: Nic, należy jednak prosić. Musimy prosić o to, aby ludzie zrozumieli, jak osiągać dobro. Na tym świecie brakuje nam tylko jednej rzeczy – przejawu dobra, jakiegoś przykładu dobra, abyśmy odczuwali ten przykład i zazdrościli, że są na świecie takie działania, które nazywają się dobrem. Ale ich nie widzimy, absolutnie nie widzimy. Na świecie jest dużo dobra. Wokół nas. Ale gdzie, jak, kto, komu, co? Nie widzę tego, dlatego że swoimi egoistycznymi oczami nie mogę tego zobaczyć. To jest to, czego potrzebujemy.

Przynajmniej proś o to, abyś była dobra. O to proś. Jest to najważniejsza właściwość Stwórcy. To znaczy, że tym samym przybliżamy się do właściwości Stwórcy, do właściwości miłości.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 28.03.2022


Jak oszukać Stwórcę?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak można wypełnić program Stwórcy, aby w wyniku tego nie czuć zadowolenia?

Odpowiedź: A dlaczego nie poczuć zadowolenia? Powinieneś być zadowolony, być z tego powodu w radości. Tylko radość powinna być konsekwencją działania obdarzania! Radość dlatego, że znajdujesz się w innych, że im oddajesz, że jesteś dla nich i w tym jesteś podobny do Stwórcy!

Komentarz: Ale jest taka formuła, kiedy to robisz, żeby Stwórca nawet o tym nie wiedział.

Odpowiedź: Stwórca wie to wszystko! Ale ja powinienem maksymalnie nastroić się na obdarzanie, i dlatego wyobrażam sobie, że robię działanie, o którym Stwórca nawet nie wie. To jest niemożliwe, ale tak powinienem to sobie wyobrazić, żeby to działanie nie było egoistyczne, poza mną, nie dla siebie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak oszukać Stwórcę?”