Artykuły z kategorii Kryzys, globalizacja

Co to jest wojna?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czym jest wojna w duchowości? Dlaczego istnieje ogólnie takie zjawisko, jak wojna?

Odpowiedź: Dlatego że we wszechświecie istnieją dwie przeciwstawne siły. Kiedy te siły nie mogą być zrównoważone przez ekran, wtedy wchodzą w stan duchowego zwarcia i próbują się nawzajem zniszczyć. To się nazywa wojną.

Tak jak w świecie materialnym dochodzi do krótkiego zwarcia elektrycznego, zderzenia przeciwstawnych sił i właściwości, tak jest też w świecie duchowym. To właśnie jest przyczyną wojen w naszym świecie. Dlatego musimy utworzyć ekran pomiędzy tymi siłami, czyli jakieś właściwe połączenie między ludźmi.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Co to jest wojna?”


Pragnienie poznania

каббалист Михаэль Лайтман Ludzkość jest w wielkim zakłamaniu, ponieważ nie chce poznawać natury. Nie chce naukowo badać siebie i otaczającego ją świata i ufać tylko temu. Gdyby nasze pragnienie, nasza wytrwałość sięgała dalej w głąb natury, doprowadziłoby to nas do poziomu kabalistów i odkryłoby wszystkie światy.

Jak kabaliści osiągnęli je? Tylko w oparciu o swoje pragnienie poznania otaczającego świata takiego, jaki jest naprawdę: „Chcę odkryć wszystko! Czy istnieje Stwórca? – Odkryć! Czy istnieje wyższy świat? – Odkryć! Anioły, zwierzęta, diabły, upiory – odkryć to wszystko! Chcę wszystko zobaczyć, poznać! Wszystko aż do najdrobniejszych praw! Chcę składać się ze wszystkiego, wchłonąć cały wszechświat, wszystkie światy!”

Gdyby nas nie ograniczały nasze egoistyczne pragnienia, drobne słabości, religie, wszyscy bylibyśmy na zupełnie innym międzyplanetarnym, międzygwiezdnym poziomie! Nie bylibyśmy w ogóle związani z tą ziemią, z tym światem. To wszystko byłoby gdzieś w naszych najniższych uczuciach i wyobrażeniach. Wznosilibyśmy się całkowicie poza tymi wszystkimi ograniczeniami!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Ewolucja odkryć”


Domagać się od Stwórcy naprawy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co się teraz wyprawia na świecie? Wygląda na to, że skończył się czas spokoju. Dokąd zmierza świat?

Odpowiedź: Świat zmierza w stronę świadomości własnej znikomości, grzechu, wzajemnej nienawiści, egoistycznych relacji między sobą. Wszystko to pomaga nam w końcu podnieść głowę i zażądać od Stwórcy naprawy. Naprawy!

Pytanie: Jest pewna część ludzkości, która jest przeciwna temu, żeby świat był normalny cywilizowany, są przeciwko istniejącemu porządkowi na świecie. Więc jakiej naprawy należy się domagać?

Odpowiedź: To zależy od wszystkich. Zdecydowanie powinniśmy próbować wytłumaczyć ludziom, że wszystko zależy tylko od dobrego nastawienia człowieka do człowieka. Brzmi to naiwnie, ale w zasadzie, jak się uczymy, wszystkie dobre siły natury opierają się na tym, co może tylko uczynić z nas normalnych ludzi.

Pytanie: Czyli nastąpi naprawa i te siły uczynią z nas normalnych ludzi? Moi sąsiedzi będą normalnymi ludźmi i powiedzą: „Kochamy naszych braci w Izraelu”? Czy tak się stanie?

Odpowiedź: Bez wątpienia. Tak.

Pytanie: A co możemy zrobić aby tak się stało? Prosić, żeby terroryści, którzy do nas strzelają, mogli dojść do takiej świadomości?

Odpowiedź: Oczywiście. Abyśmy w pierwszej kolejności mogli osiągnąć świadomość, że dobra przyszłość zależy od dobrych relacji między nami. Musimy zbliżyć się do siebie sercami, zarówno przyjaciele w dziesiątkach, jak i cały świat. Przynajmniej, przyjaciele w dziesiątkach.

Z lekcji „Aktualne wydarzenia w Izraelu”, 07.10.2023


Szczególny zew naszych czasów

каббалист Михаэль Лайтман Aby umożliwić nam zrozumienie istoty stworzenia, jego wewnętrznej siły, czyli Stwórcy, stworzenie najpierw ujawnia nam swoje rozbicie. Następnie jego elementy zaczynają się łączyć: najpierw atomy, cząsteczki, najprostsze organizmy, a następnie męskie i żeńskie części stworzenia.

W końcu połączenie sięga nie tylko do poziomu nieożywionego, roślinnego i zwierzęcego, ale także do poziomu ludzkiego, to znaczy na podstawie charakterów, poglądów, wzajemnego połączenia, narodzin wspólnego potomstwa.

W ten sposób coraz bardziej się rozwijamy, aż uświadamiamy sobie potrzebę coraz większej wewnętrznej więzi między nami, a wtedy odkrywamy nasze przeciwieństwo, wzajemną nienawiść, odrzucenie. Im bardziej te siły w nas rosną, tym bardziej rozwijamy się na kontraście tych przeciwieństw.

W każdym z nas tkwi ta sprzeczność, przeciwstawne pragnienia i problemy, z powodu których chcemy się zjednoczyć, a nie możemy tego zrobić. W ten sposób podążamy ścieżką naszego rozwoju, jednocząc się w różne grupy, narody, kraje, partie, wszelkiego rodzaju stowarzyszenia i w tej formie dotarliśmy do naszych czasów, podzieleni na narodowości, państwa, rodziny.

Ale teraz nadszedł czas, aby przejść bardzo szczególny etap rozwoju, dowiedziawszy się, że jesteśmy zobowiązani wznieść się ponad wszystkie nasze różnice. Oznacza to, że zjednoczenie nie powinno już odbywać się na poziomie materialnym, ale na poziomie duchowym. Jest to zew czasu, w którym się znajdujemy, który wymaga od nas wzniesienia się ponad wszelkie sprzeczności.

Miejmy nadzieję, że będziemy w stanie zrozumieć ten wymóg i go zrealizować, tak abyśmy w końcu mogli osiągnąć jedność jako jedna istota ludzka.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 26.09.2023


Początek nowego historycznego rozwoju

каббалист Михаэль Лайтман Aby rozłożyć historię świata wzdłuż osi, trzeba wziąć powiedzmy, 200 osi równolegle i na każdej z nich nakreślić wydarzenia z 200 różnych regionów świata, tłumacząc to swoistym egoizmem, który w tych częściach świata, w środowisku i w samych ludziach tak się przekształcał. Ale aby opisać całą naszą historię w ten sposób… Wyobrażam to sobie wewnętrznie, ale nie mogę nawet zacząć wyobrażać sobie werbalnie tego całego ogromnego obrazu. Konieczne jest wybranie niektórych fragmentów i opisanie ich. Ale po co? Niczego się z nich nie nauczymy! W ogóle tego nie potrzebujemy!

Wszystko, czego teraz potrzebujemy, to zrozumieć, że znajdujemy się w innym świecie, w innym połączeniu ze sobą, gdzie wszystkie te regionalne, egoistyczne rozwijające się osie zatoczyły krąg  i połączyły się w jeden schemat – całkowitej wzajemnej zależności od siebie! Nie mamy pojęcia, co mówi nam system całkowitej wzajemnej zależności. Że nie jesteśmy w stanie nic zrobić! Ani on, ani ty, ani ja. Nikt!

Wobec tego co jesteśmy w stanie zrobić? Pojednać się, to musimy zrobić, połączyć się ze sobą jak ten system, który manifestuje się teraz przed nami i wewnątrz nas. Połączyć się ze sobą?! Czy możemy?! Nie, sami nie potrafimy tego zrobić. Musimy tylko podejmować próby, a wtedy Natura, która w języku Kabały nazywa się „światłem powracającym do Źródła”, zacznie nas łączyć. To jedyna rzecz, którą wykona.

A wszystko inne, bez względu na to, co robimy, to całkowicie puste zajęcia! Powinniśmy troszczyć się o zapewnienie sobie pożywienia. W końcu my, ludzie, składamy się z części zwierzęcej (ciało, mięśnie, kości) i naszej części wewnętrznej – części duchowej, która musi być rozwijana w połączeniu z innymi. Tak więc część zwierzęca musi być żywiona i odpowiednio przystosowana dla wszystkich. Pod tym względem jesteśmy absolutnie równi. A w części duchowej musimy się ze sobą połączyć. Dziś nie ma przed nami praktycznie innego zadania ani innej możliwości. Koniec z wyłącznym, egoistycznym światem!

Musimy zdać sobie sprawę, że problemem jesteśmy my sami, musimy zmienić siebie w taki sposób, aby pasować do Natury. Tak jak wszystkie elementy w niej są wzajemnie powiązane, tak też musimy wejść w nią świadomie połączeni ze wszystkimi innymi jej elementami.  Cała dotychczasowa historia była historią egoistycznego rozwoju. Teraz zaczyna się historia naszego wzajemnego rozwoju – wzajemnych ustępstw, wzajemnego wsparcia, wzajemnej uwagi aż do wzajemnej miłości.

Z cyklu „Zadzwonił mój telefon. Historia rozwoju ludzkości”


Wzajemne poręczenie – koło ratunkowe

каббалист Михаэль Лайтман Wszystkie siły połączenia, które istniały w Adamie Riszon przed rozbiciem, muszą zostać ujawnione w naszych czasach w negatywnej formie: w postaci braku jedności, sprzeciwu, nienawiści i odrzucenia. A my musimy to wszystko stopniowo naprawić.

Ludzie, którzy mają skłonność do naprawy świata, przychodzą studiować naukę Kabały, dlatego że budzi się w nich „punkt w sercu” – iskra jedności. Zaczynają więc uczyć się tego, jak można naprawić rozbicie. To długa i wymagająca praca, chociaż jesteśmy już na jej końcowych etapach. Zobaczymy jeszcze, jak dzień po dniu zacznie się odkrywać dążenie do naprawy i zjednoczenia, dla wszystkich na świecie będzie zrozumiałe, że jest pilnie potrzebne.

Ta świadomość nastąpi kosztem wojen i wszelkiego rodzaju problemów, światowego kryzysu, który zbliża się teraz we wszystkich formach. Wszystko po to, abyśmy zrozumieli, że połączenie między nami – to panaceum na wszystkie bolączki świata. Znajdujemy się w zamkniętym okrągłym systemie, w którym wszyscy są połączeni ze wszystkimi. Dlatego poprzez nasze dobre i złe działania, naprawy lub zepsucia, powodujemy zmiany w całym systemie, w odniesieniu do każdego jego elementu.

Dlatego powinienem widzieć we wzajemnym poręczeniu zbawienie: osobiste, ogólne, globalne i we wszystkich sferach: w gospodarce, ochronie zdrowia, w równowadze w przyrodzie, ekologii – absolutnie we wszystkim. Nie musimy czekać na silniejsze wstrząsy – te, które są dzisiaj, wystarczą, by zobaczyć, że zbliża się do nas tsunami, które może zmyć nas wszystkich z powierzchni ziemi.

Siłą naszego zjednoczenia możemy zatrzymać tę falę tsunami i zapobiec jej zbliżaniu się. Tylko nasza jedność może posłużyć jako tarcza przed tymi wszystkimi falami burzowymi, które grożą nam swoim nadejściem. Natura, czyli wyższa siła, Stwórca, szykuje już dla nas najrozmaitsze argumenty, które udowadniają, że warto pokłonić się i przyjąć władzę wyższego zarządzania.

W rzeczywistości, nie jest to takie trudne do wypełnienia. Ponieważ siły połączenia, integralnej natury, są najpotężniejszymi i powszechnymi siłami, które naprawdę są w stanie uratować nas od wszelkich problemów. Musimy tylko postarać się postrzegać naturę jako jedną siłę – jedyną, która działa.

Widzimy, że na tym świecie wszystko zależy od człowieka. A w światach duchowych wszystko zależy od duchowego człowieka, to znaczy od dziesiątki, od grupy kabalistów, którzy wnikają w problemy świata, wchłaniają wszystkich mieszkańców tego świata i stają się tym łonem matki, z którego narodzą się już na nowym, duchowym poziomie, i narodzi się nowy naprawiony świat.

Z lekcji na temat „Wzajemne poręczenie na drodze do liszma”


Powszechna alergia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego obecnie jest tak wiele chorób alergicznych? Co to jest alergia?

Odpowiedź: Alergia to brak odporności, negatywna reakcja na coś. Co znaczy: „Mam na ciebie alergię”? To znaczy, że cię nie postrzegam, reaguję na ciebie negatywnie, źle się czuję w kontakcie z tobą. To jest właśnie alergia. Dzisiaj przejawia się absolutnie we wszystkim. Chodzi o to, że zatruliśmy wszystko, co do nas trafia: powietrze, wodę, żywność.

W końcu człowiek jest fabryką przetwarzającą to, co do niego trafia. A wszystko, co przyjmujemy jest trucizną, w dodatku trucizną tego typu, której nasz organizm nie jest w stanie przetworzyć. To nie są naturalne trucizny, gdy jesz rybę, mięso, warzywa, owoce, zepsute w naturalny sposób. Sam stworzyłeś taką zmodyfikowaną żywność, sam zanieczyściłeś wodę i powietrze, które wchodzą w nienaturalne reakcje z naszym organizmem. Dlatego organizm przestaje sobie radzić, nie wie, jak sobie z tym poradzić.

Alergia manifestuje się w nas praktycznie na wszystko. Jest podstawą wszystkich chorób, wszystkich naszych problemów na poziomie zmysłowym, psychicznym, na każdym poziomie, ponieważ okrutnie zatruwamy siebie już od conajmniej 100 lat.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Leczenie alergii”


Co definiuje nasze obecne czasy?

Żyjemy w nowej, przejściowej epoce.

Z biegiem pokoleń ludzki egoizm – pragnienie czerpania przyjemności kosztem innych i przyrody – rozwinęło się do takiego momentu, w którym staliśmy się bezradni w niezmiennym zaspokajaniu samych siebie, próbując w dalszym ciągu realizować się za pomocą tych samych, egoistycznych środków. Doświadczamy większej liczby problemów i kryzysów na szeroką skalę niż kiedykolwiek wcześniej, którym towarzyszą rosnąca depresja, samotność, stany lękowe, stres, problemy ze zdrowiem psychicznym, nadużywaniem narkotyków, rosnącym poziomem rozwodów i samobójstw, wymieniając tylko kilka.

Nasz przeszły, egoistyczny sposób działania koliduje z nowym, globalnie połączonym i współzależnym światem i odkrywamy, że wszystko, co robiliśmy przez tysiąclecia, nie przynosi nam dzisiaj satysfakcji. Osiągnęliśmy nasycenie. Nie wiemy, jak dalej postępować w tej sytuacji.

Oczywiście wciąż ludzie, którzy twierdzą, że dzisiejsze problemy możemy rozwiązać za pomocą pieniędzy, władzy lub różnych innych środków naukowych lub technologicznych. Zobaczymy jednak, że żadne proponowane rozwiązania nie pomogą nam, ponieważ nie rozwiązują podstawowego problemu: tego, że sami musimy się zmienić. Innymi słowy, nasze egoistyczne powiązania – między jednostkami, grupami i narodami – wymagają zmiany na altruistyczne, dzięki którym będziemy mogli doświadczać naszych relacji w harmonii, pokoju i szczęściu.

Ponieważ po zetknięciu się z globalnie połączonym i współzależnym światem ludzkie ego napotyka coraz większe problemy, to właśnie ten punkt ludzkiego połączenia musimy naprawić. Odkrywamy, jak bardzo jesteśmy ze sobą powiązani, ale nadal odnosimy się do tego faktu egoistycznie, w kategoriach „Co będę z tego miał?”. W związku z tym odczuwamy, że nasze rosnące więzi są dla nas coraz większym obciążeniem.

Jako ludzie, jesteśmy najwyższym z wielu elementów natury i dlatego nasza cywilizacja musi znaleźć rozwiązanie, aby urzeczywistnić realizację naszych pozytywnych powiązań. W ten sposób przezwyciężymy każdy problem, a bez rozwiązania, które nas wszystkich harmonijnie połączy, nie zdziałamy niczego.

Możemy porównać ludzkość do pojedynczego organizmu, w którym każdy z nas jest komórką. Kiedy komórki rozważają własne korzyści kosztem innych komórek, organizm się załamuje. W ten sposób nagle odkrywamy, że ludzkość zachowuje się jak odłączone i niezgodne części organizmu. Teraz pytanie brzmi: w jaki sposób możemy nawiązać pozytywną więź? Jaka jest metoda, która może nas zjednoczyć w harmonii?

Edukacja, która ulepszy nasze wzajemne połączenie, powinna być dziś naszym głównym zadaniem, abyśmy mogli optymalnie zrealizować obecną przejściową epokę. Nadszedł czas, aby ludzkość wzniosła się na wyższy poziom świadomości, abyśmy wszyscy poczuli się jak jedna wielka globalna rodzina. Musimy otworzyć nasze umysły i serca na takie postrzeganie.

Jeśli osiągniemy pozytywne połączenie między nami, przezwyciężając nasz egoizm, dzieląc ból innych i chętnie zamieniając się w środek do ich spełnienia, wówczas odkryjemy, że boska jakość miłości i obdarzania wkracza w nasze życie i prowadzi nas do najwyższego stanu istnienia.

Źródło: https://michaellaitman.medium.com/what-defines-our-current-times-97259be0f6aa


W jednej sieci

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Człowiek płacze z radości. Człowiek płacze z żalu. Czym jest płacz?

Odpowiedź: Płacz jest niskim stanem, kiedy moje pragnienia, tak zwane kelim/naczynia, nie są w stanie pomieścić emocji z przeżyć, które otrzymuję. Wtedy następuje zewnętrzny wybuch niepotrzebnych wstrząsów, w postaci łez, których nie jestem w stanie przetrawić wewnętrznie.

Pytanie: Aby to zrozumieć, człowiek powinien poznać Kabałę. Czy ma Pan nadzieję, że ludzie dojdą do takiego etapu, kiedy będą słuchać Pana wyjaśnień i dokładnie zrozumieją, o czym jest mowa?

Odpowiedź: Oczywiście! Bez wątpienia! Będziemy się ze sobą komunikować niewerbalnie, na poziomie wewnętrznym i w pełni zaczniemy odczuwać siebie nawzajem, włączać się w siebie sercami, umysłami, uczuciami, myślami – absolutnie wszystkim!

Wydaje nam się, że nasze ciała nas ograniczają. W rzeczywistości jesteśmy połączeni w jeden wspólny system, jedną wspólną siecią, ale nie jesteśmy w stanie sami tego ujawnić. Obecnie objawia nam się to jako kryzys. Kryzys w tłumaczeniu z języka greckiego oznacza narodziny nowego, a nie czegoś negatywnego. Jest to kolejny stopień połączenia między nami.

Tylko, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, by być na tym poziomie połączenia, dlatego nie rozumiemy, co powinniśmy robić. Chcemy pozostać na poprzednim, egoistycznym poziomie. Nie mniej jednak musimy wejść na następny stopień naszej jedności, gdzie nie będziemy połączeni słowami, lecz sercem i umysłem.

I wtedy nasze ciała, nasz świat, stopniowo ulecą z naszych odczuć. Ich znaczenie zniknie, po prostu przestanie istnieć, a my pozostaniemy między sobą, włączeni tylko w tę jedną sieć.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przekazywanie informacji poprzez uczucia”


Wyjść z „piaskownicy“

каббалист Михаэль Лайтман Dzisiaj zaczynamy odczuwać, że dotychczasowy paradygmat świata nie działa. Nie możemy nic zrobić, by poprawić naszą sytuację. Wszystko skończone. To tak, jakby wyciągnięto nas z piaskownicy i wepchnięto do nowego społeczeństwa, w którym musimy być między sobą wzajemnie połączeni, jak w jakimś przedsięwzięciu dla dorosłych.

Kiedy bawiliśmy się w piaskownicy, każdy mógł bawić się w swoim kąciku, ze swoimi samochodzikami, toczyć je, lepić babki z piasku. A teraz zostaliśmy wrzuceni w zupełnie inny stan.

Umieszczono nas w pewnej wspólnocie i powiedziano nam: „Teraz musicie być zależni od siebie w pozytywny sposób, znaleźć między sobą wspólny język i poprawnie się ze sobą porozumiewać”. Ale my tego nie chcemy. Chcemy nadal być niezależni i nie brać na siebie żadnych zobowiązań. W tym tkwi problem.

Pytanie: Załóżmy, że człowiek ma władzę, sławę, bezpieczeństwo, samochód. Jak można przekonać takich ludzi? Oni w ogóle nie chcą wychodzić z tej „piaskownicy”.

Odpowiedź: Myślę, że szybko się przekonają, że nieodwracalnie stracą wszystko i znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie dla samego istnienia, że nagle staną się biednymi. Dla takiego człowieka stać się biednym oznacza opuszczenie się do poziomu normalnej, zwykłej klasy średniej.

Dla niego jest to coś niewyobrażalnego. Ale to się stanie. Cały jego zewnętrzny blask zniknie, nie będą działać żadne społeczne, polityczne, ekonomiczne powiązania, dzięki którym utrzymywał się na swoim poziomie. Pozostanie tylko jedno – zgodzić się, że cała ludzkość, tak jak oferuje nam natura, musi być naprawdę połączona na jednym poziomie, w całkowitej jedności, wzajemnej pomocy między sobą, i w taki sposób osiągnąć najwyższy komfortowy stan – stan duchowy.

Komentarz: Z reguły im więcej człowiek posiada, tym trudniej jest mu połączyć się z innymi.

Odpowiedź: Jeśli tylko człowiek zacznie angażować się w coś powyżej tego poziomu: cel istnienia, prawa natury, nasz rozwój i tak dalej, to generalnie łatwo zniesie rozstanie z tym, co miał wcześniej – to naturalnie wyda mu się zbyteczne.

Komentarz: Ale z natury rzeczy, im mniej człowiek posiada, tym łatwiej mu jest zrewolucjonizować swoje życie.

Odpowiedź: Nie, to tylko tak wygląda, to czysta psychologia. Nie sądzę, żeby tak było naprawdę. Nie aż tak. Nie zależy to od statusu, ale od poziomu jego wiedzy, zrozumienia, świadomości potrzeby.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Jak nie stracić pieniędzy?”