Szawuot: Wszystko co możliwe – tylko nie to

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Święto Szawuot – to święto darowania Tory na Górze Synaj. Nazywane jest też jeszcze „Świętem Plonów“ lub „Świętem Zbiorów“. Okazuje się, że wszystkie prawa, cała moralność, wszystkie praktyki duchowe, wszystkie religie zaczynają się od tego punktu – od góry Synaj.

Odpowiedź: Propozycja jest z góry, odkrycie z góry światu metody jego istnienia i stopniowej naprawy do takiego poziomu, kiedy świat wejdzie w wieczność i doskonałość.

Pytanie: Co zostało powiedziane z góry światu?

Odpowiedź: Światu powiedziano tak: nasz świat istnieje na niskim, materialnym poziomie i istniejemy w nim jak egoistyczne, najbardziej szkodliwe, najbardziej nikczemne, nic nie warte stworzenia w porównaniu ze wszystkimi innymi stworzeniami natury. Ale mamy możliwość wzniesienia się na najwyższy poziom całej natury, to znaczy do jej wyższego korzenia, który znajduje się w nieskończoności w stosunku do nas według wysokości.

Możemy to zrobić. W przeciwnym razie nasze życie tutaj, na tej planecie będzie przez cały czas przerywane życiem i śmiercią, życiem i śmiercią każdego z nas, wszystkich. A między życiem i śmiercią będą jeszcze wojny, cierpienia, głód i mnóstwo innych problemów. Tak więc cała nasza egzystencja będzie jednym ciągłym cierpieniem.

Pytanie: A co zostało powiedziane? Jak dojść do tego dobrego stanu, o którym Pan mówił?

Odpowiedź: Bardzo prosto. Główne prawo Tory – to „kochaj bliźniego jak siebie samego”. To wszystko! A dalej – idź i wypełniaj.

Pytanie: Czy to było powiedziane dokładnie w tym momencie? Dlaczego tego nie usłyszeliśmy

Odpowiedź: Bo my niczego nie usłyszeliśmy. Usłyszeliśmy, co tam się mówi, i od razu zapytaliśmy: „Czy masz inną Torę?” Odpowiedź była taka: „Nie, innej Tory nie ma. To jest dla ciebie najlepsze, chociaż ty tego nie rozumiesz. Dlatego weź i wypełniaj”.

Komentarz: To okazuje się, że od tysiącleci unikamy tego prostego prawa…

Odpowiedź: Tak. Tylko nie to!

Pytanie: Czy to symbolizuje święto Szawuot? Żyjcie według tego prawa – i wszystko będzie dobrze

Odpowiedź: Tak. Ale Szawuot – to jednak święto dla zaawansowanych ludzi. To ludzie, którzy byli w swoim egoizmie, odczuli jego szkodliwość i nieuchronność. Zrozumieli, że jedyną możliwością, aby się go pozbyć – jest po prostu ucieczka od niego! A gdy uciekali, to byli gotowi na wszystko, nawet na śmierć, byle tylko nie pozostawać w egoizmie! Dlatego rzucili się do morza i pokonali je bez przeszkód. Doszli do stanu, w którym byli gotowi przyjąć prawa wyższego świata zamiast naszych egoistycznych praw naturalnych, – jak to się mówi „zrobić i usłyszeć”.

To było podczas otrzymywania Tory. Co to jest otrzymanie Tory? To znaczy, że przyjmuję na siebie prawa wyższego świata. Nie chcę żyć w naszym ziemskim świecie tak, jak istniejemy obecnie, gdy jest coraz gorzej i gorzej (to nam obiecuje Tora), ale chcę wznieść się wyżej do właściwości, do praw wyższego świata. Te prawa są proste: miłość do bliźniego, miłość do wszystkich, przyjmowanie każdego jako części swojego ciała, swojej duszy, swojego „ja”.

Pytanie: Te prawa są tak bardzo aktualne teraz, jak nigdy…

Odpowiedź: Tak, coraz bardziej. Dlatego że jesteśmy egoistami, postrzegamy wszystko zgodnie z tym, co czujemy w naszych egoistycznych właściwościach. Co możemy zrobić? Czujemy, że żyjemy niewłaściwie, a na to, jak żyć prawidłowo, zamykamy oczy, nie możemy przyjąć na siebie tego wyższego prawa miłości do bliźniego. Ile cię to kosztuje? Czy będziesz za to coś płacić? Nie. Czy będziesz za to cierpieć? Nie. Nie masz do czynienia z przeciwstawnymi odrzuceniami, antagonistycznymi relacjami – nie ma nic! Więc weź i zrób – „Nie mogę!”

Gdyby wręcz przeciwnie, była taka gra, że przeciwko tobie jest wróg, a ty jesteś przeciwko niemu. A tutaj nawet tego wroga nie widać, on jest wewnątrz ciebie, to twój egoizm i nic nie możesz zrobić. Dlatego w taki sposób egoizm nas kupuje.

Pytanie: Jak być z tym wężem wewnątrz mnie? Jak mogę zapanować nad nim? W końcu nadszedł czas!

Odpowiedź: To cała metoda, która wyjaśnia, jak to zrobić. Zasadniczo to nie ja to robię, ale wyższa siła. To ona wykonuje wszystko, ale na moją prośbę. A moja prośba może być tylko wtedy, gdy będzie poparta jeszcze przez ludzi wokół mnie. Będę myślał o ich naprawie, a nie o mojej naprawie, w taki sposób będziemy sobie wzajemnie pomagać. Należy tylko połączyć się z kilkoma innymi przyjaciółmi w intencji osiągnięcia takiego wzajemnego połączenia.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 30.05.2022