Artykuły z kategorii

Czy kabalista powinien zajmować się materialnością?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy, żeby zajmować się duchowością, trzeba zostawić materialność?

Odpowiedź: W żadnym wypadku! Przeciwnie, Kabała uważa, że ​​człowiek powinien w pełni uczestniczyć w tym życiu : w pracy, w rodzinie, we wszystkim. Przecież to jest konsekwencja wyższych korzeni, które schodzą do naszego świata i musimy w nich istnieć i korzystać z nich właściwie.

Pytanie: Wielu przyjaciół, w tym ja, doświadczamy trudności w materialnym życiu. Z czym jest to związane, dlaczego przechodzimy przez tak ciężkie stany?

Odpowiedź: Wiele osób rzeczywiście ma ten problem. Być może rzecz w tym, że nie chcemy poświęcać czasu na materialne życie.

W rzeczywistości do niedawna, kabaliści ciężko pracowali fizycznie, aby zarobić i wyżywić siebie i rodzinę. Nie zajmowali się różnymi duchowymi metodami i teoriami. Byli to ludzie, którzy ciężko pracowali fizycznie i spędzali tylko godzinę lub dwie dziennie na studiowanie Kabały.

I z jakiegoś powodu masz zupełnie inny pogląd na ten temat. Uważasz, że cały wolny, i nie wolny czas należy poświęcić Kabale? To nie prawda.

Każdej nocy, dwie i pół godziny dziennie, od trzeciej do piątej trzydzieści rano, daję lekcje moim uczniom. Jeśli człowiek w tym czasie uczestniczy w zajęciach, to nie potrzebuje nic więcej.

Czasami może porozmawiać jeszcze w trakcie dnia kilka minut ze swoimi przyjaciółmi. A resztę czasu powinien normalnie żyć w swojej rodzinie, pracować i wychowywać dzieci.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.10.2019


Sens życia, cz.5

каббалист Михаэль Лайтман Bodźce do odkrycia celu stworzenia

Pytanie: Czy sens życia, z punktu widzenia Kabały polega na odkryciu Stwórcy w człowieku, właśnie wtedy, kiedy on znajduje się w tym świecie, w tym ciele, to znaczy – żyje zwykłym ludzkim życiem?

Odpowiedź: Tak.

Pytanie: I jest to odczuwane, jako ogromna przyjemność? Przecież jak jest powiedziane we wszystkich źródłach kabalistycznych, celem stworzenia jest sprawienie przyjemności stworzeniu.

Odpowiedź: Czym? – Odkryciem Stwórcy.

Pytanie: To znaczy Stwórca / Natura początkowo rozwija nas, aby przejść od małych podstawowych przyjemności do przyjemności społecznych?

Odpowiedź: Ale wszystko jedno, przejście od małych przyjemności do dużych odbywa się poprzez cierpienia.

Pytanie: Czyli, to właśnie cierpienia są bodźcem do odkrycia celu stworzenia?

Odpowiedź: Tak. Poczucie braku, że muszę jeszcze więcej odkryć, jeszcze więcej zrozumieć, jeszcze więcej poczuć, popycha nas do przodu.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV„Podstawy Kabały”, 14.01.2019


Znaki zbliżenia ze Stwórcą

каббалист Михаэль ЛайтманKongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Wszystkie trudności i przeszkody, które są widoczne i odkrywają się naszym oczom, są niczym innym jak znakami zbliżenia się do Stwórcy, mówiące o tym, że Stwórca chce zbliżyć nas do Siebie.

Wszystkie te przeszkody wiodą nas tylko do zbliżenia, w przeciwnym razie nie istniałby żaden sposób, aby zbliżyć się do Stwórcy.

Ze strony natury nic nie może być bardziej oddalone od Stwórcy niż my, niż ten materiał, który został założony w nas podczas stworzenia. I tylko zaczynając przybliżać się do Stwórcy, człowiek może określić przepaść, która rozdziela – jego i Stwórcę. I nie powinien myśleć, że ta przepaść powstała właśnie teraz. W żadnym wypadku! Ona była, tylko teraz mu się odkrywa.

I każda przeszkoda, którą pokonuje jest tylko w połączeniu, to skraca mu tę drogę. Przecież, jeśli człowiek przyzwyczaja się iść w oddaleniu, to nawet wtedy, gdy znowu i znowu czuje jak daleko jest od Stwórcy, nie może to w żaden sposób przeszkodzić jego postępowi, ponieważ z góry wie, że idzie z daleka. (Baal HaSulam, „Szamati“, artykuł 172, „Trudności i przeszkody“)

Od samego początku musimy zaakceptować warunek, że jesteśmy skrajnie, diametralnie, maksymalnie oddaleni od Stwórcy a każdy nasz nowy stan, jaki by nie był jest zawsze bliżej Stwórcy, chociaż wydaje nam się dalej. Ponieważ odkrywam mój prawdziwy stan, a następnie go naprawiam: lewy krok, prawy krok i tak dalej.

Widzimy, że tylko środowisko może pomóc człowiekowi nie odejść z tej drogi. Jak, czując się gorzej może przekonać się, że w rzeczywistości jest teraz bliżej Stwórcy? Całe jego wnętrze mówi, że jest dalej, gorzej. Człowiek przeklina i potępia siebie.

A w rzeczywistości odkryło się to, co było już wcześniej, ale zobaczył to teraz dlatego, by to naprawić i tak zbliżyć się do grupy, połączyć się z nimi wbrew innych rozważań.

Dlatego potrzebujemy nawyku, by podążać w narastajacym oddaleniu. Przecież, jeśli stajemy się większymi specjalistami na naszej drodze, to każda mała przeszkoda będzie wyglądała dla nas jak wielka.

Będąc małymi, nie widzimy tych przeszkód, nie zauważamy ich, wydaje nam się, że one w ogóle nie istnieją. A potem, każde nawet niewielkie odchylenie, minimalna zmiana będzie odczuwalna jak ogromna bariera. Taka jest różnica między specjalistą a zwykłym człowiekiem.

Dlatego w miarę naszego zbliżenia ze Stwórcą będziemy bardziej odpychać się od siebie, bardziej się nienawidzić, jak uczniowie rabina Szymona.

Nie będziemy chcieli się zbliżyć, zaczniemy osądzać dziesiątkę, będziemy wierzyć temu, co czujemy i widzimy: „Czy mogę być blisko tych ludzi?! Wcześniej byli jacyś inni! Trzeba uciekać od nich!” I tak dalej. Uratuje nas tylko wzajemna pomoc, wzajemne wsparcie, wzajemne poręczenie.

Ilu już było przyjaciół na drodze, którzy zeskoczyli z naszego „wozu”! Szkoda! Oczywiście, że wrócą. Ale musimy myśleć o tym jak za każdym razem, z każdym krokiem tworzyć taką dziesiątkę, takie kli/naczynie, by nikt z niego nie wypadł.

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Jak usprawiedliwić Stwórcę w uczuciach?

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Pytanie: Pan mówi nam że: „Zgódź się i usprawiedliwiaj Stwórcę w dowolnych stanach”. Jak usprawiedliwiać Stwórcę w umyśle, to jest dla mnie zrozumiałe. Ale jak usprawiedliwiać Stwórcę w uczuciach?

Odpowiedź: To jest niemożliwe żeby samemu zrobić. Tylko grupa może pomóc. Możesz przyjść do grupy i zażądać od niej, aby przyjaciele pomogli ci! To jest bardzo ważne.

Stwórca daje ci to specjalnie. W żadnym wypadku nie odrzucaj takich warunków i nie ignoruj ich. Bo to jest wezwanie Stwórcy.

Stwórca chce cię przyciągnąć tym, że daje ci takie stany, a ty czujesz że Jego nie usprawiedliwiasz. Ale masz grupę, spróbuj zbliżyć się do niej. Tylko w niej odkryjesz Stwórcę, połączenie z Nim a wtedy wszystko ułoży się.

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Moja dziesiątka jest moim paszportem w świecie duchowym

каббалист Михаэль Лайтман Najważniejsze jest to aby włączyć się w swoją osobistą dziesiątkę, a dopiero potem włączamy się w całe światowe kli. Moja dziesiątka – to moje osobiste kli, z którego nie mogę wyjść, z którym jestem związany i powinienem siebie tam wkładać. To jest podobne do tego w jaki sposób dziecko chwyta smoczek, wtedy natychmiast uspokaja się i dochodzi do siebie.

Tak powinniśmy czuć swoją dziesiątkę, jakbyśmy bez niej nie istnieli i nie mogli się bez niej obejść. To jest moja tarcza, pępowina łącząca mnie z Adamem Riszonem, ze wspólnym systemem wszystkich światów. Włączając się w dziesiatkę, poprzez nią, łączę się jak pępowina

ze wspólną duszą ‚,Adam Riszon“ i ze Stwórcą który odkrywa się w nim.

Podczas kongresu otrzymałem ogromne pragnienie od wielkiego kli, czując cały świat. Teraz muszę przenieść całą tę moc do mojej stałej dziesiątki. I każdy przyjaciel z mojej dziesiątki jest zobowiązany do wniesienia w nią swoich wrażeń z wielkiego kli, które było na Kongresie Europejskim. Z tych wszystkich wrażeń nasza dziesiątka „nadmucha “ i powiększy się, a także poczuje większe połączenie ze światowym kli.

To będzie działo się za każdym razem po kongresach: rozszerzenie i kurczenie się, rozszerzenie i kurczenie się, dzięki czemu będziemy rosnąć.

* * *

Z całym otrzymanym od wielkiego światowego kli wrażeniem, teraz przychodzę do swojej dziesiątki, zdezorientowany i muszę ponownie znaleźć w niej jedność i połączenie. Ale to już będzie inne połączenie, ponieważ każdy z nas przychodzi, zyskując wrażenia od wielkiego kli, jakby się nadmuchał i dlatego musimy od nowa pracować nad naszym połączeniem.

Nastąpiło rozszerzenie i teraz należy je skurczyć, aby nasze nowe połączenie było znacznie potężniejsze od poprzedniego, z głębszymi właściwościami wewnętrznymi. Jak gdyby wcześniej połączyło się dziesięcioro dzieci, a teraz jest to dziesięciu nastolatków, a potem będzie dziesięciu dorosłych mężczyzn.

Za każdym razem osiągana jest nowa jakość połączenia. Dzięki temu, że od rozszerzenia powracamy do kurczenia się, przy czym powracamy do tego samego stanu, ale już na wyższym poziomie.

Stała dziesiąta – to moja tarcza ochronna, ukochany smoczek dla dziecka, bez niej nie mogę istnieć. W świecie duchowym moja dziesiątka – to mój paszport.

Z lekcji na temat „Obciążenie serca – zaproszenie do wzniesienia”, 15.11.2019


Wznieść się do korzenia duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaką drogę oferuje Kabała, aby zarządzać swoim przeznaczeniem?

Odpowiedź: W pierwszej kolejności musisz dojść do korzenia swojej duszy, przynajmniej do minimalnego poziomu, a dzięki temu możesz w odpowiedni sposób zrozumieć, co się z tobą dzieje. Aby wziąć udział w zarządzaniu, musisz wspiąć się na co najmniej trzy poziomy: „ibur” (narodziny), „jenika” (karmienie), „mohin” (stan dorosły).

Wspinając się tylko o jeden stopień, uczeń otrzymuje przynajmniej małe wyobrażenie o tym, w jaki sposób schodzą do niego sygnały zarządzania i jak nim poruszają. Zaczyna rozumieć, skąd otrzymuje wiedzę, pragnienia, wszelkiego rodzaju opinie; gdzie realizowane są decyzje, człowiek już otrzymuje ich wynik.

W przeciwnym razie wydaje mu się, że wszystko dzieje się w nim. Z powodu braku zrozumienia, gdzie rodzą się wszystkie sygnały człowiek myśli że to wewnątrz niego.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.10.2019


Droga zarządzania losem

каббалист Михаэль Лайтман Tylko język gałęzi jest w stanie wyrazić współzależność gałęzi i ich wyższych korzeni. Jednak tylko człowiek, który rozumie współzależność gałęzi i korzeni, może używać tego języka. (Baal HaSulam, „Istota nauki Kabały”)

Jeśli wiemy jaka jest współzależność między korzeniem a gałęzią, możemy użyć słów naszego świata, żeby określić jakieś wzajemne oddziaływania w Wyższym Świecie.

Gdy odkrywamy „Naukę dziesięciu Sfirot” lub „Wprowadzenie do nauki Kabały” i inne książki, w których naucza się o strukturze świata duchowego, jego mechanice i działaniach, to przy tym używamy słów naszego świata. Ale używamy ich dlatego, że przekazali nam to kabaliści.

Studiujac gałęzie tzn. konsekwencje naszego świata, powinniśmy próbować wznieść się w odczuciu do Wyższego Świata i tam zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się. Wtedy odkryjemy, że nasz świat i duchowy są identyczne. To co dzieje się w naszym świecie, pochodzi z Wyższego Świata, a także to w jaki sposób działamy w naszym świecie, wpływa na Wyższy Świat.

Musimy studiować tę współzależność, to wtedy będziemy mogli wpływać na nasze przeznaczenie. To znaczy, działając poprawnie w naszym świecie, z odpowiednią wiedzą możemy wpływać na Wyższy Świat, będziemy działać w taki sposób, żeby z niego schodziły sygnały zarządzania do naszego świata. W taki sposób poprzez Wyższy Świat, będziemy zarządzać naszym światem.

A na razie nie możemy tego jeszcze zrobić. Próbujemy coś przedsięwziąć, ale widzimy że zawsze popełniamy błędy. Snujemy plany, staramy się zapobiegać przyszłym zdarzeniom, lub przeciwnie, przyczyniać się do tego, aby one przejawiły się, ale jako zasada to nie działa. Nie wiemy, w jaki sposób zarządzać naszą przyszłością.

Ale jeśli zaczniemy wznosić się z gałęzi naszego świata do korzeni Wyższego Świata, tzn. działać poprzez Wyższy Świat, to już wtedy możemy wpływać na nasz świat, i w taki sposób zarządzać swoim przeznaczeniem.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.10.2019


Odkryć prostą prawdę

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Król Dawid powiedział tak: „Z tyłu i z przodu Ty obejmujesz mnie“ (Psalm 139, pkt. 5) – to znaczy że, i w odkryciu i w ukryciu Stwórcy odkrywa się człowiekowi. Ponieważ „On panuje nad wszystkim” i wszystko powróci do Niego, dlatego „nie ma miejsca wolnego od Niego”. Musimy ujawnić, że nie ma nikogo oprócz Niego.

A różnica polega na tym, czy zostanie to zrealizowane w „teraźniejszości”, czy w „przyszłości”. Oznacza to, że zależy tylko od naszego poznania – dziś albo jutro. Ponieważ godny zjednoczyć oba światy (ukryty i odkryty), odkrywa w „teraźniejszości” Jego szatę. Co oznacza szata? Że wszystko, co dzieje się, jest to szata dla odkrycia Stwórcy. (Baal HaSulam, „Bezpośredni i pośredni wpływ Stwórcy”)

Jak możemy starać się wspierać wzajemnie w kierunku, że wszystko, co odkrywa się na tym świecie, w naszym życiu jest przeznaczone wyłącznie dla tego, aby poznać Stwórcę? Przeszkody, pomoc – nieważne jak to traktujemy, najważniejsze jest to, że wszystko jest konieczne i służy w celu odkrycia Stwórcy.

Jeśli będziemy odnosić się do tego tak, jak dzieje się z nami w naszym świecie, bez względu na to, w jakim stanie znajdujemy się my lub nasi przyjaciele. Np. życzymy im powrotu do zdrowia, poprawy ich stanu – jeśli będziemy pomagać im postrzegać każdy stan jako taki, który popycha nas do ujawnienia Stwórcy, to naprawdę zobaczymy, że nie ma nic więcej – tylko jedna myśl działa i porusza nas do celu.

Postrzegając ją w taki sposób, w każdym z jej przejawów w nas i wokół nas, bardzo szybko odkryjemy tą prawdę.

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Kabała i ekonomia konsumpcji, cz.8

каббалист Михаэль Лайтман Do ekonomii wzajemnego poręczenia

Pytanie: Baal HaSulam w artykułach „Decyzja”i „Ostatnie pokolenie” napisał, że gospodarka wzajemnej gwarancji zastąpi gospodarkę konsumencką, która obecnie przeżywa kryzys. Chciałbym zrozumieć na czym polega ta gospodarka?

Odpowiedź: Polega na tym, że jest to jeden jedyny taki system w którym jesteśmy ze sobą połączeni i całkowicie zależymy od siebie nawzajem.

W naszych czasach taki wzajemny związek ujawnia się coraz jaśniej i pełniej. Zauważamy, że powinniśmy być połączeni dobrymi więziami, ponieważ nie możemy rozerwać tego połączenia. A jeśli pozostaniemy zależni od siebie nawzajem egoistyczną więzią, doprowadzimy ludzkość do zagłady, do wzajemnego unicestwienia.

Dlatego dzisiaj na świecie odkrywa się nauka Kabały, która chce nam pomóc w naprawianiu siebie, aby dojść do dobrego wzajemnego uzależnienia od siebie nawzajem. A nie tak jak to dzieje się obecnie, że widzimy cały świat który staje się globalny, integralny i tylko w nim jeden drugiego chce zniszczyć.

To znaczy że aby nie doprowadzić ludzkości do trzeciej wojny światowej, musimy już teraz pomyśleć o tym, w jaki sposób zorganizujemy nowe społeczeństwo.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 03.01.2019


Przywitać ciemność jak światło

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Nie ma innego światła niż to, które pochodzi z ciemności. Bo gdy ta strona ulega, to wtedy Stwórca wznosi się na górę <…> z ciemności i tylko ze zła emanuje dobro.

Człowiek, który wkroczył na złą ścieżkę, pozostawia ją, wtedy Stwórca wznosi się w Swojej chwale. I dlatego doskonałością wszystkiego jest dobro i zło razem, aby następnie obrócić ku dobru. Nie ma dobra, które nie pochodziłoby ze zła; i w tym dobru wywyższa się chwała Stwórcy. To właśnie jest doskonałe służenie Jemu. (Zohar dla wszystkich, rozdział Tecawe, punkt 86)

Doskonałe służenie Stwórcy wyraża się w tym, aby zgodzić się przyjąć, prawidłowo ocenić pochodzenie światła z ciemności i zrozumieć, że ciemność jest tylko odwrotną stroną światła, inaczej nie poczulibyśmy światła. Dlatego musimy przywitać ciemność jak światło, jako coś poprzedzającego je.

Jeśli nie jestem połączony z grupą, to upadek, ciemność odczuwam jako zło.

Jeśli jestem połączony z grupą, działa na mnie otaczające światło, mój przyszły stan. Wtedy mój obecny wewnętrzny stan ciemności, pustki oceniam w odniesieniu do przyszłego stanu, w odniesieniu do otaczającego światła. I dlatego ciemność mnie nie opuszcza w dół, bo witam ją.

W takim stopniu, w jakim jestem związany z grupą, z otaczającym światłem, czuję moje upadki nie jako upadki, ale jako niezbędną część następnego stopnia. I tutaj mogę siebie sprawdzić, czy znajduję się w połączeniu z grupą czy nie.

Naszą najbardziej poprawną reakcją na wszelkie przejawy oprócz światła – jest dążenie do centrum dziesiątki. Tylko tam znajdziemy prawidłowe odpowiedzi, siły, prawidłowe działania. Wszystko znajduje się – w centrum dziesiątki.

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019