Jak radzić sobie z inflacją

каббалист Михаэль ЛайтманTrudna sytuacja na świecie, epidemia, wojna, doprowadziły do gwałtownego wzrostu inflacji, jakiej nie było od wielu lat. Ten temat niepokoi bardzo wielu ludzi, którzy zmuszeni są ograniczać swój budżet i zmieniać miejsce pracy. Najbardziej niepokojące jest to, że tak naprawdę nie rozumiemy przyczyny inflacji.

Prawdziwym powodem nie jest wojna między Rosją i Ukrainą, ani epidemia koronawirusa, z którą jakoś nauczyliśmy się sobie radzić, ani kaprysy pogody z ekstremalnym upałem, ekstremalnym zimnem, suszą i nalotami szarańczy, ani brak ropy, gazu czy węgla. Ale jest to pewien cykl, zgodnie z którym światowa gospodarka nagle wchodzi w recesję.

Chociaż pozornie obiektywnych przyczyn jest wiele, to w rzeczywistości nikt nie jest w stanie wymienić jednego prawdziwego powodu, który wyjaśniłby to, co się dzieje. Myślę, że głębsza prawdziwa przyczyna jest w tym, że relacje między ludźmi w skali całej kuli ziemskiej nie są absolutnie prawidłowe. Zupełnie nie pasują do stanu świata, który stał się zamknięty, wzajemnie połączony, integralny.

Musimy poczuć i zrozumieć, że każdy zależy od wszystkich i budować światową gospodarkę w bardziej integralnej, wzajemnie połączonej formie, jako globalną gospodarkę pokoju. Ale my tego nie robimy. Okazuje się, że odstajemy od świata, który jest znacznie bardziej od nas integralny, połączony. A my, ludzie, w naszych nie tylko gospodarczych, ale przede wszystkim międzyludzkich relacjach, nie budujemy takiego społeczeństwa. Właśnie dlatego dotykają nas takie nieprzyjemności.

Sądząc po problemach, których doświadczamy w społeczeństwie ludzkim, w świecie jako całości, jak również w poszczególnych krajach, a zwłaszcza z powodu konfliktów między państwami, zrozumiałe jest, że wszyscy jesteśmy egoistami. Wszyscy nie myślą o wspólnym światowym systemie, a wręcz odwrotnie – każdy myśli o samym sobie, nie zdając sobie sprawy, że i tak wszyscy jesteśmy od siebie zależni.

Z programu „Świat“, 22.09.2022