Nie widzimy, że na świecie jest wiele dobra

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Napisała do nas Julia: „Czuję się oderwana, słaba na tym świecie, niezdolna ochronić moich bliskich, pomóc im. Mówi Pan, że modlitwa jest najpotężniejszą bronią. Modlitwa jest we mnie i dotyczy właśnie pokoju, dobrego połączenia ludzi, tego, czego tak bardzo nam dzisiaj brakuje. Ale mam dziwne uczucie, zaczynam się obawiać, że im więcej proszę o to, tym gorzej, tym bardziej zbliżamy się do ognistego dołu, w którym wszyscy możemy umrzeć. I już boję się prosić. Co robić?”

Odpowiedź: Nic, należy jednak prosić. Musimy prosić o to, aby ludzie zrozumieli, jak osiągać dobro. Na tym świecie brakuje nam tylko jednej rzeczy – przejawu dobra, jakiegoś przykładu dobra, abyśmy odczuwali ten przykład i zazdrościli, że są na świecie takie działania, które nazywają się dobrem. Ale ich nie widzimy, absolutnie nie widzimy. Na świecie jest dużo dobra. Wokół nas. Ale gdzie, jak, kto, komu, co? Nie widzę tego, dlatego że swoimi egoistycznymi oczami nie mogę tego zobaczyć. To jest to, czego potrzebujemy.

Przynajmniej proś o to, abyś była dobra. O to proś. Jest to najważniejsza właściwość Stwórcy. To znaczy, że tym samym przybliżamy się do właściwości Stwórcy, do właściwości miłości.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 28.03.2022