Artykuły z kategorii

Moje myśli na Twitterze, 12.05.2021

We wszystkich krajach obecnie, następuje wewnętrzny rozpad, szczególnie w krajach UE – i proces ten będzie narastał, aby zmusić ludzi do walki z rosnącym egoizmem pomiędzy nimi!

@Michael_Laitman


Mądre pokolenie

каббалист Михаэль Лайтман Epidemia koronawirusa dokonała tak drastycznych zmian na świecie, że wprawiła go w zamieszanie. I zobaczymy, jak rządy, przywódcy, wszelkiego rodzaju organizacje nie mogą znaleźć sposobów pracy z ludźmi. Coraz bardziej będzie ujawniała się potrzeba nauki Kabały, metoda połączenia między nami i Stwórcą.

Szchina (Boskość) – to tylko te dusze, pragnienia, które skierowane są do Stwórcy. Dusze, które przebudziły się do ujawnienia Stwórcy, nazywane są (Boskością) Szchiną i Stwórca zaczyna się w nich odkrywać zgodnie z ich wysiłkami, by obudzić się na połączenie z Nim.

W końcu każdy musi dołączyć do wspólnej duszy, każdy zgodnie ze swoim stopniem. Nie należy myśleć, że dusze, które budzą się później, są mniejsze. Wręcz przeciwnie, dusze budzą się począwszy od lekkich do cięższych. W pierwszej kolejności przeprowadzane są lekkie naprawy, które następnie pomagają nam wykonać bardziej znaczące i złożone naprawy.

Dlatego dusze, które powinny wznieść się po nas, są cięższe i ważniejsze. A dusze, które się teraz budzą i które nazywają się Izrael, czyli te, które dążą „bezpośrednio do Stwórcy”, nie są tak trudne do naprawienia w porównaniu z tymi, które przyjdą po nich.

Z pokolenia na pokolenie pragnienie rośnie i odpowiednio rośnie umiejętność bycia mądrzejszym,   pełnym wyobraźni i bardziej pomysłowym. I jeszcze zobaczymy, jak po epidemii Stwórca wykona z nami inne ćwiczenia, aby obudzić w nas zrozumienie tego, jak zbliżyć się do duchowości, On będzie działał na całe nasze pokolenie, aby każdy odczuwał potrzebę zbliżyć się do Niego i połączyć się z Nim.

Cały świat poczuje, że najważniejsze w życiu – to nie koronawirus i nie materialny sukces, i nie iluzoryczne wartości, którymi napełniliśmy nasze życie. Stwórca zacznie świecić nieco głębiej w warstwę naszego materiału, oświetlając naszą wewnętrzną ciemność, i odkryjemy w sobie takie pragnienia, o których nawet nie podejrzewaliśmy.

Cios za ciosem, ludzie stopniowo zaczną ujawniać, jak bardzo brakuje im sensu życia.

Z lekcji na temat „Podążać za Boskością”, 05.05.2021


Jak pokonać strach przed koronawirusem

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Naukowiec Rosyjskiej Akademii Nauk Alexander Ginzburg, szef działu, zajmującego się stworzeniem szczepionki „Sputnik“, powiedział, że zarówno zwierzęta domowe, jak i hodowlane będą chorować na koronawirusa. Oznacza to, że tak czy inaczej wirus będzie wokół nas przez cały czas, dlatego że nie będziemy w stanie zrezygnować z tych zwierząt.

77 naukowców z 28 krajów świata deklaruje, że w ciągu najbliższych 9 miesięcy nastąpi nowa fala zachorowań na „koronę”, przeciw której wszystkie istniejące szczepionki okażą się bezsilne.

Świat to rozumie. Państwa zrzeszone w ONZ łączą się i piszą bardzo pięknie: „W momencie, gdy koronawirus wykorzystał nasze słabości i niezgody, nie możemy przegapić okazji i musimy zjednoczyć się jako globalna społeczność. Nasza solidarność stanie się naszym dziedzictwem, które będzie chronić nasze dzieci i wnuki i zminimalizuje wpływ przyszłych pandemii na gospodarkę, na nasze społeczeństwo i tak dalej”.

Odpowiedź: To jest wezwanie. Ale w jaki sposób to zrobić?

Znajdujemy się mniej więcej w takim samym stanie, w jakim znajdowali się Żydzi po wyjściu z Egiptu, kiedy trzeba było odciąć ich od egoizmu. Egipt uosabia egoizm.

Doprowadzono ich do Morza Czerwonego – do tak zwanego Końcowego Morza, dlatego że tam jest końcowy egoizm, tam kończy się królestwo egoizmu. I powiedzieli: „Jeśli pójdziecie naprzód (najważniejsze jest, żeby odłączyć się od tego egoizmu), to przejdziecie przez to morze. A jeśli nie pójdziecie naprzód, to znaczy nie zechcecie odłączyć się od swojego egoizmu, to tu będzie wasz koniec“.

Właśnie w taki sposób postawią przed nami warunek. Albo wzniesiecie się ponad egoizm, zbliżając się do innych, w „miłości do bliźniego jak siebie samego”, albo tutaj nadejdzie wasz koniec. Przed nami będzie postawiony taki warunek.

Pytanie: Czy uważa Pan, że zbliżamy się do tego, że będzie postawione przed nami ultimatum? Czy to właśnie robi natura?

Odpowiedź: Oczywiście. A skąd pochodzi wirus? Od natury. Nie pomogą nam żadne wykręty. Wszystko, co wymyślamy, jest tylko po to, żebyśmy zrozumieli, że to jest ręka Stwórcy. Jak powiedziane było przy wyjściu z Egiptu, przy ostatnim ciosie, karze egipskiej, że to jest „palec Boży”.

Więc wszystko idzie bardzo dobrze, zgodnie z planem. Możemy być zadowoleni z tego, że jesteśmy teraz w przełomowym momencie w historii świata.

Zmierzamy w tym kierunku. Albo do przodu z pieśnią w burzliwe fale tego naszego egoizmu, który nas zatopi. Albo z pieśniami o miłości i przyjaźni na spotkanie ze sobą nawzajem i przejdziemy po suchym lądzie.

Pytanie: A wtedy morze rozstąpi się?

Odpowiedź: Oczywiście! Tak więc razem doszliśmy do finału. Jestem szczęśliwy!

Pytanie: Że dożył Pan tej chwili?

Odpowiedź: Tak.

Komentarz: Kiedy człowiek boi się, jest w strachu jak królik pod krzakiem. I jest wpędzany w ten strach.

Odpowiedź: Każdy człowiek – duży czy mały.

Pytanie: Jak ten człowiek, który jest pod krzakiem, w strachu, może podnieść się do tego, o czym Pan mówił?

Odpowiedź: Trzeba wleźć do niego pod krzak, przytulić się do niego i powiedzieć: „ Przyjacielu, czy chcesz być uratowany? Mam coś dla ciebie. Nie proponuję ci kupna tego, tylko posłuchaj, jak możemy być ocaleni. Tylko przez połączenie ponad wszystkimi naszymi problemami, nienawiścią, czymkolwiek. Jedynie przez zjednoczenie. Nie zadawaj żadnych pytań. Patrz na innych jako na środek do przetrwania“. To wszystko. Egoistycznie.

Pytanie: Czyli od tego zależy moje życie, życie moich najbliższych, najdroższych.

Odpowiedź: Tylko od tego.

Pytanie: Czy będę w stanie wznieść się ponad swoją nienawiścią i „przytulić się” do innego?

Odpowiedź: Wyjdź na ulicę i poszukaj kogoś, z kim możesz się w ten sposób zjednoczyć. A musisz ze wszystkimi. Z tym – szybciej, z tamtym – wolniej i tak dalej. Łącz się! To wszystko.

Pytanie: Czy to słowo „łącz się” ma proste znaczenie?

Odpowiedź: Nie ma nic innego, żadnych innych znaczeń, żadnych innych celów – po prostu musimy poczuć jeden drugiego bliżej. Zobaczysz, jak znika między nami możliwość współistnienia wszystkich tych wirusów. Głównym wirusem jest nasz egoizm. On jest wspólnym wirusem, jednoczącym. Odejdzie w końcu. Pewien kabalista mawiał: „Wirus pochodzi od słowa „aweres”, „awerot”, co oznacza grzechy.

Pytanie: To znaczy, że wirus przychodzi za grzechy? Żeby popchnąć nas do wyjścia z nich?

Odpowiedź: Tak.

Komentarz: Byłoby dobrze, gdyby ludzie usłyszeli Pana.

Odpowiedź: Będzie dobrze! Nigdzie od tego nie uciekniemy! Albo w naszym pokoleniu, albo w następnym… jak się komuś poszczęści.

Komentarz: Lepiej, gdyby to było w tym.

Odpowiedź: Jestem jednak optymistą.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 01.04.2021


Kim jest Stwórca i czym jest stworzenie?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Kim jest Stwórca?

Odpowiedź: Stwórca – to Wyższa Siła, która zawiera w sobie cały system wszechświata, zarządza nim, poprzez kanały odżywia go w taki sam sposób, jak ożywiająca siła działa na materialne ciała.

Nasze fizyczne ciało składa się z różnego rodzaju narządów i komórek, które są ze sobą absolutnie połączone. Przepływa przez nie pewna siła, która je ożywia, zwana „życiem”. Ale jeśli znika, ciało umiera.

Ta sama ożywiająca siła wypełnia całą naturę i nazywa się Stwórcą. Nie tylko napełnia życiem naturę, ale także zarządza, tworzy, rekonstruuje, nieustannie zmienia stworzenie, doskonali je i w taki sposób prowadzi do określonego celu, wyznaczonego początkowo przez tą samą siłę.

Pytanie: Co to jest stworzenie?

Odpowiedź: Stworzeniem nazywa się pragnienie otrzymywania przyjemności, które istnieje w każdym z nas w postaci nieożywionej, zwierzęcej, roślinnej i ludzkiej. To pragnienie stanowi cały materiał stworzenia, a wszystko, co je ożywia, nazywa się Stwórcą lub siłą stworzenia.

Dlatego wszystko, ogólnie, składa się tylko z dwóch właściwości: z pragnienia otrzymywania przyjemności i z siły, która ożywia i podtrzymuje to pragnienie na określonym poziomie.

Pytanie: Dokąd ta siła potem uchodzi z człowieka?

Odpowiedź: Ta siła albo zmniejsza się, albo zwiększa. Jeśli się zmniejsza, upada z ludzkiego i zwierzęcego poziomu na poziom roślinny, wtedy człowiek umiera. Następnie umiera roślinny poziom, pozostaje tylko nieożywiony. A potem również nieożywiony poziom stopniowo rozpada się w proch.

Komentarz: Wynika z tego, że siła Stwórcy wnika w materię, spaja ją razem i ożywia. Więc od czego zależy to, że nagle znika?

Odpowiedź: Zależy to od wielu przyczyn. To jest cały system. Chodzi o to, że znikając z jednej materii, tworzy inną, ponieważ energia nigdzie nie znika, a rozpada się na jej części składowe.

Pytanie: To znaczy, że materia nie może istnieć bez siły ożywiającej?

Odpowiedź: Ożywiająca siła jest pierwotna. To ona stworzyła materię, dała jej życie i prowadzi przez wszystkie zmiany, aż do stanu końcowego.

Aby w materię obłóczyły się właściwości Stwórcy, materia musi je nabyć, musi stać się ich magazynem.

Z lekcji w języku rosyjskim, 13.03.2016


Mikroskop dla odkrycia Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Jest powiedziane: „Nie ma nikogo oprócz Stwórcy” i w odniesieniu do dziesiątki oznacza to, że ona cała łączy się w jedną Wyższą Siłę, którą musi odkryć. Ustanawiamy między nami takie relacje, żeby ta jedyna Wyższa Siła mogła się w nas przejawić.

Cała dziesiątka pomaga sobie w tym jeden drugiemu, każdy wspiera innych i istnieje tylko po to, by spowodować rozwój dziesiątki.

Przecież całe moje życie duchowe jest skoncentrowane w dziesiątce i moim obowiązkiem jest zjednoczenie wszystkich razem do tego stopnia, aby dzięki tej jedności w nas odkrył się Stwórca. To tak, jakbyśmy mieli mikroskop lub kamerę, którą trzeba nastawić na ostrość, przekręcając soczewki w obiektywie. I jeśli ustawimy go poprawnie, to cały nasz fokus skupi się i można zobaczyć wyraźny, ostry obraz. Właśnie to samo musimy zrobić w dziesiątce: obrócić każdego, każdą „soczewkę”, która jest w grupie, tak, żeby zobaczyć Stwórcę, który istnieje w nas.

Oczywiście, gdy tylko uda nam się uchwycić Go w naszym fokusie, On natychmiast znika i znowu musimy Go szukać i ustawić ostrość. I tak w kółko, ale za każdym razem posuwamy się naprzód, zwiększając rozdzielczość, i wznosimy się na coraz wyższy poziom wyjaśnienia i realizacji. To jest praca, którą trzeba wykonywać dzień po dniu i w każdej sekundzie. Cała praca polega na tym, aby doprowadzić dziesiątkę do stanu, kiedy zobaczę nie dziesięciu ludzi, ale dziesięć właściwości. Łącząc je coraz dokładniej, czuję Stwórcę na coraz wyższych stopniach NARANHAJ.

I wtedy zaczniemy postrzegać „Naukę dziesięciu sfirot” zmysłowo, jako odbywające się w sercu i umyśle człowieka. Stanie się dla nas zrozumiałe, co to jest ekran i kli w odczuciach człowieka. Zaczniemy żyć w świecie duchowym, choć na razie jak niemowlęta, które źle go rozumieją, ale już dostrzegają i odczuwają zachodzące w nim zmiany. To już będzie prawdziwe studium nauki Kabały. Zaczniemy rozumieć jej „język gałęzi”, w którym piszą kabaliści, aby przekazać duchowe informacje z pokolenia na pokolenie, używając słów tego świata.

Najważniejsze jest zachowanie właściwego stosunku do duchowości – nasze zjednoczenie, w którym odkrywa się Stwórca jakby przez prawidłowo zogniskowaną soczewkę. Nastrajamy go tym, że coraz dokładniej koncentrujemy przyjaciół na jednym wspólnym punkcie – na wszystkich naszych intencjach, odczuciach, myślach, aby stać się jak jeden człowiek z jednym sercem. Oznacza to, że uchwyciliśmy jeden wspólny fokus, w którym odkrywamy Stwórcę.

I zrozumiałe jest, że za każdym razem nasz obiektyw coraz bardziej rozstraja się, a my odkrywamy siebie coraz bardziej oddalonych od duchowości. Ale wszystko to po to, abyśmy jeszcze bardziej mogli skoncentrować dziesiątkę pomimo wszystkich przeszkód i uzyskać poprawny obraz. Im większa różnica między upadkiem, kiedy nie widzimy nic poza tym światem, i wzniesieniem, w którym widzimy siebie jako jedno i Stwórcę między nami – tym wyższy jest nasz poziom duchowy.

Z lekcji na temat „Nie ma nikogo oprócz Niego”, 10.04.2021