Artykuły z kategorii

Genetyczna mapa ludzkości, cz. 2

каббалист Михаэль Лайтман Ukryty gen 

Pytanie: Czy w ludzkich genach i w DNA istnieje coś takiego, co znane jest nauce Kabała, ale nie jest znane genetykom? 

Odpowiedź: Istnieje dodatkowy – duchowy ładunek, który pozostaje tajemnicą dla zwykłego człowieka. 

Na przykład w narodzie Izraela, w różnych pokoleniach byli ludzie, którzy nie urodzili się Żydami, ale dołączyli do tego narodu i stali się bardzo znaczącymi osobowościami. Chociaż początkowo, jakby nie było w nich żydowskich genów. Szczególnie wiele takich przypadków było w czasie istnienia Świątyni.

A zatem ta informacja niekoniecznie jest przekazywana przez fizyczne ciało, przez rodziców. Jest w tym zawarta część informacji duchowej, która prowadzi do wewnętrznego rozwoju duchowego i zobowiązuje człowieka do wypełnienia swojego przeznaczenia bez żadnego związku z rodzicielskim domem.

Na przykład rodzice rabina Akiwy z pochodzenia byli nie-Żydami i przeszli na judaizm później. Ale to nie przeszkodziło ich synowi stać się wielkim żydowskim mędrcem, jednym z największych w historii Izraela. A skąd się to wzięło? Okazuje się, że nie możemy sądzić o duchowym DNA na podstawie materialnego DNA, czyli o korzeniu duszy. 

Korzeń duszy – jest to część w systemie Adama Riszon. Adam – to nie człowiek, a system duchowy, w który wszyscy jesteśmy włączeni naszymi naprawionymi pragnieniami. I wtedy wszyscy jednoczymy się w jedno ciało – duchowe. Takie duchowe ciało, w którym wszystkie części znajdują się ze sobą w harmonii, nazywa się Adam, pierwszy człowiek. 

Jeśli każdy człowiek naprawia swoje pragnienia i jest gotowy połączyć się z takimi samymi, naprawionymi pragnieniami innych ludzi, którzy dążą do tego, aby się zjednoczyć jak bracia w jedno „ciało”, jedno pragnienie, to wówczas wszyscy się jednoczą. 

I wtedy wewnątrz tego połączenia czujemy pierwszego człowieka, Adama Riszon – wspólne pragnienie, zebrane z mnóstwa indywidualnych pragnień. Każdy z nich anulował swój egoizm i ponad nim połączył się z resztą, aby być z nimi w jednym pragnieniu, jak w jednym ciele. 

Istnieją takie dusze, pojedyncze cząstki Adama, które bardzo dążą do takiego zjednoczenia i są uważane za wysokie dusze. Ale są takie, które nie bardzo do tego dążą, a nawet takie, które są wobec tego całkowicie obojętne. 

Taki duchowy gen, tak zwane „reszimo”, jest obecne w każdym człowieku na świecie – pociąg do zjednoczenia: pozytywny, negatywny lub zerowy. 

Ciąg dalszy nastąpi … 

Z rozmowy o nowym życiu, 12.07.2016


Istota i korzeń połączenia, cz. 2

каббалист Михаэль Лайтман Kabała nie posługuje się cyframi

Komentarz: Z reguły Kabała mówi o jakiś stanach jakościowych. Na przykład historycy piszą, że z Egiptu wyszły trzy miliony ludzi, z których 600 tysięcy to mężczyźni, a reszta to kobiety i dzieci. Ale Kabała w ogóle nie posługuje się liczbami. Gematria – to jakościowe wielkości.

Całkowicie możliwe, że z Egiptu wyszło nie trzy miliony ludzi, ponieważ przez tę liczbę rozumie się pewną jakościową wielkość.

Odpowiedź: Istnieje pewna prawidłowość, że potencjalne stany sił duchowych opisane w pierwotnych źródłach muszą się przynajmniej raz zmaterializować.

Ale historycy i archeolodzy szukają tego wszystkiego według swoich źródeł, mierzą według swoich miarek, ważą w gramach, kilogramach, przekładają w kilometry i dlatego im to wychodzi nieco inaczej.

Pytanie: Jak prawidłowo korzystać z tej informacji? Przypuśćmy, że czytam teraz, iż kilka tysięcy lat temu miało miejsce takie wydarzenie, jak wyjście z Egiptu. Ale nie jestem historykiem, nie interesuje mnie to. Jak mogę to wykorzystać dla siebie?

Odpowiedź: Chodzi o wzniesienie się ponad swoim egoizmem, którego dokonuje grupa ludzi, którzy do tego dążą. Jak w naszych czasach, tak i w tamtych czasach, wszystko to dokonuje się za pomocą tych samych działań, wysiłków, połączenia między sobą, zwanego „wzajemnym poręczeniem”.

Nie ma żadnej różnicy, czy istniałeś 3000 lat temu i w ten sposób podniosłeś się z egoizmu, co oznacza „wyszedł z Egiptu”, czy dzisiaj robisz to w grupie, w dziesiątce, tutaj czy na drugim końcu świata. Przecież mamy wiele grup, które pracują w różnych krajach, w różnych językach.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV „Analiza systemowa rozwoju narodu Izraela”, 24.03.2019


Być integralną częścią społeczeństwa

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy bycie integralną częścią społeczeństwa oznacza bycie jego niewolnikiem? Robić to, co ono chce i cenić je. Dlaczego uważa się to za złe? Przecież to jest naturalne. 

Odpowiedź: Nie mówimy, że jest to złe. Mówimy o tym, jak jest! Nie ma w tym nic złego. 

 Być niewolnikiem społeczeństwa, niewolnikiem Stwórcy nie jest to złe, a wręcz przeciwnie, wspaniałe! Dlatego, że nie wybieram tak po prostu mniejszego zła, ale uważam, że nie ma nic wyższego niż to, że właśnie w tym zawiera się absolutna wolność.

Z lekcji w języku rosyjskim, 17.11.2019