Artykuły z kategorii

Po co potrzebne są problemy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W jednej ze swoich rozmów powiedział Pan, że człowiek potrzebuje Wyższego Świata nie po to, by rozwiązywać problemy na tym świecie, w tym i w rodzinie. Wręcz przeciwnie, problemy w rodzinie są potrzebne, aby wznieść się w Wyższy Świat.

Okazuje się, że wszystkie problemy naszego świata nie są przeznaczone po to, aby je rozwiązywać?

Odpowiedź: Oczywiście. Są one potrzebne po to, aby poczuć potrzebę w Stwórcy, który by je rozwiązał. Właśnie w taki sposób Go odkrywamy.

Kiedy poznajemy zarządzającą nami Wyższą Siłę staniemy się jej posiadaczami, wtedy sami zaczynamy zarządzać swoim światem, swoim życiem, swoim losem, wszystkim. Stajemy się Mu równi, widzimy cały wszechświat od początku do końca, wznosimy się ponad to istnienie, ponad nasze ciało. To się nazywa odkryciem Stwórcy.

Wszystkie problemy naszego świata są przeznaczone dla odczucia potrzeby w Jego poznaniu. Dlatego nasze życie staje się coraz bardziej nie do zniesienia, po to aby zmusić nas do wzniesienia się na Jego poziom, a nie po to, by przyciągnąć Go do naszego świata i uczynić materialną egzystencję bardziej komfortową.

Tak samo jest z rodziną. Odrzucenie między nami powinno nam ujawnić potrzebę w Stwórcy, aby razem wznieść się do Niego, a nie przyciągać Go do nas.

Pytanie: Co się dzieje, gdy jeden partner już ma taką potrzebę i rozumie, że rodzinę można zbudować tylko na komponencie duchowym, a nie na innym?

Odpowiedź: Wtedy nic nie zadziała. Musimy dojść do takiego stanu, w którym obydwoje partnerzy są tego świadomi i będą to realizować.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Emancypacja”


Trzymajcie się za siebie nawzajem

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Podczas studiów w MAK, była odczuwalna troska ze strony starszych przyjaciół, czuło się system, według którego byłeś prowadzony, czuło się potężne pragnienie. To jest ten awans, który otrzymaliśmy.

A teraz zaczął się okres, w którym już powinieneś przykładać wysiłki, wykonywać wewnętrzną pracę. Tam czujesz upadek sił, pragnienie znika. Jak zrobić tak, by to przejście było płynniejsze? Jak stworzyć niezbędną potrzebę wśród swoich przyjaciół po ukończeniu MAK?

Odpowiedź: Wiesz, kiedy dziecko po raz pierwszy idzie do przedszkola, to również popada w inne warunki. A potem z przedszkola do szkoły – to w ogóle coś innego. I gdyby nie wsparcie środowiska, otoczenia, rodziców, to oczywiście wszystko byłoby znacznie bardziej skomplikowane, bardziej dramatyczne.

Dlatego uważam, że tutaj powinna istnieć jakaś organizacja, która by was otaczała, to jest bardziej doświadczeni przyjaciele, którzy prowadziliby was jak dzieci i pomagali w płynnym przejściu z MAK do wielkiego życia.

Kiedy byłeś w MAK, pracowałeś już trochę w grupie. Oznacza to, że grupa pozostaje. Tworzysz z niej dla siebie środowisko, typu inkubatora, który będzie Cię nadal ogrzewał, chronił, wspierał.

Dlatego nie ma znaczenia, gdzie się znajdujesz – choćby w niebie, choćby na ziemi, gdziekolwiek jesteś – ale jeśli już znajdujesz się w ramach tej grupy, to trzymając się za siebie, już posiadasz własną duszę i jesteś samodzielną jednostką w duchowym świecie. Bez względu na to, jaka by ona nie była maleńka, ale jeśli jest to połączenie grupowe, to we wspieraniu siebie nawzajem nigdzie nie zginiesz. 

Z rozmowy na wideokonferencji Międzynarodowej Akademii Kabały


Przedstawiciel wszystkich stworzeń

каббалист Михаэль Лайтман Muszę poczuć żal dlatego że nie mogę dać Stwórcy miejsca, w którym mógłby odkryć się stworzeniom i rozkoszować się nim. Na ile uważam Wyższą Siłę ważniejszą od samego siebie, swojego egoizmu, i troszczę się o nią bardziej niż o siebie, to determinuje miarę mojego ubolewania, że nie wykonuję swojej pracy.

Muszę czuć się przedstawicielem całego stworzenia, i tak każdy z nas powinien poczuć. Każdy ma szczególne połączenie ze Stwórcą z jego unikalnym korzeniem duszy, w którym nikt nie może Go zastąpić. Dlatego muszę pomyśleć o tym, czym dokładnie mogę sprawić Stwórcy zadowolenie, jak przez siebie mogę połączyć Stwórcę ze wszystkimi stworzeniami: najpierw z dziesiątką, a przez dziesiątkę z całą wspólną duszą, ze Szchiną, aby Stwórca odkrył się we wszystkich duszach i radował się.

Na tym polega praca każdego człowieka, której nikt nie może wykonać za niego. Jeśli on żałuje za cierpienia, które dostarcza Szchinie, to może potem dzielić się z nią jej radością.

Z lekcji na temat „Podążać za Szchiną”, 05.05.2021


Korzyści z metody naprawy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co takiego szczególnego niesie w sobie kabalistyczna metoda naprawy?

Odpowiedź: Odkrywa nam prawdziwą naturę – to czego od nas wymaga, w jaki sposób możemy być szczęśliwi, jeśli zwrócimy się do niej twarzą i poznamy jej prawdziwe prawa.

Nie będziemy wkładać ręki do ognia, nie będziemy potykać się na równym podłożu, nie będziemy postępować w taki sposób, żeby za kilka lat nie otrzymać od niej ciosów i nie pozostać bez wody, bez jedzenia, bez świeżego powietrza. Natura pokaże nam swoje prawa.

Nauka Kabały – to metoda odkrycia Stwórcy. A Stwórca – to cała natura. Gematria (wartość liczbowa) słowa „Elokim” (Stwórca) jest równa „tewa” (Natura). Stwórca i Natura są jednym i tym samym.

Kabała ujawnia nam wszystkie ogólne prawa, które działają w naszym świecie i ponad nim. Jeśli je poznamy, nieuchronnie będziemy postępować właściwie. Musimy jasno postrzegać prawa natury, wtedy nie popełnimy błędów. Kabała daje nam taką właśnie możliwość.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą“, 19.08.2009


Dwie kategorie: Stwórca i stworzenie

каббалист Михаэль Лайтман Kabała mówi o tym, że jeśli coś powstało, to z jakiegoś wstępnego stanu, kiedy jeszcze niczego nie było. Ten stan jest stanem początkowym dla wszystkiego, co istnieje.

Możemy mówić tylko o tym, że istniała Wyższa Siła, z której następnie wszystko powstało. I to już możemy rozważać.

W Kabale Wyższa Siła jest postrzegana jako właściwość absolutnego obdarzania. Kiedy rozważamy działania Stwórcy w stosunku do stworzeń, to dochodzimy do wniosku, że jest On absolutnie dobry i czyni tylko dobro. Cała Jego troska, wszystkie Jego działania mają na celu stworzenie stworzeń podobnych do Niego.

Stwórca stworzył stworzenie „z niczego”, tak jak było to Jego pragnieniem.

Materiałem stworzenia jest pragnienie otrzymywania. W samym Stwórcy nie ma takiego pragnienia. Swoim pragnieniem obdarowywania, Swoim zamiarem tworzenia On stworzył pragnienie otrzymywania, ponieważ właśnie tego Jemu brakowało. Ale ponieważ On sam nie ma takiego pragnienia, dlatego nazywa się to „istnieniem z niczego”.

Tak więc pragnienie otrzymywania powstało z pragnienia obdarowania Stwórcy.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 19.10.2021


Grupa – Kompas żyroskopowy

каббалист Михаэль Лайтман W samolocie jest takie urządzenie, które nazywa się żyrokompas. Jest on zbudowany na żyroskopie, który cały czas obraca się i wskazuje kierunek na biegun Północny, pomagając samolotowi w nawigacji.

Dla nas takim żyrokompasem jest grupa. Oprócz tego, nie mamy żadnej możliwości aby się orientować w nawigacji. Znajdujemy się jakby w maleńkiej łódeczce po środku oceanu i nie wiemy, gdzie płynąć. I dlatego jedynym kompasem dla nas jest nasz egoizm.

Ale jeśli chcemy dążyć we właściwym kierunku, to nie posiadamy do tego kompasu czy żyroskopu. Mamy wspólną łódź, w której znajduje się grupa. I dzięki temu, że łączymy się między sobą, nie zważając na sprzeciw swojego egoizmu, tym ukierunkowujemy siebie na Stwórcę, którego nie postrzegamy i nie czujemy.

Możemy utrzymać kierunek na Niego tylko za pomocą tego, że staramy się połączyć nad swoim egoizmem. Jest to punkt, w którym łączymy się razem, ten punkt jest właśnie tym północnym biegunem, prowadzącą gwiazdą. I tak się poruszamy.

Bez grupy nie będziesz mógł znaleźć swojego kierunku wśród wszystkich otaczających ciebie sił natury. Dlatego powiedziano: „Grupa lub śmierć”.

Jeśli cały czas chcę być w centrum grupy, tam, gdzie skupiają się wszystkie jej pragnienia, intencje, duchowe cele, oznacza to, że jestem poprawnie skierowany na Stwórcę. Powinienem trzymać się tego centrum, dopóki nie odkryję w nimWyższej Siły.

Z lekcji według artykułu nr 20 z Księgi „Szamati”, 15.10.2021


Czy odkrycia kabalistyczne są przypadkowe?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W nauce wiele odkryć dzieje się przypadkowo. To znaczy, zamierza się odkryć coś jednego, a odkrywa się coś zupełnie innego. Na przykład Kolumb chciał odkryć Azję, a odkrył Amerykę. Także w przypadkowy sposób została odkryta penicylina, ciemna materia itd.

Czy można powiedzieć, że odkrycia w Kabale są również przypadkowe?

Odpowiedź: Z jednej strony człowiekowi, który zajmuje się Kabałą, ciągle odkrywa się coś nowego, nieoczekiwanego, nieprzewidywalnego. Z drugiej strony sama metoda, za pomocą której jest to odkrywane, jest znana. Jest w niej tylko jeden warunek – wzniesienie się ponad własny egoizm.

Przy czym odkrycia dokonuje tylko ten człowiek, który dokonuje tego wzniesienia. A to, co on poznaje, nie może być widziane i rozumiane przez nikogo innego, jeśli ten nie dokonuje tego samego.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 02.07.2021


System wspólnej duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Życie zarodka zależy od pępowiny. A to, jak wiadomo z Kabały, jest grupa. Okazuje się, że tak jak matka karmi swoje dziecko przez pępowinę, tak i Stwórca przez grupę rozwija człowieka?

Odpowiedź: W ogóle, tak. Poprzez otaczające społeczeństwo. Może to być mała grupa, a może to być duże środowisko, tj. nieożywiona, roślinna, zwierzęca natura i cała ludzkość. W rezultacie, to wszystko jest systemem, który nazywa się „jedna dusza”.

Poprzez otoczenie człowiek otrzymuje wszystkie siły, schodzące z góry. Okazuje się, że znajduje się on na dole tego łańcucha, przez który przechodzi wpływ od jego korzenia – Stwórcy.

Tak więc duże środowisko – to cały świat, mniejsze środowisko – to krewni, przyjaciele z pracy. I są jeszcze ludzie o podobnych poglądach, którzy tak jak ty chcą rozwijać się duchowo. To właśnie oni są ważni, dlatego że w połączeniu z nimi ty przebudzasz Wyższą Siłę, aby ona przeprowadzała na Ciebie swój wpływ i Cię rozwijała.

Reszta środowiska – to części tej samej duszy, które teraz nie są jeszcze zaangażowane w duchowość  bezpośrednio, ale stopniowo zobaczysz, jak one razem z tobą tworzą ten wspólny system zwany „jedna dusza”.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 06.08.2021


Zjednoczenie = miłość

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Istnieje takie prawo – prawo wzajemnego poręczenia. Wiele napisano o tym w Kabale. Dzięki temu, że jesteśmy ze sobą połączeni, każdy może zmienić los innego człowieka, ale nigdy nie może zmienić swojego własnego losu. To znaczy, jeśli chcę zmienić swoje przeznaczenie, powinienem zmienić swoje otoczenie.

Jak to się dzieje? Jak mogę ingerować w los innego człowieka?

Odpowiedź: Możesz to zrobić tym, że dajesz mu przykład. Najważniejszą i najskuteczniejszą rzeczą jest pokazanie człowiekowi przykładu prawidłowego zachowania zgodnie z prawami natury: jak można się zjednoczyć, jak podejść do innych, jak z nimi współdziałać, jak zmienić swój stosunek do Stwórcy, do Jego zarządzania i tak dalej.

Od tego zależy bezpośrednio nasza przyszłość, zarówno najbliższa, jak i globalna.

Pytanie: O jakim prawie natury, którego należy przestrzegać, Pan mówi?

Odpowiedź: O absolutnej miłości i połączeniu wszystkich ze wszystkimi.

Pytanie: Natura zobowiązuje wszystkie elementy do połączenia. Był nawet taki okres w kosmologii, kiedy wszystkie najprostsze elementy połączyły się i wynikły z tego bardziej złożone substancje i stany. Także i ludzie na pewnym poziomie muszą się połączyć zmysłowo. Czy nazywa to Pan miłością?

Odpowiedź: Tak. I wtedy stworzy się nowa istota – w pełnym wsparciu siebie nawzajem, kiedy ludzie stworzą między sobą takie stany, które nigdy nie istniały, które wynikają właśnie z ich bezpośredniego, otwartego dążenia do siebie nawzajem.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 26.10.2021


Szczególne czasy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co jest dla Pana szczególnego w tym obecnym czasie, w tym, co dzieje się teraz na świecie?

Odpowiedź: Uważam, że nasz czas jest wyjątkowo szczególny. Znajdujemy się w stanie wzmożonego rozwoju świadomości ludzkości o jej niszczycielskiej, egoistycznej naturze. Mam nadzieję, że da nam to możliwość zrozumienia naszego stanu i znalezienia sposobu na jego naprawienie.

Pytanie: Co Pana osobiście niepokoi?

Odpowiedź: Szczerze mówiąc, nic mnie tak głęboko nie martwi, z wyjątkiem jednej rzeczy. Jak napisał wielki kabalista początku XX wieku Baal HaSulam, znajdujemy się w ostatnim pokoleniu, to znaczy w pokoleniu, które musi dojść do uświadomienia sobie ostatecznej destruktywności naszego egoizmu, niemożliwości jego naprawienia i powinno w końcu wyleczyć się z ego, podnosząc się nad nim.

Aby doprowadzić do tego człowieka, istnieje ogromna liczba negatywnych sił, które spowodują w nas cierpienia, aż do trzeciej i czwartej światowej wojny atomowej.

Dlatego niepokoi mnie, czy będziemy w stanie osiągnąć świadomość tego i poprzez nią naprawę, czy też będziemy musieli przejść przez ogromne cierpienia.

Pytanie: Czyli z jednej strony odczuwa Pan głęboki spokój, a z drugiej strony trwogę?

Odpowiedź: Spokój w tym, że i tak osiągniemy stan końcowy. To można przewidzieć, ale jest on bardzo daleko. W zasadzie jest blisko, ale w zależności od tego, jak na to spojrzysz, ponieważ w naszych rękach leży wykonanie skoku w jego kierunku, wyrzeczenie się egoizmu, próba przejścia na inny poziom komunikacji między nami. W przeciwnym razie będziemy musieli to zrobić pod straszliwym przymusem.

Pytanie: Czy to realistyczne dla jednostki, by zobaczyła ten stan końcowy?

Odpowiedź: Kabaliści go widzą. A reszta ludzi będzie musiała poczuć niemożność kontynuowania życia w paradygmacie, w którym teraz istniejemy, i zgodzić się z tym.

Zgoda daje człowiekowi możliwość uświadomienia sobie, że potrzebna jest inna forma jego postawy wobec świata, ludzi, bliskich, relacji między nami. Musimy zmienić nasze negatywne egoistyczne interakcje na pozytywne, altruistyczne, które wypełniłyby całą przestrzeń między nami.

Musimy dojść do takiego uświadomienia. Mówię „uświadomienia“, dlatego że działania są faktycznie wykonywane przez naturę, ale zgodnie z naszymi życzeniami.

Pytanie: Czy jest coś, co teraz szczególnie Pana inspiruje?

Odpowiedź: Inspiruje mnie fakt, że nasz czas jest pełen różnego rodzaju wydarzeń, które zmieniają nas z ogromną prędkością. Jest to nieporównywalne z tym, przez co przeszliśmy w poprzednich pokoleniach.

Mam wielką nadzieję, że dojdziemy do stanu, w którym naprawdę zdamy sobie sprawę ze zła egoizmu jako naszego śmiertelnego wroga, i zaczniemy w każdy możliwy sposób pozbywać się go.

Z programu telewizyjnego „Kabała Expres”, 19.10.2021