W jednej sieci

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Człowiek płacze z radości. Człowiek płacze z żalu. Czym jest płacz?

Odpowiedź: Płacz jest niskim stanem, kiedy moje pragnienia, tak zwane kelim/naczynia, nie są w stanie pomieścić emocji z przeżyć, które otrzymuję. Wtedy następuje zewnętrzny wybuch niepotrzebnych wstrząsów, w postaci łez, których nie jestem w stanie przetrawić wewnętrznie.

Pytanie: Aby to zrozumieć, człowiek powinien poznać Kabałę. Czy ma Pan nadzieję, że ludzie dojdą do takiego etapu, kiedy będą słuchać Pana wyjaśnień i dokładnie zrozumieją, o czym jest mowa?

Odpowiedź: Oczywiście! Bez wątpienia! Będziemy się ze sobą komunikować niewerbalnie, na poziomie wewnętrznym i w pełni zaczniemy odczuwać siebie nawzajem, włączać się w siebie sercami, umysłami, uczuciami, myślami – absolutnie wszystkim!

Wydaje nam się, że nasze ciała nas ograniczają. W rzeczywistości jesteśmy połączeni w jeden wspólny system, jedną wspólną siecią, ale nie jesteśmy w stanie sami tego ujawnić. Obecnie objawia nam się to jako kryzys. Kryzys w tłumaczeniu z języka greckiego oznacza narodziny nowego, a nie czegoś negatywnego. Jest to kolejny stopień połączenia między nami.

Tylko, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, by być na tym poziomie połączenia, dlatego nie rozumiemy, co powinniśmy robić. Chcemy pozostać na poprzednim, egoistycznym poziomie. Nie mniej jednak musimy wejść na następny stopień naszej jedności, gdzie nie będziemy połączeni słowami, lecz sercem i umysłem.

I wtedy nasze ciała, nasz świat, stopniowo ulecą z naszych odczuć. Ich znaczenie zniknie, po prostu przestanie istnieć, a my pozostaniemy między sobą, włączeni tylko w tę jedną sieć.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Przekazywanie informacji poprzez uczucia”